Jump to content
Dogomania

Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy? [2]


dog_master

Recommended Posts

No co wy dziewczyny... przecież nikt nie ma prawa w ogóle nic powiedzieć nt jaśnie szanownej przewodniczki, która to dominuje nad swoim psem mentalnie, fizycznie i ogólnie to ona jest alfa. A jakiś podpity prostak, to powinien ukryć się przed łaskawym okiem takich dostojnych spacerowiczów. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Handzia55']A ja z innej beczki. Zaczęły się cieczki u suk. Po ulicach latają sfory psów.:angryy: Spacery robią się niebezpieczne:shake: Wczoraj ledwo zdążyłam zejść z drogi takiej zgrai, było tam więcej niż 10 psów.:angryy: Większość to psy zadbane, z obrożami, niektóre z kawałkiem łańcucha, a więc nie bezpańskie. Trudno winić zwierzęta ale właścicieli to tylko prać po mordach i patrzeć, czy równo puchną.:mad:[/QUOTE]

jak u nas w sąsiedztwie suczka miała cieczkę to też się psy zleciały... koszmar. a zbliża się cieczka u naszej suczki :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bogarka']Do nas dzisiaj podeszło cos a'la owczarek niemiecki tylko wieksze (taki duzy jak Hadar albo troche wiekszy) oczywiscie tez samiec i krazył wokół nas z natsroszona sierscia nawet przeszedł za nami ulice. Nie był to pies bezpanski bo miał obroze tylko włäsciciela nie było widac. Zawołałam dwa razy "Czyj jest owczarek niemiecki?" i powiedziałam pare razy niby do psa "wracaj" "idz stad" "wracaj do pana" ale głosno zeby własciciel usłyszał jesli jest w poblizu. Oczywiscie zero reakcji. Na szczescie po jakims czasie poszedł sobie.[/QUOTE]


[B]Zosiu[/B] dobrze, ze tan ala owczarek nie zaatakował Twojego Hadara....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']No co wy dziewczyny... przecież nikt nie ma prawa w ogóle nic powiedzieć nt jaśnie szanownej przewodniczki, która to dominuje nad swoim psem mentalnie, fizycznie i ogólnie to ona jest alfa. A jakiś podpity prostak, to powinien ukryć się przed łaskawym okiem takich dostojnych spacerowiczów. :diabloti:[/QUOTE]


Dziewczyna zareagowala, jak zareagowała. To jej sprawa, ze wypowiedziała sie tak, a nie inaczej, (tak uwazam). Tutaj widać, nie mozna, bo od razu zostanie czl. zlinczowany. :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Diana S']Dziewczyna zareagowala, jak zareagowała. To jej sprawa, ze wypowiedziała sie tak, a nie inaczej, (tak uwazam). Tutaj widać, nie mozna, bo od razu zostanie czl. zlinczowany. :roll:[/QUOTE]
Nie no, ok - tylko ja się pytam, gdzie w tamtym tekście było chamstwo? Serio, to był taki oburzający komentarz...?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mańka_']Nie no, ok - tylko ja się pytam, gdzie w tamtym tekście było chamstwo? Serio, to był taki oburzający komentarz...?[/QUOTE]

Moim zdaniem rowniez nie byl oburzajacy, moze zle sie wyrazila, a moze miala zly dzien, jak zobaczyla takiego pijaka, bo np. nie lubi pijakow....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Diana S']Moim zdaniem rowniez nie byl oburzajacy, moze zle sie wyrazila, a moze miala zly dzien, jak zobaczyla takiego pijaka, bo np. nie lubi pijakow....[/QUOTE]
Nie no ok, ja rozumiem, że słysząc komentarz mogła się wkurzyć.
Tylko że np. ja osobiscie jak się na coś bezpodstawnie wkurzę (a tu to było moim zdaniem bezpodstawne), to po chwili mi to przechodzi zwyczajnie (chwili dłuższej lub krótszej ;-) ). A tu sytuacja miała miejsce jesienią, a dziewczyna nadal to rozpamiętuje....?

Link to comment
Share on other sites

no proszę Cię, nutki ironii nie dostrzegasz w mojej wypowiedzi? ;)
Do linczu to daleko, ale z całym szacunkiem, nie rozumiem takiego zachowania, szczególnie, że człowiek nie powiedział NIC obraźliwego. A nazwanie "prostakiem" to już dla mnie jest chamstwo, ze strony spacerującej.

A potem trudno się dziwic, że psiarze są traktowani jak nawiedzeni fanatycy. :roll:

Link to comment
Share on other sites

Oburzyłam się bo nie lubię zaczepek ze strony pijanych ludzi i nie rozumiem złośliwości w Waszych komentarzach. Nie dominuję nad swoim psem bo nie uważam takich metod, jak i również nie pokazuję "jaką jestem alfa".
Nikt też nie ma prawa mnie obrażać a_niusia - zastanów się nad swoimi wypowiedziami bo sama pokazujesz jak jesteś wychowana. Jeśli się Wam nie podoba mój post to nie musicie go niepotrzebnie komentować... ale jak widać gdy ma się zły dzień ewidentnie trzeba to pokazać.
Dzięki Diana S. za normalny komentarz.
Mańka - nie rozpamiętuję, ale chciałam napisać co np nas spotkało i co w tym dziwnego ? Nie miałam ostatnio jakiś komentarzy więc napisałam co było "ostatnio". Nie rozumiem Waszego podejścia... Najpierw warto zapytać, a później oceniać...

Link to comment
Share on other sites

Mamrotka i vice versa, forum ogólne, mogę skomentować zachowanie również Twoje, moje zdanie moja opinia. I jak dla mnie własnie popis chamstwa.
Polecam odrobinę dystansu mieć zarówno do siebie jak i do innych :roll:

A odnośnie chamstwa, muszę przyznać, że zdecydowanie wiecej chamstwa doświadczam od ludzi z miasta. Ostatnio moja wieś zaskakuje mnie samymi miłymi spotkaniami, i o dziwo coraz częściej spotykamy spacerowniczów ze swoimi psami, które do tej pory nie wychodziły poza podwórko.

Ze już nie wspomnę, o wiejskich burkach, które rewelacyjnie stosują sygnały uspokajające i w przeciwieństwie do wielu miejskich psów są dużo bardziej zrównoważone. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']
Ze już nie wspomnę, o wiejskich burkach, które rewelacyjnie stosują sygnały uspokajające i w przeciwieństwie do wielu miejskich psów są dużo bardziej zrównoważone. ;)[/QUOTE]

ja tego nie zauważyłam. nie miałam żadnego ataku na mojego psa gdy mieszkałam w Wawie, a w mojej wsi już została pogryziona do krwi. a jak kiedyś szłam z nią z nieco innej strony niż mieszkam, to się bałam przejść, bo jakaś suka broniąca szczeniąt usiłowała nas odgonić, bramę miała otwartą :shake: a że na podwórku było jeszcze kilka innych psów, to wszystkie jej wtórowały

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście, nikt Ci nie broni :diabloti: na tym polega urok wolnej woli.

Natomiast musisz liczyć się z tym, że pisząc post na forum, ktoś to skomentuje. Druga kwestia, że może to zrobić zupełnie odmiennie od Twojego zdania. Dlatego nie bardzo wiem o co walczysz. Jak widać dla sporej ilości forumowiczów to Twoje zachowanie było delikatnie mówiąc nieadekwatne. :roll:


motyleqq

Widocznie mam szczeście, bo do tej pory to wiekszosc ataków, pyskówek i ogólnie problemów zaliczyłam w Poznaniu ( swoją drogą w porównaniu do innych miast mam-byc może mylne-wrażenie, że nateżenie chamów jest dużo większe...)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mamrotka']No ok, jak dla mnie Ty też się chamsko zachowałaś w stosunku do mnie i też mogę mieć takie zdanie o Tobie.
Nie widzę problemu.[/QUOTE]

alez ja nie napisalam, ze jestes prostakiem.
dalam ci po prostu do zrozumienia, ze przez swoje zachowanie na prostaka wyszlas ty, a nie ten pan.
proste, co?

Link to comment
Share on other sites

Mnie zdziwiła twoja duma, że udało ci się zgasić po chamsku faceta, który nie powiedział nic złego. Faktycznie jest z czego być dumną.
Też czasem słyszę różne komentarze jak wychodzę z większą ilością psów. Częstym tekstem jest czy może wyprowadzę też czyjegoś psa. Mam się oburzać? Stałym tekstem jak miałam benka było pytanie czy połyka w całości ludzi. Teraz mam kalekę i w trakcie naszych spacerów (Frajer na wózku) też spotykamy się z różnymi komentarzami, bo ludzi wciąż dziwi taki widok. Dlatego też jak tylko spotkam w sklepie z gadżetami takie mini rejestracje to jej kupię jedną (tylko nie wiem z jakim tekstem: crazy driver czy baba za kierownicą ;)). Lepiej podejść do tego z humorem niż się wszystkim przejmować.
Ja za to musiałam ostatnio zmienić trasę spaceru, bo co chwilę natykałam się na starszego Pana z wielkim dobermanem, którego nie jest w stanie utrzymań. Na nasz widok szybko podchodził do płotu/słupa i przywiązał psa. Wolę nie ryzykować, że kiedyś nie będzie w okolicy niczego żeby psa przywiązać.

Link to comment
Share on other sites

Dla sporej ilości, która wzajemnie się zna, zapomniałaś dodać, a że ja tyle co uaktywniłam się na forum to dlatego "warto pokazać jak się nowych traktuje" zamiast nie komentować albo skomentować to tak, by nie było w wypowiedzi jakiś złośliwości.
Tak trudno o to ?

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...