Sznupkowy Oddział Psychiatryczny vs Geriatria i koty... no i ja

[wilczy zew]

Mnie pytasz?
Lewe oczko ma powiększone i ma w nim jaskrę czyli między innymi podwyższone ciśnienie a to boli.

[malawaszka]

[quote name='wieso']ach, malawaszko kiedys napewno napisze : zapakuj......mnie wiek nie przeszkadza......my musimy najpierw wyzdrowiec, calkiem......
ona jest slodka...[/QUOTE]

zdrowiejcie :calus:

[quote name='zerduszko']Ej, a czemu sądzisz, ze oczka ją bolą? Pewnie pisałaś, ale wiesz jak jest :p[/QUOTE]

to gorsze oczko prawdopodobnie boli bo jest w nim zwiększone ciśnienie - to nie tylko ja sądzę - wetka też, wynalazłam, że 27.10 w Dąbrowie w klinice będzie na konsultacjach Dr Garncarz i spróbuję nas umówić jesli są jeszcze wolne miejsca bo zwykle takie konsultacje są oblegane

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']to gorsze oczko prawdopodobnie boli bo jest w nim zwiększone ciśnienie - to nie tylko ja sądzę - wetka też, wynalazłam, że 27.10 w Dąbrowie w klinice będzie na konsultacjach Dr Garncarz i spróbuję nas umówić jesli są jeszcze wolne miejsca bo zwykle takie konsultacje są oblegane[/QUOTE]
A czemu sądzisz, ze ma zwiększone ciśnienie? Swissa oczko tez tak wyglądało, na oko wydawało się, ze ciśnienie za wysokie, a tak naprawdę miał w normie.

[malawaszka]

[quote name='zerduszko']A czemu sądzisz, ze ma zwiększone ciśnienie? Swissa oczko tez tak wyglądało, na oko wydawało się, ze ciśnienie za wysokie, a tak naprawdę miał w normie.[/QUOTE]

dlatego właśnie chcę tej konsultacji u Garncarza, żeby potwierdzić lub wykluczyć podwyższone ciśnienie mierząc je - w tej chwili jest to podejrzenie bo w tym oku jest jaskra, a jaskra na zaawansowanym etapie rozwoju powoduje właśnie ból i podwyższone ciśnienie, no i to oczko jest większe - mierzyliście ciśnienie w oku Swissa? jak to mierzenie wygląda?

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']dlatego właśnie chcę tej konsultacji u Garncarza, żeby potwierdzić lub wykluczyć podwyższone ciśnienie mierząc je - w tej chwili jest to podejrzenie bo w tym oku jest jaskra, a jaskra na zaawansowanym etapie rozwoju powoduje właśnie ból i podwyższone ciśnienie, no i to oczko jest większe - mierzyliście ciśnienie w oku Swissa? jak to mierzenie wygląda?[/QUOTE]
No właśnie Swiss też miał to wszystko. Wygląd jej oczka od początku przypominał Swissowe. To się umawiajcie i wykluczajcie :D

Miał mierzone ciśnienie: najpierw znieczulenie, a potem na każde oko przykładany był taki dziwny przyrząd. I tylko tyle o tym mogę powiedzieć :lol: Swiss sobie na szczęście dał "na żywca".

[malawaszka]

[quote name='zerduszko']No właśnie Swiss też miał to wszystko. Wygląd jej oczka od początku przypominał Swissowe. To się umawiajcie i wykluczajcie :D

Miał mierzone ciśnienie: najpierw znieczulenie, a potem na każde oko przykładany był taki dziwny przyrząd. I tylko tyle o tym mogę powiedzieć :lol: Swiss sobie na szczęście dał "na żywca".[/QUOTE]

ale Swissowe wyglądały chyba jak to co ona ma ładniejsze? teraz szukałam w fotkach i nie mogę znaleźć takiej żeby było widać jak u niego to wyglądało, to co znalazłam domowe z lampą to widać obydwie źrenice chyba - u niej w prawym oku widać źrenicę tylko jest tak biała i to jest zaćma - ale to drugie oko jest takie niebieskie całe, matowe i nie widać źrenicy

[zerduszko]

[quote name='malawaszka']ale Swissowe wyglądały chyba jak to co ona ma ładniejsze? teraz szukałam w fotkach i nie mogę znaleźć takiej żeby było widać jak u niego to wyglądało, to co znalazłam domowe z lampą to widać obydwie źrenice chyba - u niej w prawym oku widać źrenicę tylko jest tak biała i to jest zaćma - ale to drugie oko jest takie niebieskie całe, matowe i nie widać źrenicy[/QUOTE]
Swiss tez miał jedno gorsze, nie umiem teraz znaleźć foty. Może nie całe było niebieskie, ale miał. Te są bez lampy [URL]http://s805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Swiss/?action=view&current=Ssspacer069.jpg[/URL] A tu jak odjeżdżał, wygląda całkiem inaczej [url]http://s805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Swiss/?action=view&current=Ostatniapodr002.jpg[/url] :lol:

[malawaszka]

mało widać mało - szukaj dalej :D

żartowałam, nie ma co porównywać, trzeba zbadać bo nie chcę zeby ją cokolwiek bolało

dziś wpadła w odwiedziny Julka jak byłam u Mamy i mało zawału nie dostałam bo pierwsza myśl to co tu robi Tola jak zostawiłam ją w domu :lol:

[zerduszko]

No mało widać, Ty robisz lepsze foty i widać wszystko lepiej :D On an pewno nie miał aż tak, ale miał. Tak gadam o tym, żeby się tak samo jak u gada okazało u Toli :)

Tak podobne Julka z Tolą? :)

[malawaszka]

[quote name='zerduszko']No mało widać, Ty robisz lepsze foty i widać wszystko lepiej :D

[B][COLOR=red]hahaha[/COLOR][/B]

On an pewno nie miał aż tak, ale miał. Tak gadam o tym, żeby się tak samo jak u gada okazało u Toli :)

[B][COLOR=red]też mam taką nadzieję, że jej nie boli[/COLOR][/B]

Tak podobne Julka z Tolą? :)[/QUOTE]

podobne bo czarne - póki co w tym tylko :D ale jak bródka Toli odrośnie i może odrośnie czarniejsza? :niewiem: to wtedy będą bardziej podobne, chociaz Julka ma miękkie włoski, Tola sztywniejsze, no i budowę mają ciut inną bo Tola jest dłuższa, no i ogonek ma dłuższy i uszy inne :lol: to było tylko pierwsze wrażenie, spróbuję kiedyś zrobić im wspólne zdjęcie

[Tekla64]

co ma byc z Tola to bedzie , znaczy albo tyn albo inny domek ale najwazniejsze ze ma teraz tyle radochy ze ma mozliwosc w koncu sie wyhasac co widac na kazdym zdjeciu i ja trzymam kciuki coby taki nastroj jej juz na stale zostal

[jambi]

wszystko nadrobiłąm - choć przyznaję - fragmenty pobieznie :oops: , całościowo nie dam rady! strasznie dużo tu gadacie :eviltong: ale zdjęcia obejrzałam - i krzaczków (cudne!) i Jaroslava z piwem i kociastymi (boskie) i Dropsiastego z Tolunią (fantastyczne)

aaaa....

[quote name='malawaszka']
[B].... to są te chwile, które dają siłę i utwierdzają w przekonaniu, że warto! mimo niepowodzeń, które czasem łamią serce, to jednak dla takiej Toli - kurde warto! [/B]

[/QUOTE]



normalnie wzruszyłam sie... serio, łzy w oczach....[B] i to sobie wydrukuj![/B]

żebyś więcej nie mówiła, że strach cokolwiek robić! :calus:



edit: nie moje "łzy w oczach" sobie wydrukuj, tylko to co sama napisałaś :megagrin:

[malawaszka]

[quote name='jambi']

edit: nie moje "łzy w oczach" sobie wydrukuj, tylko to co sama napisałaś :megagrin:[/QUOTE]

:lol: wariatka :lol:

[malawaszka]

Jutro na 14 jadę z Luną i Julką - usuwamy dziadostwo i szybko i tym zapominamy! HOWGH! u Luny będzie pikuś - być może obędzie się bez narkozy tylko głupi jaś i znieczulenie miejscowe - zobaczymy, ale u Juleczki sprawa grubsza bo usuwamy listwę+węzeł chłonny więc to potrwa dłużej itd, a ja chyba oszaleję :oops: nie wracam do domu jak je tam zostawię... najpierw będzie operowana Julka, potem jak ona będzie się wybudzać to wezmą Lunę a ja tam będę pod drzwiami na grochu klęczeć :mdleje:

[zerduszko]

Nie zazdraszczam. Kciukasy już w pogotowiu, będzie dobrze :)

[jambi]

ale czemu na grochu?! przymus taki? ;) nie złośc sie :calus: ja tak dla rozluźnienia, dobrze będzie!!!! nie stresuj sie tak kochana, bo zejdziesz przedwczesnie, a my Cie tu potrzebujemy

[Margi]

:kciuki::kciuki::kciuki: :glaszcze:

[malawaszka]

[quote name='jambi']ale czemu na grochu?! przymus taki? ;) nie złośc sie :calus: ja tak dla rozluźnienia, dobrze będzie!!!! nie stresuj sie tak kochana, bo zejdziesz przedwczesnie, a my Cie tu potrzebujemy[/QUOTE]

w sumie nie wiem skąd ten groch, ale zapewne tak się będę czuła czekając za drzwiami :oops: a w najbliższym czasie chyba też czeka mnie sterylka Tolki więc osiwieję całkiem, nienawidzę tego!

[jambi]

kochana, w dzisiejszych czasach siwizna to już nie problem! :cool3: rynek kosmetyczny dostarcza nam wielu produktów :eviltong: a jesli Cię to pocieszy, u mnie już wystąpiły pierwsze oznaki :p

[zerduszko]

[quote name='jambi']kochana, w dzisiejszych czasach siwizna to już nie problem! :cool3: rynek kosmetyczny dostarcza nam wielu produktów :eviltong: a jesli Cię to pocieszy, u mnie już wystąpiły pierwsze oznaki :p[/QUOTE]
Dopiero teraz? Phi...

[jambi]

[quote name='zerduszko']Dopiero teraz? Phi...[/QUOTE]

a czy ja napisałam kiedy?! :razz:

[malawaszka]

[quote name='jambi']kochana, w dzisiejszych czasach siwizna to już nie problem! :cool3: rynek kosmetyczny dostarcza nam wielu produktów :eviltong: a jesli Cię to pocieszy, u mnie już wystąpiły pierwsze oznaki :p[/QUOTE]


PIERWSZE?????? ja jestem skopana genetycznie i pierwsze oznaki to miałam już w liceum :mdleje: teraz bez farbowania to mogłabym wystąpić o przyznanie emerytury :cry:

[jambi]

beznadziejny przypadek...[img]http://manu.dogomania.pl/emot/maruda.gif[/img] co bym nie powiedziała to ta i tak ma gorzej... [img]http://manu.dogomania.pl/emot/iq.gif[/img]



aa! o przyznanie emerytury to nie występuj bo i tak Ci nie dadzą, a wtedy dopiero zdołujesz sie na maksa [img]http://manu.dogomania.pl/emot/jezyk1.gif[/img]

[Elitesse]

[quote name='malawaszka']PIERWSZE?????? ja jestem skopana genetycznie i pierwsze oznaki to miałam już w liceum :mdleje: teraz bez farbowania to mogłabym wystąpić o przyznanie emerytury :cry:[/QUOTE]

to ja cie pobije bo u mnie pierwsze siwe wlosy pokazaly sie w szkole podstawowej - ok siodmej klasy :roll:

[malawaszka]

siwe włosy siwymi włosami a ja nie mogę znaleźć kubraków pooperacyjnych aaaaaa.... shit... zaraz będę szyła :lol: