Saththa Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Oj takie to smutne jak piszesz a jednocześnie takie rozczulające i napawające nadzieją... że jak się chce to można wszystko. Quote
Margi Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 To Twoje chore dzieciątko przy Tobie czuje się bezpiecznie i dla tego szybko zasypia.:lol: Relaksik całkiem,całkiem.:lol: Quote
wilczy zew Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Fajny relaksik :-) Margi,poka foty z wizyty u kluszczaków :cool3: Quote
Margi Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Poka to będzie za tydzień,bo wstępnie się zapowiedziałam na przyszłą niedzielę. Quote
ania0112 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 ahh ale słodkie obiboki :loveu: Brokat też ostatnio testuje jak wygodnie położyć pysk mi na twarzy. Vikusia faktycznie musi się czuć bezpiecznie ciepełko od ciała i dlatego tak zasypia szybciutko. ale tak serio serio próbowała zjeść ci brodę? Quote
marako Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 [quote name='Margi']Poka to będzie za tydzień,bo wstępnie się zapowiedziałam na przyszłą niedzielę.[/QUOTE] Jakby Ci, Margi bardziej pasowała sobota, to się piszę (bo akurat ci Państwo od szczeniaczka wyjątkowo będą w tym tygodniu w niedzielę). Ale oczywiście niedziela też jak najbardziej. Może będą już karmione sztucznie (Honda ma kłopoty, wciąż wycieka jej z tych dziur - wczoraj wetka wyjęła kolejne 5-6 cm nici, ma też podwyższoną temperaturę i niepokoję się o karmienia, bo od soboty dzieciaki malutko przybierają na wadze). Dziś zacznę je dokarmiać, jak wrócę z pracy. Niestety muszą długo być same kiepsko wygląda ta długa przerwa w karmieniu takich maleństw. Quote
malawaszka Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 o rany - żeby tylko Honda nie miała infekcji - cały czas pamiętam jaki dramat był u Doroty w Nadpilickich Bestyjkach Quote
Margi Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Wszystko ma być dobrze i Hondzie ładnie się zagoi.U Doroty inaczej się zaczęło. Marako myślę,że sobota też może być.W piątek do Ciebie zadzwonię i potwierdzę. Quote
malawaszka Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 [quote name='ania0112']ahh ale słodkie obiboki :loveu: Brokat też ostatnio testuje jak wygodnie położyć pysk mi na twarzy. Vikusia faktycznie musi się czuć bezpiecznie ciepełko od ciała i dlatego tak zasypia szybciutko. ale tak serio serio próbowała zjeść ci brodę?[/QUOTE] no wiesz... jak kiedyś postanowiłam być twarda i sprawdzić czy ona by chciała naprawdę jeść moje palce to długo nie wytrzymałam - naprawdę chciała jeść :shock: więc myślę że i brodę by skubnęła - zaczyna zawsze od lizania :roll: Quote
malawaszka Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 [quote name='zerduszko']Wariatka z tej Viki :crazyeye:[/QUOTE] no jak pierwszy raz spała ze mną w łóżku to Jarek z wytrzeszczonymi gałami pytał czy się nie boję, że mnie napocznie podczas snu :evil_lol: Quote
JankaBezZiemii Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 piękne foty :loveu: ruda asystentka ciągle w centrum musi być ;) Quote
ania0112 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 [quote name='malawaszka']no jak pierwszy raz spała ze mną w łóżku to Jarek z wytrzeszczonymi gałami pytał czy się nie boję, że mnie napocznie podczas snu :evil_lol:[/QUOTE] i nie napoczęła? czy budzi Cię lizanie? łoo matko a ja sądziłam, zę peis mnie lubi jak liże a nie, ze chce zjeść:-o chyba muszę szybko zadzwonić do ludzi od Nari:evil_lol: Quote
AnkaG Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Ech Wasiu biedna ta Vikusia. Jak chodziłam z Kajcią to neurolog mówił, że niestety ale zmiany w mózgowiu u psów bardzo często właśnie dają ten przymus bezcelowego krążenia. Dobrze, że tulenie uspokaja :) Quote
marako Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 [quote name='malawaszka']o rany - żeby tylko Honda nie miała infekcji - cały czas pamiętam jaki dramat był u Doroty w Nadpilickich Bestyjkach[/QUOTE] Jest na antybiotyku, na środkach przeciwgorączkowych, ale może karmić po tym. Tyle, że mniej trochę produkuje i maluchy biedne. Dziś myślałam, że wessą mi palce, jak dawałam z ręki skrobane mięsko. Żarłoki, cudne są. Ale ciemno i foty nie wychodzą dobrze. Więc nie mam, żeby wrzucić. Osuszamy i dezynfekujemy te przetoki (głębokie na 5 cm co najmniej), miała dziś USG, jest czysto. Wszystko pod kontrolą (tylko szkoda, że trzeba jeździć do pracy). Też pamiętam te straszne wydarzenia u Doroty ale to było coś innego. Quote
ania0112 Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 marako a nawet takich kiepskich fotek nie masz? ja bym chętnie na takie małe gnomki popatrzyła :loveu: już mięsko jedzą? łał to szybko, ja wiem ze są karmy dla szczeniaków co się w wodzie je rozmiękcza i się nadają do maluszków :) Quote
Saththa Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Biedna Honda... żarłoki pewnie wiecznie ją tam tykają eh się jej narobiło... Ale zazdroszcze Margi wizyty u Was.... normalnie usycham z zazdrości :oops: Quote
marako Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 [quote name='ania0112']marako a nawet takich kiepskich fotek nie masz? ja bym chętnie na takie małe gnomki popatrzyła :loveu: już mięsko jedzą? łał to szybko, ja wiem ze są karmy dla szczeniaków co się w wodzie je rozmiękcza i się nadają do maluszków :)[/QUOTE] Dziś po raz pierwszy mięsko skrobane - mała kuleczka dla każdego. No i przed chwilą zmiękłam i zrobiłam dwie butelki dla niemowląt mleka dla szczeniąt, smoczek też dla niemowląt. Piły bez opamiętania! A jak zabierałam, bo nie chciałam dużo nowego podawać, to szukały jak głupie dokoła, gdzie się podział ten "mlekopój". Dziś muszę jeszcze coś do pracy zrobić, a jutro wyjazd o 6:30, więc nie pośpię. Więc dopiero jutro wrzucę parę fot (jest filmik jak łażą i się przewracają, ale za długi do wrzucania, a też nie mam czasu przyciąć, a już chodzą za dobrze niestety, za to się zaczepiają, atakują itp. Cudaki! Jutro nakręcę te ich "walki"). Quote
wilczy zew Posted January 20, 2014 Posted January 20, 2014 Marako,nakręć te ''walki'' kluszczaków,proszę! Quote
Margi Posted January 21, 2014 Posted January 21, 2014 A tak serio to jestem za tym,żeby jednak ustalić jakiś termin zlotu.Każdy coś tam planuje na wakacje i wtedy może zaplanować i zlot. Jestem za końcem lipca lub początkiem sierpnia,bo uważam,że tak jak w zeszłym roku czyli w końcu sierpnia jest już trochę chłodno,a my będziemy prowadzić nocne życie. Quote
Margi Posted January 21, 2014 Posted January 21, 2014 Jak ktoś będzie potrzebował przystanku we Wrocławiu jak np Sandra czy Anka to my to ogarniemy. Quote
marako Posted January 21, 2014 Posted January 21, 2014 [quote name='Margi']Jak ktoś będzie potrzebował przystanku we Wrocławiu jak np Sandra czy Anka to my to ogarniemy.[/QUOTE] Ja też ogarnę przystanek we Wrocławiu (okolicach). A może u mnie zlot? (ale taaaakich terenów to nie mam ani swoich, ani spacerowych wokół - Margi się na ten temat wypowie po odwiedzeniu nas w sobotę) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.