Jump to content
Dogomania

KAMYK, pies niebanalny. Od trzech lat w pensjonacie u Sylwiaso - zbieramy na utrzymanie i szukamy domu idealnego... niebanalnego ;-)


Recommended Posts

kamysia ja podniose z wieczora..i bardzo,bardzo pieknie poprosze wszystkie kochane cioteczki zeby chociaz odiwedzily nasza molly i moze pomogly ratowac...przepraszam kamys za offa...
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f1162/malenka-molly-mini-goldenek-z-chorymi-bioderkami-142609/#post12668070[/url]

cioteczki usmiechnac sie trzeba po wiecej zdjec kamysia i allegro wyroznione do lary moze?

Link to comment
Share on other sites

Pierwszym moim hotelowym klientem byl rex onek, którego pani zostawila u nas w noc sylwestrową, a tylko dlatego, że chciala miec od 7 lat pierwszego wolnego sylwestra. Co prawda przyszla go odwiedzić i dzwonila do niego, zostawila go z tabletkami uspakajajacymi, ale to co on wyprawial, mimo że mial na lapach rękawiczki to szok. powiedzielismy sobie, że jeżeli boks z buda przeżyje jego zachowanie to przeżyje juz wszystko.
Może nie tyle tabletki ile psy w schroniskach powinny miec miejsca, w ktorych czuja sie bezpiecznie z ktorymi nie maja złych przeżyć i w ktorych podczas burz moga sie schowac.
Kamień akurat wtedy gdy sa grzmoty misi na boksie, więc przenosimy go w mniejsze ale przytulniejsze miejsce i jest spokojny.

Link to comment
Share on other sites

Mnie też jest bardzo żal tych psiaków schroniskowych jak jest burza.
Wiadomo, że różne są warunki w schroniskach, różne pomieszczenia dla psów, najgorzej mają chyba te w klatkach na zewnątrz :-(.
Sama bym chyba ze strachu padła.
Nawet w domu to czasami mam pietra :oops:.
A mój psiak to całkiem olewa burzę, pamiętam jak był jeszcze mały i była jego pierwsza burza u nas w domu, to ja aż w toalecie się schroniłam tak było nieprzyjemnie, a on sobie spał w najlepsze w pokoju przy łóżku niedaleko okna :lol:.

Link to comment
Share on other sites

No to ja jeszcze z jednym małym problemem na wątku Kamyka nie dotyczącego Kamyka.
Znacie może jakąś cioteczkę, która ma chwilę czasu i mogła by pomów w ogłaszaniu psiaków.
Pomalutku zaczynamy znowu współpracę z naszym schronem. Idzie to opornie, bo wielu niesnaskach, żalach, ale chyba idzie.
jednak bez ogłoszeń będzie klapa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...