Jump to content
Dogomania

Remik vel Killer szukał domu i...znalazł.


majqa

Recommended Posts

  • Replies 993
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

...albo zacznie rozmawiać:cool3:.

Widziałam dzisiaj Remiczka i Maniutke.

Remiczek to aktualnie dziarski, piekny psiaczek. Teraz jestem w 90% pewna, że to mix z powder puffem. Ma włos, nie sierść, do tego w wersji grzywaczowej - miękko-szorstki, typowy dla grzywków:cool3:.

Wygląda CUDOWNIE!:loveu::loveu::loveu:
Zakochany w pańci ze wzajemnoscią:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

A ja pozbieram siły w kupkę i solidny wpis zrobię późniejszym wieczorem. Wrzucę wtedy również fotencję, mam nadzieję, że wyszły fajnie.

Teraz natomiast składam [B][COLOR=blue]Karillce[/COLOR][/B] gorące podziękowania za pomoc karmową - w postaci puszek z karmą, mięska i worka karmy. Nie spodziewałam się, że aż tak się Karillka przejmie. :-( Choć mam to jedzonko, wciąż jestem faktem przyjęcia tej pomocy solidnie zażenowana :oops: :oops: :oops: ale upór Karillki to było COŚ!!! :roll:

[CENTER][COLOR=blue][B]Kochana Dziewczyno, serdecznie dzięki!!![/B][/COLOR][/CENTER]

[CENTER][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/6371/raaaniebieskawsercu.gif[/IMG][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']A ja pozbieram siły w kupkę i solidny wpis zrobię późniejszym wieczorem. Wrzucę wtedy również fotencję, mam nadzieję, że wyszły fajnie.

Teraz natomiast składam [B][COLOR=blue]Karillce[/COLOR][/B] gorące podziękowania za pomoc karmową - w postaci puszek z karmą, mięska i worka karmy. Nie spodziewałam się, że aż tak się Karillka przejmie. :-( Choć mam to jedzonko, wciąż jestem faktem przyjęcia tej pomocy solidnie zażenowana :oops: :oops: :oops: ale upór Karillki to było COŚ!!! :roll:

[CENTER][COLOR=blue][B]Kochana Dziewczyno, serdecznie dzięki!!![/B][/COLOR][/CENTER]

[CENTER][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/6371/raaaniebieskawsercu.gif[/IMG][/CENTER]
[/quote]

:mad::mad::mad:

:oops:
Dłooobiaskkk. :roll:


Jakby było za co dziękować:shake:.

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img141.imageshack.us/img141/724/p1070754.jpg[/IMG]

Z dzisiaj, rankiem... Para Morderców!!!

[IMG]http://img15.imageshack.us/img15/7775/p1070755h.jpg[/IMG]

j.wyż.

[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/6074/p1070756.jpg[/IMG]

[IMG]http://img15.imageshack.us/img15/135/p1070757.jpg[/IMG]

...tu się wkradł pychol Mani...wyszło upiornie... :roll:

[IMG]http://img16.imageshack.us/img16/7678/p1070758f.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img147.imageshack.us/img147/5408/p1070759.jpg[/IMG]

[IMG]http://img16.imageshack.us/img16/5281/p1070760d.jpg[/IMG]

[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/8352/p1070761o.jpg[/IMG]

[IMG]http://img147.imageshack.us/img147/8792/p1070762.jpg[/IMG]

[IMG]http://img186.imageshack.us/img186/7552/p1070763.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Pojechaliśmy w 4kę, ja, mąż i psiaki. Byłam mile, błahaha, rozczarowana, bo w obcym terenie gagatki spotulniały. ;) Owszem, Maniutek poszczekiwał, a Remiś wystawiał psy, razem zasadzały się ale to było na marny ułamek gwizdka. W parku nie spodobał im się duży, przyjaźnie nastawiony bullek, czyli norma. :eviltong: Z powodu psów przewijających się obok nas, Karillka, niestety, mogła głównie podziwiać ogon Remka. :roll:
Nie przypuszczałam, że ilość "atrakcji" - nowe miejsce, zapachy, ruch tak je wykończą. :lol: Kiedy wróciliśmy, padły jak kawki, spały, chrapały.
Teraz, już wieczorem, znów są na obrotach. :evil_lol: Trwa mordowanie kotów, gonitwa, salta, smędzenie, obgryzanie kosteczek.
Bardzo się cieszę, że Karillka miała szansę zobaczyć przemianę niuńka z chucherka (które przechodziło mi wlotem kocim do łazienki) w pewnego siebie, postawnego psianka.

Link to comment
Share on other sites

Nie wdając się w szczegóły... Dziś Remiś miał okazję do spotkania z dwoma, małymi berbeciami. Mama oczywiście panikowała żeby nie ryzykować ale ja jestem za socjalizacją psa, a nie przykładaniem ręki do tego, by go izolować (ma się socjalizować i asymilować z otoczeniem i już). Kontrolowałam sytuację, Remik wpatrzony był we mnie, słuchał komend, zachował się baaardzo grzecznie, w mig załapał, o co mi biega, stanął na wysokości zadania. Byłam, po dłuższym czasie, na tyle spokojna, że mogłam go spuścić. Dzieci mu nie przeszkadzały, starał się stać lub leżeć tuż przy mnie, ja wstawałam oddalić się metr, on zasuwał za mną jak cień. Nie pojawiło się ni jedno warknięcie, jak kiedyś na córeczkę mojego brata. Tak więc...małymi kroczkami postępujemy do przodu. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Majqa to ja Ci mojego Gacka na szkolenie wyslę, bo on (mimo prób socjalizowania) wszystkie psy chce zagryźć :placz:
nawet goldenkę Lunę, którą znał i lubił od samego początku pobytu u nas - ostatnio Luna jak zwykle przyleciała do mnie się przywitać, a on ją przegonił ode mnie zębami :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ajula']Majqa to ja Ci mojego Gacka na szkolenie wyslę, bo on (mimo prób socjalizowania) wszystkie psy chce zagryźć :placz:
(...) [/quote]
Hm...Ajulko, coś mam obawy, że na tym polu, pies - pies, jestem cienka. :evil_lol: Na tę chwilę u Remcia nie widzę postępów :shake:, człowiek - pies tak. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...