eliza_sk Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 [quote name='Inez de Villaro']Dziekuję!!! tylko takie rzeczy sie wyświetlają nad i pod tytułem u mnie <!--[endif]--> <!--[endif]--> nie wiem czy to wina mojego kompa???[/quote] Ja na firefoxie tego nie widzę :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted August 14, 2009 Author Share Posted August 14, 2009 Dziekuję majqa... Elizka- to nic moze tylko u mnie! dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 ja też widzę, jakoś dziwnie :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 [quote name='malagos']ja też widzę, jakoś dziwnie :cool1:[/quote] To kwestia właśnie przeglądarki, w tym przypadku IE. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 A tak sobie zajrzałam do ślicznoty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Przepiękny, bardzo smutny dog..... Pies - marzenie. Pana nawet nie warto komentować.... :angryy::angryy: Chciałabym, aby pięknota znalazł dom.:thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniao Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 podnosimy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajina Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Niesamowity pies!Oby jak najszybciej w jego oczkach pojawiła się radość:roll:!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 piękny... zaraz go wrzucę na Molosy... od dogów jest (poza mną) Izulkabu i Glutofia... a te znaczki w allegro to rzeczywiście kwestia przeglądarki IE :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted August 14, 2009 Author Share Posted August 14, 2009 halbina- on juz jest na molosach!!! dziekuje za zainteresowanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 no tak, wypatrzyłam wątek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dodunia-guciunia Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 Piękny pies!!! Mam nadzieję, że szybkó znajdzie kochający dom do końca swoich dni!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emdziolek Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 jak mozna pomóc w tej chwili psiakowi? jest cudny.... troche podobny do naszej liluni [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted August 15, 2009 Author Share Posted August 15, 2009 Psu można pomóc znajdując mu dobry ...bardzo dobry dom...:) on musi miec swojego człowieka!!! juz na zawsze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 [quote name='Inez de Villaro']Psu można pomóc znajdując mu dobry ...bardzo dobry dom...:) on musi miec swojego człowieka!!! juz na zawsze![/quote] A nie jest to łatwa sprawa, ale tez nie jest niemożliwa. Trzeba ogłaszać i pokazywać Światu. Jego Ludź na pewno jest i go szuka. Trzeba pomóc im się znaleźć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted August 15, 2009 Author Share Posted August 15, 2009 Ciociu Isadoro, a może w wolnej chwili zrobiłabyś ładny podlinkowany banerek malutki???? proszę ...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 [quote name='Inez de Villaro']Ciociu Isadoro, a może w wolnej chwili zrobiłabyś ładny podlinkowany banerek malutki???? proszę ...:)[/quote] Zrbie oczywiści ale w nocy, dzisiaj dżamprezuję na imieninach kumpeli i wrócę późnym wieczorkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted August 15, 2009 Author Share Posted August 15, 2009 [quote name='Isadora7']Zrbie oczywiści ale w nocy, dzisiaj dżamprezuję na imieninach kumpeli i wrócę późnym wieczorkiem.[/quote] a juz myślałam , że na koncercie Madonny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 16, 2009 Share Posted August 16, 2009 [CENTER][B]Banerki dla Dagiego, podlinkowane: [URL="http://tiny.pl/hhk42"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/6200/dagie3.png[/IMG][/URL] [URL="http://tiny.pl/hhk42"][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/3177/dagie1.png[/IMG][/URL] [URL="http://tiny.pl/hhk42"][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/3699/dagie222.png[/IMG][/URL] :loveu: [/B][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted August 16, 2009 Share Posted August 16, 2009 To i ja zaglądam. Juterkiem pomogę w ogłaszaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted August 16, 2009 Author Share Posted August 16, 2009 Dziekuję , dziekuję za banerki!!!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted August 17, 2009 Author Share Posted August 17, 2009 Nikt nie chce takiego dużego pieszczocha???????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 17, 2009 Share Posted August 17, 2009 [quote name='Inez de Villaro']Nikt nie chce takiego dużego pieszczocha????????????[/quote] No właśnie, taki śliczny przytulak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted August 17, 2009 Share Posted August 17, 2009 [CENTER][B]Dagie - dog niemiecki. Piękno, oaza spokoju i...bólu.[/B][/CENTER] [CENTER]Jego pan, planował to, czy nie, uraczył Dagiego masą obietnic: że to tylko na chwilę (cóż bowiem znaczą 2 tygodnie?), że to się opłaci, że warto przecierpieć rozłąkę.[B] Pies zaufał, zresztą, nie dano mu wyboru.[/B] Pod opieką umówionej uprzednio pani pozostał bite 2 lata. [B]Tęsknił i trwał w oczekiwaniu powrotu ukochanego człowieka. Wciąż wierzył, że pewnego dnia drzwi się otworzą i stanie w nich ON - sens psiego życia Dagiego.[/B] Czy tak się stało? Odpowiedź nie powinna nikogo zaskoczyć, a brzmi "NIE!". Co gorsza, o ironio losu, dotychczasowa opiekunka Dagiego również wyjechała, a on dołączył do rzeszy niechcianych, porzuconych, zapomnianych czterołapków. [B]Schronisko stało się trzecim domem tego cudnego stworzenia, choć słowo "dom" brzmi tu żałośnie, boleśnie i tak...ostatecznie. [/B]Stąd, na własnych nogach, wychodzą tylko wybrańcy. [B]Błagamy, pomóżcie Dagiemu dołączyć do grona szczęściarzy![/B] Nigdy dotąd do nich nie należał, z pokorą przyjmował to co przynosił mu kolejny, niełaskawy dzień. Siły, jakie zdołał wygospodarować na radzenie sobie z kolejnymi przeciwnościami słabną. Ten [B]przekochany[/B], [B]łagody[/B], [B]spokojny[/B], [B]niehałaśliwy[/B], [B]zdystansowany do współtowarzyszy niedoli[/B], [B]w ogóle nie reagujący na koty[/B] pies [B]ma zaledwie 4 lata[/B], kolejne mogą już nie nadejść. [B]Z coraz większą rezygnacją, rozpaczą, a i obojętnością odprowadza spojrzeniem ludzi, którzy nie przystają nawet przy jego boksie, co zdumiewa, bo trudno nie dostrzec dostojeństwa i piękna, a to jedne z wielu zalet/ atutów biedaka.[/B] Chciałoby się rzec - czysty przykład fatum... [B]Nie pozwólcie by na stałe przejęło ono kontrolę nad przeznaczeniem Dagiego! Niech nie stanie się on jedynie dożywotnim numerem schroniskowym, zardzewiałym cierpieniem i pokrytym kurzem wierności, złożonej w hołdzie człowiekowi, który nie był jej wart![/B][/CENTER] [LEFT][B][I]Osoby zainteresowane adopcją Dagiego proszone są o kontakt pod[/I][/B] [I][B]numerami: 0-519102889 i 094 711 01 00 lub drogą mailową, pisząc na adres [/B][/I][EMAIL="[email protected]"][B][I][email protected][/I][/B][/EMAIL][/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted August 17, 2009 Share Posted August 17, 2009 literatura piękna, podziwiam, serio. Czasami jednak się zastanawiam, czy nie lepiej w ogłoszeniach podawać suche informacje. Nie cały rok temu wyadoptowałam pudla ze schroniska w Łodzi (bez wątku na dogo), wrzuciałam na allegro, jako, że niby on poprostu do oddania jest, prawdziwe infomacje wysyłałam tylko zainteresowanym, w cągu niespełna miesiąca znalazł dom stały. Wydaje mi się, że ludziom nie chce się czytać historii, kurczę mam nadzieję, że się mylę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.