Tola Posted April 11, 2024 Author Posted April 11, 2024 Tutaj Florka i Felka parę dni wcześniej, u nas na wsi (Fela cały czas na uwięzi) Quote
Poker Posted April 11, 2024 Posted April 11, 2024 Nie widać zdjęcia. Najważniejsze, że wszystko przeszło dobrze. Quote
Tola Posted April 12, 2024 Author Posted April 12, 2024 Dnia 11.04.2024 o 21:19, Tola napisał: Tutaj Florka i Felka parę dni wcześniej, u nas na wsi (Fela cały czas na uwięzi) Znika mi to zdjęcie, nie wiem, czy jest widoczne 7 Quote
Poker Posted April 12, 2024 Posted April 12, 2024 Teraz widzę. Sunie są podobne z postury. Fajne lalunie. 1 Quote
Jaaga Posted April 15, 2024 Posted April 15, 2024 W przyszłym tygodniu w piątek jedziemy na koncert do Krakowa. Gdyby było coś do przewiezienia na trasie Krakow- Katowice, to możemy zabrać. Quote
Tola Posted April 15, 2024 Author Posted April 15, 2024 Pięknie dziękuję za wpłaty na konto Zea 200 zł - Figunia (08.04.) 41 zł - Jo37 (08.04.) 50 zł - MikAga (09.04.) W tym miesiącu wszystkie wpłaty przeznaczę na hotelowanie Anielki, która jest u Murki, a nam kończą się już fundusze. Quote
Tola Posted April 15, 2024 Author Posted April 15, 2024 Dnia 15.04.2024 o 22:30, Poker napisał: Która to Anielka? Kocia Quote
Tola Posted April 15, 2024 Author Posted April 15, 2024 Jeszcze parę zdjęć Felki z pobytu na wsi. U mnie wciąż trwa rozmowa serca z rozumem i kolejny raz odkładam zrobienie suni ogłoszenia... 3 Quote
elik Posted April 15, 2024 Posted April 15, 2024 Dnia 15.04.2024 o 23:20, Poker napisał: A co rozum dyktuje? Nie patrz na to, pacz na serce 😁 2 Quote
Poker Posted April 16, 2024 Posted April 16, 2024 Dnia 16.04.2024 o 14:50, Aska7 napisał: Rozum Ci nie pęknie, a serce tak. Rozum może nie pęknie, ale mózg się zlasuje. Quote
Tola Posted April 16, 2024 Author Posted April 16, 2024 Dnia 15.04.2024 o 23:20, Poker napisał: A co rozum dyktuje? Dnia 15.04.2024 o 23:35, elik napisał: Nie patrz na to, pacz na serce 😁 Dnia 16.04.2024 o 14:50, Aska7 napisał: Rozum Ci nie pęknie, a serce tak. Dnia 16.04.2024 o 18:49, Poker napisał: Rozum może nie pęknie, ale mózg się zlasuje. No ciężko jest, a założenie było proste - miałam szukać jej domu, bo młoda i właściwie gotowa do adopcji, szkoda było czasu i pieniędzy na hotelik, ale oddanie jej coraz bardziej mnie przeraża. Z drugiej strony to nie jest dobry czas dla nas, i rodzinnie i zdrowotnie; męża czeka kolejna operacja i to już w następnym tygodniu, nie wiadomo jak będzie i to też mam cały czas w głowie. Quote
Poker Posted April 16, 2024 Posted April 16, 2024 No i mózg się lasuje. Może daj ogłoszenia z założeniem, że jeżeli nie trafi się dom w ciągu dwóch miesięcy, to zostaje u Was. 1 Quote
Tola Posted April 19, 2024 Author Posted April 19, 2024 Może ktoś z Was pamięta 8 szczeniaków zabranych w maju 23 z okolic Biłgoraja, na nowe domy wszystkie czekały w DT pod Zamościem, ostatni z nich Figielek ten ostatni czas spędził u Jagny. Wszystkie naluchy obchodziły niedawno pierwsze urodziny😉. Z wszystkimi domami mam kontakt, niektóre rodziny b. często podsyłają zdjęcia Niedawno przyszły pozdrowienia od rodzin dziewczyn - Figi, Meli, ATI i Iskierki, przekazuję je tu z przyjemnością💞 3 Quote
Tola Posted April 19, 2024 Author Posted April 19, 2024 Figa z Katowic, (fundacyjna Ptysia), jako pierwsza pojechała do swojego domu. 1 Quote
Tola Posted April 19, 2024 Author Posted April 19, 2024 Mela z Wrocławia (fundacyjna Hebe), niedawno miała zabieg kastracji. 1 Quote
Tola Posted April 19, 2024 Author Posted April 19, 2024 Iskierka z Wrocławia (fundacyjna Stella) 1 Quote
elik Posted April 19, 2024 Posted April 19, 2024 To bardzo miłe, że rodziny informują o psiaczkach i przysyłają piękne zdjęcia 🙂 Quote
Murka Posted April 27, 2024 Posted April 27, 2024 Anielka zrobiła postępy jeśli chodzi o kontakt z kotami, choć na razie nie nie widzę jej w grupie kotów. Stefan (kotek, który do niej regularnie przychodzi) jest młody, bardzo przyjazny, trochę namolny i w ogóle nie przejmuje się syczeniem czy burczeniem Anielki. Na początku Anielka się wkurzała bardzo na niego, ale teraz widzę, że zaczynają się nawet fajnie bawić, raz jedno pogoni drugiego, potem zmiana. Oczywiście Anielka to kotka charakterna i lubi pokazywać kto tu rządzi, ale ewidentnie lubi się bawić i mam trochę wrażenie, że dopiero teraz się tego uczy (może nie miała wcześniej kontaktu z kotami jak była kociakiem). Niby syczy co jakiś czas i go przegania, ale kiedy nie ma Stefana, to go szuka. Toleruje go nawet przy misce (ale nie za długo, bo w końcu jest palnięcie łapą :) ). Póki co boję się ich zostawić samych na stałe, ale mają kontakt codziennie i wydłużam ten czas, bo widzę, że się polubiły. Żeby było zabawniej to Stefan przyjechał do mnie z DT, w którym się prał ze swoim bratem i sikał na wszystko - miałam info, że jest agresorem i kotem dominującym. Okazało się jednak, że to raczej on był terroryzowany i sikał ze stresu. Ani razu nie zareagował agresją na żadnego kota u mnie. To też odnośnie Anielki że czasem trudno trafić za tymi kotami. Jeśli chodzi o ludzi to się nic nie zmieniło. Anielka jest przymilna, ociera się, pracuje łapkami i nagle potrafi zareagować agresją i ucieka. Poza tym nie ma z nią problemów, ładnie załatwia sie do kuwety, lubi się bawić, jest ciekawska, wszędobylska jak to kot. Tutaj ze Stefanem: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.