Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='MaDi']Widzę,że to kolejne miasto które nie widzi problemu umierających zwierząt m.in po wypadkach komunikacyjnych:shake:[/QUOTE]
Niestety taka jest prawda.Od dwóch lat wspieramy kilkanaście karmicielek kotów.Kilkadziesiąt kotek zostalo wysterelizowanych na koszt fundacji.

Posted

Dla mnie ma znaczenie fakt, że psy które mogą być poddane zaboegowi BEZPłATNIE w lecznicy schroniska ( ZOO ), są kastrowane w innych miejscach za ODPŁATNOŚCIĄ i często pieniążki na ten cel przeznaczają forumowicze. A przecież, za taką kwotę można by było utrzymać psiaka w DT, czy hoteliku, przez jakiś czas.
Z tego co widziałam ( także dziś ) ludzie zabierają zwierzaki do domu bezpośrednio po zabiegach, więc boksy szpitalika nie są zajmowane przez zwierzęta " komercyjne ".
Wet nie pracuje sam a osoba którą zatrudnia, spokojnie może go zastąpić w tym czasie, kiedy on przebywa w schronie.
Jest tam codziennie rano i w razie potrzeby także w ciągu dnia ( przecież to 5 min. drogi).
Jeżeli pojawi się pies wymagający interwencji chirurgicznej, kierownik wiezie go do lecznicy ( nowy lub stały podopieczny schronu ).To wiem, bo zapytałam.

Nie będę przedstawiała innej koncepcji, bo ani chcę, ani muszę.
Mnie nie przeszkadza to, że ktoś(kosztem swojego zdrowia i życia rodzinnego ) zarabia pieniądze.
Poza tym, skoro Ty nie chcesz rozmawiać ze mną jak z partnerem, bo" nie musisz ", dlaczego wymagasz ode mnie odpowiedzi na stawiane przez siebie pytania ???
Czyżby zasada "czystej gry " na tym forum ( albo w Twoim wydaniu ) obowiązywała tylko jedną stronę??

Posted

[FONT=Tahoma]Żuniu – ten wątek był spokojny, biegł swoim rytmem i wchodziły tu osoby, które chciały pomóc zamojskim psom, a nie jak piszesz – fan club zadry. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Pisałyśmy tutaj również o problemach, jakie napotykamy w swojej pomocy zamojskim psom – nie tych wydumanych, jak próbujesz sugerować – ale rzeczywistych. [/FONT]
[FONT=Tahoma]To Ty wparowałaś tutaj ze swoim fan - clubem - używając Twojego nazewnictwa - (czytaj - osobami, które nigdy nie były na wątku, nigdy nie były w schronisku, a nagle zaczęły wypowiadać się jako znawcy zamojskiego schronu) tylko po to, żeby stać się nieoficjalnym rzecznikiem schroniska i chyba żeby odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Piszesz, ze nie zauważana jest Twoja pomoc psom, ale przeceiz sama dokonałaś takiego wyboru; najwięcej miejsca w swoich wypowiedziach poświęcasz wychwalaniu weta i schronu. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Twoje wypowiedzi o psach są krótkie, lakoniczne, albo w ogóle ich nie ma, natomiast potem skarżysz się, jakie to jesteśmy tutaj niewdzięczne, bo nie zauważamy pomocy, jaka to jesteś niedoceniona. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Zdecyduj o co Ci chodzi – albo pisz o psach, którym pomogłaś i wtedy będziemy o nich wiedzieć, albo nie pisz nic, ale i potem nie użalaj się nad sobą, nie wypominaj, że nikt tego nie zauważył, bo to śmieszne. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Prześledziłam wątek – każda Twoja pomoc została zauważona, za każdą dostałaś podziękowania. To dla Ciebie za mało? Czego oczekujesz jeszcze? [/FONT]
[FONT=Tahoma]Masz z tym problem, bo oprócz wychwalania schronu nie odnotowałam żadnego Twojego miłego słowa skierowanego do osób, które przecież ratują tutaj psy. I nie mówię o osobach z Zamościa, ale tych Polski, do których jadą nasz psiaki. [/FONT]
[FONT=Tahoma]A kto Ci broni pisać o psach, którym pomagasz, zamiast o kolejnej przysłudze weta lub administratora schronu? [/FONT]
[FONT=Tahoma]Jest ten wątek, jest wątek zamojskich szczęściarzy – założony właśnie po to, żeby każdy mógł wejść i pokazać uratowanego zamojskiego psa, zachować go w pamięci dla innych. [/FONT]
[FONT=Tahoma][URL="http://www.dogomania.pl/threads/139674-Szczęściarze-z-zamojskiego-schroniska"][FONT=Verdana][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1396...ego-schroniska[/COLOR][/FONT][/URL][FONT=Verdana]-)[/FONT][/FONT]
[FONT=Tahoma]Ty jednak wolisz rozpisywać się o tym, jak to wspaniale po raz kolejny zostałaś potraktowana, a przy okazji pies, który był z Tobą. [/FONT]
[FONT=Tahoma]I za każdym razem powtarzasz, ze to nie dzięki znajomości z wetem. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Gdy takie traktowanie wszystkich przyjeżdżających do schronu stanie się normą – również będziemy o tym pisać, zapewniam. I o to cały czas zabiegamy. Nie o przywileje dla siebie, tylko dla wszystkich odwiedzających schron i adoptujących psy. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Na razie większość z nas tutaj nigdy nie zaznała tych przywilejów – wręcz przeciwnie – najczęściej napotykałyśmy na utrudnienia i piszemy tylko o tym, czego doznałyśmy. A wiesz dlaczego? Bo jest nam zwyczajnie po ludzku lżej, bo trudno zrozumieć zachowanie administratora schronu, który zamiast pomóc – utrudnia. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Była prośba, abyś to uszanowała; widzę, ze to jednak ponad Twoje siły. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Sprawę chorób szczeniaków, ich zgonów, sposobu karmienia, paprających się tygodniami ran posterylkowych omijasz dużym łukiem, a przecież to również zamojski schron. [/FONT]
[FONT=Tahoma]Myślałam, że po naszych prośbach o spokój zaprzestaniesz swojej propagandy dobroci zamojskiego schronu.. A tu znowu dwa zdania o psie, a ¾ postu o uruchamianiu auta prze asystenta schroniska.:shake: [/FONT]

[FONT=Tahoma]To mój ostatni post w sprawie Zuni i jej problemów na zamojskim wątku. Mnie jak gdzieś jest źle to unikam tego miejsca. Jak sytuacja będzie się powtarzać i będziemy tu mieć wpisy o ilości telefonów weta i administratora schronu do Żuni - rozważę kolejny krok. [/FONT]

Posted

[quote name='MaDi']Widzę,że to kolejne miasto które nie widzi problemu umierających zwierząt m.in po wypadkach komunikacyjnych:shake:[/QUOTE]
Umieraja nie tylko w wyniku wypadków, ale i z głodu i wyziębienia. U nas wiekszośc okienek do piwnic jest pozabijana, żeby przypadkiem jakis kot nie znalazł tam schronienia.
Mam nadzieję, ze to sie zmieni.
MaDi - odezwał się do Ciebie muzzy:cool3:

Posted

[quote name='Żunia']Dla mnie ma znaczenie fakt, że psy które mogą być poddane zaboegowi BEZPłATNIE w lecznicy schroniska ( ZOO ), są kastrowane w innych miejscach za ODPŁATNOŚCIĄ i często pieniążki na ten cel przeznaczają forumowicze. A przecież, za taką kwotę można by było utrzymać psiaka w DT, czy hoteliku, przez jakiś czas.
Z tego co widziałam ( także dziś ) ludzie zabierają zwierzaki do domu bezpośrednio po zabiegach, więc boksy szpitalika nie są zajmowane przez zwierzęta " komercyjne ".
Wet nie pracuje sam a osoba którą zatrudnia, spokojnie może go zastąpić w tym czasie, kiedy on przebywa w schronie.
Jest tam codziennie rano i w razie potrzeby także w ciągu dnia ( przecież to 5 min. drogi).
Jeżeli pojawi się pies wymagający interwencji chirurgicznej, kierownik wiezie go do lecznicy ( nowy lub stały podopieczny schronu ).To wiem, bo zapytałam.

Nie będę przedstawiała innej koncepcji, bo ani chcę, ani muszę.
Mnie nie przeszkadza to, że ktoś(kosztem swojego zdrowia i życia rodzinnego ) zarabia pieniądze.
Poza tym, skoro Ty nie chcesz rozmawiać ze mną jak z partnerem, bo" nie musisz ", dlaczego wymagasz ode mnie odpowiedzi na stawiane przez siebie pytania ???
Czyżby zasada "czystej gry " na tym forum ( albo w Twoim wydaniu ) obowiązywała tylko jedną stronę??[/QUOTE]
Rozumiem,że taki sposob funkcjonowania Ci odpowiada i nie widzisz w tym żadnych nieprawidłowości.
Dodam jeszcze,że to Tobie zaproponowano kastrację samca i nikomu wczesniej takiego procederu nie proponowano.Nie wspomnę o sterylizacji suk.Wyciągnęliśmy kilkasziesiat suk,a może nawet kilkaset i nigdy wczesniej nie zaproponowano na sterylizacji.A przeciez z tych pieniędzy mogliśmy oplacic DT lub transport.Zabieraliśmy suki w zaawansowanej ciąży. Kiedy zaproponowaliśmy,zeby suki były strerylizowane na koszt miasta odpowiedziano nam,że nie ma takiej mozliwości.Czy przypadkiem Twoje poglądy to nie hipokryzja?

Posted

[quote name='coronaaj']Super psiaki Tolu!!![/QUOTE]

Dziękuję dziewczyny:lol:
Jakby ktos chciał zajrzec, to tu historia ratowania mojej Zulci:cool3:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/46912-Miniaturowa-sunia-na-stałe-w-DT/page87[/URL]

Posted

A to Abbi, ktora ledwo dojechala do Murki znalazlysmy ja w zaawansowanej ciazy w boksach ogolnych,a wiec dawno po kwarantanie.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/185351-ABBI-mała-biała-chodząca-łagodność-POJECHAŁA-DO-DOMKU[/URL]
I to wcale nie odlegla przeszlosc...

Posted

[quote name='Tola']Zadra - to nie ma sensu bo Zunia nie chce zrozumiec pewnych rzeczy. Szkoda naszego czasu.
I nerwów.[/QUOTE]
Przykry jest fakt,że można obojetnie przechodzić obok "psiego nieszczęścia" i dostrzegać wyłącznie pojedyńcze przypadki.Jeszcze bardziej to,że aspekt ludzki wybija się ponad
przyjęte w świecie cywilizowanym normy i zasady funkcjonowania takich instytujcji jak schroniska dla zwierząt.

Posted

[quote name='Żunia']Dla mnie ma znaczenie [COLOR=red][U][B]fakt[/B][/U][/COLOR], że psy które mogą być poddane zabiegowi BEZPłATNIE w lecznicy schroniska ( ZOO ), są kastrowane w innych miejscach za ODPŁATNOŚCIĄ i często pieniążki na ten cel przeznaczają forumowicze. A przecież, za taką kwotę można by było utrzymać psiaka w DT, czy hoteliku, przez jakiś czas.[/QUOTE]

Nie bardzo rozumiem skąd się wziął u Ciebie ten fakt skoro sama pisałaś, że lecznica funkcjonuje od stycznia, więc dopiero teraz jest taka możliwość. Przez wczesniejsze lata nie było takiej opcji by psiak został wykastrowany w schronie, na koszt schronu itp Ostatnio taka możliwość się otworzyła (nie wiem dzięki komu ale napewno jest w tym i zasługa nowego weta schroniskowego), ale kilka psiaków się paprało po tym zabiegu, podejrzewam że związane jest to ze słabymi warunkami zoohigienicznymi w schroniskowym szpitaliku - stąd cieszę się, że teraz psiaki będą po zabiegach w lepszych warunkach aż do wygojenia i zamierzam z tej możliwości korzystać...o ile jest dla wszystkich:-)


Myślę, że kłótnie na wątku są nam zbędne tak samo jak rozliczanie się wzajemne kto ile robi dla psów. Różnice zdań pomiędzy nami wynikają zapewne z faktu iż jedni pomagają jednostkom a drudzy próbują pomóc ogółowi w schronisku. Co dla jednych jest wystarczające dla innych jest zaledwie namiastką docelowego standardu w schronisku. Jedni i drudzy są psom potrzebni, więc może darujmy sobie wszyscy dyskusje i skupmy się na pracy z psami.

Posted

[quote name='sacred PIRANHA']
Myślę, że kłótnie na wątku są nam zbędne tak samo jak rozliczanie się wzajemne kto ile robi dla psów. Różnice zdań pomiędzy nami wynikają zapewne z faktu iż jedni pomagają jednostkom a drudzy próbują pomóc ogółowi w schronisku. Co dla jednych jest wystarczające dla innych jest zaledwie namiastką docelowego standardu w schronisku. Jedni i drudzy są psom potrzebni, więc może darujmy sobie wszyscy dyskusje i skupmy się na pracy z psami.[/QUOTE]
Mam nadzieję, ze ta kolejna prosba o spokój na wątku zadziała.

Posted

[quote name='Tola']Umieraja nie tylko w wyniku wypadków, ale i z głodu i wyziębienia. U nas wiekszośc okienek do piwnic jest pozabijana, żeby przypadkiem jakis kot nie znalazł tam schronienia.
Mam nadzieję, ze to sie zmieni.
MaDi - odezwał się do Ciebie muzzy:cool3:[/QUOTE]
To smutna prawda, ale zwierze z wypadku potrzebuje natychmiastowej pomocy:shake:
Udało się naszej fundacji załatwić po raz pierwszy sterylizację dzikich kotów w Chełmie ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Koniec offów:oops:
Jedziemy w środę na sesję do Szansy.

Posted

[quote name='MaDi']Jedziemy w środę na sesję do Szansy.[/QUOTE]

Czytałam u Szansy, dzięki:lol:
Na wątku zamojskiego krasnalka są nowe zdjęcia - zapraszam:lol:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/181633-Ni-to-jamnik-ni-ratlerek...-NUTKA-JUŻ-WE-WSPANIAŁYM-DOMKU-)?p=16180897#post16180897[/URL]

Posted

[quote name='zadra']Teraz i ja wtrącę swoje "trzy grosze" odnośnie nowej lecznicy przy ZOO.Koncepcję wynajęcia wyposazonej przez Fundusz Norweski lecznicy to pomysł dyr.ZOO.Już na poczatku zeszłego roku podzielił się ze mną tym planem.Niestety byłam i jestem temu przeciwna.Tłumaczę dlaczego.Lecznica zdaje się jest wynajmowana lekarzowi bezpłatnie.Tenże w zamian za zaproponowaną ulgę ma zajmować się zwierzętami z zOO i psiakami ze schroniska.Jednoczesnie prowadzi działalność komercyjną,wiadomo musi utrzymac rodzinę.Przy 250 psach w schronisku uważam,że to stanowczo za mało.Moim zdaniem lecznica powinna być przeznaczona wyłącznie dla zwierzat ze schroniska i ZOO i winien zostac zatrudniony przez UM wet który cały swoj czas poświęciłby zwierzetom w potrzebie.Sposób rozumowania dyr.Zoo jest dla mnie niezrozumiały.Uważam,że n takie działania są ze szkoda dla zwierząt.Takie decuzje podejmuje ktoś,kto nie ma 'serca dla zwierząt"
[/QUOTE]


[quote name='E-S']
Jak, w jaki praktyczny sposób byłaby weryfikowana jakość usług i umiejętności weterynarza mającego po pierwsze monopol na zajmowanie się psami ze schroniska i ZOO bez możliwości ocenienia go na wolnym rynku ? I kto by za to płacił ? I z czego ?
[/QUOTE]

[quote name='zadra'] Najlepszym wyjsciem byłoby zatrudnienie lekarza wyłacznie na potrzeby schroniska i zoo,który miałby czas codziennie jeżdzić do psów,ogladać je,leczyć.Kontrolować jakość zadawanej karmy i sposób żywienia,sprawdzać stan szczeniat.Zalecić i wyegzekwować zmianę warunków zoohigienicznych w szczególności u szczeniąt.Po tych czynnościach zająć się w szpitalu sterylizacją,kastracją oraz innymi zabiegami chirurgicznymi.Zapwniam Cię,że nie wiedziałby w co włożyć ręce.Jesli masz inny pogłąd na temat funkcjonowania wymienionych instytucji bardzo prosze przedstaw swoją tezę i ją obroń.[/QUOTE]

Ponawiam pytanie - abstrahując od tego, że raz 250 psów + ZOO do opieki to "stanowczo za mało", a drugim razem "nie wiadomo w co ręce włożyć" - bo to ważne - kto weryfikowałby wiedzę, jakość tej opieki weterynaryjnej i za czyje pieniądze ?

Monopol na stołek + kasa demoralizują, szczególnie przy braku kontroli jakości i ilości wykonywanej pracy.

Nadto spieszę donieść, że pieski z zamojskiego schroniska mają do dyspozycji nie tylko tą stronę:

[url]http://schronisko.la.org.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=14&Itemid=39[/url] - ze zdjęciami i opisami psów, wyciągniętych ze schroniska,
ale także tą:
[url]http://www.schroniskozamosc.pl/[/url] - tylko że ta nie ma w ogóle zdjęć w galerii psów do adopcji ... i to na pewno trzeba zmienić i jakoś wpłynąć na kogoś (nie wiem kto prowadzi stronę i jest za nią odpowiedzialny ?) aby spowodował umieszczenie fotografii zwierząt wraz z opisami, inaczej to sens takiej witryny jest delikatnie mówiąc - średni. Inne schroniska umieszczają fotografie psów na swoich stronach.

Posted

[quote name='malagos']Ja tylko dodam, ze cieszę się, ze kolejna sunia z Zamościa, jeśli taką jeszcze wezmę do dt, będzie po sterylizacji i z wygojoną raną.[/QUOTE]

Jak się zaczeka z odbiorem do wygojenia i zdjęcia szwów to na pewno :D

Posted

[I]kto weryfikowałby wiedzę, jakość tej opieki weterynaryjnej i za czyje pieniądze ?[/I]


Ten kto robił to do tej pory,za te same pieniadze.


[I]Monopol na stołek + kasa demoralizują, szczególnie przy braku kontroli jakości i ilości wykonywanej pracy.[/I]

To jak jest teraz niedemoralizujaco ?????

Posted

Pirahna.
Pierwszy pies, którego wzięłam ze schronu wykastrowany był w pażdzierniku ( za jego sprawą tu trafiłam ), Borys ( dalej mi żle, gdy o nim myślę ) wykastrowany był w listopadzie ( i to nie na moją prośbę, tylko dlatego żeby nie trafił do pseudo- ), póżniej kastrowane były inne samce. Robione to było przy Sienkiewicza.

Myślałam o tej kociarni.
Tam naprawdę nie ma warunków, żeby stworzyć coś takiego. Teren jest mały ( za mały nawet dla samych psów ) i gdyby nawet dało się wygospodarować odrobinę miejsca ( ja go nie widzę ), to koty musiałyby się znajdować w bardzo bliskim sąsiedztwie psich boksów- wiadomo jak by się to skończyło.
Rozwiązaniem byłoby pozyskanie nowego terenu i pozyskanie funduszy na wybudowanie kociarni z prawdziwego zdarzenia.
Ale, to jest tylko gdybanie. A w sumie rzecz niemożliwa chyba ( w najbliższym czasie ) do realizacji.

Widzę potrzebę niesienia pomocy psiakom w potrzebie.
Widzę też, jak ktoś jest niesłusznie pomawiany.
Jestem chyba pierwszą osobą na tym forum, która ośmieliła się napisać, że teraz w schronie jest znacznie lepiej niż kiedyś i pochwalić pracę i stosunek do ludzi pewnych osób.
Staram się być obiektywna, ale to się nie podoba.
Dzięki moim postom, część forumowiczów ( która nigdy nie była w schronie ) dowiedziała się, że tu jest LEPIEJ.
I to się niektórym nie podoba.
W razie potrzeby służę pomocą.

Posted

Kociarnia na terenie schroniska była, chyba ze 2-3 lata temu, o losie kotów w nich się znajdujących gdzieś było pisane, na forum, czy w artykułach, nie wiem. Na pewno czytałam.
A w schronie wcale nie jest lepiej. Byłam, widziałam.

Posted

Pragniemy więc tego samego.
Masz teraz możliwość " przepchnięcia " pewnych projektów i pomysłów i możesz być pewna, że nie tylko ludzie z forum Ciię w tym poprą, ale i wielu mieszkańców Zamościa.
Ty rób swoje, a ja będę robiła swoje ( niekoniecznie tylko tu ).

Posted

odnośnie kociarni, było coś takiego kilka lat temu, w budynku w którym aktualnie przebywają szczeniaki. Póki budynek był przeznaczony dla kotów było ich tam naprawde bardzo duzo wiec zakładam że takie miejsce jest bardzo potrzebne ale jak sie zapatrują na to władze schroniska nie wiem

Posted

[quote name='sacred PIRANHA']

Myślę, że kłótnie na wątku są nam zbędne tak samo jak rozliczanie się wzajemne kto ile robi dla psów. Różnice zdań pomiędzy nami wynikają zapewne z faktu iż jedni pomagają jednostkom a drudzy próbują pomóc ogółowi w schronisku. Co dla jednych jest wystarczające dla innych jest zaledwie namiastką docelowego standardu w schronisku. Jedni i drudzy są psom potrzebni, więc może darujmy sobie wszyscy dyskusje i skupmy się na pracy z psami.[/QUOTE]
zacytowałam sama siebie by jeszcze raz to podkreślić, dyskusje na ten temat uważam za skończoną (z mojej strony oczywiścię)
zajmijmy się wszyscy z takim zapałem pomaganiem psom:-)
Gdyby ktoś się wybierał w najbliższym czasie do schroniska i potrzebował pomocy w obfoceniu psiaków to dajcie znać.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...