Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Havanka - bardzo ładnie go opisałaś!

A może dodać, że jest bezdomny,  a idzie zima...?

Właśnie celowo o tym nie wspomniałam, bo mam wrażenie, ze ludzie wolą psiaki bez " trudnej przeszłości".

Posted

Właśnie celowo o tym nie wspomniałam, bo mam wrażenie, ze ludzie wolą psiaki bez " trudnej przeszłości".

Moze masz rację...

No to czekamy na telefony.

  • 2 weeks later...
Posted

Mam fajny dom dla młodej suni husky. Do pracy w zaprzęgu ;). Orientujecie się czy w schronisku jest jakaś piękność?

Posted

Dziewczyny, pospamuję jeszcze troszkę... ale pewien pies nie daje mi spokoju.

Dzisiaj na Starym Rynku w Zamościu w godz. między 12 a 14 widziałam mixa husky z malamute, czarno-biały, ok 3letni samiec. Łagodny do ludzi, chodzi za nimi krok w krok. Cecha charakterystyczną są plamki "piegi" na nosie. Brązowe oczy. Brak obroży, ale też brak zaniedbania. Komuś zaginął? A może od paru dni ktoś z Was widzi, by się błakał?
Jakby nie miał domu to skombinowałabym dla niego DT...

Posted

Dziewczyny, pospamuję jeszcze troszkę... ale pewien pies nie daje mi spokoju.

Dzisiaj na Starym Rynku w Zamościu w godz. między 12 a 14 widziałam mixa husky z malamute, czarno-biały, ok 3letni samiec. Łagodny do ludzi, chodzi za nimi krok w krok. Cecha charakterystyczną są plamki "piegi" na nosie. Brązowe oczy. Brak obroży, ale też brak zaniedbania. Komuś zaginął? A może od paru dni ktoś z Was widzi, by się błakał?
Jakby nie miał domu to skombinowałabym dla niego DT...

Ja słyszałam od znajomej o błąkającym się haszczaku, ale w okolicach Nowego Miasta..i jeszcze o owczarku niemieckim, prosiłam, by zrobiła zdjęcia w miarę możliwości.

Posted

Ja słyszałam od znajomej o błąkającym się haszczaku, ale w okolicach Nowego Miasta..i jeszcze o owczarku niemieckim, prosiłam, by zrobiła zdjęcia w miarę możliwości.

Być może się przemieścił, haszczaki w ciągu dnia mogą przejść paręnaście-parędziesiąt kilometrów w końcu... B

Posted

Być może się przemieścił, haszczaki w ciągu dnia mogą przejść paręnaście-parędziesiąt kilometrów w końcu... B

Rozmawiałam ze znajomą Panią Jadzią i okazuje się, ze to suczka, która błąka się od jakiegoś czasu w okolicach osiedla Orzeszkowej, wcześniej źle zrozumiałam.

Jutro P. Jadzia zapyta o nią, podobno dokarmiana jest na zielonym rynku.

Posted
 
 
 
 
Czy psy pójdą do nieba? Czy Franciszek podważa katolicki dogmat?
 
jk/NYT
 
12-12-2014 , ostatnia aktualizacja 12-12-2014 13:44
 
 
 
635539839333497842.jpg
Dyskusje na temat zbawienia zwierząt i tego, jak bliskie są człowiekowi przetaczają się przez kościół od wieków. Na zdjęciach dwóch papieży: Benedykt XVI oraz Franciszek w otoczeniu zwierząt  /  fot. Eric Vandeville  /  źródło: PAP
 

„Raj jest otwarty dla całego bożego stworzenia” - powiedział ostatnio papież Franciszek. Słowa te skierował do małego chłopca, któremu zdechł ukochany pies. Wypowiedź ta robi furorę, gdyż kłóci się z dotychczasową doktryną Kościoła, który twierdzi, że zwierzęta nie mają duszy.

Posted

Taka historia:
Gość po swojej śmierci, na drugim świecie, idzie ze swoim psem szeroką drogą i trafia na piękną bramę. Na bramie stoi brodaty facet z brodą. Nasz gość pyta: 
- Czy to niebo?
- Tak - odpowiada strażnik.
- A z psami przyjmują?
- Nie - odpowiada strażnik.
- A, to trudno. Chodź, Burek, idziemy dalej.
Po sporym kawałku drogi trafiają na furtkę, przed którą siedzi facet z brodą, w białej szacie.
- Dokąd ta furtka? - pyta psiarz.
- Do nieba.
- A z psami przyjmują?
- Tak.
- A to wcześniej co to było?
- Piekło.
Wniosek: Nie trafi do nieba, kto zapomni o swoim przyjacielu.

 

 


Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,17131065,Rzecznik_Watykanu__Zwierzeta_nie_pojda_do_nieba__To.html#ixzz3M2eFul5Z

  • Upvote 2
Posted

Znalazłam na FB

 

Wrażliwi ludzie na całym świecie, w każdej epoce myślą podobnie.

Do mięsożerców
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

Dla nich ryby skrzelami pracują w szaflikku,

mając na ustach ciszę i krwawiące rany.

Dla nich kuchnia rozbrzmiewa od wrzasku i krzyku

gardzieli podrzynanych i szyj ukręcanych.

Oni to piją grozę z krwią zabitej kaczki

i warzą głowy dzieci: zadziwionych cieląt.

Wypruwają wnętrzności, krzycząc: flaczki, flaczki,

i jedzą je w niedziekę, z rodziną się dzieląc.

Lubią wody na smaku bezradnych piszczeli,

wszechzwierzęce girlandy cynicznej kiełbasy,

krwawe raki z piekielnej wyjęte kąpieli

i baraniego ciała brązowe atłasy.

Rozsmarowują trupy na niewinnym chlebie,

obwąchują zająca, czy aby dość skruszał.

z martwym ozorem w zębach czują się jak niebie,

i do cudzego mózgu śmieje się im dusza.

Pożerają, dymiący, jak nowe cmentarze,

te stroskane przystawki, te gorzkie potrawy -

Karki im nabrzmiewają, obwisają twarze,

na których śmieszek hieny zawita trupawy.

Po pięknookiej sarnie nie noszą żałoby,

ale żrą ją na stypie, w dzień pogrzebu radcy,

i zezują miłośnie do gęsiej wątroby,

bujni brzuchem jedynie, a łysiną gładcy,

a twardzi tylko sercem - i w całej stolicy

głośni - ale mlaskaniem, smętni niesiadnicy.

Posted

Mamy nową podopieczną - sunia 3,5 miesięczna, wyrzucona do rowu.

Mała dostała na imię Figa i jest w  DT w Zamościu (ludzie sami zgłosili chęć bycia DT).

Czekam na zdjęcia, bede prosiła o pomoc w zrobieniu ogłoszeń.

 

[url=http://www.fotosik.pl]839c856a6c27b07emed.jpg[/URL]

Posted

Jeszcze raz Wam dziękuję za przejęcie opiekę nad Figą :)

W wolnym czasie postaram się ją poogłaszac.

Posted

Figa prosi o domek

[URL=http://www.fotosik.pl]78dadaeb4dcf3708med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]51c9752b6abc2b0dmed.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]361b7f66b7c58d0bmed.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl]7c87481618fa230amed.jpg[/URL]

Posted

Kochani !!!!post-27552-0,71179000-1419492252_thumb.g

Na te piękne święta i na wszystkie zwykłe dni, które po nich nadejdą życzę sercem całym:

bezdomnym - domów,  chorym - zdrowia,  smutnym - pociechy i radości,  zatroskanym - szczęśliwego rozwiązania problemów.

Wszystkiego, co niesie dobro, pokój i radośc życzę Wam !!!

  • Upvote 1
Posted

Święta i już po świętach...

 Ale jeszcze przekazuję życzenia i pozdrowienia z domu Goździka, kocurka znalezionego w bardzo ciężkim  stanie, którego zdjęcia pokazywałam jakiś czas temu - Goździk nigdy nie będzie w pełni zdrowy, ale ma świadomy, kochany domek .

 

[url=http://www.fotosik.pl]238e3cbca453e5a8med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]b6d6fc91b81d245fmed.jpg[/URL]

 

 

Goździk zaraz po znalezieniu

[url=http://www.fotosik.pl]1b32a5e750b4959amed.jpg[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...