Jump to content
Dogomania

Dara, Dark i Dixon wszystkie w domkach!


snuszak

Recommended Posts

[quote name='Saint']Pada to delikatnie powiedziane :evil_lol:
Więc trzymać kciuki, żeby Wujek Saint dojechał cało do Dixona na swoim dwukołowcu :evil_lol:[/quote]

Na rowerze czy hulajnodze ? :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Ale oczywiście kciuki trzymamy ...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Saint - tylko nie wykorzystuj za bardzo Linki!:eviltong::evil_lol:

mozecie zerknać na ten wątek?

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f97/potrzebny-nowy-dom-dla-buni-138197/#post12328031[/url]

bo mi ciśnienie podnieśli... a tu chyba trzeba działac i to na szybko...zeby nie było jak w przypadku tego psiaka w 3-mieście:-(

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Dixon miał rozrywkę, najpierw pozwoliłam mu wspólnie ze mną rozrzucać sianko po boksie, byl zachwycony, a na końcu dałam mu sprasowana kość! Natychmiast zniknął z nią w budzie, skąd dochodziły baaardzo fajne odgłosy, takie "heh, heh". Agaga, on chyba rzeczywiście z nudów te gary do budy nosi, chciałam już dzisiaj przywiązać gar z wodą do płotu, żeby nie wylewał, ale zobaczymy jak będzie popołudniu, zrobię to jutro rano.
Dziewczyny, czy załatwiłyście żeby stróż nas jutro wpuścił?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania z poznania'] Agaga, on chyba rzeczywiście z nudów te gary do budy nosi, chciałam już dzisiaj przywiązać gar z wodą do płotu, żeby nie wylewał, ale zobaczymy jak będzie popołudniu, zrobię to jutro rano.
[/quote]
no tak właśnie myślałam ze kość może rozwiąże sprawę;)
tylko pytanie-na ile mu taka kostka starczy?:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Widząc jego pysio to kosteczka w nim zniknęła błyskiem.
Jutro będziemy reklamowali nasze psiaki na imprezie w Poznaniu. Właśnie szykuje zdjęcia i opisy. Ale na Dixona chyba za wczesnie. Za mało o nim tak naprawde wiemy.
Może inne psiaki znajdą domy, choćby jeden.
Optymizmu we mnie jednak mało ostatnio. Kasa się kurczy a wydatki niezbyt. Domów nie ma psów przybywa.
Kanał.:shake:

Link to comment
Share on other sites

U weekendowego stroza nie mozna sie zameldowac wczesniej w biurze bo teoretycznie nas w sobote byc tam nie powinno, trzeba isc i akurat trafic na tego milego pana :p

taki straszy dziadek, czasem bywa ze brama jest zamknieta to oznacza ze szefowa - ta duza czarna sznaucerka albo owczarki biegaja, on mi powiedzial kiedys ze mam sama odsuwac brame i smialo wchodzic, szefowa nie zje Cie bo mila z naj suka :razz:

trzeba isc do niego i grzecznie powiedziec ze do psiakow w odwiedziny, ucieszy sie ze ktos je odwiedza i nawet nas ostrzegal kiedys ze szef dzwonil ze przyjezdza wiec mamy konczyc odwiedziny bo nie chce sam miec problemow ani nam robic :evil_lol:

Ania jeśli bedziesz brac czasem w sobote Dixona na spacer nad warte to uwazaj, tam w weekendy duzo nieodpowiedzialnych spacerowiczow z psami... moj tam zawsze sie cieszy ze jakis niesforny psiak zamiast do nogi wlasciciela to do niego przybiega, ale nie chce wiedziec bo by sie stalo jakby jakis kejter do Dixona przybiegl :shake:

Link to comment
Share on other sites

Sądząc po jego postawie jak widzi, że wchodzę do jego sąsiada to mogłoby być kiepsko.......:razz:. A te owczarki też łagodne chyba są? Sznaucerka już mnie zna, mam nadzieję, że pozna i nie zrobi afery. Dzisiaj akurat jak byłam to kilku pracowników było przy ciężarówkach tych zaparkowanych przy boksach,byli pod niesamowitym wrażeniem jak wchodziłam do Dixona, aż zbiegowisko sie zrobiło, chyba po cichu liczyli na to, że Dixonek mnie zje i będą mieli co wnukom opowiadać :diabloti:!A tu takie rozczarowanie................:cool1:.

Link to comment
Share on other sites

Owczarki też łagodne :p
A no widzisz Ci pracownicy chyba mają duża rozkminke po co my w ogóle wszyscy do tego schroniska przychodzimy -tam psiaki super mają przecież!!!
Lubią też z zamiłowaniem obserwować jak macza się nogi w psich kupach i wychodzi na to chyba, że my to normalnie lubimy :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Zaraz będzie parę fotek Dixona z dzisiaj ;)

Agato - dla Ciebie - na profil i do ogłoszeń zrobimy z Linką jutro zdjęcia - bo dziś coś nieciekawa pogoda była na to :mad:

Jak pisałem - zdjęcia Dixona za chwilę, natomiast teraz..

Oto, co zobaczyliśmy dzisiaj z Linką wchodząc na teren tego "przytuliska":

[URL]http://img36.imageshack.us/img36/4549/dsc2135.jpg[/URL]

[URL]http://img194.imageshack.us/img194/2373/dsc2139.jpg[/URL]

Zdjęcia wklejam w postaci linków - [B][SIZE=4]ostrzegam - drastyczne![/SIZE][/B]


..... :angryy::mad:

Link to comment
Share on other sites

O BOże, czy to w tym "naszym" przytulisku, gdzie Dixon. Czyżby przywieźli tego psa skądś. Bo na bank to nie pies z przytuliska. Oni zbierają też chyba psy "padłe" z okolicy. Tylko chyba powinni je błyskiem wywozić do utylizacji.

Gdzie to było, jak rany, bo mnie nosi i jutro wyślę do do Urzędu...

Link to comment
Share on other sites

Aniu - to było po prawej stronie od boksów w których są psy :angryy:

Tak - to z tego "przytuliska" w którym jest Dixon :angryy:

Niestety jak doszło do śmierci tego psa, oraz jakim cudem leżał on tam, gdzie leżał - tego nie wiem, najlepiej pokazałaby to sekcja zwłok.

Link to comment
Share on other sites

A teraz zdjęcia Dixonka:

[IMG]http://img195.imageshack.us/img195/2999/dsc2140.jpg[/IMG]

[IMG]http://img195.imageshack.us/img195/8434/dsc2145f.jpg[/IMG]


[IMG]http://img195.imageshack.us/img195/6613/dsc2146.jpg[/IMG]


[IMG]http://img199.imageshack.us/img199/493/dsc2148.jpg[/IMG]

;)

Link to comment
Share on other sites

ten martwy pies był pierwszym co zobaczyliśmy po wejściu na teren.. dosłownie tuż przy boksach.. :-(


a Dixonek.. heh.. wystraszony, ale bardzo przyjazny.. ewidentnie bardziej preferuje kobiety (sory Saint :eviltong:) widać, że brakuje mu własnego 'człowieka' :shake::-(

Link to comment
Share on other sites

Teraz się podkładam pod szafot - linczujcie.
Ale..
sądze że niebawem nikt z nas nie będzie miał wstępu na ten teren.
To teren prywatny, więc może tak być.
Nie ma innej opcji Gmina - nikt nie chce nigdzie przenieść przytuliska. Nie ma gdzie.
A budowa wielkie przytuliska kilku gmina nie doszła do skutku.

Inne gminy nie chcą się zgodzić nawet odpłatnie na przejmowanie psów z tego terenu.
To co robić z psami. My staramy się je zabierać w inne miejaca, do hotelu, na tymczasy.
Dlatego ich tak mało.

Obawiam się tylko co z nimi będzie gdy wstep dla nas będzie zamkniety. Na razie mamy wejscie - urząd ma podpisana umowę z nami a ten teren z klatkami jest przytuliskowy. TYlko nie ma pracownika, bo całość - jest zakładowa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...