Jump to content
Dogomania

Bokser/labrador SEMIR - u zuziaM....Po 3 latach odnaleziony przez wlascicielke !!!!!!


zuziaM

Recommended Posts

  • Replies 667
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

no więc Semir.............................................miał to gdzieś, haha .........................ogonkiem zamerdolił ale ogólnie bez emocji....

dla psa ponad trzy lata życia to kawał czasu, miał prawo w pierwszej chwili nie pamiętać......ale dziewczyny ryczały za niego poczwórnie

Gosia pewnie jak już dojdzie do siebie to napisze nam wszystko......był u niej rok albo nawet ponad......kochała tego naszego dziada bardzo a tu takie szybkie rozstanie

Link to comment
Share on other sites

Samiec się znaczy z niego;) U Gosi miał super, przez ponad rok. Pewnie inaczej by się zachował, jakby w schronisku do tego doszło. Pewnie załapie sprawę, jak wróci do domu i obudzi ise na starych kątach. A ja tamtędy rowerem przejeżdzam przez tę wioskę, jak wracam z trasy podgórskiej, zajadę do nich jak już wrócę.

Link to comment
Share on other sites

Tak, to prawda .... kochalam tego lobuza potwornie !!!! Ale jego nie mozna nie kochac. Wystarczy w te cudne slepiska spojrzec .... I juz po ludziu !

Mloda, sympatyczna osoba. Przyjechala z bratem ( chyba rekord predkosci pobili, bo byli blyskawicznie ).
Od furtki polaly sie lzy ...... i te wspaniale slowa ... " to on... to moj Trampik ...."
No nie mozna bylo nie plakac.
Semirek jakby nieco mniej wylewny, ale i jednoczesnie dajacy sie tulic i glaskac. Normalnie , mimo swojej lagodnosci do ludzi, nie daje sie tak tarmosic i sciskac kazdemu.
Sonia rozpoznala swojego zaginionego kochanego psiaka.
Najprawdopodobniej zostal wywieziony przez sasiada, ktory go po prostu nie lubil.
Zostal wypatrzony na stronie internetowej szkoly tresury As, gdzie w zakladce sa psy do adopcji.

Dla mnie ta historia jest nieprawdopodobna ... to ponad trzy lata !!!
Semirek z pewnoscia musi na nowo nauczyc sie wszystkiego, ale to madry i inteligentny psiaczek i z pewnoscia wszystko sobie szybko przypomni.
Na szczescie zostal wykastrowany, wiec ucieczki nie beda juz mu w glowie. A oprocz tego jego pani ma teraz wakacje i bedzie z nim 3 miesiace.
Beda spacery i poznawanie sie na nowo.
Semirek bedzie mial tez kolege. Niedawno Sonia dostala szczeniaczka labradorka, ma teraz 2 miesiace. Z pewnoscia uda sie Semirka z tym maluszkiem zapoznac i w przyszlosci bedie mial super kumpla do zabaw.
Semirek przeciez uwielbia szalenstwa ... przede wszystkim z moja Kasia. To byly dopiero zabawy !!!

Ja juz oczywiscie tesknie ..... A juz sobie wyobrazam, jak moje dziewczyny, ktore przez ponad rok byly stale z tym przeuroczym, wspanialym, cudownym chlopakiem.
No i moja mama .... lubila z nim spacerowac ... to byl jej ulubieniec....

Semirku, aniolku kochany, badz juz zawsze szczesliwy i nie uciekaj wiecej.. twoja pani Cie naprawde kocha.

Sonia ma pisac i dzwonic. Mozemy Semcia odwiedzac oczywiscie, a on jest bardzo mile widziany zawsze u nas.

Boziu ... po roku i miesiacu mojego Semcia nie ma w jego kojczyku .....

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj wyslalam Semirkowi paczke.
W ferworze tych emocji, kiedy przyjechala jego kochana pancia, po prostu o wszystkim zapomnialam.
A przeciez Semirek mial u mnie swoj sliczny kubraczek na zimowe chlodne dzionki.
I mial swietny kaganiec, ktory przyjechal z nim z Krakowa. A Sonia i tak mowila o kupnie nowego, wiec po co, skoro Semir juz ma swoj wlasny.
Wyslalam mu jego kocyk z budki, na ktorym spal caly ten rok u mnie. Niech ma swoj zapaszek, bedzie mu na poczatek troche milej.
Mimo, ze jest juz u siebie, to jednak po 3 latach musi miec troszke czasu, zeby sie na nowo odnalezc.
I wyslalam troszeczke pozostalych semirkowych ciasteczek i czekoladowych cukiereczkow, ktore Semirek uwielbial i podjadal zawsze na spacerkach.
Zebral o nie co kilka krokow na spacerze. Zachodzil mi droge i gapil sie sliznymi oczyskami dopoki nie dostal ciastka albo czekoladki ....
Przeslodkie to bylo !!!!!

Dzisiaj powinna juz dojsc.

Link to comment
Share on other sites

ALE CZAD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!

i zaooffuje :(
[B]
husky z łancuchem przy szyi!!!!!!!!!!!![/B]

[url]http://www.dogomania.pl/threads/182189-PSY-z-szyd%C5%82owieckiej-ULICY-!!!!WYCIE%C5%83CZONY-czarny-HUSKY!!!-z-krowim-%C5%82a%C5%84cuchem-u-szyi?p=14976743#post14976743[/url]

Link to comment
Share on other sites

w nowym-starym domku Semciowi jest CUDOWNIE !!!!!

Zeby calkowicie odblokowac niunka i wrocic mu wspomnienia , jego pani zabrala go do starego domu, w ktorym mieszkal niegdys.
Semek obwachiwal wszystko z ogromnym zainteresowaniem i od tamtej pory reaguje juz wylacznie na swije dawne imie TRAMP, pamieta wszystko, jest radosny i szczesliwy !
Psiak wrocil z dalekiej podrozy .... i w tej sferze rzeczywistej i w tej psychicznej.

Z nowym malutkim 2 miesiecznym kolega goldenkiem szaleje i rozrabia.
Jest bardzo opiekunczy i juz obwarczal jakas natretna pania, ktora za bardzo malucha tarmosila .....

Byl juz w szkole tresury ( ma tam byc szkolony ten maluch goldenek ) i pan bardzo chwalil Semirka, ze jest wspanialym i madrym pieskiem.

Semus-Tramp ma juz swoj nowiutki kojec. Musi w nim niestety byc dopoki Panstwo nie beda mieli ogrodzenia wokol domu.
Potem bedzie juz tylko swoboda.
Tramp jest naprawde najszczesliwszym pieskiem pod sloncem !!!!! Wrocil ..... wrocil do ludzi i miejsc, ktore kochal i gdzie byl bardzo kochany.
Gdzie wszyscy na niego czekali .... tak dlugo .....
I ja jestem szczesliwa !!!! Ogromnie szczesliwa !
Zeby wszystkie psiaki mialy takie zakonczenia swoich historii ........ to pewnie marzenie wielu z nas ....

Link to comment
Share on other sites

ojej......strasznie to wszystko wzruszające.......niesamowita jest historia Semira, wszystko miało sens....i ta nieudana adopcja(gdzie Semir robił wszytko aby wrócić) i kontuzja niedoszłego kolejnego właściciela...to wszystko musiało się wydarzyć aby ten pies odnalazł swój dom .......

Link to comment
Share on other sites

Cuda na prawdę się zdarzają :lol:, czasami warto dłużej poczekać i zaufać intuicji , zwłaszcza tej zwierzęcej , podobnie jak w przypadku Dredka , Ramzia , Karusi , Apacza ., Cerbera ........, a teraz oczywiście SEMIRA - TRAMPA....:lol::loveu::lol:

Link to comment
Share on other sites

Agnieszko ja cały czas kibicuję Twoim poszukiwaniom i wierzę w happy end.

Gosiu bardzo się cieszę, że masz kontakt z domem, ja dopiero wczoraj wróciłam i na spokojnie za jakiś czas postaram się odwiedzić Trampa. Mirek też czuwa nad nim - bardzo się cieszę, ze się z nimi spotkał, my z Kasia widziałyśmy w schronisku, ze ma podejście do zwierzaków i nie jest pierwszym lepszym specjalistą od gadania, ale potrafi konstruktywnie działać. Jesteśmy wszystkie wdzięcznę za Twoją opieke nad nim przez ponad rok - buziaki ogromne za to:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...