nefesza Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 [quote name='Vectra']a jak pupę myjecie , jak sie dzidzia pokupka ? :)[/QUOTE] A pod kranem, pod kranem oczywiscie :) Pozazdroscilam, pozazdroscilam - az sie sama odwazylam i bardzo sobie sposob chwale :) Tem bardziej, ze poopka Filipka delikatna i chusteczki jeszcze w szpitalu zostaly odstawione.... czego pielegniarki na oiomie nie rozumialy i dziecko do mnie trafilo z oiomu z nadzerka na pupie, bo to juz odparzenie nie bylo tylko zywa rana... Ostatnio moja tesciowa, jak na chrzest przyjechala, opieprz ode mnie zebrala, az sie obrazila. O co poszlo? No o psa... Jak Amiska po raczkach malego zaczela lizac, a ta psa po lbie (no fakt, nie mocno, ale jednak) z tekstem "poszla". A ja na tesciowke, zeby tak nie robila :) no i foch! Na fora mamusine nie zagladam. Jak raz zajrzalam, jak mialam zagrozona ciaze i poczytalam, ze na pewno poronie to mi sie odechcialo. Zreszta, mam przyklad tutaj - najmadrzejsi i najglosniejsi sa Ci, co najmniejsze pojecie o temacie maja... plus fanatycy rozni. A ja nerwowa ;) wiec po co mi to? Quote
agaga21 Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 DZIEWCZYNY, ŻYJEMY W CIEMNOGRODZIE!!!:angryy::angryy::angryy::angryy: właśnie wróciłam z wizyty u mojej lekarki. zapytałam ją o znieczulenie zewnątrzoponowe i okazało się, że jakaś popieprz...a pani minister zarządziła, że zzo jest NIEPOTRZEBNE!!! i szpitale nie stosują go rodzącym na żądanie!!! według tej pani minister należy stosować uspakajające oddechy, rozmowę, porody wodne i jakieś tam głupie jasdie ale nie zzo!!! jestem załamana i przerażona, bo po porodzie pierwszego dziecka na żywca powiedziałam sobie, że NIGDY WIĘCEJ!!!:shake: ponoć można to czasem "załatwić" ale nie zawsze. moja pani doktor obiecała, że mi pomoże ale czy się uda to nie gwarantuje, bo zależy to od humoru dyżurującego anestezjologa:crazyeye::crazyeye::crazyeye::angryy::angryy: jestem przerażona!!!!:placz::placz::placz::placz::placz: p.s. moja 17 tygodniowa [B]CÓRCIA[/B]:loveu::loveu::loveu::loveu: ma 16 cm:cool3: od główki do pupki Quote
jukutek Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 [quote name='agaga21']DZIEWCZYNY, ŻYJEMY W CIEMNOGRODZIE!!!:angryy::angryy::angryy::angryy: właśnie wróciłam z wizyty u mojej lekarki. zapytałam ją o znieczulenie zewnątrzoponowe i okazało się, że jakaś popieprz...a pani minister zarządziła, że zzo jest NIEPOTRZEBNE!!! i szpitale nie stosują go rodzącym na żądanie!!! według tej pani minister należy stosować uspakajające oddechy, rozmowę, porody wodne i jakieś tam głupie jasdie ale nie zzo!!! jestem załamana i przerażona, bo po porodzie pierwszego dziecka na żywca powiedziałam sobie, że NIGDY WIĘCEJ!!!:shake: ponoć można to czasem "załatwić" ale nie zawsze. moja pani doktor obiecała, że mi pomoże ale czy się uda to nie gwarantuje, bo zależy to od humoru dyżurującego anestezjologa:crazyeye::crazyeye::crazyeye::angryy::angryy: jestem przerażona!!!!:placz::placz::placz::placz::placz: p.s. moja 17 tygodniowa [B]CÓRCIA[/B]:loveu::loveu::loveu::loveu: ma 16 cm:cool3: od główki do pupki[/QUOTE] a chodzi o patne czy bezpłatne? ja 2 tyg. temu miałam płatne, na życzenie, mimo że poród nie bardzo chciał postępować (niezależnie od znieczulenia) Quote
agaga21 Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 [quote name='jukutek']a chodzi o patne czy bezpłatne? ja 2 tyg. temu miałam płatne, na życzenie, mimo że poród nie bardzo chciał postępować (niezależnie od znieczulenia)[/QUOTE] chodzi o bezpłatne ale ponoć płatne robią w zależności od humoru. oczywiście zapłacę ile bedzie trzeba i mam nadzieję, że lekarz zrobi mi tą "łaskę" i mnie znieczuli. paranoja! jukutek, ile płaciłaś? Quote
jukutek Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 [quote name='agaga21']chodzi o bezpłatne ale ponoć płatne robią w zależności od humoru. oczywiście zapłacę ile bedzie trzeba i mam nadzieję, że lekarz zrobi mi tą "łaskę" i mnie znieczuli. paranoja! jukutek, ile płaciłaś?[/QUOTE] 500 - warszawski standard; bez żadnej łaski, choć wkłucie w kręgosłup brrrrrrrrrrrrrrrrr... dostałam w sumie 3 dawki (2 podczas porodu, jedno podczas szycia), jeszcze się dopytywali, czy się nie kończy - a jak zaczynałam czuć ból, to od razu dokładali. bałam się ukłucia w kręgosłup, no i tego, że nie wszystkie szpitale stosują jednorazowy sprzęt (tylko sterylizują), co może się skończyć powikłaniami typu straszna migrena... u mnie było jednorazowe. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 Gratulacje córci!!!!! :) Teraz to znowu się załamałam, Polska to ciemnogród!! O co im chodzi z tym znieczuleniem... Quote
agaga21 Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 [quote name='jukutek']500 - warszawski standard; bez żadnej łaski, choć wkłucie w kręgosłup brrrrrrrrrrrrrrrrr... dostałam w sumie 3 dawki (2 podczas porodu, jedno podczas szycia), jeszcze się dopytywali, czy się nie kończy - a jak zaczynałam czuć ból, to od razu dokładali. bałam się ukłucia w kręgosłup, no i tego, że nie wszystkie szpitale stosują jednorazowy sprzęt (tylko sterylizują), co może się skończyć powikłaniami typu straszna migrena... u mnie było jednorazowe.[/QUOTE]a boli to wkłucie? bo tez się tego boję... aniu, dziękuję :) w głębi duszy chciałam tym razem córeczkę :) Quote
holly101 Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 U nas w żadnym szpitalu w regionie (najbliżej Legnica, Wrocław) nie ma żadnej możliwości załatwienia znieczulenia zewnątrzoponowego lub podpajęczynówkowego przy porodzie. Bałąm się strasznie jak to będzie ale trzy tygodnie przed porodem okazało się, że będę mieć cc. Samo wkłucie nie boli ale u mnie to beznadziejnie wykonali - nikt mnie nie uprzedził w którym momencie będzie wkłucie, gdzie np. moją siostrę trzymały dwie pielęgniarki. Dlatego też anestezjolog kłuła mnie dwa razy :nerwy: Nie wiem czy to zależy od sterylizacji sprzętu - chociaż oczywiście wszędzie powinien być nowy - ale ja miałam przez tydzień masakryczne migreny ze światłowstrętem, omdleniami włącznie... Powiedzieli mi, że to przez to, że podnosiłam się w przeciągu 12h po porodzie ale leżałam plackiem. Później przeczytałam, że tak naprawdę ten ból poznieczuleniowy nie ma związku z leżeniem lub nie tylko po prostu niektóre osoby mają do niego skłonność. Ostatnie zalecenia mówią wręcz o jak najszybszym pionizowaniu żeby się przekonać czy ten ból jest i dać odpowiednie środki. W ogóle to jest masakra, przecież weszła teraz najnowsza rezolucja WHO, na temat tego, jak ma wyglądać poród i że znieczulenie jest jednym z praw pacjentki. Quote
Alicja Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 Bóle głowy występują wtedy , gdy anestezjolog nakłuje Ci oponę twardą , to jest generalnie z winy podającego. Takie powikłania występują nie tylko przy porodzie ale przy każdym zabiegu podczas którego wymagane jest tego typu znieczulenie. Quote
jukutek Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 [quote name='agaga21']a boli to wkłucie? bo tez się tego boję... aniu, dziękuję :) w głębi duszy chciałam tym razem córeczkę :)[/QUOTE] jest nieprzyjemne i nie wolno się ruszyć... chwila stresu, ale ulga ogromna. Quote
jukutek Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 [quote name='Alicja']Bóle głowy występują wtedy , gdy anestezjolog nakłuje Ci oponę twardą , to jest generalnie z winy podającego. Takie powikłania występują nie tylko przy porodzie ale przy każdym zabiegu podczas którego wymagane jest tego typu znieczulenie.[/QUOTE] tak, a do tego jeszcze kwestia sprzętu - to akurat wiem od lekarza (dobrego i znanego :) ja nie miałam żadnych powikłań, a skłonność do migren mam niestety dużą. Quote
Alicja Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 [quote name='jukutek']tak, a do tego jeszcze kwestia sprzętu - to akurat wiem od lekarza (dobrego i znanego :) ja nie miałam żadnych powikłań, a skłonność do migren mam niestety dużą.[/QUOTE] TZ wprawdzie nie rodził :lol: ale lekarz mu się tak niefortunnie wbił , że 2 tygodnie umierał z bólu głowy ( wymioty , zawroty głowy ) od tego czasu , co wcześniej mu się nie zdarzało czasem boli go głowa ... nam też wmawiali , że za szybko poderwał się po zabiegu ale mam w rodzinie anestezjologa i tłumaczył na czym to polega .. Co do ZZO przy porodzie to w Rybniku podają takowe za darmo. Quote
Vectra Posted June 15, 2011 Posted June 15, 2011 kurcze , czytam Was , to jestem przerażona - jednak opieka wet , jest na wyższym poziomie , niż opieka medyczna ludzka ... Quote
dzodzo Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 matko, nie straszcie z tym znieczuleniem!!!bo jak sobie pomysle ze mam rodzic na zywca to juz mam ciarki Agaga21-no proszę, kolejna baba!!! coś chyba obrodzi w dziewczynki nam tu na dogo w tym sezonie:))) Quote
agaga21 Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='dzodzo'] Agaga21-no proszę, kolejna baba!!! coś chyba obrodzi w dziewczynki nam tu na dogo w tym sezonie:)))[/QUOTE]a widzisz, u mojego syna w grupie w przedszkolu są 4 dziewczynki i prawie 20 chłopców, więc dziewczynek brakuje :) Quote
3 x Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='ojasia']Niedawno miałam "super" przygodę na spacerze: idę osiedlową uliczką z psem na smyczy i córką za rękę z naprzeciwka drepcze mamusia z synkiem (w wieku mniej więcej mojej córki) jakieś 20 m przed nami mamusia podniesionym głosem z nutką paniki mówi do synka, szarpiąc go za rękaw: odejdź odejdź na bok, bo cię pies pogryzie, chłopiec wbiegł na trawnik i w płacz. Jak dla mnie to jakiś matrix był.[/quote] ja zawsze wtedy odpowiadam, że on lubi tylko na ciepło i dobrze przyprawione dzieci ;) albo coś w stylu, że spokojnie on woli blondynki/brunetki itd (w zaleznosci od umaszcenia dziecka ;)) zazwyczaj mamusiom robi się wówczas głupio znajoma natomiast odpowiada, że pies jest już po obiedzie Quote
jukutek Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='dzodzo']matko, nie straszcie z tym znieczuleniem!!!bo jak sobie pomysle ze mam rodzic na zywca to juz mam ciarki [/QUOTE] spokojnie - nie zawsze są problemy, czego ja jestem najlepszym przykładem :) bez problemów z jego otrzymaniem i bez powikłań, no ale płatnie (za to nie płaciłam za szkołę rodzenia (nie jestem zameldowana w W-wie, więc nie miałabym bezpłatnie) - i tak by mi się na nic nie przydała w moim przypadku, bo poród przebiegał dziwnie, kiedy dostałam znieczulenie był już ciągły ból, praktycznie bez zapisu skurczy na ktg :( a o znieczuleniu jeszcze [url]http://abcporod.pl/znieczulenie-do-porodu[/url] Quote
Vectra Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='3 x']ja zawsze wtedy odpowiadam, że on lubi tylko na ciepło i dobrze przyprawione dzieci ;) albo coś w stylu, że spokojnie on woli blondynki/brunetki itd (w zaleznosci od umaszcenia dziecka ;)) zazwyczaj mamusiom robi się wówczas głupio znajoma natomiast odpowiada, że pies jest już po obiedzie[/QUOTE] ja tam już tak bardziej dosadnie mówię , podchodzę snobistycznie - że to pies rasowy i byle czego nie jada ... wiem że to nie ładnie z mojej strony , ale to jedyna słuszna taktyka , by mamusia następnym razem , się zastanowiła zanim bezzasadnie zacznie wprowadzać swoje dziecko w stany lękowe .... albo już nie do mamy , tylko do dziecka ... na jej słowa uważaj /uciekaj /chowaj się ... bo pies cię pogryzie ... zwracam się do dziecka , że pies jada tylko niedobre mamusie co dzieci psami straszą - mamusia blednie , dziecko zazwyczaj zaczyna się szeroko uśmiechać - no i właśnie o to idzie , bo to nie dzieci są złe .... tylko mają pecha i trafili na beznadziejnych rodziców. Quote
kacha_wawa Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [B]Agaga[/B] gratuluję Córci :loveu: U nas w całej rodzinie deficyt dziewczynek, sami chłopcy się rodzą, a jak ja chciałam trzech synów to tylko jeden mi się trafił i dwie dziołchy będą :roll: Współczuję Wam takich jazd w szpitalach, już nic mnie chyba w Polsce nie zdziwi :roll: Ja chciałam znieczulenie, ale przy obu porodach było już na nie za późno i obawiam się, że przy trzecim też mnie to ominie. Dostałam tylko jakiś gaz rozluźniający, po którym byłam jak naćpana i sama szybko go odstawiłam. Quote
havana Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='Vectra'].... albo już nie do mamy , tylko do dziecka ... na jej słowa uważaj /uciekaj /chowaj się ... bo pies cię pogryzie ... zwracam się do dziecka , że pies jada tylko niedobre mamusie co dzieci psami straszą - mamusia blednie , dziecko zazwyczaj zaczyna się szeroko uśmiechać - no i właśnie o to idzie , bo to nie dzieci są złe .... tylko mają pecha i trafili na beznadziejnych rodziców.[/QUOTE] piękne :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
agaga21 Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='kacha_wawa'][B]Agaga[/B] gratuluję Córci :loveu: [/QUOTE]dzięki :) bardzo chciałam już poznać płeć. miałam nikomu nie mówić aż do końca, nawet mężowi ale od razu wypaplałam wszystkim:evil_lol: Quote
Ania+Milva i Ulver Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 hahaha, no ja też bym nie wytrzymała. strasznie bym chciała córcię też-przydałby się ktoś do sprzątania w domu:eviltong: Quote
agnieszka32 Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='agaga21']dzięki :) bardzo chciałam już poznać płeć. miałam nikomu nie mówić aż do końca, nawet mężowi ale od razu wypaplałam wszystkim:evil_lol:[/QUOTE] Ja też jak się dowiedziałam, że córeczka, to zaraz po wyjściu z kliniki dzwoniłam do wszystkich, od męża i mamy, po siostry i oczywiście - agagę21 :evil_lol: Ale ostatnio mój lekarz od USG postanowił sobie trochę pożartować - USG w 31 tygodniu, a on w trakcie badania pyta mnie: "[B]jaka płeć była do tej pory[/B]?" :mad::evil_lol: Quote
agaga21 Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 [quote name='agnieszka32']Ja też jak się dowiedziałam, że córeczka, to zaraz po wyjściu z kliniki dzwoniłam do wszystkich, od męża i mamy, po siostry i oczywiście - agagę21 :evil_lol: [/QUOTE] oj, widzę, że mi nie darujesz, że nie zadzwoniłam od razu do ciebie:evil_lol:...a miałam taki zamiar:loveu: naprawdę! tylko za każdym razem jak miałam dzwonić, to coś mi przeszkadzało Quote
dzodzo Posted June 16, 2011 Posted June 16, 2011 a u mnie na ulicy same dziewczynki sie rodza od lat i ja bylam przekonana ze bedzie syn a tu jednak lokalna tradycja nie ulegnie zmianie i bęc!!tez dziewczynka, smiejemy sie z sasiadami ze jak ktos chce chlopca to musi sobie wjazd z drugiej strony na posesje zrobić hihi Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.