Jump to content
Dogomania

Galeria sfory - czyli Luka, Chibi, Frotek i Hera (sic!) w pełnej krasie


zmierzchnica

Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[url]http://img66.imageshack.us/img66/9710/dsc00120x.jpg[/url] fajna fotka

Moja suka na szczęście przy mnie nie ma odpałów i nie ucieka. Kiedyś się jej zdarzyło jak z mężem na łąki poszła i sarenki zobaczyła to sie jej instynkt myśliwski włączył i pobiegła za sarenkami a mąż za nią...

ja tez kondycji raczej nie mam, ale zamierzam na wiosnę zacząć biegać z Luską -ona bardzo to lubi.
Teraz jedynie chodzimy na spacerki takim szybkim tempem.

Link to comment
Share on other sites

[B]Pestka[/B] - ano zmęczone świrowaniem na spacerach :evil_lol:

[B]Sylwia K [/B]- moje młodziaki niestety mają odpały i to niestety od samego początku pobytu u mnie, więc obawiam się, że to już wcześniej było zauczone na amen :shake: U mnie zwierzyny pełno, więc cały czas są biedactwa wystawione na pokusy :roll::evil_lol: Czekam teraz na taśmy 5m i 15m, w końcu obydwoje będą mieli więcej luzu na wspólnych spacerach (linka jest zbyt niebezpieczna przy większej ilości psów, ja zresztą też mam piękne krwiste blizny-obręcze na stopach od niej :cool1: a taśmę 5m mam tylko jedną).

Bieganie super sprawa :loveu: Chibi i Fro lubią bardzo, Luka niestety nie bardzo, zwykle się wlecze za mną jeśli już ją nakłonię do biegu :diabloti:

[B]Gapcia[/B] - witam, dzięki ;)

[B]evl [/B]- spoko, spoko, zaraz będzie głośno, foty wstawię :evil_lol: Gratuluję Zuzy raz jeszcze! :loveu:
[B]
Baski_Kropka[/B] - no, akurat te podwórkowe były z czasu brzydkiej pogody ;) Teraz też śniegu napadało sporo, choć ma stopnieć w końcu :multi:

no tooo fotki :evil_lol:

Czips
[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/6326/chiiq.jpg[/IMG]

[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/3285/chii1e.jpg[/IMG]

[IMG]http://img638.imageshack.us/img638/4239/chii2.jpg[/IMG]

:loveu::loveu::loveu:
[IMG]http://img638.imageshack.us/img638/923/chii3.jpg[/IMG]

Pasjonujące zajęcie :cool1:
[IMG]http://img83.imageshack.us/img83/3761/frochi.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Biały potwór PO wcześniejszym pasjonującym zajęciu :diabloti:
[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/3429/fro.jpg[/IMG]

[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/8607/fro1.jpg[/IMG]

ukłon ;)
[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/889/fro2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img65.imageshack.us/img65/8416/fro3.jpg[/IMG]

ucięłam mu łapy, ale słodko wygląda ;)
[IMG]http://img65.imageshack.us/img65/7831/fro4.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img83.imageshack.us/img83/6936/fro5.jpg[/IMG]

surykaty :diabloti:
[IMG]http://img83.imageshack.us/img83/2039/frolu.jpg[/IMG]


rozmazane, ale niesamowita scena - Luka bawi się z Fro :evil_lol: przez 3 sekundy, ale zawsze.
[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/3193/frolu1.jpg[/IMG]
[I]
ciastko![/I]
[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/285/33618465.jpg[/IMG]

uciekający lisek :cool1:
[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/4337/lu1y.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[I]spadaj, moja[/I]
[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/8480/lu2k.jpg[/IMG]

widoczek
[IMG]http://img641.imageshack.us/img641/259/widok.jpg[/IMG]

całe stado :evil_lol:
[IMG]http://img641.imageshack.us/img641/9827/my2ze.jpg[/IMG]

(żeby nie było, to nie tak, że takie niewychowane, dostały komendę "oprzyj się" :evil_lol:)
[IMG]http://img641.imageshack.us/img641/3342/my1.jpg[/IMG]

[I]pańcia poszła do sklepu :placz::diabloti:[/I]
[IMG]http://img641.imageshack.us/img641/9895/sfora.jpg[/IMG]

To na tyle ;)

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://img638.imageshack.us/img638/923/chii3.jpg[/URL] jaka zadowolona mordeczka
[URL]http://img101.imageshack.us/img101/8607/fro1.jpg[/URL] śniegowy potwórek - pewnie troszkę czasu zajmuje Ci 'odśnieżenie' go przed wejściem do domu -wnioskuję to po śniegu przyklejonym do łapek.

[URL]http://img641.imageshack.us/img641/3342/my1.jpg[/URL] Frotek jest całkiem spory:razz: myślałam, że jest mniejszy

Link to comment
Share on other sites

[B]Sylwia K [/B]- na kulki jest jedna rada - wanna :evil_lol: Ale nareszcie śnieg stopniał, więc nie musimy się kulkami przejmować :multi:
A Fro jest tak wielkości huskyego mniej więcej ;)

[B]
Cavy[/B] - hejo :p No, najlepsze, że wtedy żadna siła je nie odciągnie od bramy. Nie szczekają na przechodniów, nie pójdą do domu - czekają wpatrzone w jeden punkt :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[B]Sylwia K[/B] - ja teraz chodzę po terenach wapiennych (kamieniołomach) właśnie przez to błoto ;) Cóż, teraz zamiast śniegu... Deszcz :roll: A temperatura odbija się na moich psach - nic im się nie chce, szczególnie mrozolubnemu Frotkowi :roll:

[B]Baski_Kropka[/B] - hej :multi: No, u mnie poruszanie się po schodach jest utrudnione, bo zaraz całe stado się toczy za mną :evil_lol:

[B]evl[/B] - znam :diabloti: a) łazienka zaraz przy przedpokoju, b) niski brodzik w przysznicu, c) pies, który umie sam wskakiwać do owego brodzika i d) codzienne przepłukiwanie wodą i ręcznik zawsze pod ręką :evil_lol: Moje wszystkie kundle wskakują do brodzika (Chibi co prawda głośno protestuje przy tym, ale wrzeszczeć to se ona może :evil_lol:) i je myję. Innego sposobu nie ma ;)

Wczoraj się z Fro zgubiliśmy w lesie :shake: Chciałam sobie skrócić drogę, oczywiście musiały nam sarny wyskoczyć pod nogi, Fro się podekscytował, więc zmieniłam trasę trochę (jak się okazało bardzo:cool1:) i wyszłam nie-wiadomo-gdzie. Uratowała nas wieża kościelna w moim mieście :evil_lol: Było ją widać z daleka, poszłam w jej stronę i się odnalazłam :diabloti: Fro, jak się domyślacie, ani trochę się nie przejął (nowe tereny, sarny, dziury, tropy - a co mu tam dom :evil_lol:). Za to dziś ani mu w głowie było uciekanie czy szarpanie, tak się wczoraj zmęczył tym naszym bieganiem :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sylwia K']Koło mnie są tylko błotno-wodniste tereny:/ masakra...i na dodatek jest sporo uliczek takich piaszczystych.
Całe szczęście, ze ja mieszkam przy asfaltowej.

Hehe, dobrze że wypatrzyłaś tą wieżyczkę.[/QUOTE]

O, to was chyba nie omija kąpanko po każdym spacerze ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zmierzchnica'][B]Sylwia K[/B] - ja teraz chodzę po terenach wapiennych (kamieniołomach) właśnie przez to błoto [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] Cóż, teraz zamiast śniegu... Deszcz :roll: A temperatura odbija się na moich psach - nic im się nie chce, szczególnie mrozolubnemu Frotkowi :roll:[/QUOTE]
Polecam rower i jakąś mało uczęszczaną drogę/chodnik - suuper zabawa, szczególnie w deszcz :evil_lol:. Dzisiaj nawet podkoszulkę miałam mokrą, bo mi się zachciało uczyć Shinulca chodzenia przy rowerze a później ją luzem puściłam i się przejechałam kawałek. Pod koniec spaceru wzięłam ją na smycz i biegła przy rowerze kawałek :razz:. Pogoda jest zdecydowanie niesprzyjająca i psom niezbyt odpowiada...

Ja swoje wycieram i wrzucam do klatki (zależy która bardziej brudna), a u rodziców brudasy czasami lądują w piwnicy (z łóżkiem służącym do psiego wysychania i jedzenia kości). Shinę myję tylko po podróży zasyfionym autobusem.

[QUOTE]Wczoraj się z Fro zgubiliśmy w lesie [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/shake.gif[/IMG] [/QUOTE]
Tak to jest jak się nie ma orientacji w terenie :eviltong:. Ja się w lesie nigdy nie zgubiłam, za to miejskie tereny są dla mnie labiryntem :roll:. Dobrze, że się znaleźliście. Jak widać kościoły są bardzo przydatne :evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zmierzchnica']O, to was chyba nie omija kąpanko po każdym spacerze ;)[/QUOTE]

Jeszcze ani razu jej nie kąpałam po spacerku. Wycieram ja ręcznikiem tylko. Luśka tak sama z siebie do kałuży czy błota nie wejdzie, więc tak na maksa się nie ubrudzi na szczęście.
Jak było jeszcze troszkę śniegu to kazałam jej po nim biegać i w ten sposób czyściła sobie łapki i brzuchol:razz:

My z rowerem też będziemy w lato próbować, zobaczymy jak to wyjdzie. Tylko najpierw musze odzwyczaić kilku brzydkich nawyków.

Link to comment
Share on other sites

[B]Monia[/B] - miałam dzisiaj atrakcje pt. bieg sprintem poprzez kałuże :diabloti: więc wiem jak to jest ;)
Ja mam tak dom zbudowany, że nie ma miejsca, gdzie psy mogłyby "odtajać" (nie mam drzwi nigdzie, tylko łuki:roll:) więc mycie obowiązkowe. Ale nagrody za to są, więc nie protestują (oprócz Chibi:diabloti:).

[QUOTE]Tak to jest jak się nie ma orientacji w terenie :eviltong:. Ja się w lesie nigdy nie zgubiłam, za to miejskie tereny są dla mnie labiryntem [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG]. Dobrze, że się znaleźliście. Jak widać kościoły są bardzo przydatne [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/evil_lol.gif[/IMG]. [/QUOTE]

To jedna z niewielu rzeczy, do której się kościół czasem przydaje :evil_lol: Ja nigdy się jeszcze w lesie nie zgubiłam, ale akurat wtedy musiałam ominąć kilka sarnich trupów, zawrócić przez zwalone pnie i gęstwiny jeżyn i jakoś tak straciłam orientację :oops: Bo nie szłam ścieżką, żeby nie było, skracałam sobie drogę :eviltong:

[B]Sylwia K[/B] - no tak, Lusia ma taką sierść jak Chibi :) Ja młodą też najmnieij myję, naprawdę rzadko, chyba że przejdziemy przez świeżo zaorane pole czy coś. Luka zbiera na sierści na brzuchu cały syf z chodników :roll: A Fro to wiadomo, z tą swoją sierścią mógłby pełnić funkcje mopa :evil_lol:

Powodzenia z rowerem ;) Ja mam uraz, więc wolę własne nogi :cool1:

Link to comment
Share on other sites

ja w przeszłości miałam onka maści wilczasetej. Z nim człowiek nie mógł się zgubić, gdyż zawsze potrafił wrócić dokładnie tą sama drogą jak szliśmy. Razem z nim jeździłam na rolkach i często na rowerze. Ogólnie był to pies prawi idealny...
Z Lusią nie wiem jak wyjdzie mi jazda, ale chce spróbować. Ona się rzuca na rowery, więc do końca nie wiem jak na mnie na nim zareaguje -mam nadzieje, że nie urwie mi nogi:evil_lol:

Co do błotka i sierści to dla tego nie chce psa długowłosego. U mnie na wsi to nie przejdzie:shake:
Zwłaszcza, ze ja też nie mam pomieszczenia, w którym pies mógłby wyschnąć.

Link to comment
Share on other sites

[B]Sylwia[/B] - skoro Lusia się rzuca na rowery to bieganie obok to dla niej fajna "terapia" ;) Tylko najpierw powoli ją odczul na rower stojący/prowadzony lepiej, żeby nie wrzucić biedactwa na głęboką wodę :cool3:

Moje suki miały swoje odpały do biegaczy i rowerzystów - ale kilka razy podczas spacerów spotkałyśmy mojego brata na rowerze albo jak sobie biegł gdzieś ;) Oczywiście wielka radość była i teraz każdy rowerzysta, który zwróci na nie uwagę jest super :cool1:

Ja mam te dwa kudłacze, więc po spacerach zwykle pół godziny muszę zarezerwować na mycie, wycieranie i suszenie :roll:

Komórkowe (pada co chwilę, więc aparat tak czy siak się nie sprawdza ;))
piłeczkowcy
[IMG]http://img534.imageshack.us/img534/3660/dsc00133at.jpg[/IMG]

i mania Frotka - znaleziona gdzieś piłka-flak:cool1:
[IMG]http://img718.imageshack.us/img718/633/dsc00146pu.jpg[/IMG]

[IMG]http://img718.imageshack.us/img718/5010/dsc00149d.jpg[/IMG]
;)

I muszę się Wam pochwalić - Frotek ostatnio powąchał się (!) z samcem (!!) biegającym luzem (!!!) :multi: Bez agresji, spokojnie, potem obok niego przechodziliśmy - nic! Ciężko z nim pracuję, ale widać efekty ;) Wczoraj go wymęczyłam bieganiem w lesie to w ogóle na psy nie miał ochoty patrzeć :cool3: I pięknie olewa obszczekującego go yorczka (może dlatego, że błagałam go, żeby mi wstydu nie robił i nie zachowywał się jak ten pies :evil_lol:). Jest coraz lepiej (tfu!, żeby nie zapeszyć) :p

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że kupiłam taką samą taśmę treningową jak Wy macie :razz: Co prawda okazało się, że całkiem niepotrzebnie, bo Zu ma przywołanie na 99% :evil_lol:

Frotek nie zjada takich flaków po kawałku? ;) Moje durne ostatnio rozpruło starą piłkę do siatkówki w celach konsumpcyjnych :roll:

Link to comment
Share on other sites

No kurczę, ona naprawdę ma jakichś wspólnych krewnych z Luką ;) Luka tak samo, taśmy jej nie trzeba, zawsze luzem lata i nie ma żadnych odpałów w stylu "sprawdzę co jest na dole kamieniołomów" czy "pobiegnę sobie gdzieś hen za tory, żeby było śmiesznie"...

Zjada, ale nie pozwalam :diabloti: Potem by robił tragedię, że nie ma jego piłeczki i gdzie ona jest :roll:

To widzę, że Zu niszczyciel niezły :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...