Tola Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 Havanka - bardzo ładnie go opisałaś! A może dodać, że jest bezdomny, a idzie zima...? Quote
Havanka Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Havanka - bardzo ładnie go opisałaś! A może dodać, że jest bezdomny, a idzie zima...? Właśnie celowo o tym nie wspomniałam, bo mam wrażenie, ze ludzie wolą psiaki bez " trudnej przeszłości". Quote
Tola Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 Właśnie celowo o tym nie wspomniałam, bo mam wrażenie, ze ludzie wolą psiaki bez " trudnej przeszłości". Moze masz rację... No to czekamy na telefony. Quote
Guest TyŚka Posted December 3, 2014 Posted December 3, 2014 Mam fajny dom dla młodej suni husky. Do pracy w zaprzęgu ;). Orientujecie się czy w schronisku jest jakaś piękność? Quote
Guest TyŚka Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 Dziewczyny, pospamuję jeszcze troszkę... ale pewien pies nie daje mi spokoju. Dzisiaj na Starym Rynku w Zamościu w godz. między 12 a 14 widziałam mixa husky z malamute, czarno-biały, ok 3letni samiec. Łagodny do ludzi, chodzi za nimi krok w krok. Cecha charakterystyczną są plamki "piegi" na nosie. Brązowe oczy. Brak obroży, ale też brak zaniedbania. Komuś zaginął? A może od paru dni ktoś z Was widzi, by się błakał? Jakby nie miał domu to skombinowałabym dla niego DT... Quote
Tola Posted December 5, 2014 Author Posted December 5, 2014 Nie widziałam tego psa, nikt tez w jego sprawie nie dzwonił Quote
kudlataja Posted December 10, 2014 Posted December 10, 2014 Dziewczyny, pospamuję jeszcze troszkę... ale pewien pies nie daje mi spokoju. Dzisiaj na Starym Rynku w Zamościu w godz. między 12 a 14 widziałam mixa husky z malamute, czarno-biały, ok 3letni samiec. Łagodny do ludzi, chodzi za nimi krok w krok. Cecha charakterystyczną są plamki "piegi" na nosie. Brązowe oczy. Brak obroży, ale też brak zaniedbania. Komuś zaginął? A może od paru dni ktoś z Was widzi, by się błakał? Jakby nie miał domu to skombinowałabym dla niego DT... Ja słyszałam od znajomej o błąkającym się haszczaku, ale w okolicach Nowego Miasta..i jeszcze o owczarku niemieckim, prosiłam, by zrobiła zdjęcia w miarę możliwości. Quote
Guest TyŚka Posted December 10, 2014 Posted December 10, 2014 Ja słyszałam od znajomej o błąkającym się haszczaku, ale w okolicach Nowego Miasta..i jeszcze o owczarku niemieckim, prosiłam, by zrobiła zdjęcia w miarę możliwości. Być może się przemieścił, haszczaki w ciągu dnia mogą przejść paręnaście-parędziesiąt kilometrów w końcu... B Quote
kudlataja Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 Być może się przemieścił, haszczaki w ciągu dnia mogą przejść paręnaście-parędziesiąt kilometrów w końcu... B Rozmawiałam ze znajomą Panią Jadzią i okazuje się, ze to suczka, która błąka się od jakiegoś czasu w okolicach osiedla Orzeszkowej, wcześniej źle zrozumiałam. Jutro P. Jadzia zapyta o nią, podobno dokarmiana jest na zielonym rynku. Quote
funia Posted December 14, 2014 Posted December 14, 2014 Newsweek.pl Świat A A A Podziel się Czy psy pójdą do nieba? Czy Franciszek podważa katolicki dogmat? jk/NYT 12-12-2014 , ostatnia aktualizacja 12-12-2014 13:44 Dyskusje na temat zbawienia zwierząt i tego, jak bliskie są człowiekowi przetaczają się przez kościół od wieków. Na zdjęciach dwóch papieży: Benedykt XVI oraz Franciszek w otoczeniu zwierząt / fot. Eric Vandeville / źródło: PAP „Raj jest otwarty dla całego bożego stworzenia” - powiedział ostatnio papież Franciszek. Słowa te skierował do małego chłopca, któremu zdechł ukochany pies. Wypowiedź ta robi furorę, gdyż kłóci się z dotychczasową doktryną Kościoła, który twierdzi, że zwierzęta nie mają duszy. Quote
funia Posted December 16, 2014 Posted December 16, 2014 Taka historia: Gość po swojej śmierci, na drugim świecie, idzie ze swoim psem szeroką drogą i trafia na piękną bramę. Na bramie stoi brodaty facet z brodą. Nasz gość pyta: - Czy to niebo? - Tak - odpowiada strażnik. - A z psami przyjmują? - Nie - odpowiada strażnik. - A, to trudno. Chodź, Burek, idziemy dalej. Po sporym kawałku drogi trafiają na furtkę, przed którą siedzi facet z brodą, w białej szacie. - Dokąd ta furtka? - pyta psiarz. - Do nieba. - A z psami przyjmują? - Tak. - A to wcześniej co to było? - Piekło. Wniosek: Nie trafi do nieba, kto zapomni o swoim przyjacielu. Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,17131065,Rzecznik_Watykanu__Zwierzeta_nie_pojda_do_nieba__To.html#ixzz3M2eFul5Z 2 Quote
funia Posted December 20, 2014 Posted December 20, 2014 Znalazłam na FB Wrażliwi ludzie na całym świecie, w każdej epoce myślą podobnie. Do mięsożerców Pawlikowska-Jasnorzewska Maria Dla nich ryby skrzelami pracują w szaflikku, mając na ustach ciszę i krwawiące rany. Dla nich kuchnia rozbrzmiewa od wrzasku i krzyku gardzieli podrzynanych i szyj ukręcanych. Oni to piją grozę z krwią zabitej kaczki i warzą głowy dzieci: zadziwionych cieląt. Wypruwają wnętrzności, krzycząc: flaczki, flaczki, i jedzą je w niedziekę, z rodziną się dzieląc. Lubią wody na smaku bezradnych piszczeli, wszechzwierzęce girlandy cynicznej kiełbasy, krwawe raki z piekielnej wyjęte kąpieli i baraniego ciała brązowe atłasy. Rozsmarowują trupy na niewinnym chlebie, obwąchują zająca, czy aby dość skruszał. z martwym ozorem w zębach czują się jak niebie, i do cudzego mózgu śmieje się im dusza. Pożerają, dymiący, jak nowe cmentarze, te stroskane przystawki, te gorzkie potrawy - Karki im nabrzmiewają, obwisają twarze, na których śmieszek hieny zawita trupawy. Po pięknookiej sarnie nie noszą żałoby, ale żrą ją na stypie, w dzień pogrzebu radcy, i zezują miłośnie do gęsiej wątroby, bujni brzuchem jedynie, a łysiną gładcy, a twardzi tylko sercem - i w całej stolicy głośni - ale mlaskaniem, smętni niesiadnicy. Quote
Tola Posted December 21, 2014 Author Posted December 21, 2014 Mamy nową podopieczną - sunia 3,5 miesięczna, wyrzucona do rowu. Mała dostała na imię Figa i jest w DT w Zamościu (ludzie sami zgłosili chęć bycia DT). Czekam na zdjęcia, bede prosiła o pomoc w zrobieniu ogłoszeń. [url=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
terra Posted December 21, 2014 Posted December 21, 2014 Czy ktoś może mi podpowiedzieć, do kogo się zwrócić o pomoc dla psa z tego wątku? To wieś Jamnica, gmina Grębów, woj. podkarpackie. Ok. 10 km od Stalowej Woli.http://www.dogomania.com/forum/topic/144675-sos-bez-budy-na-%C5%82a%C5%84cuchu-dom-rozebrany-pies-umiera-jamnica-podkarpackie/ Quote
Guest TyŚka Posted December 21, 2014 Posted December 21, 2014 Jeszcze raz Wam dziękuję za przejęcie opiekę nad Figą :) W wolnym czasie postaram się ją poogłaszac. Quote
Tola Posted December 22, 2014 Author Posted December 22, 2014 Czy ktoś może mi podpowiedzieć, do kogo się zwrócić o pomoc dla psa z tego wątku? To wieś Jamnica, gmina Grębów, woj. podkarpackie. Ok. 10 km od Stalowej Woli.http://www.dogomania.com/forum/topic/144675-sos-bez-budy-na-%C5%82a%C5%84cuchu-dom-rozebrany-pies-umiera-jamnica-podkarpackie/ WYSŁAŁAM PV Quote
terra Posted December 22, 2014 Posted December 22, 2014 WYSŁAŁAM PV Dziękuję, odebrałam. Quote
Tola Posted December 23, 2014 Author Posted December 23, 2014 Przekazałam na wątkach życzenia świąteczne od naszych byłych podopiecznych: Rajki i Fionki z Lublina http://www.dogomania.com/forum/topic/115183-ma%C5%82a-bia%C5%82a-sunia-chyba-ju%C5%BC-straci%C5%82a-nadziej%C4%99-razem-z-fion%C4%85-juz-w-cudownym-ds/ Fredzia + zdjęcia z Krakowa http://www.dogomania.com/forum/topic/118565-psiaki-z-podzamojskiej-wsi-nadal-potrzebuj%C4%85-naszej-pomocy-prosimy-o-og%C5%82oszenia/ Quote
Tola Posted December 23, 2014 Author Posted December 23, 2014 Figa prosi o domek [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
mari23 Posted December 25, 2014 Posted December 25, 2014 Kochani !!!! Na te piękne święta i na wszystkie zwykłe dni, które po nich nadejdą życzę sercem całym: bezdomnym - domów, chorym - zdrowia, smutnym - pociechy i radości, zatroskanym - szczęśliwego rozwiązania problemów. Wszystkiego, co niesie dobro, pokój i radośc życzę Wam !!! 1 Quote
Tola Posted December 28, 2014 Author Posted December 28, 2014 Święta i już po świętach... Ale jeszcze przekazuję życzenia i pozdrowienia z domu Goździka, kocurka znalezionego w bardzo ciężkim stanie, którego zdjęcia pokazywałam jakiś czas temu - Goździk nigdy nie będzie w pełni zdrowy, ale ma świadomy, kochany domek . [url=http://www.fotosik.pl][/URL] [url=http://www.fotosik.pl][/URL] Goździk zaraz po znalezieniu [url=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.