majqa Posted September 4, 2009 Author Posted September 4, 2009 [quote name='Isadora7'](...) też mi nowość, od poczatku było wiadomo, że (...) [/quote] Czy mnie się wydaje, czy to zarzut manipulacji, bo nie wiem, czy zaraportować? :eviltong: A propos Isadorko...olałaś sprawę, a pytałam na serio. Jak mam wyłączyć szczek/ raban Mani? Czekam na instrukcje!!! :evil_lol: Quote
Erazm Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 Tak mnie zastanawia, ze Remik dostal ten antybiotyk, czy mial jakies problemy?. Kiedy sterylizowalam suczki tez im robilam zastrzyki z antybiotykiem. W przypadku MIsia nie dostalam nic, lekarz stwierdzil, ze nie ma potrzeby. W sumie wszystko pieknie sie goi( Misiek mial kastracje w sobote), do poniedzialku zalatwil na amen dwa kapelusze, juz wiecej nie dalo sie sklejac, bo zrobilby sie ciut przy male wiec pognalam do Lodzi po nastepne [IMG]http://images37.fotosik.pl/189/6a2f8875a78f3598med.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted September 4, 2009 Author Posted September 4, 2009 Podłota!!!!!!! Remek jest, wciąż jest :roll:, w swoim 1 kapeluszu. Quote
Erazm Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 Remek jest elegancki chlopak:cool1: Jesssssu lece pucowac mieszkanko...Ta wiadomosc zupelnie mnie wytracila z rytmu:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Magija Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 oj Iza:loveu: wiedziałam? wiedziałam i ja i Ty [SIZE=1]mamy nowe dzieci prawda?[/SIZE] Quote
Smyku Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 Takie wiadomości ( spodziewałam się takiej ) proszę po godź. 15 na przyszłość . Teraz się tłumaczę ,że dostałam przykrą wiadomość . Uwielbiam Remisia Quote
rita60 Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 No Izunia wreszcie to z siebie wykrztusiłas/a raczej napisalas:razz:/nie mozna sobie wymarzyc lepszego domku dla Wulkanika,jak u Ciebie:buzi:a i tak wpadne na wizyte kontrolna i naleweczke:eviltong: Quote
Ajula Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 ledwie minęło południe a ja już ryczę :placz: ale to było do przewidzenia od samego początku "Twój-ci, Twój-ci on był" :loveu: Quote
__Lara Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 No proszę, Remik znalazł Majqę, Majqa znalazła Remika :p Quote
majqa Posted September 4, 2009 Author Posted September 4, 2009 [quote name='rita60'](...) a i tak wpadne na wizyte kontrolna i naleweczke:eviltong:[/quote] Jak wspomniałam, będzie mi przemilo gościć [I]dogo[/I] w swoich progach. :lol: Quote
rytka Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 Majqa gratuluje decyzji:lol:Sama zmagałam sie z podobnym dylematem,Gufi mi zaufał a ja go oddaje:-(.Ajulka pisała mi: oj bedziesz tęskić,płakac a ja wiedziałam,ze tęskić tak ale płakać nie bo ja rozumiem,wiem co sie dzieje,ze nie stanie mu sie krzywda ale Gufi nie będzie wiedział co sie dzieje,czemu go zostawiłam.On też za mną chodził wszędzie:roll:zawsze musiał byc w tym samym pomieszczeniu co ja,co szczególnie męczące jest gdy sprzątam i chodze po całym domu a przyczepiony do moich nóg pląta sie ślepy,kulawy pies:eviltong:jednak Guf w nowym dt radzi sobie duzo lepiej niz sie spodziwalam,szybko znajdzie sobie nowy obiekt do prześladowania:evil_lol: Gdybym mogła tez bym zatrzymała tymczasa:razz:a tak ktoś będzie miał to szczescie byc wlaścicielem takiego cuda. Quote
majqa Posted September 4, 2009 Author Posted September 4, 2009 Ryciu - Skarbie, rozumiem Twoje rozterki. :buzi: Ty dosłownie wyciągnęłaś Gufka z ciemności i piekiełka. On Tobie zawdzięcza życie....:lol: Quote
rytka Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 Własnie w tym,rzecz my rozumiemy,planujemy a pies pokochał i nie wie czemu go oddaje:roll:na szczescie pies ma to do siebie,ze pokocha szybko kazdego a nasza w tym głowa,zeby ten kogo pokocha był tego wart.Najważniejsze,zeby tez byl kochany:loveu: Quote
rita60 Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 [quote name='majqa']Jak wspomniałam, będzie mi przemilo gościć [I]dogo[/I] w swoich progach. :lol:[/quote] W swoich progach,bo dalej nie wpuscisz:cool1::evil_lol: Quote
Ajula Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 [quote name='rytka'] nasza w tym głowa,zeby ten kogo pokocha był tego wart.Najważniejsze,zeby tez byl kochany:loveu:[/quote] mądrze prawisz :lol: Quote
majqa Posted September 4, 2009 Author Posted September 4, 2009 [quote name='rita60']W swoich progach,bo dalej nie wpuscisz:cool1::evil_lol:[/quote] O, Ty Prześmiewco! :evil_lol: Udało Ci się! :lol: Wpuszczę, wpuszczę... Quote
majqa Posted September 4, 2009 Author Posted September 4, 2009 [quote name='Magija'](...) [SIZE=1]mamy nowe dzieci prawda?[/SIZE][/quote] Doskonałe podsumowanie Madziu. :loveu: :lol: Quote
Ajula Posted September 6, 2009 Posted September 6, 2009 jak się czuje mały kochany piesek? :cool3: Quote
majqa Posted September 6, 2009 Author Posted September 6, 2009 Królewicz ma bardzo dobrze, przerwy w sikaniach są dłuższe o...całą godzinę. Śmigamy więc co 3h i w takim rytmie żyjemy, choć np. w ubiegłą nockę byłam z nim ok.24.00, 2.00, 4.00, 6.00 ale nie dziwota, wariował się i pił do upadłego. Rezerwową sikalnię urządził sobie w małym pokoju. Dziś wymienialiśmy podsikany kabel od tel. (dodatkowo pogryziony przez Frankę). Apetycik, humor, woreczek bez zawartości, szewki, sikadełko, wszystko w porządku. Quote
Erazm Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 Hihi Remik ale masz szczescie, Maniutek nie daj sie wygryzc:evil_lol: Quote
majqa Posted September 7, 2009 Author Posted September 7, 2009 [quote name='Erazm'](...) Maniutek nie daj sie wygryzc:evil_lol:[/quote] Ta opcja nie wchodzi w grę. :shake: Dzisiejsza, miniona noc była pod znakiem miłości Maniutkowej, gmerania w Mani, miziania jej, obcmokiwania itd., a Remiś okupował w tym czasie ponton. :lol: Quote
Isadora7 Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 [quote name='majqa']Ta opcja nie wchodzi w grę. :shake: Dzisiejsza, miniona noc była pod znakiem miłości Maniutkowej, gmerania w Mani, miziania jej, obcmokiwania itd., a Remiś okupował w tym czasie ponton. :lol:[/quote] Ech jakbym Rudą widziała Quote
Erazm Posted September 7, 2009 Posted September 7, 2009 Farciara, u mnie bez zmian, Yoorka szlag trafia, ze niose Zuzke do sypialni, choc skubaniec wie, ze moze w jej lozeczku wszystko zakopac, bo mu nie ruszy:shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.