Jump to content
Dogomania

duży pies z guzem na szyi --> POMOCY, potrzebne deklaracje na hotel - Sokrates za TM.


missieek

Recommended Posts

[quote name='Lu_Gosiak']przed chwilka dzwoniła tam i pies jest...uffffffffffffffffff:multi::multi:
Wiosna po Niego pojedzie zaraz, wracajac jak da rade wstapi do kliniki na jakies ogolne badania...

moze Ktoś da rade zrobic jakies bazarki???:modla::modla:[/quote]
No..................kamień z serca....wieczorem rozylam więc numer konta do wplat, choc spora czesc deklarujacych tutaj je zna:p:p

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 288
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='agata51']Gosiaku, zaglądam na wątek od jakiegoś czasu i cały czas kombinuję, co mogę. A mogę tyle co nic. Najwyżej 10zł/mies. Ma imię?[/quote]

:sweetCyb::sweetCyb:dziekujemy:bigcool:
ma...Sokrates mu dano ze wzgledu na stoicki spokoj....zaraz sie okaze czy On spokojny Wiosna powinna juz dojezdzac

Link to comment
Share on other sites

masakra.........
Wiosna juz ma psiaka, ale tylko dzieki Ada-jeje - generalnie w środku koszmar:angryy:
Sokrates w fatalnym stanie podobno, chudy same kości, pełno strupów boi sie ludzi podobno bardzo, chcial sie schowac za metrowym słupkiem, jada do kliniki na jakies badania, nepokojaca jest tez powieka czesciowo wywrócona, jakby po jakims pogryzieniu......sam psiak podobno taki misiek strasznie wysstraszony
i najwazniejsze jutro juz by Go nie było- gosciu który wydawał psa powiedzial Wiosnie, ze jutro Sokrates miał wyjechac...
DZIEKUJE WAM KOCHAN ZA POMOC WSZYTSKIM Z CAŁEGO SERCA, ZA TO ZE KOLJENEGO UDALO SIE URATOWAC

Link to comment
Share on other sites

Jestem wreszcie na wątku, dotarłam.
Psisko bezpieczne, udało się, chociaż przeżył on koszmar. Aż trudno jest mi pisać o tym, co działo się wczoraj. Zdążyliśmy na ostatnią chwilę, i to ledwo-ledwo. Dziękuję Ci Ada-jeje za 'wejściówkę' - bez tego mogłabym stać pod bramą i do jutra, i nic by to nie dało. Dziękuję Lu_Gosi, która jak zawsze działa bez wahania. Wiesz dobrze, że bez Ciebie wiele osób by o psisku nawet się nie dowiedziało. I dziękuję Wam wszystkim.

Może później postaram się opisać dokładnie całą sytuację - w tej chwili nie mam do tego ani czasu, ani - chyba przede wszystkim - nerwów.

Konkretnie - Sokrates jest w złym stanie. Zrobiłam mu dzisiaj kilka zdjęć. Pies jest zagłodzony, z ranami, brodawkami, strupami, oczy zaropiałe i chora (wywinięta? źle zrośnięta?) powieka, guz na szyi. Guz na szczęście jest "związany" tuż pod skórą i nie wrasta w ciało, dlatego łatwo będzie go usunąć - wtedy też go zbadamy i zobaczymy co to. Fafle są mocno czerwone, wczoraj krwawiły. Odbyt jest duży i jakby napuchnięty. W samochodzie pies mi wymiotował - zwrócił parówkę, jaką dostał od Gosi.. dwa listki laurowe i trociny...
Po pierwszych zdjęciach sądziłam, że pies jest w typie doga. Jego pysk jest jednak szeroki, znacznie szerszy, niż u dogów - raczej jak od mastiffa, tylko nie taki pomarszczony. Nie jestem więc pewna, do jakiego stopnia jest zagłodzony.

Wczoraj był wystraszony potwornie. Cudem udało mi się wyprowadzić go z kojca - na szczęście pracowników nei było, więc nie zrobili tego za mnie. Chował się w krzaki, stawał dęba, gryzł smycz, robił wszystko, byle pozwolić mu się schować.Udało się, wskoczył w końcu do auta, dał się nawet pogłaskać.

I tutaj dostam kolejnego "kopa". Sokrates bał się mojej ręki, a kiedy go pogłaskałam, był zdezorientowany, autentycznie zaskoczony. Nie spodziewał się niczego przyjemnego.


Byliśmy w Klinice w Gliwicach. Wet na początku zapytała 'co to za staruszka masz?', a kiedy zaglądnęła mu w zęby zdziwiła się, powiedziała, że nie oceni ile on ma lat, bo zęby ma całkowicie "młode". Czy pies może osiwieć ze strachu?! Serce mi się ściska na samą myśl o tym wszystkim.

Wstawiam zdjęcia, zobaczcie sami.

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0262.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0269.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0270.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0272.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0274.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0276.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0278.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0279.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0280.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0281.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0288.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

nie mogę uwierzyć, że w schronie pies tak może zbiednieć (nie wiem jak to określić)
Rozsyłajcie nr konta do wpłat.

Przynajmniej teraz już psiak bezpieczny i będzie już tylko lepiej:multi:
A znajdzie kiedyś dom i będzie pielęgnowany, dopieszczany....oby jak najszybciej

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asior']rany boskie... Lu_gosiaku... przysięgam, ze jak zobaczyłam tego psiaka na tym pierwszym zdjęciu to nie pzyszło mi do głowy, ze on jest w takim stanie.... Wyglądał poprostu na zwykłego staruszka.... boze.. jaka bida :([/quote]


Asior bo wtedy jak były robione zdjęcia to on nie był w takim stanie :shake:

Link to comment
Share on other sites

Wczorak wieczorem dogo mi padlo na amen....dziś tez do poludnia sparwdzalam..potem mialam pogrzeb...potem wyjazd....teraz dopiero wrocilam z wyjazdu..wiec rozesle numer konta w nocy, bo weszlam dopiero do domu- musze tu zrobić "porzędek wieczorny" i dopiero na spokojnie usiade..tak wiec nie martwicie się numer konta bedzie dzis...ja nawet jeszcze fotek SOkratesa nie widzialam...zaraz obejrze....:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wiosna']

W samochodzie pies mi wymiotował - zwrócił parówkę, jaką dostał od Gosi.. [B]dwa listki laurowe i trociny[/B]...

Sokrates bał się mojej ręki,[B] a kiedy go pogłaskałam, był zdezorientowany, autentycznie zaskoczony[/B]. Nie spodziewał się niczego przyjemnego.


[IMG]http://www.3rd-pole.com/photos_dgm/sokrates/IMG_0280.jpg[/IMG]



[/quote]Jezuuuuuuuuuuuuuuu...nie wierzę....:placz::placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...