romenka Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Aniu a stosujesz to co Ci pisałam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Dopiero jutro wyrwe sie z domu do apteki i zakupie co trzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jukutek Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 [quote name='Ania+Milva i Ulver']hmm, a jesli dostaje rumianek do picia to też?[/QUOTE] a nie wysypało go właśnie po rumianku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 No tak się właśnie teraz tak zastanawiam czy mu nie zaczęło wyskakiwać jak zaczął dostawać najpierw herbatke na brzuszek ,gdzie jest w składzie rumianek, a potem dostaje sam rumianek -od środy tydzień temu i w piatek byłąm u pediatry.... odstawie chyba herbatki i zobaczę . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Ania no chyba teraz ja pierwsza w kolejce:) Póki co SN, nie ma wskazań do cesarki w sumie chyba się cieszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bira Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Ania, odstaw rumianek i do picia i tym bardziej do smarowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacha_wawa Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 [B]Dzodzo[/B], ale słodzizna z Tamarki :loveu: Mojej też się tak włosy wytarły ;-) Co do proszków do prania to ja od początku piorę w normalnych proszkach, razem z naszymi ciuchami. Wrzuciłam na początku tylko body do prania, Młodej nic nie było, więc już sobie darowałam osobne prania ;-) Osobno piorę tylko małża ubrania robocze, bo w drukarni pracuje i wolę nie ryzykować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacha_wawa Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 dubel :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Słuchajcie, mam pytanie. Bo tak, u mnie w firmie jest informatyk, którego baaardzo lubię, a który rok temu został tatą i teraz robi mi za szkołę rodzenia prawie :D Mówił, że jego żona miała cesarkę, ze zauwazył, ze zwykły poród lekko "spłaszcza" dzieciakom główki, co się wyrównuje czasem nawet rok. Czy ktoś coś o tym słyszał? Ja się tym szczególnie nie przejmuję, bo zakładam, ze jak poród naturalny, to zjawisko też naturalne, ale podpytam tak pro forma ;) No i od poniedziałku jestem na stałym L4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 (edited) Główka dziecka po porodzie sn na pewno jest lekko wydłużona;)Dziecko się dopasowuje do wyjścia. Ale to się naprawia samo. Jak jest u dzieci po cc, to nawet nie wiem. Jeny a u nas mały od wczoraj wieczorem drze się niemiłosiernie:( Myslałam, że to wczoraj wieczorem brzuszek czy coś- robiliśmy masaże, ciepła pielucha i w końcu przeszło, ale godzina krzyk. No a rano to samo ma....krzyczy, potem dobrze chwile, potem znowu krzyk. Teraz mi przysnął ... trudne to macierzyństwo czasem... hmm może to skok rozwojowy w 5 tyg?... Edited January 25, 2012 by Ania+Milva i Ulver Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Ania, dziękuję :) Tak btw, słyszałyście o tym? [url]http://wiadomosci.wp.pl/title,Atak-na-matke-z-wozkiem-6-miesieczna-Magda-zniknela,wid,14195392,wiadomosc.html?ticaid=1dcd3&_ticrsn=5[/url] Kurcze... Może znacie kogoś w tej okolicy, kto by się mógł rozejrzeć za małą? Chociaż... Jak rozpoznać niemowlę, którego się nigdy na oczy nie widziało :| Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 [quote name='Sybel']Ania, dziękuję :) Tak btw, słyszałyście o tym? [url]http://wiadomosci.wp.pl/title,Atak-na-matke-z-wozkiem-6-miesieczna-Magda-zniknela,wid,14195392,wiadomosc.html?ticaid=1dcd3&_ticrsn=5[/url] Kurcze... Może znacie kogoś w tej okolicy, kto by się mógł rozejrzeć za małą? Chociaż... Jak rozpoznać niemowlę, którego się nigdy na oczy nie widziało :|[/QUOTE] koszmar....... ciekawe dlaczego nie trąbią o tym wszędzie w tv. ja w każdym razie nie natknęłam się na żadne apele o pomoc w poszukiwaniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda & Zicko Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 (edited) [URL]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/407067_216062381822176_100002552474539_447647_992436589_n.jpg[/URL] [URL]http://img337.imageshack.us/img337/167/magday.jpg[/URL] zdjęcie Małej Madzi Edited January 25, 2012 by Magda & Zicko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiunia Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 [quote name='Sybel']Ania, dziękuję :) Tak btw, słyszałyście o tym? [url]http://wiadomosci.wp.pl/title,Atak-na-matke-z-wozkiem-6-miesieczna-Magda-zniknela,wid,14195392,wiadomosc.html?ticaid=1dcd3&_ticrsn=5[/url] Kurcze... Może znacie kogoś w tej okolicy, kto by się mógł rozejrzeć za małą? Chociaż... Jak rozpoznać niemowlę, którego się nigdy na oczy nie widziało :|[/QUOTE] Brrr..ja mieszkam pod 14(zdarzenie miało miejsce przy 12). Z tego co dzisiaj czytałam na stronie komendy to wersja się już zmienil i napad wykluczono-matka sama straciła przytomność i za bardzo nie wiadomo jak cala sytuacja wyglądała bo raz twierdzi,ze szla do matki potem ze do pracy,potem ze szła szukać pracy ale to pewnie wszystko z powodu szoku:( nawet nie chce myśleć co ona teraz czuje :( mam nadzieje ze malutka sie znajdzie cala i zdrowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Magda, dzięki. Agaga, ja na gazeta.pl i wp.pl znalazłam, nie wiem, jak w TV, bo nie posiadam :) Może teraz, jak na L4 pójde, to założymy, ale biorac pod uwagę inne wydatki - marne szanse, bo u nas nie ma kablówki żadnej. Tak sie zastanawiam, jaki motym mógł kimś takim kierować - choroba psychiczna chęć okupu, zazdrość? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 [B]Sybel[/B], rozmawiałam z bratowymi i one miały robione te wszystkie badania (mocz, krew itp.) przy każdej wizycie. Ale chodziły do lekarzy prywatnie, więc nie wiem jak to jest na ubezpieczenie :shake: A na jakie "dolegliwości" dostałaś L4 już do końca ciąży? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Nie wiem, mam do odbioru we wtorek. Generalnie mam problem z wysiedzeniem 8h, bo wracam do domu i nie moge się położyć, bo bardzo boli krzyż i mięśnie wokół miednicy, juz zaliczyłam panikę, jak nie mogłam się podnieść, leżeć, ruszyć nogami. Jak cały dzień chodze, nie ma takiego problemu, bo czesto zmieniam pozycję i jest ok. 8h przed kompem mi szkodzi, bo pozycja nie taka. Poza tym mam solidną anemię. Nie da się chyba dopisać do uzasadnienia "firma chciała"... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Sybel ja chodze na NFZ i na każdą wizytę mam badanie krwi i moczu robione Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 [quote name='Sybel']Nie wiem, mam do odbioru we wtorek. Generalnie mam problem z wysiedzeniem 8h, bo wracam do domu i nie moge się położyć, bo bardzo boli krzyż i mięśnie wokół miednicy, juz zaliczyłam panikę, jak nie mogłam się podnieść, leżeć, ruszyć nogami. Jak cały dzień chodze, nie ma takiego problemu, bo czesto zmieniam pozycję i jest ok. 8h przed kompem mi szkodzi, bo pozycja nie taka. Poza tym mam solidną anemię. Nie da się chyba dopisać do uzasadnienia "firma chciała"...[/QUOTE] No ja właśnie też mam problem przepracować pełne 8h :shake: Po 5-6h już mam dość, a pracę mam stojącą. Czasem sobie gdzieś tam podsiądę, ale oficjalnie nie mogę :mad: Bolą mnie nogi, ale to pikuś. Bardziej martwi mnie to, że po przepracowanych 8h jedyne na co mam ochotę, to walnąć się do łóżka i spać. No i kłuje mnie potem podbrzusze, nie zbyt mocno, ale jednak :angryy: Jutro nie odę do pracy :shake: Dziś mnie tak zdenerwowali (długa historia), że mam ich głęboko w d....! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 Zapraszam po dziecięce rzeczy [URL="http://www.dogomania.pl/threads/221780-Kilka-rzeczy-dla-dzieciaków-)-Na-4DogS-do-31.01?p=18479472#post18479472"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2217...2#post18479472[/COLOR][/URL] [IMG]http://img825.imageshack.us/img825/9814/obraz015di.jpg[/IMG] [IMG]http://img811.imageshack.us/img811/6988/obraz006xd.jpg[/IMG] [IMG]http://img513.imageshack.us/img513/9708/obraz002mz.jpg[/IMG] [IMG]http://img833.imageshack.us/img833/9072/dsc0877v.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 W ciągu 2 tyg. schudłam 400g :crazyeye: W którym tygodniu robi się badanie na cukrzycę ciążową? I czy rzeczywiście trzeba być na czczo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pepsicola Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 między 24 i 28tc, koniecznie na czczo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 [quote name='pepsicola']między 24 i 28tc, koniecznie na czczo[/QUOTE] To ja nie wiem jak ja to wytrzymam :shake: Jak nie zjem śniadania, to jest mi nie dobrze :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 dokładnie- trzeba byc na czczo....brr jedno z najgorszych badan - glukoza... u nas na razie bez zmian: krostki, krzyki i teraz doszły zaparcia....własnie jem śniadanie- tak mały daje popalić....a słyszę, że już sie obudził i kwili.... chciałam spytać- jak ze zmienianiem smoczków? jest jakiś okres , czy czekac aż się zużyja- popękają czy coś.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rodzice Maciusia :) Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 Aniu, ja Ciebie szczerze podziwiam, że Ty dajesz radę z hotelikiem.. Kurczę, ja też jadam śniadania około 12:00, a i tak jest to byle co złapane w locie, a jestem na urlopie macierzyńskim, pracuję tylko godzinę/dwie dziennie w domu i tak ledwo zdążam, dom nieposprzątany.. A i tak mam męża non stop do pomocy, bo niestety, od stycznia nie pracuje :( Często też przychodzi mama, coś ugotuje to jest, a tak to mąż co upichci. Jak Ty dajesz radę jeszcze wykarmić/wybiegać psiaki?? Dodam, że dopiero zaczynam się uczyć Wikinga, okazuje się,że do tej pory trochę źle robiłam, bo ciągle go karmiłam piersią, bez praktycznie odstawiania, nawet zasypiał przy piersi. Pod tym względem karmieniem mlekiem sztucznym jest dużo łatwiejsze - wiesz kiedy i ile masz podać, a tu? Nigdy nie wiadomo czy malec się najadł czy nie, czy już go odstawić czy jeszcze ma ssać :( i tak schodzą dnie. W nocy też mały daje popalić, musimy przygotowywać mu glukozę (na tą żółtaczkę), schodzić w nocy do kuchni i gotować wodę, jak zombi popylamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.