Jump to content
Dogomania

Wasze yorki i ich kolorki :)


owczarnia

Recommended Posts

jka widze,ni ebylo zadnego odezwu na zaspokojenie mojej ciekawosci....

ale chyba juz jest okej 8)

przegladajac strony o yorkach z renomowanych hodowli zauwazylam ze wszystkie szczeniaki(a przynajmnej wiekszosc)wybarwia sie tak jak moje szczeniaki(obydwa zaczely miec troche wiecej rudych wlosko pod czarnym) i wysrataja pozniej na ladne kolorystycznie psy...czemu wczesniej tego nie widzialam :wink: wiec juz przestaja sie martwic bo widze,ze to calkie normalne,ze juz zaczynaja sie przebarwienia...

to takw ramach odp na moje wczeniejsze pytanie :lol: hahaha.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 378
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 3 weeks later...

No... moi drodzy...muszę się Wam pochwalić,że Zuli główeczka już się znacznie wyzłaca,tzn.są jeszcze włoski platynowe,ale między nimi coraz więcejzłota!Jutro Zula kończy 7 miesięcy,a te złoto pojawiło się jakis miesiąc temu,ale jest już coraz wyrażniejsze :D

No poza tym na grzbiecie(zwłaszcza bliżej ogonka)jest już 3-4 cm odrostu z mocnym stalowym przetykaniem-taki melanż-bardzo ładnie to wygląda :wink: :angel:

W ogóle Zula podobno znacznie podrosła...niestety nie wstawiam na razie zdjęć bo nie posiadam cyfróweczki,ale na dniach ją pożyczę to z pewnością zaprezentuję Wam yorkofiołki moją małą najkochańszą istotkę :angel:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Hejka wszystkim :)

Mam poważny problem. A mianowicie: na ostatniej wystawie w Kielcach sędzia napisał w karcie mojego psa, że ma rozjaśnioną szatę.....wkurzyłam się bo nie farbuję swojego skarbeńka. Potem jakaś kobieta zapytała się mojej mamy jak często robi Efince balejage? Efinka pięknie się wybarwiła, ale przy skórze na korpusiku ma ciemne włosy i naprawdę to wygląda tak jak by miała odrosty. Nie wiecie od czego może tak się robić? Martwię się bo ja i Efi mamy ochotkę na wystawowy pucharek a przez te "odrosty" odrzucają nas w pierwszej turze :(

Link to comment
Share on other sites

wiesz Skibunia Twój psiak to jeszcze dzidziuś,a jak wiadomo yorki moga bardzo długo się wybarwiać. więc nie przejmuj się tylko daj jej czas,ważne,że Ty wiesz swoje. moja Jawa idealnej szaty dostała jak skończyła dwa latka.jeśli z tego co piszesz Twój psiak nic innego w wadach nie miał to masz jeszcze duże szanse na jakieś nagrody,tylko daj niuni czas :) 8) wszystkko będzie ok. pięlęgnuj szatę tak dobrze jak potrafisz,a piesio odwdzięczy Ci sie,zobaczysz :wink: a sama widzisz,w takim razie jaki to był doświadczony sędzia skoro nie umiał odróżnić prawdziwego koloru od farbowanego :wink: nie przejmuj się,a narazie traktuj to co było jako zbieranie doświadczenia w przyszłych sukcesach

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich. Codziennie gdy w domku jest babcia, dyskutujemy o wybarwianiu.. Babcia chce się dowiedzieć na różne sposoby, w jakim wieku inne yorki się wybarwiły i rozprawia na temat tego, jaki będzie nasz :) Cieszę się wtedy strasznie, bo na początku była raczej przeciwna (ma kota, i niestety nie żyją ze sobą w zgodzie - kot boi się Nikusia i ucieka przed nim) Ostatnio opowiadała mi z wielkim przejęciem, jak to spotkała Niemca (myslala ze to Polak) i pomimo tego, że niezbyt umie ten język zaczęła z nim gadac o jej (jest mój, ale coo tam :) ) i jego - kupił go ponoć w Polsce :terazpol: był prawie cały złoty i babcia stwierdziła, że woli ciemniejsze. Niestety nie umiała się spytać o wybarwianie, więc była bardzo zawiedziona. Więc pokazałam jej to forum :lol: Chyba zaspokoiło jej ,,głód" :)

Doszłam do wniosku, że mój Niki będzie chyba należał do ciemniejszych yoreczków. Takie akurat mi się podobają :) (to nie znaczy, że jasne nie) W wieku prawie 0,5 roku pojawiają się pojedyncze tylko siwe włoski, a reszta jest czarna. Podoba mi się za to u niego piękny odcień brązu :P :lilangel:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Odświeżam temat!
Ja mam chyba w domciu dwa skrajne gatunki yorkowego włosa. Aisza zaczęła się wybarwiać bardzo wcześnie, miała jakieś dwa miesiące, kiedy na główce pojawiły się jej jasne (żeby nie rzec- białe!) odrosty, grzbiecik też się już praktycznie zupełnie wybarwił- jest bardzo jasna. Kolorek nie jest dla mnie natomiast tak istotny, jak gatunek włosa - tak marnej sierści jeszce u yorka nie widziałam. Kiedy była maleńka, włosków miała sporo (nie przesadnie, ale jednak), i nic nie zapowiadało, że z szatą będzie tak kiepsko... Poza tym odrosty nie są gładkie i lśniące, ale raczej matowe. Wygląda jak bidulka. Wiem już, że nie będzie z niej żaden wzorcowy york i chyba ją obetnę, bo te cienkie włosięta mimo stosowania najbardziej wyszukanych kosmetyków tak się plączą, że żal mi ją czesać. Będę musiała chyba zrezygnować z chęci wystawiania jej, bo nie ma to sensu.
Tola natomiast wygląda jak futrzak. Dosłownie. Młody wodołaz. Na szczęście nie jest to chyba wełna (choć do końca nie mam pewności :hmmmm: ), ale nie wygląda jak włos młodego yorka... Ta sierść sprawia, że Tolcia w ogóle nie wygląda jak yorczek, ale raczej jak sznaucerek. No i jest czarna jak smoła, z niebieskim odcieniem skóry. Ale nie tracę nadziei na to, że się wybarwi. To znaczy myślę o grzbiecie, bo główka już się wybarwia, ale nie tak jak Aiszy, której pojawiły się po prostu któregoś dnia jasne odrosty, tylko tak pasmami, różnego kolorku - ma baleyage :D . Zastanawia mnie jeszcze jedno- Tola ma wewnątrz czarne, a nie złote uszka. Widzieliście już może coś podobnego? Miewam już myśli, że może być to oznaką tego, że będzie zawsze czarna. A ja tak bardzo chciałam wystawiać moje dziewczynki! Oczywiście kolorki nie mają żadnego wpływu na moją miłość do kruszynek, która jest bezgraniczna, ale ci, którzy wystawiają swoje yorczki, zrozumieją zapewne, o co mi chodzi...

Link to comment
Share on other sites

[b]Zazulko[/b] mi osobiście Aisza bardzo się podoba,więc ja bym jej nie przekreślała jeśli chodzi o wystawy :wink: jeśli chodzi o jej odcienie to wszystko może jeszcze ulec przecież zmianie..nigdy nic nie wiadomo. a to,że włos jest matowy...hmm może być wiele przyczyn..najlepiej będzie dojść do tego niestety lub stety metodą prób,spróbuj używać przez jakiś czas innych kosmetyków lub różnych rzeczy do odbudowy włosa.. ja bym poleciła oczywiście omegan.Toycia go zażywa i jest dobzez :wink:
a co do Tolki to sama pierwszy raz widzę tak ciemne uszka,nie mam pojęcia co to jest,jednak sama piszesz,że są zupełnie różne,więc trudno cokolwiek doradzić..ona też będzie miała swój czas na wybarwianie się :wink: a to,że ma dużo sierści to musisz uważać,bo bardzo łatwo stracić kontrolę nad grubym włosem :wink: no i przecież one są młodziutkie,poczekaj jeszcze z pochopnymi decyzjami,tak jak pisałam popróbuj różnych metod na matową sierść Aiszy<bo to da się zmienić> a Toli daj więcej czasu :wink:

Link to comment
Share on other sites

[b]Zazula,[/b]

Mysle, ze jest stanowczo za wczesnie, aby sie tak marwtic :-) Przeciez yoreczki maja dlugasny czas wybarwiania! :-) Te ktore wybarwiaja sie zabyt szybko, czesto maja okrywe za jasna ... wiec moze warto czekac dluzej i miec nadzieje, na ladny, wzorcowy stalowo-zloty kolorek? :-)
Nie martw sie wiec i spokojnie czekaj, az szczeniaczek rozkwitnie swoim pieknem :-)

Z drugiej strony, czy Hodowca wybierajac Ci sunie mowil, ze jest to "show dog"? Niestety trudno trafic, na takie super wystawowe egzemplarze, a niektorzy milosnicy rasy czekaja na szczeniaki z okreslonych, wybitnych skojarzen dlugie miesiace.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję wam bardzo za słowa otuchy.
[b] Wind[/b], tak, hodowcy zapewniali mnie, że sunie są wystawowe. Zależało mi na tym, żeby były takie, nie patrzyłam na cenę. No, ale cóż, jak się jest laikiem, to trudno jest rozpoznac w szczeniaczku wzorcowego pieska. Ale jestem dobrej myśli, może nie będzie tak źle :D

Link to comment
Share on other sites

ZAzulko, musisz poprsotu czekac i nic nie poradzisz na kolor włosa, mojej Toli włos zaczyna na tłowiu się powoli rozjaśniac, tzn koło łopatek ma srebrne włoski, tyle, ze przykryte, wiec wiesz może ''poszukaj'' srebrnych włosów, bo normalne, ze nie wybarwi się najpierw od grzebietu, tylko od spodu te włoski będa ukryte gdzieś tam :wink: ja też dopiero 2 dni temu zauwazylem, ze Tola się wybarwia bardziej, bo jakoś światło dobrze padło i zauważyłem 8)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Witajcie, Kochani!
Co prawda uzaliśmy z mężem, że nasze dziewczynki nie są wzorcowymi yoreczkami, i że raczej nie będziemy ich wystawiać, ale ostatnio zauważyłam, że Tola zaczyna coraz bardziej przypominać yorka. Aiszy obcięłam włoski, to znaczy te czarne końcówki, i wygląda cudaśnie! :lol: Natomiast włosków Toli mi żal, ponieważ są bardzo gęste. Już nie uważam, że to włos wełnisty; ale nie jest to też typowy, cienki jedwab. Jest to włos śliski (no, może z wyjątkiem grzbieciku, ale to jest jeszce włos szczenięcy, więc chyba może być taki troszkę pofalowany, prawda?), a tak naprawdę to trudno mi określić, co to za włos. Hodowczyni stwierdziła, że Tola nie ma wełny ani bawełny, ale mix, cokolwiek to oznacza :D Ale rosną jej te włosięta w przerażającym tempie, na brzuszku sięgają juz prawie do ziemi, choć Tolcia łapki ma długie. Ale jest jej tak gorąco, że nie wiem, czy wytrzymam bez obcinania... :(
Ja tu się rozpisałam, a tak naprawdę to mam pytanie. Ponieważ grzbiecik Tolki jest czarny jak smoła, i już straciłam nadzieję, że się to zmieni, chciałam zapytać, czy są na to jeszcze szanse, gdyż zaczął jej się wybarwiać brzuszek. Ma już na nim dwucentymetrowe srebrne "odrosty". Czy to oznacza, że plecki tez się wybarwią? Czy też nie ma to żadnego związku? Wiem, że pisaliście tutaj o tym, że york może się zacząć wybarwiać nawet około roku, ale czy to przypadkiem nie jest tylko teoria? Czy ktoś ma yorczka, który tak późno zaczął zmieniać kolorki? I jaki to dało efekt?
I jeszcze jedno mam pytanie: czy yorki zawsze wybarwiają się tak, że jednocześnie na określonych partiach ciałka pojawiają się "odrosty", czy może to być wybarwianie pasmami? Bo tak się Tolce wybarwia główka... ma na niej prawdziwy baleyage :D Tak samo jest w okolicach łapek. Czy to tak może być?

Link to comment
Share on other sites

ZAzulko, nie trać nadzieji i nie obicnaj, skoro psa chesz wystawiac (a powinnaś :wink: ) Twojej TOlce się wybarwi grzbiet, moja TOla ma brzuszek wybarwiony tak jak twoje, a w rejonie łopatek, pojawiają się srebrne pojedyncze włosy, więc poszukaj, może znajdziesz. ZObaczysz, musisz dać suni troszkę czasu i się wybarwi :D
Wydaje mi się, że mocno się wzorujesz na Aiszy, że ona jest już wybarwiona, ale sama wiesz, że każdy pies się wybarwia w innym wieku :)

Link to comment
Share on other sites

[b]Zazula,[/b]

Jakos nie bardzo rozumiem ... przeciez kupilas wystawowe psiaki, a teraz okazuje sie ze nie chcesz ich wystawiac bo cos nie jest tak ...
Doswiadczony Hodowca (a u takiego chyba kupilas swoje psiaki) nawet u szczeniaka jest w stanie przewidziec jakosc wlosa ...
Yorki moga sie wybarwiac nawet dwa lata. Ostatnio spotkalam sie z jedna z Dogomaniaczek, ktorej psiak ma ponad rok i tez na grzbiecie jest zupelnie czarny. Jednak wciaz jest nadzieja, ze sie wybarwi ... Dlatego nie masz powodu sie marwtic! Wiecej cierpliwosci :-) Poczekaj jeszcze rok ... moze troche dluzej. :-)
Trzymam kciuki za stalowy kolor grzbietu i zloty glowki u Twojej suni :-)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki bardzo za słowa otuchy! :D
Rzeczywiście, Maćku, Tolcia ma jasne pasma na łopatkach, ale chyba zawsze je miała... No, ale może tak to właśnie ma być.
Wind, ja rzeczywiście chciałam wystawiać moje yoreczki, ale jeśli widzę, że nie ma to sensu, to po co? Ja też nigdy nie próbowałam brać udziału w konkursach piękności :lol: :lol: :lol:
Niestey, nie znam się na urodzie yoreczkowych szczeniąt, nie wiem, który jest "obiecujący', a który nie. Hodowczyni, u której kupiłam Tolę, zapewniała mnie, że jest to sunia wyselekcjonowana, i że na pewno będzie piękna. I to ona powiedziała mi, że włos Tolci to mix, nie będący absolutnie żadną wadą. Tak to właśnie określiła. Niestey nie spotkałam się nigdzie, choć szukałam, z takim określeniem dotyczącym sierści yorka. Pytałam o czarny kolor wewnątrz uszka suni. Odparła, że matka też takie miała, i się potem wybarwiły. Zaufałam jej, bo czemu nie? Ja z natury ufna jestem :D
Jednakże wiem dobrze, jak powinien wyglądać dorosły wystawowy york. Wzorzec mam od wielu lat w jednym palcu. No i te moje dziewczynki coś w ogóle go nie przypominają, a mają już pół roku! Aisza też miała być wystawowa! Ciałko ma śliczne, główkę i proporcje, ale włos! Bidulka!No i ścięłam!
Nie powiem, żebym bardzo rozpaczała z tego powodu, że moje sunie być może nie będą się nadawały na wystawy; cóż, kolejne marzenie niezrealizowane :-? Ale za to ile radości mam w domciu dzięki moim yoreczkom! A to jest najważniejsze!

Link to comment
Share on other sites

[b]Zazula,[/b]

Hmmm ... wzorzec sobie a rzeczywistosc sobie :lol: Kiedys juz tutaj pisalam ile odstepstw od wzorca widuje sie na wystawach :(
Ja wiem, ze nie ma psow idealnych, ale w jednym wystawianym psie mozna jednoczesnie zobaczyc duze uszy, dluga kufe, krzywy grzbiet, smolenia na glowie i czarny grzbiet :( Nie mowiac juz o charakterze, ktory jest jakby go nie bylo ;)
Oczywiscie nie pisze tego, aby zdyskredytowac wszystkie hodowle w Polsce. Byloby to krzywdzace i niesprawiedliwe! Sa piekne yorki wyhodowane w rodzimych hodowlach, sa tez piekne yorki sprowadzone przez naszych hodowcow ... Jednak niestety nie jest ich zbyt duzo i mam dziwne wrazenie, ze wciaz za malo dobrej i nowej krwi jest w tej rasie.
Moze dlatego podjelismy decyzje, ze jezeli bedziemy kupowac drugiego yorka to na pewno go sprowadzimy. Juz teraz wiemy, ze na takiego psa bardzo dlugo sie czeka, wiec musimy uzbroic sie w wielka cierpliwosc ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zazula']Tola natomiast wygląda jak futrzak. Dosłownie. Młody wodołaz. Na szczęście nie jest to chyba wełna (choć do końca nie mam pewności :hmmmm: ), ale nie wygląda jak włos młodego yorka... Ta sierść sprawia, że Tolcia w ogóle nie wygląda jak yorczek, ale raczej jak sznaucerek. No i jest czarna jak smoła, z niebieskim odcieniem skóry. Ale nie tracę nadziei na to, że się wybarwi. To znaczy myślę o grzbiecie, bo główka już się wybarwia, ale nie tak jak Aiszy, której pojawiły się po prostu któregoś dnia jasne odrosty, tylko tak pasmami, różnego kolorku - ma baleyage :D . Zastanawia mnie jeszcze jedno- Tola ma wewnątrz czarne, a nie złote uszka. Widzieliście już może coś podobnego? Miewam już myśli, że może być to oznaką tego, że będzie zawsze czarna. A ja tak bardzo chciałam wystawiać moje dziewczynki! Oczywiście kolorki nie mają żadnego wpływu na moją miłość do kruszynek, która jest bezgraniczna, ale ci, którzy wystawiają swoje yorczki, zrozumieją zapewne, o co mi chodzi...[/quote]

Zazulko :)
Rozumiem Cię doskonale - kiedyś miałam to samo zmartwienie... nie mogłam się nadziwić skąd i dlaczego ten niebieskawy odcień skóry, co z "tego" wyjdzie :wink: Pisałam o tym zresztą w tym topiku :)
Vikcia ma prawie półtora roku i coraz ładniejszych nabiera kolorków. Trwa to nieco dłużej, ale efekt jest BARDZO zadowalający (chodzi tylko o grzbiet, bo z całą resztą było książkowo) :wink: :D
Z włosa też będziesz bardzo zadowolona!! Vikta jest identycznym "typem" kudłacza - długo biadoliłam, że to pewnie wełnisty włos, że się nie nadaje... Teraz jestem dumna jak paw! Włos jest gęsty i jedwabisty, pięknie (i bardzo szybko!!!) rośnie, idealnie się układa, nie ma tendencji do mierzwienia. Za każdym razem kiedy jestem z nią u fryzjera zbieram masę pochwał i gratulacji (od fachowca - hodowcy pudli) :oops: :wink: :D Obcinam ją, bo tak jest nam wygodniej... a gdyby była wystawowa, to pewnie włos byłby najmniejszym naszym problemem :wink:

PS. Dodam, że Vikta dość śmiesznie zaczęła się wybarwiać - najpierw brzuszek, potem dupka i udka, następnie boczki od dołu :lol: Teraz przyszedł nareszcie czas na grzbiecik i pojawia się coraz więcej srebrnych kudełków. :lol:

To tak w skrócie i na szybko - coby choć troszkę Cię uspokoić :wink: :)

Link to comment
Share on other sites

ale tu nie ma powodów do zmartwień,z reguły jest tak,że właśnie grzbiet najpóźniej się wybarwia :wink: najpierw właśnie brzuszek,często na szyji,oczywiście udka,a dopiero na końcu grzbiet..Zazula,nie martw się Twój psiak normlanie się zaczyna wybarwiać,daj jej czasu tylko :wink:

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Wam, Kochani serdecznie! Może rzeczywiście wszystko będzie dobrze z włosem Tolci! :sweetCyb:
Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak czekać cierpliwie.
Ale poradźcie mi , co mam robić, żeby Toli nie było tak gorąco? Ona dzisiaj ziaje cały czas, a gdzie tam jeszcze do lata! Upinać tę sierść jakoś? Papilotować? To coś da?

Link to comment
Share on other sites

hmmm [b]Zazula[/b],wydaje mi się,że chyba najlepiej jak będzie jakoś wiązać ten włos. ja jak wiesz toyce papilotuję i wydaje mi się,że przewiew jest większy niż przy rozpuszczonym włosie :wink:
a wybarwianiem się nie martw,moja toyka tez ma jeszcze grzbiet jak widać bardzo ciemny.
[b]
Magda[/b] włos raczej powinien być prosty,ale tu jest wiele powodów przez które może się kręcic,jeśli włosek był podcinanmy czyli jest krótszy to włos sam z siebie troszkę się czasem faluje,także zależy od struktury włosa,jesli nie jest za cieżki to przy krótkich będzie się falował..jednak gdy włos jest już długi to raczej się prostuję,choć nigdy nie będzie idealny bez pomocy,chcoiażby przykładowo przez jakieś zagniatania (np przy siadaniu) :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...