LAZY Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 [quote name='havana']niestety nie ;) przychodzi z czasem[/QUOTE] To chyba zalezy, bo ja tylko przy pierwszym wzieciu Małego na rece miałam stresa a potem wszystko poszło instynktownie. Nawet kapiel której bardzo sie bałam okazała sie całkiem latwa:) Quote
ludwa Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 mnie odstresowały położne, które myły maluchy na sali, w umywalce. Przekładały je jak kurczaki i nic się maluchom nie poobrywało, więc stwierdziłam, że to tylko tak krucho wygląda ale wszystko jest dobrze przymocowane, to i ja nic nie pourywam;) Nie stresujcie się opieką. Przychodzi samo i tak po prostu, bo nie ma czasu zastanawiać się nad szczegółami jak ssak się drze:) Po prostu łapiesz w locie, tulisz itp:))) Quote
agaga21 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 ania, trzeba pamiętać tylko o podtrzymywaniu główki i o delikatnym ciemiączku oraz o tym by po jedzeniu kłaść dziecko zawsze na boku. myślę że to instynktowni przychodzi, nie sądzę by któraś z mam dostała instrukcję obsługi malucha i ją studiowała przed porodem ;) nie stresuj się, na pewno świetnie dasz sobie z dzieckiem radę, najwyżej na początku cię kilka razy obsiusia albo puści ci na ramię małego pawika.:diabloti: moja lena zaczęła ulewać. po jedzeniu nie chce odbijać, choć trzymam ją pionowo nawet po 15 minut, więc ją odkładam. gdy po jakimś czasie zmieniam jej pampersa, wtedy ulewa albo po prostu budzi się i ulewa nawet gdy jej nie ruszam. no i z małego aniołeczka zaczyna się zmieniać w małą zołzunię i terrorystkę! wczoraj zasnęła dopiero po 23 a przed 20 ją kąpałam, karmiłam i kładłam spać. zasnęła dopiero gdy ja szłam spać a tak to co chwilę musiałam do niej kursować. coś czuję że skończyły się spokojne czasy ;) Quote
pepsicola Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Ja się bałam bardzo tego kruchego noworodka przed porodem, a strach przeszedł jak tylko Lena się urodziła. Wszystko okazało się być naturalne i do zrobienia. Quote
dzodzo Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 ja sie balam wyjąc mała z łozeczka jak mi ja przywieźli rano po porodzie, czekalam az ktos przyjdzie i mi pokaze jak sie nią zajmowac, tylko ze byl bardzo długi obchód i czekalam tak długo, ze musialam sama sie nią zajac. poza tym ze kilka pierwszych pampersow bylo krzywo załozone jakoś poszło;) moja Tamara strasznie ulewa i nawet odbijanie nie pomaga, któregoś dnia zmienilam jej 7 bluzeczek, bo zalewa rękawy nawet, wiec pralka furczy na okrągło Quote
agaga21 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 u nas w szpitalu zawijają dzieci dość sztywno w rożki, co stanowi wielkie ułatwienie w wyjmowaniu ich z tych szpitalnych wózeczków. taki świeży noworodek też jest mniej ruchliwy na początku więc mama ma czas na naukę obsługi pampersa, zanim dziecko zacznie wierzgać a wprawy nabiera się szybko bo trzeba dużo ćwiczyć ;) (zwykle minimum kilkanaście razy na dobę) jak mi się kamilek urodził to zaskoczyła mnie smółka, choć wcześniej o niej czytałam. w szoku byłam że takie dziwne coś się z dziecka wydala. Quote
blanka xd Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Odbiegając od tematu zauważyłam, że będę już jako trzecia z córką Leną.:evil_lol: Quote
jukutek Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 [quote name='Litterka']Jeśli mieszkasz w domku, to ok, ale u mnie w bloku wózek zniknąłby najpóźniej po godzinie...:angryy:[/QUOTE] w bloku. o domku mogę tylko pomarzyć.... Quote
agaga21 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 [quote name='blanka xd']Odbiegając od tematu zauważyłam, że będę już jako trzecia z córką Leną.:evil_lol:[/QUOTE] no pięknie! leny rządzą ;) Quote
anetek100 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 Kochane Mamusie może coś Wam się przyda:) ciuskzi dla dzidziusiów i dla Mam:):) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/218874-Mamusiowo-dzidziusiowe-cuda-na-psiaki-ze-schroniska-w-Olsztynie-16.12-g.20[/URL] Quote
agnieszka32 Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 [quote name='LAZY']Zośka bije [B]młodszego [/B]od niej Olka na głowę swoimi umiejętnościami ale i tak sie pokażemy;) Pozdrawiam wszystkie koleżanki i kolegów! [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/23/picture263s.jpg/"]http://img23.imageshack.us/img23/4194/picture263s.jpg[/URL][/QUOTE] Lazy - Oluś jest starszy od Zosi ;) Jest cudowny!:loveu: Agaga21- a widzisz? :eviltong: Moja Zośka też była grzeczna, potem diabełek, a teraz znów (odpukać) źle nie jest ;) Z ulewaniem miałam ten sam problem, z odbijaniem również (przy odbijaniu pomagało poklepywanie lekkie po pleckach, albo kładzenie na chwilkę na pleckach i znów podnoszenie). Ulewanie przeszło samo, a było masakryczne (Zośka miała nawet robione badania USG, czy wszystko jest w porządku), nawet po 2 godzinach po karmieniu. Pomogło też inne mleko (ale karmiące piersią zmienić mleka nie mogą :evil_lol:). Co do umiejętności i obsługi noworodka - tego się bałam najbardziej, bo w ogóle siebie w roli mamy nie widziałam. Ale okazało się, że w ogóle nie bałam się wziąć Zośki na ręce, przewijać, karmić, tak naprawdę to działa się intuicyjnie ;) Quote
LAZY Posted December 7, 2011 Posted December 7, 2011 [quote name='agnieszka32']Lazy - Oluś jest starszy od Zosi ;) Jest cudowny!:loveu: Agaga21- a widzisz? :eviltong: Moja Zośka też była grzeczna, potem diabełek, a teraz znów (odpukać) źle nie jest ;) Z ulewaniem miałam ten sam problem, z odbijaniem również (przy odbijaniu pomagało poklepywanie lekkie po pleckach, albo kładzenie na chwilkę na pleckach i znów podnoszenie). Ulewanie przeszło samo, a było masakryczne (Zośka miała nawet robione badania USG, czy wszystko jest w porządku), nawet po 2 godzinach po karmieniu. Pomogło też inne mleko (ale karmiące piersią zmienić mleka nie mogą :evil_lol:). Co do umiejętności i obsługi noworodka - tego się bałam najbardziej, bo w ogóle siebie w roli mamy nie widziałam. Ale okazało się, że w ogóle nie bałam się wziąć Zośki na ręce, przewijać, karmić, tak naprawdę to działa się intuicyjnie ;)[/QUOTE] Oczywiscie miało być napisane, ze młodsza Zoska bije Olka na głowę...:) Jesli jestesmy przy ulewaniu to Olek ulewał duzo a teraz jest juz lepiej, chyba w miare rozwoju układu pokarmowego. Zuawazylam tez ze czasami caly dzien nic nie uleje a czasem jak wariat. Mysle ze to zalezy od tego co zjem a ze jem wszystko to bywa roznie:) Quote
jukutek Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 foteliki :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/219180-Foteliki-samochodowe-dla-dzieci-dla-rottk%C3%B3w-do-15.12?p=18167070#post18167070[/url] Quote
kacha_wawa Posted December 8, 2011 Posted December 8, 2011 [quote name='agaga21']jak mi się kamilek urodził to zaskoczyła mnie smółka, choć wcześniej o niej czytałam. w szoku byłam że takie dziwne coś się z dziecka wydala.[/QUOTE] Miałam dokładnie to samo przy Olisiu :) I jeszcze stwierdziłam, że pewnie to położne czymś go nasmarowały, więc go nie przewijałam :lol: [B]Pepsicola[/B] chyba Ci jeszcze nie gratulowałam, także spóźnione, ale szczere wielkie gratulacje :multi: Wielki uśmiech i buziak dla wszystkich cioteczek :-) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-lW7KiU2M5-E/Ttq1FzDYPNI/AAAAAAAAQpI/KNbQ5C4H8OQ/s640/DSC05184.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-b0UGWdZy4Ok/Ttq2Jiyf0xI/AAAAAAAAQrc/E7HjAZHgyBQ/s640/P231111_15.58.jpg[/IMG] I Laurodręczyciele ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-VrPNFmwMGd4/TtrAR55nNRI/AAAAAAAAQu0/z980wrlrEko/s640/DSC05269.JPG[/IMG] Quote
agaga21 Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 [url]https://lh5.googleusercontent.com/-VrPNFmwMGd4/TtrAR55nNRI/AAAAAAAAQu0/z980wrlrEko/s640/DSC05269.JPG[/url] ale masz żłobek! uśmiech laury śliczny. ja już nie mogę się doczekać kiedy moja lena zacznie się uśmiechać świadomie. Quote
jukutek Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 zapraszam na bazarek :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/219199-bazarek-dzieci%C4%99cy-na-dwa-cele-do-28.12[/url] Quote
agaga21 Posted December 9, 2011 Posted December 9, 2011 od 2 dni ania się tutaj nie meldowała! może już urodziła! Quote
Ania+Milva i Ulver Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Jestem :) szczerze , to myślałam , że w środę- czwartek urodzę, bo masakra była ...a od wczoraj czuję się jak młody bóg:mad: wyszorowałam łazienkę na kolanach - może ruszy coś....bo jak znam swoje szczęście , to inaczej na święta sobie w szpitalu poleżę:mad: Quote
kkasiiiar Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 [quote name='Ania+Milva i Ulver']Jestem :) szczerze , to myślałam , że w środę- czwartek urodzę, bo masakra była ...a od wczoraj czuję się jak młody bóg:mad: wyszorowałam łazienkę na kolanach - może ruszy coś....bo jak znam swoje szczęście , to inaczej na święta sobie w szpitalu poleżę:mad:[/QUOTE] Aniu trzymam kciuki :) Quote
asiunia Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Cześć dziewczyny! My jesteśmy po pierwszych prenatalnych,maluszek zdrowy,poprawnie się rozwija,nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości :) Quote
dzodzo Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Laura jaka juz duza!!!! [quote name='Ania+Milva i Ulver']Jestem :) szczerze , to myślałam , że w środę- czwartek urodzę, bo masakra była ...a od wczoraj czuję się jak młody bóg:mad: wyszorowałam łazienkę na kolanach - może ruszy coś....bo jak znam swoje szczęście , to inaczej na święta sobie w szpitalu poleżę:mad:[/QUOTE] tez sobie myslalam, ze sie nie odzywasz i moze juz po:) Bartus, wychodz juz na swiat i daj mamie pierwsze wspolne swieta, czekamy tu na Ciebie z Tamarka:loveu: [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/6238/dscf6451bg.jpg[/IMG] Quote
agnieszka32 Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 [quote name='Ania+Milva i Ulver']Jestem :) szczerze , to myślałam , że w środę- czwartek urodzę, bo masakra była ...a od wczoraj czuję się jak młody bóg:mad: wyszorowałam łazienkę na kolanach - może ruszy coś....bo jak znam swoje szczęście , to inaczej na święta sobie w szpitalu poleżę:mad:[/QUOTE] Jak się lepiej poczułaś, to poród już tuż tuż ;) [quote name='asiunia']Cześć dziewczyny! My jesteśmy po pierwszych prenatalnych,maluszek zdrowy,poprawnie się rozwija,nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości :)[/QUOTE] Bardzo się cieszę :) [quote name='dzodzo']Laura jaka juz duza!!!! tez sobie myslalam, ze sie nie odzywasz i moze juz po:) Bartus, wychodz juz na swiat i daj mamie pierwsze wspolne swieta, czekamy tu na Ciebie z Tamarka:loveu: [url]http://img856.imageshack.us/img856/6238/dscf6451bg.jpg[/url][/QUOTE] Pięknie razem wyglądacie! Quote
Florentynka Posted December 10, 2011 Posted December 10, 2011 Cóż, chyba muszę się pokazać na tym wątku ;) w oczekiwaniu na mój pierwszy miot... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.