PRZYBORÓWEK ZABIŁ PSA BEZ PYTANIA OPIEKUNA! SZAFIR ZA TM [*] !!!!!! Zabrano mu szansę

[mk999]

Każde uśpienie psa z powodu agresji budzi we mnie bunt,
bo w większości przypadków to słowo jest wykorzystywane do usprawiedliwienia eutanazji.

[xxxx52]

W schronisku u P.harlacza w Bialogardzie az 9 psow czeka po kwaratannie do uspienia .przyczyna usmiercenai ma byc rzekoma agresja .kto to sprawdzi i oszacuje?

[mk999]

To jest następne wzorcowe schronisko , gdzie nic się nie dzieje, wszystko ok ?
Czytałam artykuły o tym schronie, kontrolach , może napisać do TVN Uwaga.
Oni często zajmują się podobnymi sprawami.

[Molli]

[quote name='mk999']Każde uśpienie psa z powodu agresji budzi we mnie bunt,
bo w większości przypadków to słowo jest wykorzystywane do usprawiedliwienia eutanazji.[/QUOTE]

Gdyby Szafir nic nie zrobił, to uwierz mi - p.Wanda by go nie uśpiła.
Ten pies nie tylko zachowywał się agresywnie, on pogryzł wolontariuszkę!!!

[xxxx52]

[quote name='mk999']To jest następne wzorcowe schronisko , gdzie nic się nie dzieje, wszystko ok ?
Czytałam artykuły o tym schronie, kontrolach , może napisać do TVN Uwaga.
Oni często zajmują się podobnymi sprawami.[/QUOTE]
jProsze napisz ,ale zeby tam sie przebic jest bardzo ciezko,gdyz tam reka reke myje.Moze media uratuja psy ,oby nie bylo za pozno

[Molli]

[quote name='xxxx52']jProsze napisz ,ale zeby tam sie przebic jest bardzo ciezko,gdyz tam reka reke myje.Moze media uratuja psy ,oby nie bylo za pozno[/QUOTE]

Dokładnie. Tylko nie wiem czy odpiszą. Ja kiedyś do nich pisałam - odpowiedzi do dziś nie otrzymałam... Ale spróbować nie zaszkodzi.

[mk999]

To nie jest powód do uśpienia psa,ugryziemie wolontariuszki.
Wolontariusz nie powinien asystować lekarzowi przy badaniu psa, ale osoba która umie ochodzić się z takim psem, tym bardziej dużym , który jest silny i najczęściej boi się zabiegów.

[Molli]

[quote name='mk999']To nie jest powód do uśpienia psa,ugryziemie wolontariuszki.
Wolontariusz nie powinien asystować lekarzowi przy badaniu psa, ale osoba która umie ochodzić się z takim psem, tym bardziej dużym , który jest silny i najczęściej boi się zabiegów.[/QUOTE]

On nie ugryzł, tylko pogryzł.
Nawet weterynarz sobie nie mógł poradzić.
Osoba ta z psem umie się obchodzić, ma 30 lat, pracowała już kiedyś w schronisku.

[mk999]

A dlaczego pies nie miał kagańca, obowiązkiem każdej osoby która pracuje lub pracowała w schronisku i asystuje lekarzowi przy zabiegach jest nałożenie kagańca, czy to jest mały pies czy duży pies a , 14 - dniowa kwarantanna psa to wymóg po pogryzieniu.

[Molli]

[quote name='mk999']A dlaczego pies nie miał kagańca, obowiązkiem każdej osoby która pracuje lub pracowała w schronisku i asystuje lekarzowi przy zabiegach jest nałożenie kagańca, czy to jest mały pies czy duży pies a , 14 - dniowa kwarantanna psa to wymóg po pogryzieniu.[/QUOTE]

Kaganiec był uszykowany.
Nie zdążono psu go założyć...

[Zofia.Sasza]

[quote name='Molli']Kaganiec był uszykowany.
Nie zdążono psu go założyć...[/QUOTE]
Że też ty jeszcze masz czelność się odzywać.... Nigdy nie zrozumiem ludzi.

[Neris]

[quote name='Molli']Gdyby Szafir nic nie zrobił, to uwierz mi - p.Wanda by go nie uśpiła.
Ten pies nie tylko zachowywał się agresywnie, on pogryzł wolontariuszkę!!![/QUOTE]

Z tego co tu pisaliście wolontariuszka nie miała ani jednej rany, tylko siniaki.
Pogryzienie oznacza ranę, naruszenie ciągłości skóry, zadrapanie NIE JEST pogryzieniem.

Pies został zamordowany i będę o tym trąbić do końca świata.
PIES NALEŻĄCY DO KOGOŚ INNEGO, za hotelowanie którego co miesiąc wysyłano pieniądze.

[Guest Elżbieta481]

Zgadzam sie-pies został zamordowany i bedziemy to powtarzać do końca życia.Nie wolno było tego zrobić bez powiadamiania o sytuacji opiekuna.Mieliście obowiązek ją powiadomić.
Elżbieta

[Evelin]

[quote name='Molli']Kaganiec był uszykowany.
Nie zdążono psu go założyć...[/QUOTE]

Powiedz,czy tobie jeszcze ktos uwierzy? Lepiej nic juz nie pisz,bo tylko pogarszasz sytuację

[wellington]

[quote name='mk999']To jest następne wzorcowe schronisko , gdzie nic się nie dzieje, wszystko ok ?
Czytałam artykuły o tym schronie, kontrolach , może napisać do TVN Uwaga.
Oni często zajmują się podobnymi sprawami.[/QUOTE]

jest watek na dogo :

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/34738-%C5%9Aciana-psiego-p%C5%82aczu-Bia%C5%82ogard-reaktywacja"]http://www.dogomania.pl/threads/34738-%C5%9Aciana-psiego-p%C5%82aczu-Bia%C5%82ogard-reaktywacja[/URL]


xmartix - jak w ogole wpadlas na pomysl zeby Szafira dac do hotelu akurat TAM ???

[Neris]

Tam pojechał niejeden pies, był jeszcze staruszek z Wrocławia którego dziewczyny po akcji z Szafirem chciały szybko odebrać, ale też nie dożył do dnia transportu.
Wtedy sporo osób myślało że to super miejsce.

[Guest Elżbieta481]

[quote name='wellington']jest watek na dogo :

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/34738-%C5%9Aciana-psiego-p%C5%82aczu-Bia%C5%82ogard-reaktywacja"]http://www.dogomania.pl/threads/34738-%C5%9Aciana-psiego-p%C5%82aczu-Bia%C5%82ogard-reaktywacja[/URL]


xmartix - jak w ogole wpadlas na pomysl zeby Szafira dac do hotelu akurat TAM ???[/QUOTE]
-------------------------
Poprostu-ufała.
Waldek

[wellington]

[quote name='waldi481']-------------------------
Poprostu-ufała.
Waldek[/QUOTE]

Watpie...
Za duzo i za czesto przeciez pojawialy sie watpliwosci co do dzialan tego calego konglomeratu, a xmartix nie jest na dogo od wczoraj.
Rozumiem ze byla sytuacja podbramkowa, mozna wiec bylo psa tam umiescic prowizorycznie na okres zanim mu sie znajdzie inny hotel.

[wellington]

[quote name='Neris']Tam pojechał niejeden pies, był jeszcze staruszek z Wrocławia którego dziewczyny po akcji z Szafirem chciały szybko odebrać, ale też nie dożył do dnia transportu.
Wtedy sporo osób myślało że to super miejsce.[/QUOTE]

a co sie stalo z tym drugim staruszkiem - tez "agresywny"?

[Guest Elżbieta481]

[quote name='wellington']Watpie...
Za duzo i za czesto przeciez pojawialy sie watpliwosci co do dzialan tego calego konglomeratu, a xmartix nie jest na dogo od wczoraj.
Rozumiem ze byla sytuacja podbramkowa, mozna wiec bylo psa tam umiescic prowizorycznie na okres zanim mu sie znajdzie inny hotel.[/QUOTE]
-----------------------
Matko jedyna-za moment dojdzie się do wniosku,że winny jest..no własnie kto?
Waldek

[Neris]

Z tego co pamiętam wtedy, kiedy Szafir tam jechał ludzie mieli o tym miejscu dobrą opinię, zwłaszcza że wtedy nikt nie wiedział z kim pani Wanda współpracuje.
Ten drugi pies - staruszek umarł albo został uśpiony podobno z powodu ciężkiej choroby. Niestety nie mogę sobie przypomnieć jego imienia. Też był tam na hoteliku i o uśpieniu po prostu poinformowano.

[wellington]

[quote name='waldi481']-----------------------
Matko jedyna-za moment dojdzie się do wniosku,że winny jest..no własnie kto?
Waldek[/QUOTE]
Waldek - chyba mnie zle zrozumiales , albo ja sie nieszczesliwie wyrazilam, przepraszam.
Nie obwiniam xmartix bo wiem ze jest b. [U]rozwazna[/U] osoba z wielkim doswiadczeniem i poczuciem odpowiedzialnosci.
Po prostu jestem zdziwiona ze w chwili przekazania Szafira nie dotarly jeszcze do niej zadne pogloski o tym miejscu.

Neris, dziekuje za wyjasnienie.

[Guest Elżbieta481]

Tak-zrozumiałem żle.Dzięki za wyjaśnienia,bo gdybym miał jeszcze siły-a przygnębił mnie bardzo watek o uśpionej suce Blance- to bym się z Tobą Wellington pokłócił,a że b.Ciebie cenię to by mi w wyniku kłótni było przykro...
Waldek

[Redpit]

:candle: zamordowany Szafirku :(

[katik]

Szafirku [']