pidzej Posted July 19, 2009 Share Posted July 19, 2009 [CENTER][B][COLOR=red]28.03.2010[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000][/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Juras odszedł ... Przeżył 5 najwspanialszych miesięcy swojego życia. W domu, cieple i miłości, u boku ukochanej Pani. Śpij Malutki [*][/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000][/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Dziękujemy Brygido999 !!![/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000][IMG]http://www.fotoshare.pl/upload/2039.jpg[/IMG][/COLOR][/B][/CENTER] [B][COLOR=red]25.10.09;[/COLOR][/B] [QUOTE]Właśnie się dowiedziałam, że z Jurasem jest bardzo źle. :placz: Słuchajcie trzeba zrobić taką akcje jak u Mozarta! Mru możesz zrobić plakacik taki jak Mozartowi? [SIZE=3][B]Juras ma raka żuchwy z przerzutami do mózgu! :placz::placz::placz:[/B][/SIZE] Zostało mu mało czasu, miesiące a może nawet ostatnie tygodnie! Musimy mu jak najszybciej znaleźć jakiś domowy tymczas. Chyba trzeba zbierać deklaracje na hotelik bo pewnie nic innego nie uda się szybko znaleźć. POMÓŻCIE! [/QUOTE] Jeden z psów, w których adopcję nikt nie wierzy. Ogłasza się go niewiele, bo " i tak nikt go nie weźmie ". [I][SIZE=5][SIZE=3]Juras w Azylu pod Psim Aniołem jest od dawna. [/SIZE][/SIZE][/I] [I][SIZE=5][SIZE=3]Nie pamiętam jak długo... Zwraca na siebie uwagę oryginalną urodą, jednak nikogo nie zainteresował na tyle, by wziąć go do domu. Pokochać... Dlatego Jurasowi życie mija za kratami. W jednym, ciasnym boksie, tym samym od zawsze. Najczęściej siedzi przed budą i obserwuje, jednak widok ma tylko na krzaki, wiele nie zobaczy... Bardzo dużo śpi, ma już swoje lata a ostatnio jest to bardziej zauważalne- zrobił się powolny, już nie reaguje tak żywiołowo na widok smyczy. Ale nadal jest to jego jedyna rozrywka i za bramą Azylu zmienia się nie do poznania. [/SIZE][/SIZE][/I] [I][SIZE=3]Może najpierw wady?[/SIZE][/I] [I][SIZE=3]To długowłosy, bardzo kudłaty pies a nie lubi pielęgnacji. Czesanie, obcinanie to wielka walka, kaganiec na pysku i pięć osób do pomocy. Ostatnio w końcu się udało, Juras jest obcięty na krótko i wygląda ślicznie. Jak misio.[/SIZE][/I] [I][SIZE=3]Dlatego niektórzy boją mu się przypiąć smycz, bo rzeczywiście on na widok smyczy zaczyna szczekać i wygląda jakby chciał zjeść- ale to tylko radość- w moich pierwszych dniach w Azylu nikt nie zdążył mi powiedzieć, żebym go sama nie przypinała i wzięłam sobie na spacer Jurasa jako jednego z pierwszych. I przeżyłam :)[/SIZE][/I] [I][SIZE=5][SIZE=3]Juras to indywidualista- podejrzewamy, że miał kiedyś dom u starszej, samotnej osoby. Miewa swoje humory, bywa uparty. Lubi się bawić- radośnie biegnie po rzuconą mu piłkę i zanosi do swojej budy. Dlatego ma tam cały zestaw zabawek :-) Szczególnie upodobał sobie te piszczące. [/SIZE][/SIZE][/I] Juras po obcięciu: [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/3885/dsc1389b.jpg[/IMG] [IMG]http://img9.imageshack.us/img9/7573/dsc1440b.jpg[/IMG] [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/9457/dsc1406.jpg[/IMG] [IMG]http://img269.imageshack.us/img269/6917/dsc1422d.jpg[/IMG] [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/4986/dsc1425h.jpg[/IMG] [B][SIZE=5]501 258 303[/SIZE][/B] [EMAIL="[email protected]"][U][COLOR=#0000ff][SIZE=5][B][email protected][/B][/SIZE][/COLOR][/U][/EMAIL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted July 19, 2009 Author Share Posted July 19, 2009 przed fryzjerem ( pięcioosobowym ;) ) [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/8581/85561006.jpg[/IMG] [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/241/619036247.jpg[/IMG] [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/9651/img064001.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted July 19, 2009 Author Share Posted July 19, 2009 pokazuj się Juras! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted July 21, 2009 Share Posted July 21, 2009 Nieźle Juraska odmłodziła ta fryzura. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted July 21, 2009 Author Share Posted July 21, 2009 taaaak, ale niestety czuje się gorzej, tzn. tak na moje oko, jakoś wolniej chodzi i już się tak nie cieszy jak kiedyś na widok smyczy:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted July 27, 2009 Author Share Posted July 27, 2009 podnoszę staruszka.... może jednak.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Przez tyle lat chyba nawet nikt o niego nie pytał. :( Do kogo jest ten drugi numer telefonu? Można go podawać w ogłoszeniach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 jak bylam w azylu to Jurek nawet z budy nie wyjrzał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted August 14, 2009 Author Share Posted August 14, 2009 drugi nr jest do mnie, mozna podawac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted August 30, 2009 Author Share Posted August 30, 2009 podnoszę misiaka.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Przypominam bidnego Juraska, strasznie zmizerniał chłopak. :( Na co on ostatnio chorował, jakieś zapalenie ucha? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 jak on się czuje? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Właśnie się dowiedziałam, że z Jurasem jest bardzo źle. :placz: Słuchajcie trzeba zrobić taką akcje jak u Mozarta! Mru możesz zrobić plakacik taki jak Mozartowi? [SIZE=3][B]Juras ma raka żuchwy z przerzutami do mózgu! :placz::placz::placz:[/B][/SIZE] Zostało mu mało czasu, miesiące a może nawet ostatnie tygodnie! Musimy mu jak najszybciej znaleźć jakiś domowy tymczas. Chyba trzeba zbierać deklaracje na hotelik bo pewnie nic innego nie uda się szybko znaleźć. POMÓŻCIE! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 O kurcze, a czy ten guz nie uciska? Widać po nim złe samopoczucie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted October 25, 2009 Author Share Posted October 25, 2009 O Boże... brzmi bardzo poważnie... zmieniłam na szybko tytuł, ale jaki proponujecie? coś z hotelem, deklaracjami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ketunia Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Jaka konkretnie pomoc jest potrzebna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Musimy mu znaleźć dożywotni tymczas, więc myślę, że już powinniśmy zbierać stałe deklaracje na hotelik. Trzeba szybo działać. Pidzej możesz dopisać coś o tym, że zbieramy na dożywotni tymczas. Marto nie znam odpowiedzi na te pytania, dopiero co się dowiedziałam o Jurasie i jestem w szoku. :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Sorki, trochę bez zastanowienia napisałam. :-( A pies zostanie oddany do hoteliku w razie czego? Wiesz czemu pytam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 trzeba ściągnąć więcej osób na watek - taki misio kochany:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łolkiee Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=142298"][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/7774/94704520.png[/IMG][/URL] A oto banerek dla jurasa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 [quote name='łolkiee'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=142298"][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/7774/94704520.png[/IMG][/URL] A oto banerek dla jurasa[/QUOTE] Dopisz na banerku "rak zuchwy",albo "umieram"...no zrób taki tragiczniejszy,bo niestety taka jest prawda:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 MOj BOze...gdzie my znajdziemy teraqz domowy tymczas????Gdyby udalo sie darmowy to by sobie dożyl piesio jeszcze troszke w ciepelku..ale to watpliwa sprawa, choc nie jest nierealna...ale na dozywotni tymczas tez trzeba znalexć deklaracje i przede wszystkim taki tymczas...musi byc to tymczas domowy mim zdaniem...tylko domek dla niego...gdzie znaleźć????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted October 25, 2009 Author Share Posted October 25, 2009 Jurasku :-( czy będziesz miał tyle szczęścia co Mozart? typowy indywidualista, jak kot... Siekowa myślisz o domowym hotelu czy kojec też może być? Ciekawe, czy on kiedykolwiek mieszkał w domu. Dopisać, że zbieramy deklaracje i szukamy tymczasu? edit sorrry , już zauważyłam, tylko domowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łolkiee Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 [quote name='Renata5']Dopisz na banerku "rak zuchwy",albo "umieram"...no zrób taki tragiczniejszy,bo niestety taka jest prawda:-([/QUOTE] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=142298"][IMG]http://img263.imageshack.us/img263/1102/69884980.png[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 siek, zrobię taki plakat matko :(:(:( biedak a my dziś byliśmy w Azylu i właśnie nie widziałam go i się zastanawiałam, gdzie on jest :( a on pewnie w budzie czy coś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.