__Lara Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 [quote name='Delph']Ale takie ortopedyczne? Czy zwykłe, ochraniające? Majqa: Jak zwykle dzięki :loveu: Już piszę.[/quote] Właśnie nie wiem, napisz do niej ;) Quote
Delph Posted July 6, 2009 Author Posted July 6, 2009 [quote name='__Lara']Właśnie nie wiem, napisz do niej ;)[/quote] Ok, piszę :lol: Quote
MakS Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 [quote name='Delph']Wybaczcie, wyłączyli mi internet na te parę dni i nici z relacji z wizyty w lecznicy :roll: Ale już nadrabiam zaległości... Miałyśmy w czwartek szalony dzień jeżdżenia i załatwiania Felkowych spraw :eviltong: Najpierw rano na pobranie krwi do lecznicy, okazało się, że potrzebne są zestawy do jałowego pobierania krwi. W lecznicach dla ludzi i punktach krwiodawstwa nie chciano nam pomóc, więc jechałyśmy po nie do prywatnej lecznicy na drugi koniec miasta. Później pędem z powrotem na Bemowo na wizytę do dr Lipińskiego. Zrobiono Felkowi nowe rtg i pobrano krew, poza tym dr próbował zlokalizować w ranie szczypcami to, co powoduje ropienie. I teraz uwaga, zdjęcie rtg wygląda wspaniale :multi: Dr nie mógł się nadziwić, ale większość paluszków się zrosła i zdjęcie wygląda o niebo lepiej od poprzedniego. Ale w jednym, środkowym paliczku ewidentnie widać zaczernienie, czyli zakażenie kości.. Dlatego nie odstawiamy antybiotyku, leczymy dalej, chociaż wydaje się ze zdjęcia rtg, że jest już o wiele lepiej :lol: Feluś nie gorączkuje, a jeśli chodzi o sączek to były próby zakładania, ale średnio się sprawdził, więc lekarze z tego zrezygnowali. Później jechałyśmy .......[/quote] wpaniałe wieści:multi: a już zaczęłam się denerwować, że trzeba z wet poważnie porozmawiac:evil_lol::mad: nie mogę wyjśc z podziwu dla Waszej determinacji- jesteście WIELKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) Quote
GoniaP Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 A czy możecie tu dokładnie opisać jak miałyby wyglądać owe buciki i jaką rolę spełniać? Quote
majqa Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 [quote name='GoniaP']A czy możecie tu dokładnie opisać jak miałyby wyglądać owe buciki i jaką rolę spełniać?[/quote] Jejku, dziękuję, że jesteś. :multi: Quote
GoniaP Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 [quote name='majqa']Jejku, dziękuję, że jesteś. :multi:[/quote] Delph mnie wezwała, to przyleciałam ;) Quote
majqa Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 [quote name='GoniaP']Delph mnie wezwała (...) [/quote] Gdzie zaparowałaś miotłę Mój Ty Aniołku? :evil_lol: :loveu: Quote
Delph Posted July 6, 2009 Author Posted July 6, 2009 Jak mają wyglądać to kwestia do dopracowania, może ktoś będzie miał lepszy pomysł niż ja. Generalnie chodzi o to, żeby łatwo się zdejmowały i zakładały (np. na rzepy, bo można wtedy też odpowiednio zacisnąć) i nie obcierały (wewnątrz gąbka lub miękki materiał, od zewnątrz wytrzymałe, np. ze skóry). Myślałam żeby do środka wstawić odpowiednio wygiętą szynę usztywniającą. Ja się na tym nie znam, więc mój pomysł wzoruję na ochraniaczach ludzkich i końskich, ale może ktoś mądrzejszy wymyśli coś lepszego. Problem wygląda tak, że Felkowi zawijają się do tyłu końcówki łap tak, że zaczyna je stawiać zamiast na poduszkach to na wierzchach palców. Chodzi więc o usztywnienie i sztuczne wygięcie na szynie tego stawu (żeby nie zaginał się do tyłu): [IMG]http://img200.imageshack.us/img200/9445/kos2.jpg[/IMG] Zależy nam na początek na prawej łapie, bo z nią jest gorzej jeśli chodzi o to zawijanie, wygląda to tak (nie mam niestety zdjęć bez bandaża): [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/2439/img2554q.jpg[/IMG] [IMG]http://img194.imageshack.us/img194/1236/pict0022q.jpg[/IMG] Tu są zdjęcia jak chodził na początku: [IMG]http://img200.imageshack.us/img200/3413/pict0016p.jpg[/IMG] [IMG]http://img522.imageshack.us/img522/5659/pict0015z.jpg[/IMG] Teraz jest już lepiej, ale takie buciki bardzo ułatwiły by Felkowi życie. Kiedy opada z sił zaczyna najpierw zawijać same koniuszki łapki (2-3 przednie poduszki) pod siebie, a po chwili już staje na całym wierzchu łapki zdzierając ją :-( Dlatego nie pozwalamy mu chodzić bez opatrunków, ale rany już się prawie zagoiły, a zmiany opatrunków w taką pogodę są męczące, nie mówiąc już o tym, że skóra powinna oddychać i ranka też lepiej się goi odkryta. Stąd pomysł na buciki zakładane i zdejmowane w mgnieniu oka zależnie od potrzeby (spacer, chodzenie po domu, a na odpoczynek i leżenie zdejmowane). Quote
GoniaP Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 O kurczę! Skomplikowana sprawa... Nasza Pixie miała taką ortezę szytą przez "ludzką" firmę na miarę, ale chodziło tylko o usztywnienie stawu. Sprawdzało się to to średnio w praktyce, bo materiał za bardzo się rozciągał i te usztywniacze (wszyte w materiał płytki aluminiowe) nie wypadały w "zaprojektowanych" oryginalnie odstępach.... Poza tym łapa bardzo się w tym materiale pociła... Tu by trzeba byłoby zastosować inny metal, no i nie wiem jaki materiał....:niewiem: Jest taka firma pod Poznaniem, która nam to uszyła. Spróbuję odzyskać namiar do nich i pogadam. A jakie on ma na tych łapkach rany? I dlaczego te stópki się tak wyginają? Quote
Delph Posted July 6, 2009 Author Posted July 6, 2009 Dziękuję za zainteresowanie :lol: Materiał był by za słaby, myślę że powinny być skórzane lub z innego nierozciągliwego tworzywa, bo on nawet mocno zawiązany bandaż potrafi po chwili "rozchodzić". Stópki się wyginają, bo on nie ma w nich czucia i przez to władzy w łapkach :-( Nie panuje nad tym po prostu, stawia tak jak się "trafi" i nie czuje róznicy. I w ten sposób porobił sobie na wierzchach łapek koszmarne rany, zdarł je tak, że w jednej ma poważne braki kości :-( Jeszcze trochę i spiłowałby o asfalt całe stopy :shake: Błąkał się dość długo w takim stanie i takiego znalazła go moja koleżanka... Chodziło mi o coś takiego jak takie dla ludzi: [IMG]http://img44.imageshack.us/img44/8452/63062.jpg[/IMG] [IMG]http://img44.imageshack.us/img44/1280/416900899494755.jpg[/IMG] [IMG]http://img44.imageshack.us/img44/5241/flexmetermed.jpg[/IMG] Quote
Delph Posted July 6, 2009 Author Posted July 6, 2009 Albo takie końskie, tylko usztywnione, bo w tych jest możliwość ruchu stawów oczywiście. Zastanawiam się też nad tym, czy szyny nie trzeba włożyć od wierzchniej strony łapy, bo jak będzie od spodu to by na niej stawał. Nie wiem, co o tym myślicie? [IMG]http://img44.imageshack.us/img44/4226/410870postgd.jpg[/IMG] [IMG]http://img44.imageshack.us/img44/5355/8562h.jpg[/IMG] [IMG]http://img156.imageshack.us/img156/5884/39861870.png[/IMG] Quote
GoniaP Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 [quote name='Delph']Zastanawiam się też nad tym, czy szyny nie trzeba włożyć od wierzchniej strony łapy, bo jak będzie od spodu to by na niej stawał. Nie wiem, co o tym myślicie? [/quote] Tylko od spodu! Bo inaczej będą się tworzyły rany! Nie sądzę, by firma, którą miałam na myśli podołałaby takiemu zadaniu. Teraz widzę, że "szyną" musiałby być wyprofilowany na miarę plastik lub twardy metal, z jednej strony (od ciała) wymoszczony gąbką, polarem, czy innym (najlepiej chłonnym materiałem), a z zewnętrznej np. skórą, lub innym materiałem "nie do zdarcia". Myślę, że w tym przypadku tnależałoby uderzyć do szewca. Nie śmiejcie się, naprawdę. Mam takiego jednego magika pod nosem, w najbliższym czasie, jutro lub pojutrze do niego podjadę i wypytam o sprawę. Oczywiście Delph wydrukuję Twój imponujący materiał poglądowy :loveu: Quote
majqa Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 Szyna spełni swoją rolę jeśli będzie umieszczona bocznie (czyli dwie szyny) lub 1 od spodu ale na bank nie od przodostopia. :shake: Quote
Delph Posted July 6, 2009 Author Posted July 6, 2009 GoniaP: Wielkie dzięki :loveu: Właśnie o coś takiego jak opisałaś mi chodziło. Macie rację z tą szyną, raczej tylko od spodu. Po bokach pewnie nie spełni zadania. Usunęłam z "materiału poglądowego" :lol: jedne końskie ochraniacze, bo one nie sięgały w dół do tego stawu o który nam chodzi i mogły kogoś zmylić ;) Ale ogólny zamysł mam nadzieję przedstawiłam. Teraz trzeba nam magika, który potrafi coś takiego wyczarować :lol: Aha, za wzór mogą też służyć medyczne ortezy/stabilizatory/usztywniacze nadgarstka, nie będę już Was zasypywać zdjęciami, bo jak na mój gust mają bardzo podobną budowę do ochraniaczy sportowych. Quote
GoniaP Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 [quote name='Delph'] Aha, za wzór mogą też służyć medyczne ortezy/stabilizatory/usztywniacze nadgarstka, nie będę już Was zasypywać zdjęciami, bo jak na mój gust mają bardzo podobną budowę do ochraniaczy sportowych.[/quote] No właśnie nie! Koniecznie nas zasyp, bo to kolejna wskazówka... Poza tym musicie jakoś te łapy wymierzyć.... skoro buty mają być na miarę... Quote
majqa Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 [quote name='GoniaP'](...) Poza tym musicie jakoś te łapy wymierzyć.... skoro buty mają być na miarę...[/quote] Szczytem szczęścia byłoby zabrać go do osoby, która to będzie szyć. Każda łapinka nietypowa i nie z jednej matrycy, a nie ma to jak mierzy fachura. Quote
MakS Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 [quote name='majqa']Szczytem szczęścia byłoby zabrać go do osoby, która to będzie szyć. Każda łapinka nietypowa i nie z jednej matrycy, a nie ma to jak mierzy fachura.[/quote] święta racja. czy ktoś ma namiary na takiego fachurę w Wwie? a swoją drogą nasunęła mi się taka refleksja, że jeśli człowiek i pies (Delph i Feluś) się uprą to nie ma mocnych musi byc sukces:evil_lol: Quote
GoniaP Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 [quote name='MakS']święta racja. czy ktoś ma namiary na takiego fachurę w Wwie? a swoją drogą nasunęła mi się taka refleksja, że jeśli człowiek i pies (Delph i Feluś) się uprą to nie ma mocnych musi byc sukces:evil_lol:[/quote] Najstarszy szewc i chyba najlepszy w Wawie jest na Chmielnej... Quote
Delph Posted July 7, 2009 Author Posted July 7, 2009 Ortopedyczne stabilizatory nadgarstka: [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/520/stabilizatornadgarstkam.jpg[/IMG] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/7654/stabilizatornadgarstka4.jpg[/IMG] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/8185/352t.gif[/IMG] Wymierzyć rzeczywiście będzie ciężko, ale pomyślałam, że można na przykład zrobić "odlew" gipsowy łapki. Musiałabym dopracować ten pomysł, bo niedawno na niego wpadłam ;) Czy założyć cały gips i po zastygnięciu rozciąć, czy dałoby się zrobić tylko taką "łódeczkę" tylnej strony łapy. Może na podstawie czegoś takiego fachowcowi byłoby łatwiej zrobić bucik, bo wymiarowania tego nie widzę kompletnie :shake: Dzwonili do mnie dzisiaj naukowcy badający krew Felka. Kategorycznie wykluczyli neosporozę (to z jednej strony dobrze, z drugiej źle, bo nadal nie wiadomo co mu jest). Natomiast wrzucili mimo wszystko krew na hodowlę w kierunku pasożytów i coś rośnie... Nie wiadomo jeszcze co, ale wygląda na to, że jednak atakują go jakieś pierwotniaki. Jutro zawożę kolejną próbkę krwi i trzymajcie kciuki, żeby wykryto co to :roll: Quote
ysmay Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 ja znalazłam coś takiego [url=http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=2175]TRIXIE WALKER Buty dla psa 2 szt. - sklep zoologiczny Karusek.com.pl, artyku te chyba byłyby dobre [URL]http://zakupy.onet.pl/4999869-ruffwear-bark-n,produkt.html#opis[/URL] ale dośc drogie Quote
jamor Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 [quote name='Delph']Ortopedyczne stabilizatory nadgarstka: [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/520/stabilizatornadgarstkam.jpg[/IMG] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/7654/stabilizatornadgarstka4.jpg[/IMG] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/8185/352t.gif[/IMG] Wymierzyć rzeczywiście będzie ciężko, ale pomyślałam, że można na przykład zrobić "odlew" gipsowy łapki. Musiałabym dopracować ten pomysł, bo niedawno na niego wpadłam ;) Czy założyć cały gips i po zastygnięciu rozciąć, czy dałoby się zrobić tylko taką "łódeczkę" tylnej strony łapy. Może na podstawie czegoś takiego fachowcowi byłoby łatwiej zrobić bucik, bo wymiarowania tego nie widzę kompletnie :shake: Dzwonili do mnie dzisiaj naukowcy badający krew Felka. Kategorycznie wykluczyli neosporozę (to z jednej strony dobrze, z drugiej źle, bo nadal nie wiadomo co mu jest). Natomiast wrzucili mimo wszystko krew na hodowlę w kierunku pasożytów i coś rośnie... Nie wiadomo jeszcze co, ale wygląda na to, że jednak atakują go jakieś pierwotniaki. Jutro zawożę kolejną próbkę krwi i trzymajcie kciuki, żeby wykryto co to :roll:[/quote] dobry pomysł z tym stabilizatorem, tam pewnie jest metlowe wzmocnienie, zamiast niego ewentualnie mozna wstawic ze sztucznego tworzywa i na ciepło wyprofilować do łapy pieska Quote
majqa Posted July 7, 2009 Posted July 7, 2009 [quote name='Delph'] Wymierzyć rzeczywiście będzie ciężko, ale pomyślałam, że można na przykład zrobić "odlew" gipsowy łapki. (...)[/quote] Każdej z osobna i w docelowym ustawieniu. Quote
sleepingbyday Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 matko, nic nie rozumiem o tych usztywniaczach, ale wiem jedno, zośce kupiłam bucika na rzepa (zwykłego, na zimę) i zsuwały sie p sekundach, rzep nie trzymał. ale byc może zochna ma tak nogę zbudowaną, bo ja wiem? bardzo dobre njusy, nie podoba mi sie tylko to zaczernienie, nie chcę słyszeć o jakichs tam zaczernieniach, też coś... Quote
coronaaj Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 [quote name='GoniaP']Najstarszy szewc i chyba najlepszy w Wawie jest na Chmielnej...[/QUOTE] Tak znalam tego szewca, tylko czy dalej tam jest??? To cala szewska rodzina bo ojciec czy dziadek to pewnie nie zyje. A dr. Lipinski nie ma jakis namiarow na takie buciki?? Moze SGGW i Multiclinic na Gagarina , oni maja sporo kontaktow. Felus widze walczy i ciesze sie, ze nie goraczkuje tylko to zaczernienie na kosteczce ale antybiotyki pomoga...miziaki dla Felusia od cioteczki. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.