łamAga Posted November 3, 2014 Author Share Posted November 3, 2014 Jestem juz po lekarzu , z dzieckiem ok , rozwarcia brak , ale lekarz stwierdził że mały rośnie za szybko i że ma juz 3400 a ja jestem za niska i mam już za duzy brzuch wiec kieruje mnie z dniem dzisiejszym do szpitala :( tam maja robić mi codziennie ktg bo jego zdaniem dziecko jest na mnie za duze i nie powinnam rodzic naturalnie ale decyzje zostawia im czy czekaja na poród sn czy robią cc :( teraz bede tam kwitła do 18stego pewnie :( ehhhhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 3,400 to nie jest tak dużo... Aga trzymaj się dzielnie, no i pisz co i jak :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksa. Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Może nie dużo, ale Aga nie jest taka duża i dla niej taki maluszek to już sporo :( Będzie dobrze Aga, trzymam kciuki :) Kurcze, jak ja kiedys mooooże będę w ciąży to pewnie ten sam problem będzie. Chyba ze dziecko byłoby mniejsze xd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Na Age to jest wielkolud. Trzymam kciuki! ;) loguj się na dogo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wolfheart Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 nie martw się Aga,bądź dzielna ,jakbyś potrzebowała pogadać to pisz do mnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Aguś trzymaj się i nie martw :calus: Wszystko będzie dobrze :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 No to przyszłam w czas.... Aga trzymaj się!! Jak dasz radę to pisz jak u Ciebie. Nie myśl za dużo, nie stresuj się. A tak w ogóle to gratuluję ciąży! :) I to jeszcze chłopczyk. :loveu: Tyle czasu mnie nie było..... Zaraz na spokojnie wrócę chociaż kilka stron w tył i poczytam co u Ciebie się działo. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
junoo Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Trzymam kciuki! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Aga, jesteśmy z Tobą, nie łam się :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Aguś,trzymaj się kochana,wszystko będzie ok,kciuki trzymamy :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Aga, nie martw sie! Przynajmniej kestes juz pod opieką, dawaj znać co tam mówią i jaka decyzja będzie, trzymamy kciuki za szybki powrót do domu- z Fabianno pod pacha a nie pod zebrami :) :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Aga napisała, że wszystko z dzieciakiem ok, waży 2800, góra 3000g. Ale skoro już ją skierowali do szpitala, to ma zostać aż do porodu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 To teraz niech szybciutko się wykluwa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Jestem juz po lekarzu , z dzieckiem ok , rozwarcia brak , ale lekarz stwierdził że mały rośnie za szybko i że ma juz 3400 a ja jestem za niska i mam już za duzy brzuch wiec kieruje mnie z dniem dzisiejszym do szpitala :( tam maja robić mi codziennie ktg bo jego zdaniem dziecko jest na mnie za duze i nie powinnam rodzic naturalnie ale decyzje zostawia im czy czekaja na poród sn czy robią cc :( teraz bede tam kwitła do 18stego pewnie :( ehhhhh oo, to jestem zaskoczona, bo zwykle jest odwrotnie, tzn każą rodzić naturalnie za wszelką cenę. trzymaj się dzielnie, niedługo maluszek ci wszystkie stresy wynagrodzi :) trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Aga napisała, że wszystko z dzieciakiem ok, waży 2800, góra 3000g. Ale skoro już ją skierowali do szpitala, to ma zostać aż do porodu :roll: Ehh, ale przynajmniej będzie miała opiekę :) Najważniejsze że z Fabianem ok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Żeby tylko biedulki nie zagłodzili, bo jedzenie pewnie paskudne :evil_lol: . To teraz nic Fabianowi nie stoi na przeszkodzie do szybkiego wyskoczenia z brzucha, bez względu na porę dnia i nocy :mdrmed: . To ważenie w brzuchu bywa bardzo omylne, kilka mm już robi różnicę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Mi jak wyliczyi 4,5kg to nic ino siąść i plakac chciala, ze nie urodzę takiego olbrzyma... A te maszyny tolerancje 0,5kg maja, a to strasznie dużo jak na wagę takiego dziecka. Oby z czasem to dopracowali i za ileś tam juz ta tolerancja będzie mniejsza. Fabiano, dajesz!! Cale Dogo czeka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Jestem juz po lekarzu , z dzieckiem ok , rozwarcia brak , ale lekarz stwierdził że mały rośnie za szybko i że ma juz 3400 a ja jestem za niska i mam już za duzy brzuch wiec kieruje mnie z dniem dzisiejszym do szpitala :( tam maja robić mi codziennie ktg bo jego zdaniem dziecko jest na mnie za duze i nie powinnam rodzic naturalnie ale decyzje zostawia im czy czekaja na poród sn czy robią cc :( teraz bede tam kwitła do 18stego pewnie :( ehhhhh Trzymaj się, dasz radę ze wszystkim i myśl pozytywnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaciaaa Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Fabian wyłaź, nie męcz matki! ;) Aga, odzywaj się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 U mnie jak lekarka na ostatnim usg zważyła młodego, to miał 2200g i usłyszałam, że dziecko będzie minimum 2x większe jak się urodzi ;) W moim przypadku pani doktor się nie pomyliła, bo młody ważył 4200g po urodzeniu ;) Pisałam do Agi z rana, ale mi nie odpisała :lookarou: Pewnie jeszcze spała albo czeka na obchód :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Albo pod ktg i se ruszyc nie moze. Mnie raz na 1,5h zostawili bo zapomnieli odlaczyc :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Madzia jak będziesz coś wiedzieć to pisz, bo się denerwuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Napiszę, napiszę :) Dziś do pracy idę dopiero na 15, więc na dogo powinnam być co chwilkę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Wpadam rano zobaczyć co tam, Aga pewnie śniadanko już wszamała, pomacali i odpoczywa ;) Też czekam niecierpliwie na info jak sytuacja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted November 4, 2014 Author Share Posted November 4, 2014 Hej laseczki ;) noc minela paskudnie , lozka mega niewygodne , budza nas co 2 godziny na sluchanie tetna dziecka , o 6stej pobudka na wazene i mierzenie cisnienia a o 8smej na ktg , obchod byl , sniadanie pozal sie Boze tez bylo hehe trzy skibki chleba , mala kosteczka masla i dwa plasterki wedliny , masakra jakas , chyba tu oszaleje , czekam na popoludnie jak na zbawienie az mi Sebek przyniesie jakies normalne jedzenie ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.