funia Posted November 3, 2014 Posted November 3, 2014 Pożyczę Ci Psa na chwilę, Bóg powiedział... Dla Ciebie - żebyś Go kochał, kiedy On żyje i żebyś płakał, kiedy odejdzie. Może na dwanaście, albo czternaście lat, a może na dwa lub trzy... Ale zajmiesz się Nim, dopóki Go do siebie z powrotem nie zawołam … Dla wszystkich naszych Zwierzaków, które odeszły Ale ładnie napisane ...oj sobie pochlipałam .. Quote
Tola Posted November 11, 2014 Author Posted November 11, 2014 Jakby ktoś potrzebował kocurka, to pamiętajcie o Florianie (6 miesięcy) i Goździku (4 miesiące - ten znaleziony w rowie, jeszcze w trakcie leczenia) - oba kocurki w cudownym DT o naszej p. Oli Florian [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Goźdźik [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
funia Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Koty będe pokazywac kazdemu kto się u mnie pokaze lub zadzwoni Ps .WIelka prośba !!!! Dzisiaj przywiozłysmy roczną mamusię sunie z 4 szczeniakami ..Sunia bardzo chora .Szukamy domu na cito dla szczeniąt . Biedulka wykramiła 8 szczeniat i teraz sama jest chora ...Po prostu dramat !.Kudlata ma zdjęcia moze komus jutro podeślemy by wstawić . Quote
handzia Posted November 12, 2014 Posted November 12, 2014 Można do mnie [email protected] Roześlę też po fb Ps. znalazłam na fb zdjęcia. Już wstawiam. Quote
Tola Posted November 14, 2014 Author Posted November 14, 2014 Widzę, ze nikt już nie zagląda na wątek Fokusika, zapomniały Cioteczki :-( Ale Fokusik nie zapomniał i przesyła pozdrowienia z Warszawy i aktualne fotki! [url=http://www.fotosik.pl][/URL] [url=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
Guest TyŚka Posted November 16, 2014 Posted November 16, 2014 Te szczeniaki ciągle są w lecznicy? Kurczaki, wzięłabym jednego na DT, ale dopiero jak wyadoptuję 3msc kociczkę: Na razie dzwonią sami debile w jej sprawie :( Quote
handzia Posted November 16, 2014 Posted November 16, 2014 Pani Krystyna z Zawady przygarnęła kolejną kocią biedę. Kotka błąkała się tydzień i nikt się nią nie zainteresował, zanim Krystyna udzieliła jej pomocy. Kicia dostała zastrzyki przeciwbólowe i antybiotyki w zastrzykach, co dwa dni. Niestety koteczka ma poturbowaną łapkę, jutro zadzwonię do wetki, zapytam co z nią. Kotka jest młoda, ma kilka miesięcy. Najlepiej by było gdyby znalazł się dt dla niego, ponieważ pani Krystyna ma u siebie już za dużo zwierząt:( Gdyby ktoś zechciał pomóc. Quote
malagos Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Łał, ale dziura w tej łapince, aż serce boli... Quote
ratifunkel Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 ....w dniu dzisiejszym trafila do nas mloda sunia znaleziona w Zamosciu na ulicy Wojska Polskiego. Na szyi ma czarna obrozke. Psinka jest czysta, bardzo mila dlaludzi I dla kotow. Moze ktos z Was rozpoznaje zgube? Pomozcie znalezc jej dobry dom!!!! Udostepniajcie!!!!!!! Prosze!!!!!! (wpakowala sie wlasnie do mnie na kanape, jest naprawde mila ). Quote
ratifunkel Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Psinka bardzo polubiła towarzystwo naszego 3,5 letniego synka - cały wieczór nie odstępowała od niego na krok. Quote
Havanka Posted November 18, 2014 Posted November 18, 2014 Ratifunkel, podaj trochę info o tej suni i jeśli masz jeszcze jakieś jej zdjęcia, to też. Zrobię trochę ogłoszeń. Może się komuś zgubiła? Quote
ratifunkel Posted November 19, 2014 Posted November 19, 2014 Dzisiaj mam czas, aby napisać kilka zdań o suni. Suri- tak ją nazwaliśmy wzrostem przypomina pinczera średniego. Myślę, że ktoś miał w zamiarze zrobić z niej pinczera albo ratlerka, bo sunia w ogóle nie ma ogona (nawet nie ma czym pomerdać, kręci z radości całą pupą)- chyba, że się bez niego urodziła. Wygląda na psa młodego, który nie skończył roku. Od pierwszej chwili dogadała się z naszymi psami i kotami i z czystym sumieniem można stwierdzić, że nie jest to pies konfliktowy. Biorąc ją na tymczas, miała mieszkać w kojcu, tak jak większość psów, które u siebie przechowujemy, jednak jej przylepkowaty i milusiński charakterek na to nam nie pozwolił. Gdy odbieraliśmy ją od pani, która ją znalazła, Suri od razu wdrapała się mi na kolana i zaczęła lizać! Sunia jest nauczona czystości, załatwia swoje potrzeby na dworze. Na noc zamykamy ją w domu w osobnym pomieszczeniu i nie skomli, nie płacze, także dobrze znosi samotność. Przypuszczalnie nadawałaby się do rodziny, która wychodzi na dzień do pracy. Jednak jej największą zaletą jest wspaniały, delikatny stosunek do dzieci. Ale ma jedną wadę- jest łakociowym łakomczuchem. Dzisiaj ukradła ze stołu czekoladę i zjadła sama- z nikim się nie podzieliła :nono: :nono: :nono: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :laugh2_2: :laugh2_2: :laugh2_2: . Z góry dziękuję Havanko za ogłoszenia!!!!!!!!!! Quote
Tola Posted November 19, 2014 Author Posted November 19, 2014 Kolejna znaleziona suczka szczeniak Suczkę znaleziono dzisiaj przy Domu Towarowym "Łukasz". Podobno błąkała się tam przez cały dzień.Miała na sobie obrożę i smycz widoczną na zdjęciach. Prosimy dogomaniaków z Zamościa o udostępnianie!!! (jest na FB na profilu fundacyjnym) [url=http://www.fotosik.pl][/URL] [url=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
Guest TyŚka Posted November 19, 2014 Posted November 19, 2014 Mam nadzieję, że papiś faktycznie komuś zaginął, a nie ktoś się jej pozbyl... Quote
Havanka Posted November 20, 2014 Posted November 20, 2014 Dzisiaj mam czas, aby napisać kilka zdań o suni. Suri- tak ją nazwaliśmy wzrostem przypomina pinczera średniego. Myślę, że ktoś miał w zamiarze zrobić z niej pinczera albo ratlerka, bo sunia w ogóle nie ma ogona (nawet nie ma czym pomerdać, kręci z radości całą pupą)- chyba, że się bez niego urodziła. Wygląda na psa młodego, który nie skończył roku. Od pierwszej chwili dogadała się z naszymi psami i kotami i z czystym sumieniem można stwierdzić, że nie jest to pies konfliktowy. Biorąc ją na tymczas, miała mieszkać w kojcu, tak jak większość psów, które u siebie przechowujemy, jednak jej przylepkowaty i milusiński charakterek na to nam nie pozwolił. Gdy odbieraliśmy ją od pani, która ją znalazła, Suri od razu wdrapała się mi na kolana i zaczęła lizać! Sunia jest nauczona czystości, załatwia swoje potrzeby na dworze. Na noc zamykamy ją w domu w osobnym pomieszczeniu i nie skomli, nie płacze, także dobrze znosi samotność. Przypuszczalnie nadawałaby się do rodziny, która wychodzi na dzień do pracy. Jednak jej największą zaletą jest wspaniały, delikatny stosunek do dzieci. Ale ma jedną wadę- jest łakociowym łakomczuchem. Dzisiaj ukradła ze stołu czekoladę i zjadła sama- z nikim się nie podzieliła :nono: :nono: :nono: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :laugh2_2: :laugh2_2: :laugh2_2: . Z góry dziękuję Havanko za ogłoszenia!!!!!!!!!! Rafifunkel, proszę jeszcze o nr tel. do kontaktu w spr Suri najlepiej na maila: [email protected] Edytuję: Zrobiłam ogłoszenia na Lublin z kontaktem do Marty. Ciekawe, czy ktoś zadzwonił? Quote
Havanka Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Tolu, ta mała ślicznota, podobno już w swoim domu? Znalazł się właściciel? Quote
Tola Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 Rafifunkel, proszę jeszcze o nr tel. do kontaktu w spr Suri najlepiej na maila: [email protected] Edytuję: Zrobiłam ogłoszenia na Lublin z kontaktem do Marty. Ciekawe, czy ktoś zadzwonił? Do Marty - zadry ;-) Rozmawiałyśmy dzisiaj, chyba nikt nie dzwonił, bo nic nie mówiła... Tolu, ta mała ślicznota, podobno już w swoim domu? Znalazł się właściciel? Tak - wczoraj znalazł się właściciel, nie ma to jak sprawna akcja u udostępnianie na FB. Ale od wczoraj mamy kolejną bidulkę - 3 - miesieczną Lunę, która podobno przez długi czas błąkała się na terenie koszar. Sunia jest już bezpieczna,została wykapana, odrobaczona, ale musiała sporo przejść - jest wystraszona, wycofana, bardzo boi się mężczyzn; potrzebuje spokojnego , wyrozumiałego domu. [url=http://www.fotosik.pl][/URL] [url=http://www.fotosik.pl][/URL] [url=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
Tola Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 Mam tez zgłoszenie o małym, wychudzonym piesku, który błąka się po jednej z wsi, ale na razie nie mam pomysłu,jak mu pomóc. Mam jego zdjęcie, ale w telefonie, musiałabym komuś wysłać... Havanka - Ty nadal nie możesz wrzucać zdjęć? Quote
Havanka Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Z telefonu nie mogę, ale z poczty mailowej - tak. Jeśli masz taką możliwość, to prześlij mi na maila. Czy Lunę ogłaszamy, czy poczekamy trochę na weselsze zdjęcia? Quote
Tola Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 Z telefonu nie mogę, ale z poczty mailowej - tak. Jeśli masz taką możliwość, to prześlij mi na maila. Czy Lunę ogłaszamy, czy poczekamy trochę na weselsze zdjęcia? NO właśnie nie mogę przerzucić zdjęcia na maila :roll: Mam obiecane nowe zdjęcia Luny, więc poczekamy, chociaż nigdy nie wiadomo, co zwróci uwagę w ogłoszeniach... Quote
Tola Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 To ten bezdomny bidulek - podobno bardzo łagodny, przytulaśny, nie można mu zrobić zdjęcia, tak garnie się do ludzi [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote
Havanka Posted November 21, 2014 Posted November 21, 2014 Nazwałam go Miki i ogłosiłam na Lublin. Żal go bardzo. Szkoda, ze nie można go gdzieś umieścić. Quote
Tola Posted November 21, 2014 Author Posted November 21, 2014 Nazwałam go Miki i ogłosiłam na Lublin. Żal go bardzo. Szkoda, ze nie można go gdzieś umieścić. Bardzo dziękuję! Zadra ma go wrzucić na FB, może stamtąd przyjdzie pomoc... Jest taki podobny do mojej Zuli... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.