Wątek poradnikowy dla kobiet w ciąży i świeżo upieczonych mam.

[Ania+Milva i Ulver]

A ja jestem po chyba ostatniej już przed rozwiązaniowo-ciążowej wizycie u gin- rozwarcie na 1,5 cm ...w sumie wszystko gotowe do porodu...tylko nie moja głowa i dom ;) Także czeka mnie gruntowne sprzątanie i przygotowanie kącika dla Bartusia. Chciałabym jednak do tego 17-go wytrzymać....zobaczymy. Mały waży na dziś według usg 3200 , więc w sumie ok - na kolosa nie wygląda.
Ale muszę przyznać, że 9 miesiąc to jest jednak z lekka koszmar ....
No i moja waga na plus 16kilo od początku.....grrrr

[*Magda*]

[quote name='Sybel']Magda, a to nie wcześnie troszkę?
Ja w każdym razie do 4-5 miesiąca czekam, na wszelki wypadek, bo zakładam, że w sumie zawsze coś może pójść nie tak. Jestem pełna optymizmu itd, ale wolę poczekać, żeby mieć 100% pewności, że młode będzie na bank, zeby potem nie patrzeć na pusty wózek i nie wyć do niego, jakby jednak poszło nie całkiem tak... Miałam wśród znajomych poronienia i jakoś się na to uczuliłam. Nie myślimy o imieniu, ani o niczym innym, zeby się na wszelki wypadek jeszcze tak do końca nie przywiązać (średnio działa, ale chociaż sobie wmawiam, ze jakby co...)[/QUOTE]

Chciałabym się już zacząć rozglądać ;) Nie chcę potem szukać wszystkiego naraz. Jeszcze nic nie kupiła, ale warto już zbierać informację ;)

[Atomowka]

Magda wózek to chyba najtrudniejszy wybór, kupować nie musisz już ale porozglądać się zawsze można
Ja jeszcze wózka nie kupiłam ale zrobiłam sobię listę kilku które mi najbardziej odpowiadają

Tez szukałama 3 w 1, koła pompowane z tym,że przednie mniejsze. Nie wiem czy Ty takie chcesz i nie wiem ile kasy chcesz przeznaczyć na wózek
Wstawię Ci listę moich faworytów
[B]Mikado Aston [/B]taniocha ok 1200 a jak się okazuje na mojej liście póki co wygrywa
Koła pompowane, przednie skrętne, spacerówka z możłiwością montowania tył i przód, fajne rączki do przenoszenie gondoli

[B]Tako Jumper X[/B] ok 1500 zł
gondola i spacerówka montowana tyłem i przodem, koła pompowane, przednie skrętne
trochę cięższy niż inne wózki

[B]Tako Laret [/B]ok 1700 zł
Podobny do poprzednika ale podobny lepszy

[B]Implast Bolder [/B]
bardzo ale to bardzo mi się podoba, i ma dobre opinie w necie
[B]Espiro GTX[/B] ok 1400 zł
podobno ma mała gondolę, ale jak rodzisz w letnie msc to nie ma dużego znaczenia
[B]JedoFyn 4 DS[/B] OK 1700 ZŁ
ma dużą gondolę
[B]Roan BebeBeni 4 Runner [/B]ok 1500 zł
dość lekki bo jakieś 12 kg w wersji specerowej, inne funkcje jak w pozostałych wózkach

[B]Espiro Vectro [/B]jakieś 1600 zł
dosyć ciężki ale podobno wytrzymały wózek

[jukutek]

[quote name='Ania+Milva i Ulver']A ja jestem po chyba ostatniej już przed rozwiązaniowo-ciążowej wizycie u gin- rozwarcie na 1,5 cm ...w sumie wszystko gotowe do porodu...tylko nie moja głowa i dom ;) Także czeka mnie gruntowne sprzątanie i przygotowanie kącika dla Bartusia. Chciałabym jednak do tego 17-go wytrzymać....zobaczymy. Mały waży na dziś według usg 3200 , więc w sumie ok - na kolosa nie wygląda.
Ale muszę przyznać, że 9 miesiąc to jest jednak z lekka koszmar ....
No i moja waga na plus 16kilo od początku.....grrrr[/QUOTE]
Małgosia wg ostatniego usg (na tydzień przed narodzinami) też miała ważyć 3200 a ważyła 600 g więcej :P

[*Magda*]

Dzięki Atomówka :)

Ja sobie póki co oglądam taki:
[URL]http://www.ebay.de/itm/Froggy-3in1-Kinderwagen-MAGICA-Kombi-Sportwagen-Buggy-Baby-Kombikinderwagen-/260890467784?pt=DE_AllesUmsKind_Baby_Kinderwagen_Buggies&hash=item3cbe489dc8[/URL]

Zależy mi żeby składał się jak najbardziej, bo sprzedaliśmy duże kombi i teraz zostało nam tylko małe kombi ;) I musimy się zmieścić z wózkiem i psem w bagażniku (czasem z kotem też). Nie musi być najlżejszy, bo mamy domek, a po schodach nie muszę go wnosić/znosić ;) No i zależy mi na tych pompowanych kołach i żeby spacerówka była z możliwością montażu w kierunku rodzica :)

[agaga21]

[quote name='Ania+Milva i Ulver']A ja jestem po chyba ostatniej już przed rozwiązaniowo-ciążowej wizycie u gin- rozwarcie na 1,5 cm ...w sumie wszystko gotowe do porodu...tylko nie moja głowa i dom ;) Także czeka mnie gruntowne sprzątanie i przygotowanie kącika dla Bartusia. Chciałabym jednak do tego 17-go wytrzymać....zobaczymy. Mały waży na dziś według usg 3200 , więc w sumie ok - na kolosa nie wygląda.
Ale muszę przyznać, że 9 miesiąc to jest jednak z lekka koszmar ....
No i moja waga na plus 16kilo od początku.....grrrr[/QUOTE]
aniu, to teraz czekamy niecierpliwie na twojego bąbla :)

[blanka xd]

Trochę chyba za późno dołączam, ale dopiero trafiłam na taki wątek. ;)
Także jestem na początku 42 tygodnia i moje maleństwo wcale się na świat nie wybiera. Jestem już lekko poirytowana tym faktem, bo wszytsko już gotowe na przyjście na świat córeczki i ledwo się toczę już, a ona chyba ma gdzieś wychodzenie a świat w taką pogodę.:mad:

[agaga21]

[quote name='blanka xd']Trochę chyba za późno dołączam, ale dopiero trafiłam na taki wątek. ;)
Także jestem na początku 42 tygodnia i moje maleństwo wcale się na świat nie wybiera. Jestem już lekko poirytowana tym faktem, bo wszytsko już gotowe na przyjście na świat córeczki i ledwo się toczę już, a ona chyba ma gdzieś wychodzenie a świat w taką pogodę.:mad:[/QUOTE]najważniejsze, że zdążyłaś do nas trafić ;) trzymam kciuki, niech się w końcu twojej córeczce zachce szczęśliwie przyjść na świat :)

[LAZY]

[quote name='magdabroy']Dzięki Atomówka :)

Ja sobie póki co oglądam taki:
[URL]http://www.ebay.de/itm/Froggy-3in1-Kinderwagen-MAGICA-Kombi-Sportwagen-Buggy-Baby-Kombikinderwagen-/260890467784?pt=DE_AllesUmsKind_Baby_Kinderwagen_Buggies&hash=item3cbe489dc8[/URL]

Zależy mi żeby składał się jak najbardziej, bo sprzedaliśmy duże kombi i teraz zostało nam tylko małe kombi ;) I musimy się zmieścić z wózkiem i psem w bagażniku (czasem z kotem też). Nie musi być najlżejszy, bo mamy domek, a po schodach nie muszę go wnosić/znosić ;) No i zależy mi na tych pompowanych kołach i żeby spacerówka była z możliwością montażu w kierunku rodzica :)[/QUOTE]

My mamy wózek Bebecar. Kupilismy w promocji za 2000. Dokładnie Stylo AT. Na ich stronie sa co jakis czas promocje i warto zagladac. Obecnie maja taki wózek w ofercie oromocyjnej. Ja z ich usług i samego wozka jestem bardzo zadowolona. [url]http://bebecar.pl/products/promo[/url]

[agnieszka32]

Blanca xd - powodzenia!


Moja Zocha pozdrawia :)

[IMG]http://img43.imageshack.us/img43/2425/pc046109.jpg[/IMG]

[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/992/pc046029.jpg[/IMG]

[IMG]http://img828.imageshack.us/img828/5587/pc046074.jpg[/IMG]

[Atomowka]

Zocha słodka, ale już dawno nie widziałam takiej malizny aż tak bardzo podobnej do rodzica

Blanka poskacz na piłce może pomoże. Słyszałam też,że przytulanki z TZ pomagają :)
Powodzenia i szybkiego rozwiązania

[jukutek]

podobna, podobna, gratulacje :)

[Ania+Milva i Ulver]

[quote name='jukutek']Małgosia wg ostatniego usg (na tydzień przed narodzinami) też miała ważyć 3200 a ważyła 600 g więcej :P[/QUOTE]


Nie ma to jak dobre wieści z rana haha:diabloti: cicho- mój ma ważyć nie więcej niż 3300 i koniec:evil_lol:

[quote name='blanka xd']Trochę chyba za późno dołączam, ale dopiero trafiłam na taki wątek. ;)
Także jestem na początku 42 tygodnia i moje maleństwo wcale się na świat nie wybiera. Jestem już lekko poirytowana tym faktem, bo wszystko już gotowe na przyjście na świat córeczki i ledwo się toczę już, a ona chyba ma gdzieś wychodzenie a świat w taką pogodę.:mad:[/QUOTE]


Czyli jednak jeszcze przede mną będzie ktoś się męczył:p
A co lekarz na to przenoszenie- nie kieruje do szpitala?
Mój gin jak w 7 dni po terminie nic , to daje mi skierowanie do szpitala.

[pepsicola]

[quote name='jukutek']Małgosia wg ostatniego usg (na tydzień przed narodzinami) też miała ważyć 3200 a ważyła 600 g więcej :P[/QUOTE]

A Lena według usg dzień przed cesarką miała ważyć 3500g, a ważyła 600g mniej.

[dzodzo]

Aniu, czekamy tu na Bartusia:multi:
witaj Blanka!!!

co do wozka to po 2 mc uzytkowania pol zycia mi zabral nasz wozek z powodu wagi, kupilam 3 w 1, pompowane kola-taki jak chcialam, tylko ze to bydle wazy tyle, ze szok:crazyeye:poza tym uzywa sie go super, sprawdza sie i na asfalcie i bezdrozach

mam co prawda dom ale pietrowy i mieszkamy generalnie na pietrze, a ze uzywam wozka w domu do usypiania rowniez wiec kazdy spacer to noszenie po schodach tego klunkra.
cale szczecie ze rozklada sie i sklada jednym klinknieciem, nie wyobrazam sobie takiego wozka w bloku bez windy:evil_lol:

[kkasiiiar]

[quote name='pepsicola']A Lena według usg dzień przed cesarką miała ważyć 3500g, a ważyła 600g mniej.[/QUOTE]
Moja Julcia tez zostala oceniona na 3900 :crazyeye:co mnie przerazilo..ale okazalo sie ze 3500 wazyla :)
Ale tez na swiecie pojawila sie dzieki cesarce.

[blanka xd]

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Nie ma to jak dobre wieści z rana haha:diabloti: cicho- mój ma ważyć nie więcej niż 3300 i koniec:evil_lol:




Czyli jednak jeszcze przede mną będzie ktoś się męczył:p
A co lekarz na to przenoszenie- nie kieruje do szpitala?
Mój gin jak w 7 dni po terminie nic , to daje mi skierowanie do szpitala.[/QUOTE]

W czwartek mam kolejne ktg i jeżeli nie urodzę do czwartku to dostanę skierowanie, tylko nie wiem czy na patologię czy na porodówkę już. Patologii się cholernie boje, bo leżałam już tam 2 razy. :(

[pepsicola]

[quote name='dzodzo']Aniu, czekamy tu na Bartusia:multi:
witaj Blanka!!!

co do wozka to po 2 mc uzytkowania pol zycia mi zabral nasz wozek z powodu wagi, kupilam 3 w 1, pompowane kola-taki jak chcialam, tylko ze to bydle wazy tyle, ze szok:crazyeye:poza tym uzywa sie go super, sprawdza sie i na asfalcie i bezdrozach

mam co prawda dom ale pietrowy i mieszkamy generalnie na pietrze, a ze uzywam wozka w domu do usypiania rowniez wiec kazdy spacer to noszenie po schodach tego klunkra.
cale szczecie ze rozklada sie i sklada jednym klinknieciem, nie wyobrazam sobie takiego wozka w bloku bez windy:evil_lol:[/QUOTE]

Ja mam taki na 3 piętrze bez windy, ale na szczęście w piwnicy jest wózkownia, do której trzeba pokonać 6 stopni schodów.

[dzodzo]

w sumie waga dziecka nie ma sie co przejmować, moze byc dlugie np i przez to wazyc wiecej, raczej obwód głowki ma znaczenie;)

mnie zrobiono usg na porodowce i wyszlo ze mala wazy 3800 a po urodzeniu okazalo sie, ze 3200-kompletnie od czapy to wazenie z usg jest- i głowka 34 cm

[jukutek]

ja wózka nie wnoszę. Zostawiam na parterze. ;)

[Litterka]

[quote name='jukutek']ja wózka nie wnoszę. Zostawiam na parterze. ;)[/QUOTE]
Jeśli mieszkasz w domku, to ok, ale u mnie w bloku wózek zniknąłby najpóźniej po godzinie...:angryy:

[bira]

[quote name='pepsicola']A Lena według usg dzień przed cesarką miała ważyć 3500g, a ważyła 600g mniej.[/QUOTE]


Moja Inga miała ważyć 2700 a ważyła 3500.. Lekarz nie mógł uwierzy, że tak się pomylił. Ale w trakcie porodu nie miało dla mnie znaczenia czy waży 2700 czy 5000, ważne, żeby już wylazła ;-)

Agnieszka, fajna ta Twoja Zośka :-)

[LAZY]

Zośka bije młodszego od niej Olka na głowę swoimi umiejętnościami ale i tak sie pokażemy;) Pozdrawiam wszystkie koleżanki i kolegów!

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/838/picture289h.jpg/][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/3767/picture289h.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/23/picture263s.jpg/][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/4194/picture263s.jpg[/IMG][/URL]

[Ania+Milva i Ulver]

haha Oluś super bobas:) Włoski ma bombowe- przynajmniej możesz się pobawić w warkoczyki;)

Jej powiedzcie mi czy umiejętność opieki nad małym wychodzi wraz z nim podczas porodu??:) Boję się, że nie będę potrafiła go wziąc na ręce, a co dopiero mówić o reszcie..a Wy tu kładziecie dzieciaczki na brzuszkach itp...:)

Nogi mi tak puchną, że kostki jak u słonia - całą ciążę spokój był z tym, ale końcówka daje popalić ostro..ehh

[havana]

[quote name='Ania+Milva i Ulver']
Jej powiedzcie mi czy umiejętność opieki nad małym wychodzi wraz z nim podczas porodu??:) [/QUOTE]
niestety nie ;) przychodzi z czasem