brazowa1 Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 opowiedzcie o Orzeszkach-tak w skrocie.Moze byc ciekawe,a nie wiem o co chodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Brazowa ,to Ci dziewczyny musza linki podesłac do tych watków z których cos wywnioskujesz/wystarczy po 4-5 ostatnich stron.W skrócie walczyłysmy o poprawe w schr.2 lata,stojac na mrozie z jedzeniem dla psów i prosząc o wejscie..Po 2 latach schr przejęło miasto Przemysl.Nastał nowy kierownik.Było super,potem jedna osoba zaczęła intrygowac,przekrecac nasze wpisy/np.było,ze pomagałysmy nalewac wode,ona powiedziała kierownikowi,ze mysmy napisały w inter.ze psy nie maja wody.Przeinaczano dotad,az zaczeto o nas myslec,ze jestesmy wrogie schr.czyli przyjezdzamy niby pomagac ,a potem smarujemy na Kierownika i pracowników/zaznaczam,ze kier.nie czyta sam,ma" rzecznika"Kto nim jest, to chyba str 615 na gł.watku Orzechowce" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Przeczytałam.Brak mi słów. E/W Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 I tak to bywa,:shake:a ze jestesmy załosne dowiedziałysmy sie na watku Jankesa......./już tego nie znalazłam/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted August 13, 2009 Author Share Posted August 13, 2009 [quote name='majuska']Szpilka!!! Co jest kurna z banerkami!!!??? Zróbże coś z tym, a nie siedzisz tylko na doopie i nic nie robisz;)[/quote] Jeden nie wystarczy? Żałosna jestem :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Cześć :razz: Co prawda złych doświadczeń schroniskowych nie mam; tam gdzie chodzę jest całkiem przyjazna i fajna atmosfera... ale żeby nie było tak pięknie, dużo osób 'z zewnątrz' uważa moje działania za żałosne:diabloti: (zarówno pomaganie w schronie jak i pasjonowanie się tematami psimi :p) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 [quote name='halcia']I tak to bywa,:shake:a ze jestesmy załosne dowiedziałysmy sie na watku Jankesa......./już tego nie znalazłam/[/quote] ... i nie znajdziesz ... jak widać nie tylko wolontariat uważa za zbędny ale reguły dogo również :diabloti: mala diablica :) Szpilka jak to z tym jest, że są wpisy i ich nie ma? Nie ma edycji wpisu całkiem zniknął sam wpis :D ... czyżby ze wstydu się spalił? :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted August 13, 2009 Author Share Posted August 13, 2009 Pinkmoon- witamy w gronie żałosnych;) Kaś widze ze zniknęły i tego tak nie zostawie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafal StWola Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 W związku ze znikającymi literkami mam pewien pomysł ... pewnie żałosny :) Można to co kogoś bulwersuje po prostu fotografować a jak zniknie wstawiać obrazek hehe Żałocha ale fajna pozdro dla Ciotek ps . nie wspomnę o możliwościach fotomontażu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 To może być taki?[IMG]http://www.gify.org/obrazki/04/029.gif[/IMG] I napis: żegnamy wolontariat.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 [IMG]http://www.gify.org/obrazki/03/037.gif[/IMG]Albiemu,Szpilko....tu sa Wasze posty...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafal StWola Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Gagatko myślałaś że Twój post będzie ostatni tej nocy ?? Niestety wilki nie śpią ..... a wolontariat nie zostawia samych sobie psiaków które nadal .... wbrew opiniom ludzi bez skazy .... nadal pomocy potrzebują .... I choć pewnie dziś już śpi .... to się kiedyś obudzi :) Papatki od wilka i Jej przyjaciela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 To ja skoro świt zajrzę.....ta panna się już tak pogrążyła, że może sobie wykasować wszystkie swoje wpisy na dogo , opinię zdążyła sobie wyrobić, ja na jej miejscu byłabym spalona ze wstydu i nie odezwała się już nigdy więcej..... Aniu: OŚMIECHA!!!!!!! GÓWNAŻERIA!!!!!! TCHÓRZOSTWO!!!!!!!...... i jak mawia mój brat : ALEEEE SYYYYYYYFFFFF!!!!!!!!! Dzięki " żałośni " że jesteście:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 [quote name='SZPiLKA23']Jeden nie wystarczy? Żałosna jestem :shake:[/quote] Szpileczko, wczoraj rano nie " hulały " ( tzn. nie było ich widać ) więc o to się awanturowałam, bo właśnie se wkleiłam w podpis, a tu doopa....:diabloti: Już jest ok, a to , że jestes żałosna i nic nie robisz to i tak jest przeciez jasne:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 za czasów udzielania się w schronie starego żałosnego składu wolontariackiego, przez okres trzech lat, nigdy nie było takich sytuacji aby ginęły posty, nikt nie szukał nigdy na lewo znajomości z modem aby kasował niewygodne wpisy ... to najlepiej ukazuje co dzieje sie teraz ... Stary skład wyciągnął ze schroniska około lub ponad 100 psów do nowych domów, załatwił masę nowych bud, odnalazł szansę na pomoc w sterylizacjach, nie wspomnę o tym ile wpłynęło darów, karmy - wszystko naszą wpólna pracą, kilku osób, które dzisiaj już się nie udzielają, a przez bezkrytyczną w stosunku do siebie Anię okreslany jako niepotrzebny i żałosny .... No ale przecież jesteśmy żalosne to napewno tylko nam sie wydawało to wszystko ... Szkoda największa, że psy miały większe szanse na domy z nami wszystkimi ... których niechcenie te szanse odebrał ... Wiesz Aniu ... to straszne ile masz na sumieniu i jak świetnie się bawisz ... kiedyś życie Ci wytłumaczy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Znowu niedopatrzenie,zapomniałysmy cytowac,a to trzeba robic natychmiast:placz:Ale pare osób poczytało,wici pójda w swiat.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Halcia jest ten wątek , a obecność tu tylu osób ( i to jakich:p ) mówi sama za siebie, niech se kasuje posty na swoich watkach to tylko o niej świadczy ( o niej też świadczą opisy na gadu- gadu i podpisy na dogo) Na ten wątek też zagląda i to cześciej niż myślimy a tu juz nie pokasuje.....:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 [quote name='halcia']Znowu niedopatrzenie,zapomniałysmy cytowac,a to trzeba robic natychmiast:placz:Ale pare osób poczytało,wici pójda w swiat....[/quote] Halciu ja cytowałam i moje wpisy też są wykasowane - ale spokojna głowa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 W takim razie Aniu , założycielko wątku i opiekunko Cygana, weź się wreszcie za konkretne rozmowy w sprawie Cygana z panią z Naszej Klasy. Zapewniałaś tu na wątku, że załatwiasz sprawy, a z tego co mi wiadomo z wiarygodnych źródeł to Twoje załatwianie pozostawia wiele do życzenia ( wogóle mnie to nie dziwi ) Mam nadzieję że szybciutko i sprawnie zajmiesz się zorganizowaniem wizyty przedadopcyjnej dla Cygana, weź pod uwage to, że wielu ludziom zależy na tym psie. Nie mam tu na myśli tylko tzw. " żałosnego układu ". To jest mój wpis u Cygana. Przekopiowałam tu zanim usunie:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 [quote name='albiemu']Szkoda największa, że psy miały większe szanse na domy z nami wszystkimi ... których niechcenie te szanse odebrał ... Wiesz Aniu ... to straszne ile masz na sumieniu i jak świetnie się bawisz ... kiedyś życie Ci wytłumaczy ...[/quote] Sluchajcie stare zalosne baby :wink: : nie da sie tej Aneczce Neczce rozumu troche do glowy natłuc? Mam corke w jej wieku, co prawda w tym wieku dzieci sa najmadrzejsze i gluche na wszelkie perswazje, ale jakos czasami dociera.:mad:Psy sa najwazniejsze dla nas wolontariuszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 ano wlasnie..wiecie,ja mam wrazenie,ze gdy rzady daje sie bardzo mlodym osobom,to zawsze jest "kibel".No,prawie zawsze. U nas w wolontariacie jest pełna sztama i wspołpraca.Moze dlatego,ze kazdy przeszedl takie zniechecanie do wolontariatu,ze te osoby,ktore zostaja,faktycznie maja fiola na punkcie zwierzat,a nie na swoim.I nikt nie gwiazduje.Ale-wolontariat sopocki bardziej w strone 30 lat oscyluje niz w strone 20stu.A nasza najstarsza,ukochana wolontariuszka ma 80 i jest naszym sloneczkiem,cudowna osoba.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Becia66 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 [quote name='brazowa1']A nasza najstarsza,ukochana wolontariuszka ma 80 i jest naszym sloneczkiem,cudowna osoba.:loveu:[/quote] A ja mam 50 i za 30 lat tez chcę być słoneczkiem...:placz: Ale żałosna jestem....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Hi,żałosne słoneczka...[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 [quote name='becia66']A ja mam 50 i za 30 lat tez chcę być słoneczkiem...:placz: Ale żałosna jestem....:evil_lol:[/quote] wiecie :oops: ja to nie wiem o co "chzzzii", przeczytałam 2 pierwsze i ostatnią stronę watku :oops: ale ja tez chcę być tym słoneczkiem za 30 lat... ale za cholere nie kumam :evillaug: :evillaug: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 [B]Malagos[/B], to jest watek dla takich 'zalosnych' wolontariuszy, ktorych schroniska nie chca. Zaczely temat dziewczyny z Orzechowcow, bo one sa naprawde zalosne z najbardziej zalosnych i najbardziej niechciane :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.