Murka Posted March 6, 2013 Share Posted March 6, 2013 Jeśli chodzi o smarowanie jakimiś specyfikami to może jeszcze by się udało, natomiast wszelkie spraye odpadają, bo Lorek się na pewno wystraszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted March 6, 2013 Share Posted March 6, 2013 No pisałam wczesniej o jodynie...jest chyba gorzka i moze by zniecęciło do lizania i przysuszało.Bo paskudnie to wyglada(; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 6, 2013 Share Posted March 6, 2013 Tylko, że jodyna szczypie i tu może być różna reakcja Lorka.. Jak leki nie pomogą, to wtedy spróbujemy smarować, może wet zaleci coś, co nie będzie powodowało podrażnienia skóry, żeby Lorkowi się te zabiegi źle nie kojarzyły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted March 6, 2013 Share Posted March 6, 2013 Zeby nie było za pózno...bo ranka coraz wieksza i głebsza.Moze sie spłoszy troche,ale ja bym zdezynfekowała i przysuszyła z wierzchu,bo bedzie gorzej i tego sie boje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 Wygląda na to, że leki działają, bo od wczoraj nie widziałam, aby Lorek sobie lizał tą łapę. Oby tak dalej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted March 8, 2013 Share Posted March 8, 2013 Zeby przyschlo, to moze sie nie bedzie ta ranka interesowal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted March 9, 2013 Share Posted March 9, 2013 Wielkie UFFFFF :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 9, 2013 Share Posted March 9, 2013 Nie chcę zapeszać, ale Lorek nadal nie liże łapy (przynajmniej nie widzę) i skóra przysycha :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted March 9, 2013 Share Posted March 9, 2013 To nie zapeszajmy, niech sie goi ta lapka :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted March 9, 2013 Share Posted March 9, 2013 To poprosimy o fotke z" ładniejszą"ranką... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 [B]halcia[/B], a co ma znaczyć ten cudzysłów?? Tam nie ma rany, jak już pisałam i zresztą widać na fotkach. Lorek nadal nie liże łapy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 Pewnie Halcia miala na mysli, ze z ta zarosnieta juz ranka, zaschnieta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 Ja to odebrałam jako niedowierzanie i prośbę o dowód... Żeby nie było niedomówień, zrobiłam dziś fotki, ciemne trochę, bo pochmurno jest, ale widać, że sierść dookoła ranki sucha i jest skorupka na skórze - czyli że przysycha toto. Na widoczną poprawę trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, bo to z dnia na dzień nie zarośnie. Wet zalecił podawać Segan przez 4 tygodnie a nawet dłużej, więc jest to leczenie długoterminowe. Najważniejsze, że Lorek już tam nie majstruje. [IMG]http://images33.fotosik.pl/593/d05657b71b131da2.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/1969/4019597ee92417f5.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/1984/b36b7a7ae500f426.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 Teraz nochalek Loruś oblizuje - pewnie dostał jakiś mniamuśny smaczek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 Zawsze dostaje coś dobrego po oględzinach, szczepieniu, badaniu itd. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 POmagam w utrzymaniu psa wiec jestem ciekawa czy sie goi.Ja uwazałam ze gencjana by zniecheciła do lizania i tyle.I przysuszła,Piecze -trudno,chwile,ale przysusza i jakos goi.Ale dobrze ,ze przestał lizac.Potwornie sie bałam ze zrobi gigantyczną rane ...i co wtedy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Dokupiłam dla Lorka antybiotyk (wet zalecił, żeby jeszcze podawać aż się skóra całkowicie zagoi - na razie jest jeszcze mały strupek), Segan oraz Klemastynę. Razem 59,50 zł: [URL]http://images39.fotosik.pl/1976/5808ca0ed720a492gen.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Czyli juz takiej "żywej" rany nie ma?Dobrze ze sie zabliznia,w schronisku widziałam takie rany z bliska,okropnie to wyglądało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Jest już ładna różowa skóra, tylko w jednym miejscu jeszcze strupek. Wszystko suchutkie, widać już wyraźnie poprawę. Jutro może przy okazji focenia psiaków zrobię tego fotkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 ok,grunt,ze sie goi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Taką zaspę Lorkowi nawiało :) [IMG]http://images40.fotosik.pl/1986/3831a082ec6dde53.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/1773/4ea444896f977d90.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/597/3ac4506ee3087e8f.jpg[/IMG] A tu łapka: [IMG]http://images43.fotosik.pl/1773/3d38ed600c8a2507.jpg[/IMG] [IMG]http://images42.fotosik.pl/806/3c36898b026f39de.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 O kurcze przeoczyłam tą ranę....faktyczznie brzydka, ale dobrze, że się goi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted March 18, 2013 Share Posted March 18, 2013 Loruś, takie wylegiwanie się na śniegu (pomimo słoneczka) nie jest wskazane przy Twoich stawach. W budce sobie poleguj i poczekaj na wiosnę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 20, 2013 Share Posted March 20, 2013 Kolejny antybiotyk (32,70 zł): [URL]http://images36.fotosik.pl/422/5f64183514207cadgen.jpg[/URL] To już mam nadzieję ostatnie opakowanie. Wet mówił, że lepiej teraz przedłużyć antybiotykoterapię, niż żeby przerwać i żeby Lorek znów to sobie rozlizał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 27, 2013 Share Posted March 27, 2013 Lorek ma w tym miejscu lizania jeszcze tylko jakieś resztki strupków przy samej sierści i wet już zalecił odstawienie antybiotyku. Natomiast Segan mam cały czas dawać, nawet do 3 miesięcy. Musiałam więc dokupić kolejne opakowanie (21,80 zł): [URL]http://images37.fotosik.pl/2012/8922807a498e7d31gen.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.