Liza-z ruchliwej ulicy wprost do WSPANIAŁEGO domu STAŁEGO!

[AnkaG]

Oj zerce daj się nacieszyć szczęściem innych :) daj fotkę :)

Bolcik robi świetne miny :) A Lizka faktycznie już ma lekko siwy pycholek

[WATACHA]

Jedną foteczkę chociaż, na pewno masz słodkie pucki:p

[Saththa]

[url]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Spacerlesny037.jpg[/url] :LOL: cUDNIE ;)

[zerduszko]

[quote name='AnkaG']Oj zerce daj się nacieszyć szczęściem innych :smile: daj fotkę :smile:[/QUOTE]
Dalam przecież... Bolcika i Lizke :lol:
[quote name='AnkaG']Bolcik robi świetne miny :smile: A Lizka faktycznie już ma lekko siwy pycholek[/QUOTE]
Nie tylko pycholek.... klata, łapki całe z tylu, a brzuch to już zero ciemnego włosa :shake:
[url]http://s805.photobucket.com/user/kmlz/media/Spacerlesny068.jpg.html[/url]

[quote name='WATACHA']Jedną foteczkę chociaż, na pewno masz słodkie pucki:p[/QUOTE]
No właśnie nie mam, foty tez nie mam :) Zapraszam na siorbatkę jakby ktoś chciał zobaczyć :eviltong:

[annika]

Czarne najpiękniejsze:eviltong:

fakt- troche posiwiała - ale Hectorowi tez pychol posiwiał, a chłopak ma ok 3 lata dopiero:look3:


[IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/Spacerlesny071.jpg[/IMG]

[zerduszko]

No to Lizka stara jest porównując 5,5 :eviltong:

Kto ma dość świąt? :shake:

[*Monia*]

A co przejadłaś się w święta? Ja mam dość bo za ciasno mi było w spodniach w brzuch jak się obżerałam ;)

[zerduszko]

Mi jest na co dzień za ciasno, a dziś to już nie ma skali na moje odczucia :lol:

[*Monia*]

:evil_lol: :evil_lol:
Nie jedz kapusty ani podobno też mak nie jest wskazany ;)
Zobaczysz za miesiąc, wtedy już zaczniesz odliczać dni do 'odciążenia' :p

[SIZE=1]ps. do kiedy będziesz jeszcze w dwupaku mniej więcej?[/SIZE]

[zerduszko]

Kapusta i mak niewskazane, bo wypełniają czy co? :razz:

Teoretycznie do 8 marca, ale od 22 lutego może się już wykluwać legalnie, na co liczę ;)

[*Monia*]

Nie wiem, tak słyszałam ale bez wytłumaczenia dlaczego. Bo że groch zakazany to wiadomo dlaczego ;)
To jeszcze trochę masz czasu, ale szybko zleci :lol:. Spieszy Ci się do nieprzespanych nocy? :diabloti:

[malawaszka]

[quote name='zerduszko']Kapusta i mak niewskazane, bo wypełniają czy co? :razz:

Teoretycznie do 8 marca, ale od 22 lutego może się już wykluwać legalnie, na co liczę ;)[/QUOTE]

o matko ale to szybko zleciało :mdleje: mnie szybko zleciała ta Twoja ciąża gwoli ścisłości bo nie wiem jak Tobie :lol:

[agaga21]

kapusta powoduje wzdęcia, mak to nie wiem.
ciąży ci nie zazdroszczę, zerduszko, tym bardziej ostatniego etapu....ale tego dzidziusia, który będzie tak maleńki, kruchy i bezbronny to już trochę tak :) uwielbiam noworodki, choć kiedyś wydawało mi się, że są brzydkie:evil_lol: teraz wydaje mi się od dłuższego czasu, że są śliczne(no, nie wszystkie, ale niektóre tak ;) )

na imię się już jakieś zdecydowaliście?


co do świąt, to ja mam dość. zostało nam tyyyle pyszności...i znów moją dietę szlag trafił:shake:

[zerduszko]

[quote name='*Monia*']Nie wiem, tak słyszałam ale bez wytłumaczenia dlaczego. Bo że groch zakazany to wiadomo dlaczego ;-)
To jeszcze trochę masz czasu, ale szybko zleci :lol:. Spieszy Ci się do nieprzespanych nocy? :diabloti:[/QUOTE]
A groch dlaczego?
Jeśli się łudzisz, że teraz mogę spać po nocach, czy mogę różne inne rzeczy, to się mylisz ;)

[quote name='malawaszka']o matko ale to szybko zleciało :mdleje: mnie szybko zleciała ta Twoja ciąża gwoli ścisłości bo nie wiem jak Tobie :lol:[/QUOTE]
Mi się zdecydowanie dłuuuży :grab:

[quote name='agaga21']ciąży ci nie zazdroszczę, zerduszko, tym bardziej ostatniego etapu....ale tego dzidziusia, który będzie tak maleńki, kruchy i bezbronny to już trochę tak :) uwielbiam noworodki, choć kiedyś wydawało mi się, że są brzydkie:evil_lol: teraz wydaje mi się od dłuższego czasu, że są śliczne(no, nie wszystkie, ale niektóre tak ;) )[/QUOTE]
Ciągle jestem na etapie, ze dzieci są brzydkie :eviltong: Małe pieski, kotki czy inne misie są słodkie, ale dzieci? ;)
[quote name='agaga21']na imię się już jakieś zdecydowaliście?[/QUOTE]
Wahamy się między Leną a Igą. Iga wygrywa, ale znajomych z klubu sucz się tak nazywa. Co sobie uświadomiłam jak juz postanowiłam, że będzie Iga :p

[WATACHA]

Pomyśl sobie , że będzie jeszcze gorzej:diabloti:, a to jeszcze 2 miesiące :eviltong:.Pokaż fotkę brzunia :loveu:
Ja też mam trochę dość świąt, ale poza domem.W domciu jest całkiem przyjemnie.Chodzę w piżamie, słucham muzyki, miziam psiaki, jem ile trzeba, piję swoje pyszne herbatki i jakby było słoneczko i trochę cieplej to by było cudownie.

[Margi]

Jesteście młode dziewczyny ale za moich czasów można było jeść wszystko w ciąży.Organizm sam wiedział czego się dopominać.
Ja np całą ciąże chodziłam z butelkami pepsi coli i popijałam a na kaszę nie mogłam patrzeć.:evil_lol:

Kapusta,groch to powodują wzdęcia u niektórych.O maku kiedyś mówiono,że nasenny,no i trochę narkotyczny.:eviltong:

Zerduszko jedz to na co masz ochotę.Ta końcówka jest rzeczywiście ciężka,ale szybko zleci.

[*Monia*]

[quote name='zerduszko']A groch dlaczego?
Jeśli się łudzisz, że teraz mogę spać po nocach, czy mogę różne inne rzeczy, to się mylisz ;)
[/QUOTE]
Groch powoduje wzdęcia.
Ale teraz nie możesz spać we względnej ciszy i spokoju (nie licząc pewnie skaczącego brzucha o najmniej odpowiednich porach :loveu: :evil_lol:), a później to niespanie będzie inne, bardziej absorbujące ;). Teraz jeszcze sporo rzeczy możesz, później nawet zawiązanie butów czy założenie getrów/rajstop może być sportem ekstremalnym.


[quote name='Margi']Jesteście młode dziewczyny ale za moich czasów można było jeść wszystko w ciąży.Organizm sam wiedział czego się dopominać.
Ja np całą ciąże chodziłam z butelkami pepsi coli i popijałam a na kaszę nie mogłam patrzeć.:evil_lol:

Kapusta,groch to powodują wzdęcia u niektórych.O maku kiedyś mówiono,że nasenny,no i trochę narkotyczny.:eviltong:

Zerduszko jedz to na co masz ochotę.Ta końcówka jest rzeczywiście ciężka,ale szybko zleci.[/QUOTE]
Moja ciotka coca colę non stop piła, nie mogła się powstrzymać i zawsze butla duża na stole stała. Z resztą trzeba korzystać dopóki maluch jeszcze w brzuchu, bo jak się karmi to jednak sporo rzeczy sobie trzeba odmawiać jak źle na malucha działają.

Jak mak nasenny to dobrze przy problemach ze spaniem :evil_lol:

[zerduszko]

[quote name='*Monia*']Ale teraz nie możesz spać we względnej ciszy i spokoju (nie licząc pewnie skaczącego brzucha o najmniej odpowiednich porach :loveu: :evil_lol:), a później to niespanie będzie inne, bardziej absorbujące ;). Teraz jeszcze sporo rzeczy możesz, później nawet zawiązanie butów czy założenie getrów/rajstop może być sportem ekstremalnym.[/QUOTE]
Teraz mogę spać, jak usnę. Nie wiem co gorsze: zasypianie na siedząco, czy budzenie się co chwilę bez powodu i przewracanie się na łóżku jak dureń. Juz chyba wolę mieć co robić jak nie śpię :D


Z racji diety jem sporo strączków i nie mam wzdęć. Nie odmawiam sobie takich rzeczy, ale różnego syfu staram się unikać. Podobno dieta matki ma mega wpływ nie tylko na zdrowie i wagę nienarodzonego dziecka, ale też przyszłe nawyki żywieniowe :] Także co za różnica czy w brzuchy czy poza, trzeba sobie odmawiać :placz: Chociaż poza brzuchem, to można parę głębszych "oddechów" sobie zafundować raz na jakiś czas :evil_lol: Także marzę o rozpakowaniu :]

[AnkaG]

Ja już nie pamiętam jak to było ...

[Fides79]

super parka z Lizki i Bolta, fajnie się bawią, szczególnie szarpakiem :) a i pozowane wspólne portrety ładne

Ja największe problemy ze spaniem miałam w ostatnim miesiącu, no i jeszcze trzeba było się zwlekać d toalety :roll:
a zdjęcia w ciąży też sobie robiłam, co 4 tygodnie

[zerduszko]

Gdzie ona jest :lmaa: To czarownica jedna, wykrakała :x Boltowi zaczęło klapać ucho :placz:

[URL="http://s805.photobucket.com/user/kmlz/media/3005.jpg.html"][IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/3005.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://s805.photobucket.com/user/kmlz/media/3022.jpg.html"][IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/3022.jpg[/IMG][/URL]

No juz wszystko ok :D

[URL="http://s805.photobucket.com/user/kmlz/media/3007.jpg.html"][IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/3007.jpg[/IMG][/URL]

A taki jest gruby

[URL="http://s805.photobucket.com/user/kmlz/media/3017.jpg.html"][IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/3017.jpg[/IMG][/URL]

Nosek

[URL="http://s805.photobucket.com/user/kmlz/media/3015.jpg.html"][IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/3015.jpg[/IMG][/URL]

I na deser Jagodnik

[URL="http://s805.photobucket.com/user/kmlz/media/3008.jpg.html"][IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/3008.jpg[/IMG][/URL]

Uprzedzając pytania - Lizka odpoczywa ode mnie :] Co za dużo, to niezdrowo ;)

[Margi]

[url]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/3005.jpg[/url] jaki słodziak :loveu:

Ty normalnie głodzisz Bolcika.Jeść mu daj,bo już jest przezroczysty.:cool3:
Kocina całkiem fajna.:loveu:

[ania0112]

Bolto śliczny... ale zerce to, ze ty jesz teraz za dwóch to nie znaczy ze tą porcje masz zabierać Bolcikowi! jaki on chudziutki!!!! jest po świętach a on chudy jak przecinek...!:eviltong:

[AnkaG]

Tylko nie pisz, że wysportowany ... do TOZ podamy za głodzenie psa :)
A ogonek jaki precelek :)

[zerduszko]

Daj mu jeść, daj mu jeść... i sądzicie, ze od tego przytyje? To jest facet, może żreć jak koń bez konsekwencji :shake: Jeszcze jeść nie skończy, a już srać leci :evil_lol: