Jump to content
Dogomania

Łódź{FNiZ} Basza odszedł...


jola od jadzi

Recommended Posts

[quote name='jola od jadzi']Izuniu, teraz dopiero się ucieszysz,z resztą myślę, że dla wszystkich będzie to wielka radość...Pani Iwonka (domek z Warszawy) napisała mi tak:


Pani Jolu,
śledzę wątek Baszy codziennie (niestety przy próbie zalogowania mam jakieś problemy i nie mogę się dołączyć).
Mam propozycję.
Wiem, jakie trudne jest rozstanie z Baszą dla Pana Włodka i stąd moja propozycja. Mój dom jest zawsze przygotowany dla Baszy i Basza gdy zajdzie potrzeba w każdej chwili jest tu bardzo widziany a Pan Włodek może z nim być do chwili gdy Jego zdrowie na to pozwoli.
W ten sposób Pan Włodek będzie pewny że Basza ma gdzie być i że będę o niego dbała, że nie musi podejmować decyzji na już.
Rozstanie z przyjacielem, zwłaszcza w takiej sytuacji jest nie tylko smutne ale i bardzo bolesne. Świadomość, że jego ukochany Basza jedzie gdzieś daleko, w nieznane dla Nich obu musi być olbrzymim stresem. Do tego fakt, że straci z nim kontakt też pewnie nie wpływa pozytywnie na stan zdrowia Pana Włodka. I chociaż bardzo się stara być twardy dla dobra Baszy to jednak olbrzymia presja.
Proszę to przekazać Panu Włodkowi.
Mój dom jest domem Baszy kiedy będzie na to gotowy.

pozdrawiam serdecznie Panią, Pana Włodka i Baszę
Iwona[/quote]

Się zawyłam, tak po prostu. I sie rozmarzyłam może bedzie okazja poznać tak wspaniałą osobę. [SIZE=1]W końcu żem też z Warsiawy[/SIZE]


[quote name='majqa']I od jakiegoś czasu czuję się tym zaniepokojona. :evil_lol: Ni pioruna prywatności, nawet myślowej. :roll: ;)[/quote]


Skąd ja to znam hmmmm ?



:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7']Się zawyłam, tak po prostu. I sie rozmarzyłam może bedzie okazja poznać tak wspaniałą osobę. [SIZE=1]W końcu żem też z Warsiawy[/SIZE]


Isadora, wobec powyższego, żeby tradycji stało się zadość a i wszelkie obowiązki też trzeba dopełnić, może zechciałabyś przyjąć na siebie zaszczyt
(w tym przypadku to zaszczyt) osoby wizytującej przedadopcyjnie domek?
Ankieta przedadopcyjna wypełniona jest rewelacyjnie, wizyta to tylko formalność ale miałabyś okazję poznać osobiście Panią Iwonę.
Co Ty na to? Znalazłabyś troszkę czasu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jola od jadzi'][quote name='Isadora7']Się zawyłam, tak po prostu. I sie rozmarzyłam może bedzie okazja poznać tak wspaniałą osobę. [SIZE=1]W końcu żem też z Warsiawy[/SIZE]


Isadora, wobec powyższego, żeby tradycji stało się zadość a i wszelkie obowiązki też trzeba dopełnić, może zechciałabyś przyjąć na siebie zaszczyt
(w tym przypadku to zaszczyt) osoby wizytującej przedadopcyjnie domek?
Ankieta przedadopcyjna wypełniona jest rewelacyjnie, wizyta to tylko formalność ale miałabyś okazję poznać osobiście Panią Iwonę.
Co Ty na to? Znalazłabyś troszkę czasu?[/quote]


Dla okazji poznania TAKIEJ OSOBY jasne, ze znajdę czas, bo chęci są jak najbardziej. Wizyty robię awryjnie, ale to jest okazja do poznania Kogoś, Kogo trzeba poznać.

Link to comment
Share on other sites

O matko, wymiękłam, przyszła paczuszka od GoniP - 2 kostki ze ścięgien, 3 kostki = jakieś cóóóś :oops:, wybacz Gosieczko :loveu: gamoniowi, że nie wiem z - cze - go - to, piłeczka z twardej gumy w kolorze yellow i zapakowane schmackos. Jutro wszystko będzie dostarczone. :lol:

[CENTER][B][COLOR=blue]Goniuś - dla Cięęę !!!!!![/COLOR][/B][/CENTER]

[CENTER][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/6371/raaaniebieskawsercu.gif[/IMG][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Formularzem kontaktowym dostałam krótkie zapytanie (z którego nic na dobrą sprawę, na ten moment oczywiście, nie wynika) o Baszę - czy mógłby mieszkać w bloku i czy wytrzymałby bez wyjścia 8h. Odpisałam krótko, w tym prosząc o wszelki kontakt w sprawie Baszy z Jolą i powtórzyłam dane kontaktowe Joli. Jasne, że sprawa Baszki rozwinęła się w dobrym kierunku ale...od przybytku głowa nie boli i jeśli ta osoba skontaktuje się z Jolą, rozwinie temat, warto potraktować to poważnie. Nigdy nie wiadomo, czy i taka furtka domkowa, a może pomocowa, się nie przyda.

Link to comment
Share on other sites

Mało elegancko ale :oops:...wrobiłam męża w Baszkę i...wracając z pracy podjedzie do pana, zostawi mu gratiski. Jeśli Baszka został odkąpany wdłg. "prikazów" zakropli mu fiprex, jeśli nie, jak zostało to uzgodnione z Jolą, ja zakroplę, gdy pan wróci z Baszką z wypadu.

Link to comment
Share on other sites

Pan zadzwonił, podziękował za prezent od GoniP. :lol:
Fiprex wrócił z powrotem. Basza wciąż przed kąpielą. Jeszcze nie jest powiedziane, że pan na bank wyjedzie w tym tygodniu. Jeśli nie wyjedzie też w przyszłym, jedziemy na kontrolę do weta. Piłeczka od kosza jest już w strzępach. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maciaszek']A czy pan już wie o propozycji pani z Warszawy? :)[/quote]
Tego niestety nie wiem. Ja to przemilczałam nie chcąc wtrącać się w uzgodnienia, jakie czyni z panem Jola (czyli nie wychodzę przed szereg). Kiedy Jola się pojawi, na pewno wyjaśni, jak to wygląda.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...