elik Posted August 10, 2016 Posted August 10, 2016 Ojej Joasiu jakie śliczne koteczki i na milusińskie wyglądają. Słodkości :) Quote
Alaskan malamutte Posted August 10, 2016 Posted August 10, 2016 1 minutę temu, elik napisał: Ojej Joasiu jakie śliczne koteczki i na milusińskie wyglądają. Słodkości :) Eliku, Wiolinka to moja pierwsza koteczka, którą miałam na tymczasie. Pojechała do cudownego domku do warszawy. Pani Dorota stale utrzymuje ze mną kontakt i podsyła zdjęcia cudnej koteczki. W czerwcu pani Dorota doadoptowała druga koteczkę, Sawę! Quote
elik Posted August 10, 2016 Posted August 10, 2016 Masz wiele radości z tych kontaktów :) Koteczki stanowią piękną parę :) Quote
kado Posted August 10, 2016 Posted August 10, 2016 Na wizytę umówiłam się z Panią na 16.08 na godz. 18. Quote
Tola Posted August 10, 2016 Author Posted August 10, 2016 2 godziny temu, kado napisał: Na wizytę umówiłam się z Panią na 16.08 na godz. 18. Bardzo dziękuję, trzymam kciuki ! 53 minut temu, elik napisał: Tolu, a co z sunią z garaży ?: Suni niestety nie ma :( Nie pisałam wcześniej, bo czekałam, aż TZ podjedzie tam powtórnie. I tez nic. Byc moze ktoś z właścicieli garaży zabrał ja do siebie... Quote
elik Posted August 10, 2016 Posted August 10, 2016 Teraz, Tola napisał: ... Suni niestety nie ma :( Nie pisałam wcześniej, bo czekałam, aż TZ podjedzie tam powtórnie. I tez nic. Byc moze ktoś z włąsccieli garazy zabrał ja do siebie... A pani, która ją dokarmiała nic nie wie na ten temat ? Właśnie przed chwilą zapytałam Cię o nią na PW. Quote
Tola Posted August 10, 2016 Author Posted August 10, 2016 Kociaki cudowne, wszystkie trafiły do równie cudownych domów ! Do grona szczęśliwych czworonogów dołącza moja Zulcia z wakacyjnymi pozdrowieniami Więcej zdjęć na jej wątku - zapraszamy Quote
elik Posted August 11, 2016 Posted August 11, 2016 Wspaniałe wieści, na pocieszenie. Sunia długo będzie mi siedzieć na wątrobie :( Quote
Jolanta08 Posted August 11, 2016 Posted August 11, 2016 Fajnie widzieć szczęśliwą Zulkę Mnie też ta sunia bardzo martwi...miseczek też nie ma? Quote
Jolanta08 Posted August 11, 2016 Posted August 11, 2016 4 minuty temu, Jolanta08 napisał: dubel Quote
Anula Posted August 11, 2016 Posted August 11, 2016 A może sunię wyłapało Schronisko i teraz biedna w nim siedzi. Quote
elik Posted August 11, 2016 Posted August 11, 2016 Godzinę temu, Anula napisał: A może sunię wyłapało Schronisko i teraz biedna w nim siedzi. Rozmawiałam z Tolą i właśnie tak jest. Została złapana i jest na kwarantannie. Myślę, że jednak to lepsze niż koczowanie pod garażami. Quote
Tola Posted August 11, 2016 Author Posted August 11, 2016 4 godziny temu, elik napisał: Rozmawiałam z Tolą i właśnie tak jest. Została złapana i jest na kwarantannie. Myślę, że jednak to lepsze niż koczowanie pod garażami. Dzisiaj znowu podjechaliśmy tam z TZ, znowu pusto, miseczek nie było. Już mieliśmy odjeżdżać a tu nagle wyłania się nasz znajomy i to on opowiedział nam najwięcej o suczce - że śliczna, przylepka, wciąż nastawiała się do głaskania, za dokarmiającymi ją osobami chodziła krok w krok, odprowadzała do bloków, nawet próbowała spać na klatce :(. Jeden z panów chciał zabrać ją do domu, ale podobno żona nie pozwoliła... Córka znajomego próbowała szukać pomocy dla malutkiej na FB, ale też bez rezultatu. No i ktoś zadzwonił do schroniska :( Quote
Tola Posted August 11, 2016 Author Posted August 11, 2016 Wakacyjne pozdrowienia z Warszawy od Szarlotki - "siostry" Jego Wysokości Maurycego ;) Pani wciąż dziękuje za kocię ;) Dzwoniły tez dziewczyny z SOS Husky - jest DT w Olsztynie dla suni, której tak bardzo podobało się bieganie z Alaskan ;) Dziewczyny mogą przejąć suczkę w czwartek lub piątek z Warszawy, szukam podwozu do stolicy - jakby ktoś coś wiedział to proszę o kontakt Quote
Alaskan malamutte Posted August 11, 2016 Posted August 11, 2016 SZarlotka śliczna Jak ja się cieszę, że trafiła do super domku!!! Quote
Tola Posted August 11, 2016 Author Posted August 11, 2016 Baldo, o którym pisała wcześniej Alaskan - jest jednym z 7 psów pani kochającej zwierzaki, wszystkie psy są przygarnięte lub uratowane ( w tym jeden z Radys), ale samotnej kobiecie ciężko jest opiekować się taką gromadą. Za zgodą Pani Krysi chcemy znależć Baldo nowy dom, bo jako najmłodszy z całego stada ma największe szanse. Psiak ma 2 lata, jest bardzo łagodny, pogodny, nastawiony na człowieka - ma szansę. Chodzi na smyczy, mieszka w domu, wkrótce zostanie wykastrowany. Bardzo proszę o pomoc w ogłaszaniu Baldo. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.