karina1002 Posted May 16, 2009 Posted May 16, 2009 [COLOR=Red][B][SIZE=5]UWAGA !!!!![/SIZE] [/B][/COLOR][CENTER][LEFT][U][I][B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/179696-Ryby-suszone-i-olej-rybi-tran-dla-starych-chorych-gA-odnych-suk-i-klaczy-do-17-02?p=14086527#post14086527"][SIZE=4][COLOR=Blue]NOWY BAZAREK - Ryby suszone i olej rybi dla starych suń i klaczy[/COLOR][/SIZE][/URL] [/B][/I][/U][/LEFT] [/CENTER] [COLOR=Red][B] Aktualizacja 11.01.2010[/B][/COLOR].................. [B][COLOR=Blue]Ważne - przeczytaj, pomóż!!!!!!!!!![/COLOR][/B] [B]Post nr 576[/B] [quote name='Biafra']Tak sobie napiszę troszkę przyziemnie ... "Kojec Borysa" był piękną inicjatywą. Powstał wspólnymi siłami żeby dać miejsce jakiemuś staremu, choremu, nieadopcyjnemu kaukazowi. Powstał dosyć spory i udało się w nim umieścić aż dwa kaukazy. Bardzo chore. Przez ostatnie miesiące Siwa i Dakota otrzymywały jedzenie i suplementy dzięki wygranej z krakvetu dzięki głosowaniu dogomaniaków :loveu: Niestety każda wygrana ma określoną pulę i kiedyś się kończy. Od lipca minęło sporo czasu, zapasy skończyły się w październiku. Wpłaty na sunie za listopad, grudzień i styczeń do 9-tego wynoszą : 25 zł Ewa z Ostatniej Szansy 15 zł anusia&ajlu 30 zł progect z miau 35 zł Ewa z Ostatniej Szansy 5 zł allegro Teresa K. 5 zł allegro Dariusz L. --------------------------------- 115 zł razem wszystkie wpłaty za dwa i pół miesiąca Jeśli kogoś pominęłam krzyczcie proszę. Utrzymanie Siwej i Dakoty to bardzo duże sumy. Psy są stare i chore dlatego większość osób, które myślą o ewentualnej adopcji nie chce wziąć na siebie utrzymania i leczenia nawet jednej z nich. Każdy lek czy suplement w większości przypadków leczony jest na psa o wadze 5 kg lub 10 kg. Dla każdej z nich wszystko jest 5-6 razy droższe. Sucha karma nerkowa 14 kg - 240 zł x 2 psy = [B]480 zł[/B] do tego ryż z warzywami i chudym mięsem mięsem mają ode mnie preparat na nerki ipakitine 46 zł x dwa opakowania=92 zł x dwa psy = [B]184 zł[/B] najzwyklejsze witaminy Dolfos dla Seniorów 15,50 x 2 psy = [B]31 zł[/B] Dakota dostaje Arthroscan-bo ma problemy z poruszaniem się i wygięte kolanka 1,5 opakowania = [B]90 zł[/B] Siwa dostaje lek Dermanorm na skórę powinien wystarczyć na 2,5 miesiąca 140 zł op = [B]56 zł[/B] Razem wychodzi piękna suma [B]841 zł miesięcznie [/B]na samo jedzenie i leki dla dwóch psów. Ja sobie sama nie dam rady :placz: Jeszcze pasowałoby zrobić im kontrolne badania krwi, sprawdzić jak funkcjonują nerki . Cały czas są zaszczepione tylko na wściekliznę bo przy ich stanie zdrowia lekarz odmówił szczepienia na wirusówki :-( Teraz jest nieco lepiej i trzeba je zaszczepić. Szykuję dla nich rzeczy na bazarek...może ktoś się przyłączy :modla:[/QUOTE] [B][SIZE=3][COLOR=red] Kojec "BORYSA"[/COLOR][/SIZE] [/B] [B]zbieraliśmy fundusze dla starego kaukaza Borysa, by mógł godnie odejść za Tęczowy Most.[/B] [B]Borys - po długim życiu, pełnym bólu i poniżenia przeszedł już na tamtą stronę, ale zostawił po sobie spadek - miejsce, gdzie takie jak on - stare, schorowane kaukazy, bez większych szans na adopcję będą mogły dożyć swoich dni otoczone miłością, szacunkiem i opieką[COLOR=red] [SIZE=3]Biafry z Fundacji "Zwierzę Nie jest Rzeczą"[/SIZE][/COLOR][/B] Z historią Borysa można zapoznać się tu: [U][URL]http://www.dogomania.pl/threads/128235-Borys-za-TM-Budujemy-kojec-SZANSAE-dla-innych-starych-chorych-kaukazA-w-PomA-A[/URL][/U] [CENTER][SIZE=3][COLOR=red][B]Nieustannie prosimy o pomoc w utrzymaniu i leczeniu nowych pensjonariuszek tego naszego hospicjum dla kaukazów[/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] [CENTER][LEFT][SIZE=2][U][URL="http://www.dogomania.pl/threads/179239-Mix-rA-A-noA-ci-na-stare-chore-niepotrzebne-i-gA-odne-kaukazy-i-klacz-do-10-02?p=14030115#post14030115"][COLOR=Blue][I][B][FONT=Tahoma]B[/FONT][/B][/I][I][B][FONT=Tahoma]azarek - mix różności na stare, chore i głodne kaukazy - już zakończony. Zapraszamy na nowy bazarek[/FONT][/B][/I][/COLOR][/URL][/U][/SIZE] [/LEFT] [/CENTER] [LEFT][B][FONT=Tahoma][SIZE=3][COLOR=#ff0000][COLOR=blue]Adres dla wpłat:[/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][/LEFT] [LEFT][COLOR=#005073][FONT=Tahoma][COLOR=#000000][B]Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą"[/B][/COLOR][/FONT][/COLOR] [COLOR=#005073][B][FONT=Tahoma][COLOR=#005073]ul. Batalionu "Skała" AK 8/36[/COLOR][/FONT][/B][/COLOR] [COLOR=#005073][B][FONT=Tahoma][COLOR=#005073]31-273 Kraków[/COLOR][/FONT][/B][/COLOR][COLOR=#005073][FONT=Tahoma][B]nr konta PEKAO SA:[/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=#005073][B][FONT=Tahoma]58 1240 1170 1111 0000 2420 9674 [/FONT][/B][/COLOR][/LEFT] [LEFT][COLOR=#005073][B][FONT=Tahoma]Dla przelewów zagranicznych: [/FONT][/B][/COLOR] [COLOR=#005073][B][FONT=Tahoma]BIC ( SWIFT) : PKOPPLPW [/FONT][/B][/COLOR] [COLOR=#005073][B][FONT=Tahoma]IBAN : PL581240 1170 1111 0000 2420 9674 [/FONT][/B][/COLOR][/LEFT] [CENTER][COLOR=red][B]Przy wpłacie koniecznie podaj nick z Dogomanii !!! + Siwa i Dakota[/B] [/COLOR][/CENTER] [CENTER][FONT=Tahoma]Fundacja jest instytucją charytatywną, utrzymującą się jedynie z datków ludzi dobrej woli. Funkcjonuje dzięki pracy wolontariuszy, ludzi o wielkim sercu, nie zatrudnia pracowników najemnych.[/FONT] [COLOR=#005073][B][FONT=Tahoma]e-mail: [/FONT][/B][EMAIL="[email protected]"][B][FONT=Tahoma][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/FONT][/B][/EMAIL][/COLOR][/CENTER] Quote
karina1002 Posted May 16, 2009 Author Posted May 16, 2009 ROZLICZENIA: Spadek Borysa [B]1.303,85 zł[/B] [B]Rozliczenie "Kojca Borysa"[/B] 880,00 - 10 paneli ogrodzeniowych 120,56 - ostrza (kotwy pod słupki do betonu) 11 sztuk 4,90 - wiertła do drewna 131,78 - kantówki (słupki drewniane) 11 sztuk 5,98 - śruby 116,00 - piasek, żwir, cement do podmurówek 110,00 - profile stalowe na bramkę, zawiasy, zasuwy, 50,00 - transport materiałow 250,00 - wykopy pod słupy, wykopy i wylanie podmurówki, montaż paneli i spawanie bramki ------------------- [B]1 669,22 zł[/B] [B][COLOR=black]Suma: -365,37[/COLOR][/B] [B]Wpłaty:[/B] 40 zł anula790820 (z poza Dogo) 30 zł samoglow 100 zł Kropa 20 zł dzidda 78 zł niufa 150 zł za bazarki od Lidan ----------------------- [B]418 zł[/B] [B][COLOR=black]Suma: 52,78[/COLOR][/B] [B]Dary rzeczowe[/B] rivanole - Iza i Avanti rivanole - Afatima z Miau.pl kerabole - Kropa -------------------------------------------------------------- [B]Wydatki:[/B] 60 zł - pierwsza wizyta weta 48 zł x 2 - zastrzyki z antybiotyków dla obu na rany 18 zł x 4 - chitopan do leczenia ubytków tkankowych 5 zł x 8 - pratel , tabletki na odrobaczenie 21,30 - Abacil - mydło chirurgiczne do mycia chorej skóry 28,60 - rivanole 18,00 - płyn do czyszczenia uszu 8,00 - dicortineff vet, zawiesina do uszu 180,00 - Eukanuba sucha dla staruszków 80 zł x 2 - wczorajsze strzyżenie 25 zł x 2- fiprexy 50 zł x 2 - badania krwi i moczu 30 zł - usg Siwej ------------------------------------- [B]863,90 zł[/B] dług w lecznicy [B]168 zł[/B] lakierobejca do odratowania budy [B]128 zł[/B] mięso mielone =============== RAZEM: [B]1.159,90[/B] [COLOR=black][B]08.06.2009 STAN KONTA: [/B][B]-1.107,12[/B][/COLOR] [B][SIZE=3][COLOR=#ff0000][SIZE=2][COLOR=black]Wpłaty:[/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/SIZE][/B] 100 zł jola-li 100 zł garys82 70 zł Lidan z bazarków ----------- 270 zł [B][COLOR=black]Wydatki:[/COLOR][/B] 19,60 zł Dwa opakowania leku Furaginum dla Siwej 250 zł Opakowanie karmy Renal na nerki. Wystarczy im na niecałe dwa tygodnie 100 zł za 10 puszek po 400 gram Renala --------- 369,60 zł [COLOR=black][B]09.06.2009 STAN KONTA: [/B][B]-1.206,72[/B][/COLOR] [B]Wpłaty[/B]: 10 zł MyrkurDagur 100 zł niufa 60 zł od Lidan z bazarku 12 zł 3X 100 zł Patrycja K. 30 zł Anna P 260 zł Kaja i Aza Bazarek ------------------- 572 zł razem wpłaty od 8.06 do 29.06 [B]wydatki[/B] 245 RC Renal sucha 240 zł zgrzewka 24 puszki po 400 gram Renal ------------------ 485 zł razem wydatki od 8.06 do 29.06 [B][COLOR=#ff0000]30.06.2009 STAN KONTA: -1.119,72[/COLOR][/B] [B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]+[/COLOR][/SIZE][/B] [B][COLOR=black]wieści z ostatniej chwili!!!!!!!!!![/COLOR][/B] +1 000 zł od firmy Milo-Sport :sweetCyb: [COLOR=black][B]30.06.2009 STAN KONTA: - 119,72[/B] (minus)[/COLOR] [B]Dary rzeczowe[/B] biotiderm - niufa ipakitine 4 opakowania - LAKRIMA Dzięki superpromocji Morisowej RC Renal sucha karma 14 kg 1 worek ufundowany przez LAKRIMĘ , sonikową, dziddę 1 worek ufundowany przez malicję [B]Pomoc bezcenna[/B] :loveu: tula z TŻ - dostarczyli karmę z Warszawy Camara - superprzedmioty na bazarki Pani Marzanna - piękne obrazy na bazarki Lidan - organizacja wszelkich bazarków Selenga - allegro cegiełkowe ------------------------------------ sleepingbyday - 20 zł (bazarek, wpłata nescca) nanhoo - 150 zł [SIZE=2][COLOR=#ff0000][B]29.07.2009 STAN KONTA: 51,72[/B][/COLOR][/SIZE] [COLOR=red][B]Bardzo gorąco wszystkim dziękuję[/B][/COLOR] [B]:Rose:[/B] [B]Wpłaty:[/B] 25 zł Ewa z Ostatniej Szansy 15 zł anusia&ajlu 30 zł progect z miau 35 zł Ewa z Ostatniej Szansy 5 zł allegro Teresa K. 5 zł allegro Dariusz L. 80 zł Camara --------------------------------- 185 zł razem [B]wszystkie wpłaty za okres od 29.07 - 11.01.2010[/B] Razem: 185 + 51,72 = 236,72 [B]lipiec wpłata: [/B]800 zł Fundacja "Ostatnia Szansa" [COLOR=Red][B]Wydatki:[/B][/COLOR] [B]Jeden miesiąc utrzymania Siwej i Dakoty to 840 zł - tylko leki i specjalistyczna karma (patrz aktualizacja post 1) sierpień, wrzesień i październik - obie kaukazki utrzymywane były za "wygraną w Krakvecie" listopad - w dużej części wydatki pokryte lipcową wpłatą Ostatniej Szansy [/B][B] czyli został grudzień 2009 Wydatki: 840 - 236,72 (suma wpływów)- 40 (rozliczenie końcowe listopad) [SIZE=4][COLOR=Red]-643,28[/COLOR][/SIZE] - to [COLOR=Blue]suma długów Siwej i Dakoty do końca roku 2009...[/COLOR][/B] [B] [SIZE=2][COLOR=Red]Stan na 11.02.2010[/COLOR][/SIZE][/B] [B]Wpłaty z allegro:[/B] [FONT="]5,00 połowa allegro anna_an9 5,00 połowa allegro jarek_k62 7,50 połowa allegro ticon76 2,50 połowa allegro allborokings 10,00 Karolina R. połowa 50,00 Peakone połowa 2,50 połowa allegro nabla 46847 5,00 połowa allegro 5,00 polowa allegro klesio_pk 5,00 połowa allegro katarinka83 15,00 połowa allegro shyl 5,00 połowa allegro niuniaa555 10,00 połowa allegro Katarzyna T. 2,50 połowa allegro oleanderka 5,00 polowa allegro KlaraI 10,00 połowa klesio_pk razem allegro: 145,00 [B]wpłaty z deklaracji stałych:[/B] 244,41 - anonim za 5 m-cy 30,00 - progect 20,00 - ma6ga razem wpłaty z deklaracji stałych: 294,41 [B]wpłaty pozostałe:[/B] 25,00 - osa_sn 13,28 - Bjuta 50,00 - Obraczus87 - kundelkowa skarpeta 200,00 - avii 95,00 - ireanaka 100,00 - ireanaka 50,00 - karina1002 300,00 - Apsonim 6,86 - Bjuta 50,00 - Rencia42 105,00 - AniaB 100,00 - Camara 30,00 - anusia&ajlu 50,00 - Kropa 60,00 - AniaB 70,00 - morisowa - spadek po Florianie 25,00 - Ewa z Ostatniej Szansy Razem wpłaty pozostałe: 1.330,14 [B]Bazarek mix różności: 17,50[/B] 17,50 - karina1002 [COLOR=Red][B][SIZE=3]Razem wpłaty za okres od 11.01.2010 - do 11.02.2010 - 1.787,05[/SIZE] [COLOR=Black] [SIZE=3]Rozliczenie: s[/SIZE] [/COLOR][/B][SIZE=3][COLOR=Black]tan na 31.12.2009 [/COLOR][/SIZE][SIZE=3][B][COLOR=Black] - 643,28 + [/COLOR][/B][/SIZE][SIZE=3][COLOR=Black]wpłaty [/COLOR][/SIZE][SIZE=3][B][COLOR=Black]1.787,05 - [/COLOR][/B][/SIZE][SIZE=3][COLOR=Black]koszt utrzymania [B]za 01/2010[/B][/COLOR][/SIZE][B][COLOR=Black][SIZE=3] 840,00 = [/SIZE] [COLOR=Blue][SIZE=5]303,77 zł. [/SIZE]- tyle ma Biafra pieniążków na luty. Dziękujemy :) [/COLOR][/COLOR][/B][/COLOR][/FONT] [SIZE=3][COLOR=Red][B]Stan na 28.02.2010:[/B][/COLOR][/SIZE] [I][B]wpłaty od 12.02.2010 - 28.02.1010[/B][/I] [SIZE=2] 250,00 - Finella (wpłata wcześniejsza nie ujęta w rozliczeniu) [SIZE=2] 423[/SIZE][/SIZE] [SIZE=2][FONT="][/FONT][/SIZE],58 - Sonikowa -nadwyżka od Ogryzka [SIZE=2](wpłata wcześniejsza nie ujęta w rozliczeniu) 22.02.2010 - 30,00 wpłata CEZ 22.02.2010 - 20,00 Progect (stała deklaracja) [B]razem wpłaty 723,58 zł.[/B] [/SIZE] Stan na 11.02.2010 [B]303,77[/B] + wpłaty [B]723,58[/B] - [B]840,00 [/B]koszt utrzymania za 02/2010 [SIZE=3][COLOR=Blue][B]= 187,35 zł.[/B][/COLOR][/SIZE]- [SIZE=3][B][COLOR=Blue]Tyle pieniążków zostało na marzec 2010[/COLOR][/B][/SIZE] [COLOR=Red][B]Marzec 2010:[/B][/COLOR] [B]Wpłaty:[/B] 09.03.2010 - 15,00 anusia &ajlu (stała deklaracja) 09.03.2010 - 20,00 ma6da (stała deklaracja) Quote
Camara Posted May 16, 2009 Posted May 16, 2009 Zdjęcia wykonane przez Zofia.Sasza - jeszcze w schronisku Bożeny Wahl w Boguszycach. [IMG]http://img10.imageshack.us/img10/7793/img6863q.jpg[/IMG] Siwa (stoi) i Dakota [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/7329/img5019t.jpg[/IMG] Dakota (z przodu) i Siwa [IMG]http://img91.imageshack.us/img91/9467/img7008l.jpg[/IMG] [B][SIZE=4]Obie suczki są już u Biafry!!!!!!!!![/SIZE][/B] Quote
Camara Posted May 16, 2009 Posted May 16, 2009 [B]IMIĘ: Dakota (Ślepka)[/B] [B]SUKA STERYLIZOWANA[/B] [B][COLOR=red]WIEK: ok. 11 lat, w schronisku od 8 lat[/COLOR][/B] [B]W STOSUNKU DO LUDZI - przyjazna[/B] [B]W STOSUNKU DO INNYCH PSÓW - przyjazna[/B] [B]Brak lewego oka[/B] [B][IMG]http://img5.imageshack.us/img5/664/img9494mq9.jpg[/IMG][/B] [B]IMIĘ: Siwa[/B] [B]SUKA STERYLIZOWANA[/B] [B][COLOR=red]WIEK: ok. 10 lat, w schronisku od 8 lat[/COLOR][/B] [B]W STOSUNKU DO LUDZI - przyjazna[/B] [B]W STOSUNKU DO INNYCH PSÓW - przyjazna[/B] [IMG]http://img516.imageshack.us/img516/4384/img9377lq9.jpg[/IMG] Obie schroniskowe weteranki dojechały szczęśliwie do Krakowa. W tej chwili zmierzają już do "swojego miejsca" - do Kojca Borysa u Biafry. Biafra zdała mi relację z poznania i prosiła o założenie wątku. Musi się zająć nowymi lokatorkami a ich stan jest.... :placz: porażające co można zrobić z psem :angryy: Siwa jest przerażająco chuda. Dakota śmiertelnie przerażona. Obie cuchną. Obie mają tak zdredowaną sierść, że trudno "wybadać" przez nią ciało. To co jest pod tym kołtunem napawa przerażeniem. Dakocie dotyk sprawia ból - czyli odparzeliny muszą być bardzo głębokie. Biafra w rozmowie powiedziała mi - "nie uwierzysz, ale one są w gorszym stanie niż Borys" :cool1: Trudno w to uwierzyć... ale muszę. Dzięki Waszej pomocy - obie mają szansę na lepsze jutro! Quote
Asior Posted May 16, 2009 Posted May 16, 2009 miałam okazje poznac sunie... potwornie zakołtunione, zdredowane... kilogramowe dredy wiszą do ziemi :( Chyba trzeba będzie je do zera wygolić, bo raczej nic się z tego nie powycina... Ale to pewnie jeszcze sprawdzi Iza... Sunie bardzo spokojne, potwornie wystraszone... Dakota trochę wycofana, Siwa bardziej otwarta do ludzi, ale na razie niezbyt wylewna, zresztą nie ma się co dziwić.. Ja współczuje Biafrze drogi do domu... Stężenie smrodu w aucie sięgało zenitu... Mała padła jak naleśnik :evil_lol: Quote
Lidan Posted May 16, 2009 Posted May 16, 2009 Na zdjęciach nie wyglądają tak źle :-( Widać psy tej dumnej rasy do ostatnich dni zachowują fason. Przerażające dla mnie jest to, że te suki większą część swojego marnego życia spędziły w schronisku :placz: Pomyślę o jakimś bazarku. Quote
sonikowa Posted May 16, 2009 Posted May 16, 2009 Jakie to szczęście, że obie biedaczki dotrwały do "wyzwolenia" i przewiezienia do Biafry. Potworne, że musiały żyć w takich warunkach.. Quote
__Lara Posted May 16, 2009 Posted May 16, 2009 [quote name='sonikowa']Jakie to szczęście, że obie biedaczki dotrwały do "wyzwolenia" i przewiezienia do Biafry. Potworne, że musiały żyć w takich warunkach..[/quote] Dokładnie, potworne :( przynajmniej teraz im się na lepsze odmieni, już Biafra się nimi porządnie zajmie. Quote
samoglow Posted May 16, 2009 Posted May 16, 2009 witajcie na nowym watku. bede pomagala finansowo ile zdolam :p Quote
Biafra Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 To jest jakaś makabra... Tak nie wyglądają psy ze schronisk i tak sie nie zachowują Ta kobieta zniszczyła te psy. Fizycznie, psychicznie, pod każdym względem :shake: Borys był ofiarą alkoholiczki która spektakularnie głodziła go w pustym domu, trzymała na balkonie... A jak nazwać to co stało się z Siwą i Dakotą ? Bo słów mi chwilowo brakuje :angryy: Od Borysa różnią się tylko tym, że mają lepsze stawy i pewniej trzymają się na nogach. Ja, mało się nie przewróciłam jak je zobaczyłam. Zdjęcia nie oddają rzeczywistości. Zrobione są z odległości, widać na nich spore, proporcjonalne psy. Po pierwsze smród nie do opisania. Borys żyjący na stercie własnych odchodów aż tak nie śmierdział, a myslałam , ze nic gorszego mnie nie spotka. Są zarośnięte skołtunionym filcem z gnojem i błotem jakby miały kożuch grubości 6 cm. Pod tym są wątłe ciałka, obie są bardzo niedożywione :-( Siwa jest dużo bardziej masywna od Dakoty. Tego też nie widać na zdjęciach. Ma bardzo dużą głowę, szeroką klatkę piersiową i za tym wszystkim szkielet. Ma zniszczone , połamane zęby i jest dużo starsza od Dakoty. One na pewno nie są w tym samym wieku. Nie wierzę w te opisy. Jest bardziej opanowana, po chwili zastanowienia zaczyna zwracać uwagę na człowieka. Można ją dotknąć, pomału przeprowadzić na smyczy i tyle. Zjadła i wypiła wodę. Dakota odwraca głowę, rozpłaszcza się na ziemii, na zmianę merda ogonem albo dostaje szału i się wyszarpuje. Jest niepewna, bardzo nerwowa, lękliwa, wycofana, piszczy przy dotyku. Nie je i nie pije. Na niej skorupa dredów ma chyba z 10 cm. To są szkielety. Moja Granda wygląda przy nich jak niedźwiedź, a jest niewielkim kaukazem. Nie podeszła do nich nawet na odległość :roll: To niestety nie wróży za dobrze. Zapach chorób, śmierci i nieszczęścia :shake: Quote
karina1002 Posted May 17, 2009 Author Posted May 17, 2009 Schroniska......... nazwa nieadekwatna do działalności. Biafra, życzę Tobie wytrwałości i cierpliwości, bo nic inngo mi do głowy nie przychodzi. A suniom, poczciwym staruszkom, spokojui odwagi, bo lepsze czasy im przyszły i muszą to wykorzystać. Mam nadzieję, że się wszytko ułoży, ale pracy to Cię, Biafro cholernie dużo czeka. Czapki z głów. Quote
Biafra Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 Siwa podchodzi jak się ją zawoła. Była rano na spacerze. Dakota leży w kącie i jak do niej podchodzę to się kuli, merda ogonem, odwraca głowę . Ruch sprawia jej ból. Kołtuny ma maksymalnie skręcone i ciągną skórę. Siwą ktoś próbował czesać...ale na wierzchu. Ma gdzieniegdzie wyczesane włosy dlugie, które przebiły skorupę. Pod włosami nie jest pies właściwy :shake: Tylko gruby zakiszony, ugnojony dywan, korzuch...nie mam pomysłu jak to wogóle nazwać :-( Quote
sonikowa Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 Trzeba by tochyba wszystko wyciąć, tylko jak to zrobić? Skoro ją nawet dotyk boli, to co dopiero takie zabiegi? Quote
papunia Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 witam wszystkich dogomaniaków obecnych na tym wątku. jestem nowa na dogo, po cichutku śledziłam wątek Boryska i mocno trzymałam za niego kciuki. Cieszę się, że powstał kojec, który może okazac się sznsą na normalną starośc Dakoty i Siwej, jak je zobaczyłam łzy stanęły mi w oczach:placz::shake: nie wiem, czy z przerażenia jak te psy wyglądają, czy z bezsilności, przecież to się zdarzyło w schronisku, właściwie powinnam napisac to się działo w schronisku przez tyle lat... :placz: Pogrzebałam trochę w swoich rzeczach i znalazłam trochę fantów na bazarek(będą to głównie książki i kilka filmów na dvd):roll:. W tym miejscu zwracam się z prośbą do Was: czy ktoś mógłby zrobic ten bazarek:oops: (ja prześlę zdjęcia przedmiotów na maila) i prowadzic go:oops:, a potem wytłumaczyc mi co i jak z wysyłką:oops:. Quote
Ewa i flatki Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 Byłam wczoraj w Boguszycach, kiedy Biafra przyjechała po suczki. Jechały do Krakowa czyściutkim, wymoszczonym kocykami mercedesem i nie zdawały sobie sprawy, że to droga do raju, tak były przerażone ruchem wokół nich. Przypuszczam, że do tej pory zaineresowanie okazywane biedaczkom nie przynosiło im nic dobrego. Smród tych psów znam, w drodze do Warszawy, kiedy wiozłyśmy Ajaksa, dostałyśmy smsa od dziewczyn wiozących Dzidziusia: "Który pies bardziej śmierdzi? -wasz czy nasz?" Będę mocno trzymać kciuki, żeby udało im się doznać ciepła i spokoju w ostatnich latach, miesiącach życia. Biafro - gorące uściski dla Ciebie i towarzyszącego Ci pana :loveu: Quote
Biafra Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 [quote name='Ewa i flatki']Byłam wczoraj w Boguszycach, kiedy Biafra przyjechała po suczki. Jechały do Krakowa czyściutkim, wymoszczonym kocykami mercedesem i nie zdawały sobie sprawy, że to droga do raju, tak były przerażone ruchem wokół nich. Przypuszczam, że do tej pory zaineresowanie okazywane biedaczkom nie przynosiło im nic dobrego. Smród tych psów znam, w drodze do Warszawy, kiedy wiozłyśmy Ajaksa, dostałyśmy smsa od dziewczyn wiozących Dzidziusia: "Który pies bardziej śmierdzi? -wasz czy nasz?" Będę mocno trzymać kciuki, żeby udało im się doznać ciepła i spokoju w ostatnich latach, miesiącach życia. Biafro - gorące uściski dla Ciebie i towarzyszącego Ci pana :loveu:[/quote] Dziek za uściski ;), ale to nie ja byłam w Boguszycach. Uściski należą się Modjesce z forum Miau, bo to ona i Duzy Facet z Brodą :p byli wczoraj po suki i przywieźli mi je do Krakowa. Ja już później tylko wiozłam je do siebie, za Kraków...myślę, że nasze auta cuchną proporcjonalnie :shake: Quote
Isadora7 Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 [B]Nóż w kieszeni się otwiera i zamienia w kałach.[/B] Quote
Ewa i flatki Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 [quote name='Biafra']Dziek za uściski ;), ale to nie ja byłam w Boguszycach. Uściski należą się Modjesce z forum Miau, bo to ona i Duzy Facet z Brodą :p byli wczoraj po suki i przywieźli mi je do Krakowa. Ja już później tylko wiozłam je do siebie, za Kraków...myślę, że nasze auta cuchną proporcjonalnie :shake:[/quote] Aaaa faktycznie :oops: To odpowiednia porcja uścisków dla Modjeski, Dużego Faceta z Brodą i dla Ciebie :loveu: Swoją drogą - te łańcuchy ludzi dobrej woli sprawiają, że chce się żyć mimo wszystko ... Quote
samoglow Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 Zapewne weterynarz powie Ci, Biafro, co tak boli Dakote - rany, odparzenia, czy zupelnie co innego. Strach czytac, a jeszcze po obejrzeniu reportazu o dobrodziejce i jej zwierzakach, to paranoja jakas! Quote
Ewa i flatki Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 Jeżeli ich serduszka na to pozwolą, to jak najszybciej premedykacja i golenie a potem sudocrem albo inne cudo na odparzenia, chyba innego wyjścia nie ma. Quote
KWL Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 Cieszę się że dziewczynki już u Biafry. Nie dziwię się że Biafra nie śpieszy się z demontażem "filcu". To trzeba przygotować i być gotowym na to co się pod "filcem" znajdzie...a tam może być wszystko... My mieliśmy sunię ze schroniska, która nie miała nurzeńca bo generalnie to grzyby go wyżarły... Quote
Ewa i flatki Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 No, Biafra je ma i najlepiej wie, jak teraz postępować Quote
Anna_33 Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 Z radoscia witam watek dwoch uwolnionych psow... Co do opisow pod zdjeciami, o ktorych ktos wyzej wspomnial..one niewiele maja wspolnego z faktycznym stanem. O wielu psach tam mowia: nieadopcyjne, agresywne itd. Co ciekawe juz w samochodzie te psy okazuja sie spragnione czlowieka.. A dredy....mnie to bardzo przeraza. Nie wiem , czy w to uwierzycie, ale widzialam tam psy z duzo gorszym futrem. Wiem co pod takim dredem moze sie znajdowac, jak pies cierpi, jak to ciagnie i ze mozna tam znalezc drugi zywy swiat. Zastanawialysmy sie, czy nie ogolic tych psow, ale weterynarz powiedzial, ze mozemy im wrecz zaszkodzic. Jesli zostawimy tam ogolone, to na te lyse psy spadna wszystkie mozliwe choroby skorne. Cos zrobic trzeba, macie doswiadczenie. Moze macie jakis pomysl? Instrukcje jak im pomoc? Np ten, dredow sie raczej nie dochowa, za krotkie futro, brud sie wykrusza razem z wlosami. 22. [URL=http://img254.imageshack.us/my.php?image=dscf6207bardzobrudnyich.jpg][img]http://img254.imageshack.us/img254/8038/dscf6207bardzobrudnyich.jpg[/img][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img254/dscf6207bardzobrudnyich.jpg/1/][img]http://img254.imageshack.us/img254/dscf6207bardzobrudnyich.jpg/1/w400.png[/img][/URL] [SIZE=1]Bardzo brudny i chudy szczeniak i stara slepa suczka.Szczeniak urodził się w Boguszycach. Ma 10 miesięcy.To psiak niezsocjalizowany, który ucieka od człowieka. Boi się nawet ludzkiego spojrzenia. Nie ma pojęcia o tym, że człowiek może być dobry, że może głaskać, że można się do niego przytulić i poczuć się dobrze. To ostatni moment, żeby go zabrać i zsocjalizować. Z dnia na dzień, będzie coraz trudniej dotrzeć do niego.[/SIZE] Z drugiej strony prosilabym o opis stanu zabranych psiakow, kazdego osobno. Zbieramy to od kazdego dt i ds do naszej tabeli. Te dane sa nam bardzo potrzebne. Quote
Biafra Posted May 17, 2009 Posted May 17, 2009 Dla mnie największym problemem w chwili obecnej jest to, że Dakota wogóle nie wstaje :-( Cały czas leży, zjadła na leżąco i wciągnęła miskę pod siebie Najgorsze jest to, że na wszystkich zdjęciach, które mam z Boguszyc Dakota leży a Siwa stoi przed nią, za nią, albo gdziekolwiek. Wcześniej nie zwróciłam na to uwagi... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.