Jump to content
Dogomania

Podrzucony szkielecik - ma już swój domek!!!


gosiaaa

Recommended Posts

[FONT=Calibri][SIZE=6][COLOR=red][B]Zakładam wątek dla naszego SZKIELECIKA CZARUSIA zabranego ze schroniska 03.06.2009 w stanie krytycznym..[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=4]Czaruś został zauważony pod murami schroniska w Ostrowii Maz. przez pracownika..[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=4]Leżał pod ogrodzeniem i prawie się nie ruszał…sam raczej tam nie dotarł, bo był skrajnie wycieńczony! Z pewnością ktoś go podrzucił, najpierw się znęcał, wyżywał i głodził, ale „ulitował się” na tyle by go wyrzucić pod schroniskiem a nie np. w worku w lesie bądź z pędzącego samochodu.[/SIZE][/FONT]
[SIZE=4][FONT=Calibri]Nasz Szkielecik Czaruś wygląda dramatycznie [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]L[/FONT][/FONT][FONT=Calibri] jego stan jest ciężki, organizm bardzo wyniszczony przez długotrwałe głodzenie. Nie mogłyśmy go tak zostawić..w schronisku będąc w takim stanie i jeszcze z innymi, silniejszymi psami w boksie, [/FONT][/SIZE]
[FONT=Calibri][SIZE=4]nie miał szans, żeby dojść do miski i zjeść cokolwiek, więc tym samym był skazany na powolną śmierć. Leżał skulony w kącie, nie reagował na to co dzieje się wokół niego…poddał się..[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=4]Dwa dni temu zabrałyśmy go do lecznicy do Warszawy. Badania krwi nie wyszły najlepiej..ale pocieszające jest chociaż to, że nie ma choroby od kleszczy.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=4]Szkielecik Czaruś jest przez cały czas nawadniany i odżywiany przez kroplówkę, dostaje też silny antybiotyk.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=4]Jest w tak złym stanie, że musi przebywać w lecznicy pod całodobową opieką lekarzy weterynarii. Oprócz wygłodzenia prawdopodobnie cierpi jeszcze na jakieś schorzenie (ma problemy z wypróżnianiem się), którego zdiagnozowanie wymaga szeregu dodatkowych badań (biochemia i morfologia muszą być powtórzone, prawdopodobnie niezbędne będzie usg).[/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=4]Dziś wolontariuszka odwiedziła go w lecznicy, wyszedł nawet przed lecznicę załatwić się i merdał ogonkiem! Musi być bardzo spragniony czułości, bo się mocno przytulał...widać w tych oczętach, że chce walczyć..[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=4]Niestety mimo, że Czaruś ogólnie czuje się lepiej, czyt.jego stan się nie pogarsza, to jego wyniki nadal spadają, a konkretnie czerwone krwinki...więc dostaje dożylnie także leki przeciwkrwotoczne.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=4]W piątek będzie trzeba jeszcze raz powtórzyć morfologię.[/SIZE][/FONT]
[URL="http://img411.imageshack.us/my.php?image=dscn3030.jpg"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/9679/dscn3030.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img411.imageshack.us/my.php?image=dscn3018.jpg"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/2079/dscn3018.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img411.imageshack.us/my.php?image=dscn3020.jpg"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/9136/dscn3020.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img411.imageshack.us/my.php?image=dscn3019e.jpg"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/5770/dscn3019e.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img411.imageshack.us/my.php?image=dscn3027e.jpg"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/104/dscn3027e.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img411.imageshack.us/my.php?image=dscn3024.jpg"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/1258/dscn3024.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img411.imageshack.us/my.php?image=dscn3103.jpg"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/1880/dscn3103.th.jpg[/IMG][/URL]

[SIZE=4]Potrzebujemy wsparcia finansowego na opłacenie pobytu w lecznicy i leczenia, bo zapowiada się, że długo tam będzie :-( oraz na zakup specjalistycznej karmy dla rekonwalescentów.[/SIZE]

[SIZE=4]Wpłaty prosimy przekazywać na konto:[/SIZE]
[SIZE=5][COLOR=red]65 1370 1109 0000 1706 4838 7306[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=5][COLOR=red]Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt Viva![/COLOR][/SIZE]
[SIZE=5][COLOR=red]z dopiskiem: leczenie Czarusia[/COLOR][/SIZE]

[B][SIZE=5]Dziękujemy![/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 116
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kostek, tak, koniecznie trzeba zrobić test na parwo, właśnie rozmawiałam z wetem i zasugerowałam mu to jeszcze, powiedział, że postara sie dzis zrobic ten test, ale powiedział, że takiej typowej biegunki nie ma..

Ogólnie to dziwne to u niego..najpierw zatkany, potem wieczorem biegunka, potem na drugi dzień znów zatkany..potem jeszcze raz mial biegunkę i narazie sie troche uspokoiło..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosiaaa'][B] terra [/B]dzięki za banerek.
Bebeszja juz jest wykluczona..niestety w schronisku dostał imizol, bo lekarz powiatowy "na oko" stwierdził, że to babeszja..dobrze, że go to nie dobiło :-([/quote]
nie powinno, imizol często daje sie na cito, by ratowac psa przed wykonaniem badań krwi, czyli po stwierdzeniu "na oko".

Link to comment
Share on other sites

Czaruś miał miec powtórzoną morfologię dopiero w piątek, ale wet mi powiedział przez telefon, że bardzo go to ciekawiło czy jest poprawa, więc zrobił dziś i krwinki dalej już nie spadaja, ma nawet troszkę więcej niż przy pierwszych wynikach :multi:
Dziś miał zatwardzenie, kroplówki dostaje, jest jeszcze cały czas nawadniany i dostaje tez dożylnie witaminy.
Wet go dzis wykąpał, bo już taki posklejany biedaczek był..
Narazie wszystko jest bez zmian, nie czuje się gorzej..jednak wet powiedział, że jeszcze jakiś czas musi posiedzieć w lecznicy..jest słabiutki :-(

P.S. Testu na parwo nie robił, bo nie ma juz biegunki, nie ma gorączki..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...