Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Delph']Przyczyna niedowładów jest nieznana, a łapek Feluś już sobie bardziej nie zdziera, bo ma zakładane opatrunki. Poza tym nie biega już szorując łapami po asfalcie tylko koleżanka wynosi go kilka razy dziennie na trawkę "za potrzebą". Tyle co ma siłę chodzić po domu w opatrunkach bezpośrednio na ranę raczej nie zaszkodzi, a usadzić go w miejscu jest ciężko, Felek jak zbierze siły to chciałby wszystko obejrzeć i wszędzie być jednocześnie ;)

Problem z raną nie polega na tym, że nie chce się goić w tym miejscu gdzie jest zdarte. Tam goi się pięknie i Felek sobie tego nie podrażnia chodzeniem. Zagrożenie życia polega na tym, że podejrzewają u niego zakażenie kości, nad raną (widać na zdjęciach, to jest wyżej na łapce, na tym nie staje przy chodzeniu) otworzyło się ropiejące miejsce. I z tym właśnie na razie trzeba walczyć, na drugim miejscu będzie praca nad przywracaniem władzy w nóżkach :-(

edit: Aha, zapomniałam dodać też, że dzięki staraniom mojej koleżanki Felek ma masaże kilka razy dziennie :) według zaleceń weterynarza. Resztę wskazówek dot. niedowładu i zaniku mięśni mamy nadzieję otrzymać w sobotę od rehabilitanta.[/QUOTE]

Delph, jesteście absolutnie wspaniałe! Ogromny szacunek, dziewczyny :loveu::loveu::loveu:

  • Replies 968
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

kurczę, oby wszystko było ok. oby się udało. tak sprzeczne diagnozy (oraz brak zdiagnozowania podstawowej przyczyny) wszystko utrudnia, wprowadza zamieszanie w głowach i skoki emocji....
cichutko powiem, że dr lipiński z powstańców to mój kolega, więc i jemu przy okazji kibicuję w tej walce o felka.

Posted

Całe szczęscie , jest w dobrych rękach u cioteczek
i na dodatek u dobrego weta i jeszcze znajomego...
:loveu:Feluś trzymaj się mocno !!!na tych swoich łapkach!!!

[COLOR=darkorange][B]Aktualne felkowe ALLEGRO :[/B][/COLOR]
[URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=654696230"][COLOR=darkorange]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=654696230[/COLOR][/URL]

Posted

[B]Delph[/B], cioteczka Coronaaj przelała na moje konto 150 zł.
Tą kasę przeznaczyłam dla Felka. Powiadomcie mnie czy kaska doszła, tytuł przelewu - "wparcie dla Felka od CORONAAJ za pośrednictwem bico".
[B]W rozliczeniu na wątku, wpiszcie oczywiście jako wpłacającego Coronaaj, a nie mnie;)[/B]

Posted

[quote name='Delph']Przyczyna niedowładów jest nieznana, a łapek Feluś już sobie bardziej nie zdziera, bo ma zakładane opatrunki. Poza tym nie biega już szorując łapami po asfalcie tylko koleżanka wynosi go kilka razy dziennie na trawkę "za potrzebą". Tyle co ma siłę chodzić po domu w opatrunkach bezpośrednio na ranę raczej nie zaszkodzi, a usadzić go w miejscu jest ciężko, Felek jak zbierze siły to chciałby wszystko obejrzeć i wszędzie być jednocześnie ;)

Problem z raną nie polega na tym, że nie chce się goić w tym miejscu gdzie jest zdarte. Tam goi się pięknie i Felek sobie tego nie podrażnia chodzeniem. Zagrożenie życia polega na tym, że podejrzewają u niego zakażenie kości, nad raną (widać na zdjęciach, to jest wyżej na łapce, na tym nie staje przy chodzeniu) otworzyło się ropiejące miejsce. I z tym właśnie na razie trzeba walczyć, na drugim miejscu będzie praca nad przywracaniem władzy w nóżkach :-(

edit: Aha, zapomniałam dodać też, że dzięki staraniom mojej koleżanki Felek ma masaże kilka razy dziennie :) według zaleceń weterynarza. Resztę wskazówek dot. niedowładu i zaniku mięśni mamy nadzieję otrzymać w sobotę od rehabilitanta.[/quote]


Feluś, z takimi opiekunkami to musi byc dobrze!!!!!!!!:multi: z niego to niezły twardziel jest:evil_lol:
Delph- dla Ciebie i Twojej koleżanki należy się ogromny szacunek- niedośc, że poświęcacie psiakowi mnóstwo wolnego czasu, to jeszcze stale informujecie na forum co i jak:)

Posted

[quote name='MakS']Feluś, z takimi opiekunkami to musi byc dobrze!!!!!!!!:multi: z niego to niezły twardziel jest:evil_lol:
Delph- dla Ciebie i Twojej koleżanki należy się ogromny szacunek- niedośc, że poświęcacie psiakowi mnóstwo wolnego czasu, to jeszcze stale informujecie na forum co i jak:)[/quote]

Dokładnie :lol:

Posted

Bico: Dziękujemy!! :loveu::loveu::loveu:

A teraz najświeższe wieści od Felusia, byłam dzisiaj u niego w odwiedzinach. Psiak zmienił się nie do poznania, przywitał mnie szczekaniem (jak na stróżującego psa przystało;)), a później już tylko uśmiechał się od ucha do ucha :lol: Jest po prostu cudowny, bardzo przywiązał się do mojej koleżanki, wystarczy że ona na niego spojrzy już Felkowi wiruje ogonek.
Zaczął nawet konkurować z rezydentem goldenem, tak pięknie nasz Feluś nabiera sił. Trzeba go cały czas powstrzymywać od biegania, a na spacerach najchętniej znalazłby sobie jakąś uroczą suczkę i wcale nie chce wracać do domu :loveu: Jest niesamowity, szkoda że nie możecie zobaczyć go na żywo...

A oto Felkowa łapinka dzisiaj:
[IMG]http://img72.imageshack.us/img72/1964/000q.jpg[/IMG]

[IMG]http://img72.imageshack.us/img72/1989/001wvc.jpg[/IMG]

Posted

A tutaj dzisiejsze zdjęcia Felka wygrzewającego się na balkonie :loveu::

[IMG]http://img261.imageshack.us/img261/8915/002iwo.jpg[/IMG]

[IMG]http://img261.imageshack.us/img261/1516/003zok.jpg[/IMG]

[IMG]http://img7.imageshack.us/img7/940/004xqi.jpg[/IMG]

[IMG]http://img269.imageshack.us/img269/1923/006oua.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Soema']Jakoś to lepiej zaczyna wyglądać.. :)
Ale on Wam musi być wdzięczny :)

To zdjęcie na pleckach jest przecudowne :loveu:[/quote]

Feluś w ogóle jest przeuroczy, jak tylko koleżanka zbliża się z materiałami do zmiany opatrunku Feluś przekłada się na bok i wyciąga chorą nóżkę wymachując nią, jakby chciał powiedzieć "Masz, pomogę Ci, będzie łatwiej" :loveu: Podczas zmiany koleżanka mówi np. "połóż" i Feluś kładzie nóżkę, jest tak kochany we wszystkim co robi, że aż się łezka w oku kręci ze wzruszenia...

Posted

[quote name='Delph']Feluś w ogóle jest przeuroczy, jak tylko koleżanka zbliża się z materiałami do zmiany opatrunku Feluś przekłada się na bok i wyciąga chorą nóżkę wymachując nią, jakby chciał powiedzieć "Masz, pomogę Ci, będzie łatwiej" :loveu: Podczas zmiany koleżanka mówi np. "połóż" i Feluś kładzie nóżkę, jest tak kochany we wszystkim co robi, że aż się łezka w oku kręci ze wzruszenia...[/quote]
Wystarcz sobie to wyobrazić i już się człowiek wzrusza..:oops:
Niesamowite to jest :)

Posted

Jak się patrzy na jego szczęście na pycholku to człowiek zastyga i nagle, zresztą kolejny raz, dociera wtedy, że żadna istota nie potrafi wyrazić większej wdzięczności niż uratowane zwierzę.

Posted

Jak mało trzeba psu czy kotu do szczęścia..................trochę ludzkiego serca, zainteresowanie, ciepły dotyk dłoni i pełna miseczka ................więc dlaczego jest tyle nieszczęsliwych psów i kotów :-( :shake:

Posted

[quote name='EVA2406'](...) dlaczego jest tyle nieszczęsliwych psów i kotów :-( :shake:[/quote]
...bo masie ludzi zwisa, niestety, szczęście tych stworzeń, choć jak wspomniałaś tak niewiele do niego potrzeba. :-(

Posted

o kurcze:cool3:, łapka Felusia już wygląda znacznie lepiej:multi::multi::multi:
ten psiak chce żyć i być kochany, walczy swym całym optymizmem:loveu:
i ta wdzięczność na jego pyszczku:loveu:
może z tymi niedowładami da się coś zrobić, czekam na tą wizytę i dobre wieści:lol:
Dziewczyny, dobrze, że Felek ma Was za opiekunki, bo spisujecie się rewelacyjnie:happy1: a wątek jest aktualny i przejrzysty:happy1:

Posted

:loveu:Trzymamy mocno kciuki za ślicznego :loveu:Felusia !
[COLOR=red]ALLEGRO FELUSIA[/COLOR]
[URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=654696230"][COLOR=red]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=654696230[/COLOR][/URL]

Posted

[quote name='sleepingbyday']nie wygląda na psa, w którym postępuje zakażenie.[/quote]

Ja się nie znam, ale też mi się wydaje, że gdyby miał poważne zakażenie to by mu się tak szybko nie polepszało, nie miałby takiego dobrego humoru i tyle siły :roll:
Ale jeszcze nie chcę zapeszać, pozostaje ryzyko co będzie po odstawieniu antybiotyków, bądź co bądź Felek nadal jest na silnych lekach, które mogą tylko tłumić zakażenie... Więc trzymanie kciuków nadal wskazane.

Jutro Feluś ma wizytę u dr Lipińskiego.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...