Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ula pisała niedawno, ze miała kontakt tel. z domkiem Meggi i wszystko jest dobrze. Chiałoby się zobaczyć naszą pieszczotkę na zdjęciach..
Nie wiemy nic nowego o Peggi, która była nota bene moją faworytką, bo cały czas tak schowana kryła się w cieniu większej Megan. Potem usamodzielniła się u Uli, ale w nowym miejscu, z nieznanymi jej dotąd ludźmi może byzć inaczej. Miejmy nadzieję, zanim nie dostaniemy jakiś wiadomości, że zaaklimatyzowała się...

Posted

dla uściślenia o Peggi mieliśmy wieści już dwukrotnie

raz ok. tygodnia po adopcji z dn. 23. czerwca:

[QUOTE]- państwo uznają, że jest lepiej niż się spodziewali (jednak mój czarny PR zrobił swoje ), tzn Peggi jest i owszem wycofana i nieco płochliwa, ale... bywa, że sie w tej postawie zapomina i np. przybiega z radością na powitanie, albo garnie się do głasków, a w czasie burzy włazi na kanapę i domaga się przytulania,
- bardzo chętnie garnie się do gotowanego żarcia, rosołki, mięsko i inne frykasy, pod tym względem wydaje się rozpieszczana
- na spacerach jest ostrożna ale nie ma oznak paniki, chęci wyrwania się, zdarzyło jej się nawet raz naszczekać na jakiegoś psa
- w domu wychodzi sobie do mini-ogródka kiedy chce i jest ok, żadne ucieczki nie stoja jej w głowie,
- ze spaceru w budynku państwo spuszczają ją ze smyczy to sama podbiega już dokładnie pod drzwi jej mieszkania
- zdarzyło jej sie samej zostać kilka razy - pierwszym razem próbowała wydostać się oknem, (państwo ustawili plastikowe butelki więc wiedzą), ale nic nie zniszczyła ani nie wyła, żadnych oznak histerii porzuceniowej stwierdzonej wcześniej u Ulki - może wtedy u Ciebie Ula rzeczywiście chciała dostać się do innych psów,
- państwo zdumieni bo odjryli, że Peggi jest bardzo skoczna i szybka
- państwo zaklinają się, że są w 300% zadowoleni, i przenigdy Peggi nie oddadzą, że są pewni że będzie się rozkręcać w dobrą stronę, a sami namiętnie oglądają jakiegoś amerykańskiego behawiorystę i wzblogacają swój warsztat obchodzenia się z płochliwym psem, i np.cała ich rodzina chce poznać Peggi ale wyznaczyli im terminy, limity osób z uwagi na stres Peggi i powodzenie akcji zapoznawczej.
No i mam Was wszystkich uspokoić i zapewnić że "Peggi raczej już czuje że jest u siebie i że jest jej dobrze" a zdjęć jeszcze państwo nie robili, ale kiedyś zrobią i wyślą.[/QUOTE]

i z 10. lipca od Ulki:

[QUOTE]A ja wiem co u Peegy, mam nawet zdjęcia, ale to dopiero jutro Do Megan też dzwoniłam, chodzi za pania krok w krok, jeszcze troszeczkę niepewna ale myślę, że to minie z czasem. U Peggy też wszystko OK, trzyma się swojej pani, wyleguje się na ogródku ładnie chodzi na spacery. Ogólnie wszystko super, oby tak dalej.[/QUOTE]

zdjęcia Peggi w nowym domu post #7615

Posted

[SIZE=3][B]Taka teraz jestem szczęśliwa[/B][/SIZE] :multi:[B]Spokojnych snów:loveu:

[/B][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images10.fotosik.pl/1880/b03e46891343ad6d.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Przepraszam , że dopiero teraz , ale nie maiłam dostępu do dogo . Bardzo dziękuję , za chęć przekazania pieniążków dziewczyną , bieda u nich straszna :( Komu wysłać konto ?

Jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję !!!!:)

Posted

Do mnie prosze to od razu wysylam pieniazki, czyli w sumie 288,33 * 2 = 576,66zł.
Prosimy może też o wątek

[quote name='Anja2201']Przepraszam , że dopiero teraz , ale nie maiłam dostępu do dogo . Bardzo dziękuję , za chęć przekazania pieniążków dziewczyną , bieda u nich straszna :( Komu wysłać konto ?

Jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję !!!!:)[/QUOTE]

Posted

Olu, jestem pełna podziwu dla Ciebie za tyle pracy, ile wkładasz we skarbnikowanie na wielu wątkach i dbanie o darczyńców:loveu:
Dałam znać Ani z Rybnika- okrężną drogą, bo nie znam jej - by nie wpłacała juz w tym miesiącu na Dwupak. Jeszcze tylko muszę wydrukować jej zdjęcia Dwupaku w swoich domach jako podziękowanie za systematyczne wpłaty,bo chociaż nie ma ani komputera, ani nie czyta Dogo i wie tyle, ile jej przekażę, zawsze chętna była do pomocy...Są jeszcze ludzie porządni, uczciwi i mający serce dla pokrzywdzonych biedaków.
Jeśli chodzi o przekazanie deklarcji na innego psiaka, to myślę, ze nadal byłaby skłonna wpłacać. Muszę jej tylko- znowu poprzez pośredników- podać dane do przelewu.
Podałaś mi kilka wątków psów w potrzebie. Czuję się podle, bo każdy z nich wymaga natychmiastowej pomocy i nie potrafię zdecydować, który bardziej. Mało komfortowa sytuacja..
Myślę, ze jednak Ty wiesz najlepiej, komu trzeba pomóc na wczoraj, który ma mało czasu i oprócz pieniędzy przydałby mu się też dom na cito.
Zenek- jako staruszek- zapadł mi głęboko w serce, ale nie czytałam pozostałych wątków dokładnie, więc Ty zdecyduj i daj mi znać.
Załatwienie trochę potrwa, bo ja za parę dni wyjeżdżam, a kolezanka pośredniczka też musi skontaktować się z Anią Z.

Posted

Pieniążki już na koncie Tamiry i Szakry , bardzo dziękuję :loveu:

w rozliczeniu :
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/229444-13-ego-w-pi%C4%85tek-dwa-m%C5%82odziutkie-peszki-b%C5%82agaj%C4%85-o-pomoc-!!!!-AST-CC"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229444-13-ego-w-pi%C4%85tek-dwa-m%C5%82odziutkie-peszki-b%C5%82agaj%C4%85-o-pomoc-!!!!-AST-CC[/URL]

Posted

Cichutko tutaj w byłym wirtualnym domku Dwupaku...:shake: Mnie tez nie będzie dwa tygodnie, bo mam odwyk bez internetu, ale myslami jestem zawsze z Wami i M&P. Pilnujcie rozproszonego Dwupaczka.
Może będą jakieś wiadomości z nowych domków po moim powrocie....

Posted

[quote name='danka4u1']Cichutko tutaj w byłym wirtualnym domku Dwupaku...:shake: [/QUOTE]
Psiaczki się wyprowadziły, więc nie ma kogo odwiedzać :).
Oby "cichych" - z takiego powodu - wątków było jak najwięcej :)!

Posted

zajrzałam dziś z sentymentu na pierwsze posty w wątku - i tak sobie policzyłam - od czerwca 2009 do czerwca/lipca 2012

3 lata kibicowania Peggi i Meggi w odszukaniu ich domów
3 lata utrzymania grupy ludzi zaangażowanych w to z niesłabnącym zapałem
3 lata zdobywania żywej gotówki
wiecie co, to robi wrażenie

biorę się za maila do Peggi :)

Posted

[quote name='margaret']zajrzałam dziś z sentymentu na pierwsze posty w wątku - i tak sobie policzyłam - od czerwca 2009 do czerwca/lipca 2012

3 lata kibicowania Peggi i Meggi w odszukaniu ich domów
3 lata utrzymania grupy ludzi zaangażowanych w to z niesłabnącym zapałem
3 lata zdobywania żywej gotówki
wiecie co, to robi wrażenie[/QUOTE]
To prawda :)!

[QUOTE]biorę się za maila do Peggi :)[/QUOTE]
A my czekamy na dobre wiadomości (i na korektę Twojej sygnatury, coby "zwrotka z adopcji" tudzież "wciąż czeka" przestało straszyć ;)).

Posted

[quote name='danka4u1']Cichutko tutaj w byłym wirtualnym domku Dwupaku...:shake: Mnie tez nie będzie dwa tygodnie, bo mam odwyk bez internetu, ale myslami jestem zawsze z Wami i M&P. Pilnujcie rozproszonego Dwupaczka.
Może będą jakieś wiadomości z nowych domków po moim powrocie....[/QUOTE]

Danka, a Ty nadal w podpisie banerek dwupaku?? Rozumiem, że to z niewiary że się udało....? :-)

TZmestudio

Posted

[quote name='malawaszka']widziałyście Zolkę? zajęła miejsce Peggi w Obornikach - niemal identyczna:
[URL]http://toz.obornikionline.pl/psy-do-adopcji/1629-Zolka/[/URL][/QUOTE]

Tylko charakter ma łatwiejszy :-)

Posted

wiadomość od Peggi:

[QUOTE]Peggy zmienia się bardzo, oczywiście na plus. Jest kochaną psinka. jest coraz odważniejsza, ale najwieksze zaufanie ma do mnie. (pani). Poznała już Kropkę (psina pani mamy) i powoli zaprzyjaźnia się z moją mamą. Uwielbia jeździć samochodem, a bałam się, że to będzie dla niej wielki stres. 26 sierpnia wyjeżdżamy nad morze na 10 dni, więc jeśli będzie Pani chciała nas odwiedzić, to po 6 września. Zdjęcia wyśle, ale na razie nie mam dostępu do komputera. Postaram się wieczorem. Pozdrawiam[/QUOTE]
myślę, że we wrzesniu zrobimy sobie wizytację u Peggi, jak dojdą jakieś foty, to wstawię, jak nie dojdą namówię chłopa co by ze mną sie wybrał i ustrzelił kilka, zobaczymy

faktycznie ta Zolka to jak skóra zdjęta z Peggi....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...