Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A ja ma takie pytanie kiedyś chyba była tu na ten temat rozmowa na basen od 3 miesiąca można? A jak to się ma do uszek zakłada się coś bobasowi na główkę? Czy samemu trzeba uważać by się dziecku uszka nie pomoczyły?

Posted

[quote name='Paja']A ja ma takie pytanie kiedyś chyba była tu na ten temat rozmowa na basen od 3 miesiąca można? A jak to się ma do uszek zakłada się coś bobasowi na główkę? Czy samemu trzeba uważać by się dziecku uszka nie pomoczyły?[/QUOTE]

No ja właśnie poszłam z Theodorkiem teraz, a dopiero kilka dni temu skończył 3 miechy ;) Nic mu do uszek nie wkładałam, tylko uważałam, żeby mu się woda nie dostała ;)

Posted

Ale zależy od budowy ucha. Ja stara baba np staram się nie moczyć, bo mam wąskie kanaliki i jak mi czasem wody naleci to i tydzień nie mogę się pozbyć. Fatalne uczucie. No i czasami niedokładnie się osuszy i zapalenie gotowe. Akurat jeśli chodzi o uszy, to ja jestem czuła. Sama miałam częste zapalenia jako dziecko a teraz znaczny niedosłuch jednego ucha

Posted

A ,ze tak zapytam jeszcze jakiś sprzęt dla takiego malucha bierze się ze sobą? nie mówię tu o rękawkach i kółku bo raczej to dla 3 miesięczniaka odpada lecz widziałam takie różne pianki itp.
A co do zapalenie ucha to wiem co to znaczy i nikomu nie życzę.Dlatego chciałam wiedzieć jak to się do maluchów ma.

Posted

My naszego też moczymy w wanience z uszami (a że usiłuje się kłaść w wodzie na boku, to i oczy niestety czasem nurkują...). U nas generalnie nie ma tendencji do awarii ucha, jedynie, jak bardzo silnie wieje, to mnie czasem bolą, więc Wit też dopiero od niedawna jeździ w czapeczce.
My się na ten basen wybieramy i wybrać nie możemy. Akurat jak już TZ ma wolniejszy dzień, to mi wypada wizyta u lekarza, dietetyka itd. Także nie wiem, kiedy nam się uda :|

Posted

Możesz zabrać zabaweczki, np. gumową kaczuszkę. Fajnie to wygląda jak taki berbeć w wodzie stara się złapać zabawkę. My też się w końcu musimy wybrać znowu, bo byliśmy raz, wyszliśmy ze stanowczym postanowieniem wizyt co najmniej raz w tygodniu, a już dwa miesiące prawie minęły.
Z tymi uszami, to nasza pediatra uważa, że moczenie uszu, to jedyna skuteczna (poza laryngologiem) metoda ich wyczyszczenia. A i laryngolog z tego co wiem czyści uszy wstrzykując do nich wodę (ale to zasłyszane, więc dokładnie nie wiem). Ważne, żeby po basenie uważać, porządna czapka + kaptur i ochrona przed wiatrem.

Posted

[quote name='engelina_88'] Ważne, żeby po basenie uważać, porządna czapka + kaptur i ochrona przed wiatrem.[/QUOTE]

Ja w niedzielę jak byłam z Theodorkiem, to po tej prawie pół godzinie w wodzie, był potem jeszcze godzinę ze mną na leżaku. Dopiero potem go ubraliśmy (właśnie była i czapka i kaptur) i dopiero wyszliśmy z budynku. Nie chciałam go wynosić na dwór takiego ledwo wyciągnietego z wody ;)

Posted

zapraszam na bazarek dzieciecy:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-CvzuweG3rBI/UHv2qdQ1g0I/AAAAAAAAR6Y/X6UHKlhTo_c/s507/PA100582.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-_fKqfAOPLi4/UHv2vbKtqcI/AAAAAAAAR64/814oQEVXtBc/s500/PA100578.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-unmhQXYRJVQ/UHv27qTnZQI/AAAAAAAAR8I/HNQQ7Vty_U8/s500/PA100565.JPG[/IMG][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/233607-Dziecięca-szafa-na-potrzeby-Olsztyniaków-mi-nchorego-dobka-do-31-10-godz-20"]


[COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233607-Dziecięca-szafa-na-potrzeby-Olsztyniaków-mi-nchorego-dobka-do-31-10-godz-20[/COLOR][/URL]

Posted

Dziewczyny, może znajdziecie coś dla swoich pociech na bazarku z ubraniami? Są dwie fajne bluzy, kurteczka, i coś jeszcze:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233239-Mn%C3%B3stwo-fajnych-i-tanich-ubra%C5%84-damskich-m%C4%99skich-dzieci%C4%99cych!!-do-26-X-do-godz-21[/url]

Posted

Kurcze mam małe zmartwienie :roll: Ale zacznę od początku ;)
Jakiś miesiąc temu zauważyłam u Theodorka na dziąsełku (tam gdzie wyrastają zęby jedynki) białą plamkę. Pierwsza myśl-ząb :crazyeye: No ale Theodorek miał wtedy 2 miesiące, więc dużo za wcześnie. Rozmawiałam z bratową, to kazała mi to obserwować, bo może to są pleśniawki. Więc codziennie mu do tej buźki zaglądałam, ale to się nie rozprzestrzeniało, więc byłam pewna, że to nie są pleśniawki ;) Wczoraj Theodorek dostał z rana wypieków na policzkach. Temperatura 37 stopni. Myślałam, że te wypieki na policzka, to przez krem, bo zmieniłam już na zimowy. Popołudniu wypieki zniknęły ;) Dziś z rana to samo: wypieki na policzkach i temp. 37,1 :roll: I starsznie marudny-nic mu nie pasuje :D Ale dziś to już nie mogło być od tego kremu, bo go nim nie posmarowałam. Nie chciał pokazać mi dziąsełka, więc wsadziłam mu palec i czuć w tym miejscu na dziąśle takie lekkie wgłębienie i jakby coś twardego (ząb?). Nie widzę konkretnie zęba, bo młody nie chce trzymać otwartej buzi, a ciężko coś u niego wypatrzyć w ułamek sekundy ;)

No i teraz się zastanawiam czy to nie za wcześnie na zęba?! Theodor nie dawno skończył 3 miesiące. Wiem, że ten ząb może się wyżynać kilka tygodni. Ale jednak troszkę mnie niepokoi, że tak szybko coś się tam dzieje :roll:

Posted

[quote name='magdabroy']Kurcze mam małe zmartwienie :roll: Ale zacznę od początku ;)
Jakiś miesiąc temu zauważyłam u Theodorka na dziąsełku (tam gdzie wyrastają zęby jedynki) białą plamkę. Pierwsza myśl-ząb :crazyeye: No ale Theodorek miał wtedy 2 miesiące, więc dużo za wcześnie. Rozmawiałam z bratową, to kazała mi to obserwować, bo może to są pleśniawki. Więc codziennie mu do tej buźki zaglądałam, ale to się nie rozprzestrzeniało, więc byłam pewna, że to nie są pleśniawki ;) Wczoraj Theodorek dostał z rana wypieków na policzkach. Temperatura 37 stopni. Myślałam, że te wypieki na policzka, to przez krem, bo zmieniłam już na zimowy. Popołudniu wypieki zniknęły ;) Dziś z rana to samo: wypieki na policzkach i temp. 37,1 :roll: I starsznie marudny-nic mu nie pasuje :D Ale dziś to już nie mogło być od tego kremu, bo go nim nie posmarowałam. Nie chciał pokazać mi dziąsełka, więc wsadziłam mu palec i czuć w tym miejscu na dziąśle takie lekkie wgłębienie i jakby coś twardego (ząb?). Nie widzę konkretnie zęba, bo młody nie chce trzymać otwartej buzi, a ciężko coś u niego wypatrzyć w ułamek sekundy ;)

No i teraz się zastanawiam czy to nie za wcześnie na zęba?! Theodor nie dawno skończył 3 miesiące. Wiem, że ten ząb może się wyżynać kilka tygodni. Ale jednak troszkę mnie niepokoi, że tak szybko coś się tam dzieje :roll:[/QUOTE]

magda, 37, nawet 37,5 to prawidłowa temperatura u niemowląt. może ząbek mu idzie, nieraz wcześniej wychodzą, nie zawsze "książkowo" ;)
włóż mu zwykłą łyżeczke do buźki i stuknij tam, to usłyszysz czy jest ząbek :)

Posted

Magda, wiesz co, u nas też tak było, myślałam, ze zęby, ale zniknęło - ni cholery nie wiem, co to. Teraz Wit znowu siedzi i mlaszcze jęzorem i znowu czekamy, co będzie :)

Posted

[quote name='agaga21']magda, 37, nawet 37,5 to prawidłowa temperatura u niemowląt. może ząbek mu idzie, nieraz wcześniej wychodzą, nie zawsze "książkowo" ;)
włóż mu zwykłą łyżeczke do buźki i stuknij tam, to usłyszysz czy jest ząbek :)[/QUOTE]

Wiem, że niemowlęta mają wyższą temperaturę ;) Ale kilka razy jak mu mierzyłam temperaturę (tak profilaktycznie), to zawsze to było 36,7-36,8. Pewnie nawet bym się nie zorientowała, że coś się dzieje gdyby nie te wypieki na policzkach :roll:
Próbowałam mu włożyć łyżeczkę i postukać, ale tak się boję, że mu krzywdę zrobię i nie potrafię nią postukać w buzi :oops:

[quote name='Sybel']Magda, wiesz co, u nas też tak było, myślałam, ze zęby, ale zniknęło - ni cholery nie wiem, co to. Teraz Wit znowu siedzi i mlaszcze jęzorem i znowu czekamy, co będzie :)[/QUOTE]

Tylko, że u nas to nie zniknęło :shake: Ta biała plamka na dziąśle jak się pokazała miesiąć temu, tak jest nadal ;) Tylko dziś właśnie wymacałam, że dziąsełko ma troszkę inny krztałt (to wgłębienie o którym pisałam) i jest moim zdaniem troszkę bardziej białe niż wcześniej ;)
A ręce z buzi Theodor wyciąga tylko jak je i śpi :roll:

Posted

U nas było to samo, nawet tutaj pytałam, czy to normalne, żeby trzymiesięcznemu niemowlęciu wychodziły zęby. Objawy pasowały. Ostatecznie ząb postanowił wyleźć dwa dni temu.
Spróbuj dentinox.

Posted

[INDENT]Już jestem pewna, że idzie pierwszy ząb :roll: Theodorek budzi się w nocy, marudzi choć nie jest głodny :shake: Od wczoraj nakarmienie go w dzień graniczy z cudem, bo wszystko jest be :roll: No i gryzie wszystko co tylko dostanie do buzi. Dziś nawet mnie ugryzł w palec :-D

W piątek i sobotę dałam młodemu trochę rozcieńczonego soku z marchewki. Pluł dalej niż widzi :-D Wczoraj i dziś dostał trochę rozgotowanej marchewki. Wczoraj opluł wszystko dookoła, ale dziś już było lepiej ;-) Jutro gotuje kolejną porcję. I teraz mam pytanie: po ilu dniach mogę wprowadzić drugi składnik? [/INDENT]

Posted

Młody czasem jak zapiszczy,to mi bębenki w uszach pękają :D Theodor za to nauczył się śmiać jak te dzieci z reklamy mleka modyfikowanego :D A dziś próbował się obrócić na brzuszek jak leżał na boczku :multi: Ale nie umiał wyciągnąć rączki spod brzuszka :D

Posted

Wit też próbuje się przewracać, a najbardziej się wścieka, jak nie udaje mu sie samemu usiąść. Tak więc obecnie pół dnia siedzi mi na kolanach i się gapi na świat :) Dziś mu puściłam kilka minut teletubisiów na YT - był zachwycony :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...