Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='agaga21']słyszałam, że tam dość "dziwne" zasady panują jeśli chodzi o wolontariat:angryy:[/QUOTE]

tam panują dziwne zasady jeśli chodzi o wszystko - całe funkcjonowanie tego folwarku dyrektorki, za grube miliony...

Posted

[url]http://img31.imageshack.us/img31/5001/dsc0006vq.jpg[/url]
:) słodkie :)

[url]http://img17.imageshack.us/img17/3818/dsc0019qrb.jpg[/url]
Fotel z widokiem na ... :)

Ale jazda z tymi rurami :roll: Mnie by pewnie już dawno szlag trafił...

A czemu cisa zawijałaś?
U mnie cis rośnie jak wariat... na zimę nic nie zawijam, bo w sumie nie mam już jak ;) Jest taki wielki. Ale maluszka (posadzonego latem) tez nie zawijałam.

Posted

[quote name='malawaszka']no mnie trafia...
a cisa zawijałam bo... bałam się o nie :D bo dopiero na jesieni sadzone były[/QUOTE]

Moim zdaniem nie trzeba :)

Z mojego małego cisa, który swego czasu przeżył jeszcze pożar i połowicznie był spalony - patrz co wyrosło :)

To ten z frontu domu - zasłaniający go prawie.

[img]http://i129.photobucket.com/albums/p218/Katerinas15/Dom/domVIII2010_05.jpg[/img]

Teraz jak dwa razy do roku go nie przytnę, to ścieżką do domu przejść nie mogę ;)

Posted

ale jestes swiadoma ze cisy sa mocno trujace?! wiec nalezy sciete reszty wywalac daleko a przy cieciu rekawiczki
moje znajome lesniki twierdza ze cisowe wsie rzeczy truja wiec nawet jak pala to staraja sie podpalic i coby nikogo nie bylo by dymu nie wdychac
ja wiem ze konie tzreba bylo mocno chronic przed cisami
sama mam pare sztuk i tyz ladnie rosna

Posted

[quote name='Tekla64']ale jestes swiadoma ze cisy sa mocno trujace?! wiec nalezy sciete reszty wywalac daleko a przy cieciu rekawiczki
moje znajome lesniki twierdza ze cisowe wsie rzeczy truja wiec nawet jak pala to staraja sie podpalic i coby nikogo nie bylo by dymu nie wdychac
ja wiem ze konie tzreba bylo mocno chronic przed cisami
sama mam pare sztuk i tyz ladnie rosna[/QUOTE]

że trujące ich kuleczki są wiedziałam, ale że mocno trzeba na konie uważać - nie wiedziałam - dzięki za to info - nie będę ich sadzić z tej strony, gdzie mają być konie sąsiada

Posted

Wasiu zaglądam, zaglądam - żebyś nie myślała .... regularnie podczytuję ...PIT rozliczyłam, na sznupy dałam i wysłałam małe co nieco na sznupki. Pozdrowionka.

PS Estka skończyła 22.02.2012 16 lat :)

Posted

[quote name='AnkaG']Wasiu zaglądam, zaglądam - żebyś nie myślała .... regularnie podczytuję ...PIT rozliczyłam, na sznupy dałam i wysłałam małe co nieco na sznupki. Pozdrowionka.

PS Estka skończyła 22.02.2012 16 lat :)[/QUOTE]

dzięki Aniu :Rose:

ranysiu 16 lat??!! pięknie!!! oby tak dalej! pokaż nam zdjęcie seniorki :modla:

noo i zmień bannerek na nowy :)

Posted

[quote name='Katerinas']hehe... to musisz dużo cisów nasadzić :)[/QUOTE]

i wytruć wszystkich wokół :D

pozdejmowałam osłonki z krzaczków - wygląda, że mają się dobrze wszystkie oprócz krzewuszki :cry: wygląda jakby uschła :( nie odwinęłam jeszcze perukowca

Posted

Moje krzewuszki już mnie parę razy zmyliły, że uschły, (raz nawet jedna nie w zimie, tylko jakoś w lecie, wtedy to była jakaś choroba), nawet miałam już wykarczować, ale jakoś nie miałam czasu i weny, by to zrobić i jednak odbiła. To samo miałam z jaśminowcem.
Tylko budleja bezpowrotnie pare razy mi się wymroziła do reszty. No i nie mam szczęścia do moreli, trzy lata z rzędu sadziłam nowe drzewka i zawsze schły. Porzeczki nie mają się też zbyt dobrze. Chyba zawdzięczam to bliskości lasu.

Na moich piachach świetnie się mają berberysy, a chyba masz podobną glebę i ich trochę posadziłaś - będą cieszyć kolorkami i pokrojem.

Posted

[quote name='marako']

Na moich piachach świetnie się mają berberysy, a chyba masz podobną glebę i ich trochę posadziłaś - będą cieszyć kolorkami i pokrojem.[/QUOTE]

no mam nadzieję, że będą, chociaż w tym roku coś chorowały, ale to był ich pierwszy rok więc może dlatego??? oby...

Posted

spokojnie daj im czas wszystkim jak juz latem nic sie nie pokaze to wtedy wyciagaj z ziemi
tulipany i inne cabulowe juz pieknie wychodza a i marcinki maja juz liscie

Posted

Popieram Teklę,spokojnie jeszcze jest czas na to żeby roślinki puszczały pędy.Niektóre dopiero pod koniec wiosny się zazielenią np hibiskus.Ja tak własnie załatwiłam jednego hibiskusa i go wykopałam za wcześniej.Okazało się,że miał zdrowe żywe korzenie.
U was był śnieg a to działa jak ciepła pierzynka.
Będzie dobrze.

Posted

[quote name='malawaszka']i wytruć wszystkich wokół :D [/QUOTE]

ee... no bez przesady ;)
U nas oprócz tego z frontu domu rosnie jeszcze jeden z tyłu. Na razie malusi. Psy nigdy nie jadały tych czerwonych owocków. A i Michał też nauczony, że nie wolno.

Posted

nie Grosziwo - ja mam w domu 3 koty i 4 psy, a psy gonią koty, Dzordż chciałby je wyeliminować na wieki więc moje koty teraz mieszkają na górze tam, gdzie zwykle mieszkały tymczasy - nie mogę im tam wsadzić nowego kota i dokładać stresu bo mi się w końcu z domu wyprowadzą... a jeszcze mam do wysterylizowania 2 kotki od ciotki mojego Jarka - ciotka zachorowała i nie chodzi, jest u rodziny, ale koty zostały same przy jej domu - zaraz się zaczną mnożyć... a ja nie mam kasy, ani gdzie ich zabrać, beznadzieja bo oczywiście rodzina się nie przejmuje jakimiś kotami

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...