pankacper Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 Pytam z ciekawości czy amstaff może mieszkać w budzie Quote
Kisses Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 Moim zdaniem - żaden pies nie powinien mieszkać w budzie. Czemu pytasz? Quote
pankacper Posted April 20, 2009 Author Posted April 20, 2009 pytam bo ostatnio przejeżdzając przez wieś mojej babci widziałem 2 stafki w boksie przy budzie i o dziwo wyglądały na bardzo zadbane zapytałem babcia powiedziała ze mieszkają w budzie całym rokiem p.s nie zgadzam się są psy które mogą mieszkać w budzie a nawet powinny Quote
akcja_hlnw Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 [quote name='Kisses_xox']Moim zdaniem - żaden pies nie powinien mieszkać w budzie.[/quote] Dlaczego tak uważasz? Amstaff nie powinien mieszkać w budzie! Quote
Kisses Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 Dlaczego uważam, że żaden pies nie powinien mieszkać w budzie? Bo pies potrzebuje ciągłego kontaktu z człowiekiem. Ile razy się słyszy o wypadkach pies+buda? Ile słyszy się o tym, że buda niszczy charakter psa? Oczywiście nie uogólniam, nie wsadzam wszystkich do 'jednego worka', ale większość osób używając budy ma pojęcie: pies+buda+łańcuch+micha wody i żarcia Sama niedawno miała styczność z pewną osobą, która 11-tygodniowego psiaka chciała dać do budy. Gdybym miała skomentować, określić jakoś to wszystko, co słyszałam i widziałam, to buda jest rozwiązaniem problemu psa w domu, czyli kłaków, brudnych dywanów itp. Za psa bierze się odpowiedzialność na całe jego życie. Słysząc odpowiedź 'Ale buda będzie ocieplana' ręcę mi opadają. Osobiście nie rozumiem i nie widze sensu trzymania psa w budzie. Pies to istota czująca, myśląca i zasługująca na odpowiednie warunki bytowe. Buda to nie rozwiązanie... Quote
Kisses Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 Możesz jakoś rozwinąć swoją wypowiedź? O co dokładnie Ci chodzi? Quote
akcja_hlnw Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 Nie wszystko jest białe albo czarne :razz: Quote
Kisses Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 A czy ja dzielę? Napisałam, że nie wkładam wszystkich do jednego worka, bo są tacy, którzy mają kojec dla psa, ale nie trzymają go tam non-stop, ale socjalizują, zajmują się, zapewnią mu godne warunki. Quote
pankacper Posted April 20, 2009 Author Posted April 20, 2009 własnie nie wszystko da się podzielic Quote
xxxx52 Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 Ta rasa wyjatkowo,zwiazana jest z obecnoscia opiekuna. Absolutnie sie nie nadaje do budy,nie tylko ze wzgledu na pokrywe wlosa nie powinien przebywac w budzie.Psy te sa wrazliwe na zmiane temperatur. Poza tam brak stalego kontaktu z czlowiekiem czyni je agresywnymi. To sa psy na kanape ,a nie do budy.Co za pomysly maja ludzie:crazyeye::angryy: Co za sredniowiecze jest na naszych ziemiach.Kiedy wreszcie ludzie zrozumieja ,ze pies to czlonek rodziny ,a nie zwierze gospodarkie sluzace do pilnowania gospodarstwa.:shake::crazyeye: Quote
Greven Posted April 20, 2009 Posted April 20, 2009 [B]Nie. Amstaff nie moŻe mieszkaĆ w budzie.[/B] Quote
Bakteria Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 [quote name='Kisses_xox']Moim zdaniem - żaden pies nie powinien mieszkać w budzie. Czemu pytasz?[/quote] Taaaa... Taki kaukaz czy OS-A na pewno będzie szczęśliwszy w domu, na kanapie, a jeszcze lepiej przy kominku :loveu: Quote
wilczanda Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 [quote name='Kisses_xox']A czy ja dzielę? Napisałam, że nie wkładam wszystkich do jednego worka, bo są tacy, którzy mają kojec dla psa, ale nie trzymają go tam non-stop, ale socjalizują, zajmują się, zapewnią mu godne warunki.[/quote] Kisses, zgadzam się z tobą!Ja mam klatkę , a właściwie kojec ,i zamykam psa kiedy nie ma mnie w domu.Socjalizuje się codziennie i spotyka z innymi psami.Bawi się ze mną.Psu trzeba tą samotność zrekompensować . Quote
Hotel KADIF Posted April 22, 2009 Posted April 22, 2009 Zgadzam się z xxxx52!!!!! Po pierwsze asty są psami bardzo pro-ludzkimi, wbrew powszechej opinii "psów-morderców" a poza tym czy tym czy Ty chciałabyś mieszkać w budzie, w temperaturze -1+1 C mając taką sierść jak ast??!! Nie sądzę.... :shake: Quote
wiska Posted April 23, 2009 Posted April 23, 2009 [COLOR=Black][B]Bakteria [/B]kaukaz powinien mieszkac na dworze ,ale ja osobiscie nie uznaje trzymania psow na lancuchu ,w kojcu(chyba ,ze tylko na noc) itp. kazdy pies powienien miec wybor-czy chce mieszkac na dworze czy w domu :shake: [/COLOR] Quote
*Monia* Posted April 23, 2009 Posted April 23, 2009 [QUOTE]kazdy pies powienien miec wybor-czy chce mieszkac na dworze czy w domu[/QUOTE] Jak bym dała Hexolinie taki wybór to by wybrała podwórko na większość dnia :roll:. Darcie paszczy na koty, na ludzi ją drażniących, kopanie, itp. Hexa wyboru nie dostanie i będzie mieszkać w domu, a podwórko tylko siusiu, kupka, powęszenie sobie trochę i do domu. Może i jest nieszczęśliwa z tego powodu, ale pewnych rzeczy ja poprostu nie akceptuję i tyle. Rzadko się zdarza, że Hexi wraca sama z podwórka, częściej ją z niego musimy prawie siłą ciągnąć i idzie do domu jak bite biedactwo :roll:. Żeby nie było, że się nad psem znęcam, to dodam, że spacery i bieganie ma zapewnione w miarę możliwości ;) Quote
dog_master Posted April 24, 2009 Posted April 24, 2009 [B][COLOR=Green]Zmieniam tytul - PYTANIE nic nie mowi :/ Co to za nazwa w ogole...[/COLOR][/B] Quote
Dropsik77 Posted April 25, 2009 Posted April 25, 2009 Słuchajcie- u nas w planach jest pies stróżujący- jakieś kudłate, duże coś, co będzie mieszkać na podwórku, w budzie. Moich znajomych mix donka mieszka w budzie(wypasionej, ocieplonej, z przedsionkiem itp), w zimie przenoszą ją do garażu ogrzewanego i suka na cierpiącą nie wygląda. Biega luzem, do domu może wejść tylko na korytarz- do pokoi i kuchni się nie pcha - bo wie, że nie może. Czy pies do szczęścia potrzebuje kanapy? Inny znajomy śpi w łóżku z 50 kg donkiem, w zimie to pies ma czas tylko się odlać- bo marznie :evil_lol: - i do domu. Inna sprawa jest z psami o krótkiej sierści czy typowo domowymi. Quote
***kas Posted April 25, 2009 Posted April 25, 2009 U mnie suka, mix Kaukaza mieszka w zasadzie cały rok na dworze w budzie. Co do budy, ocieplona, i dobrze dopasowana do rozmiaru psa, żeby mógł ją ogrzać własnym ciepłem. W zimie ma dostęp do altany i w zasadzie całego domu, ale z tego nie korzysta. Przychodzi się pomiziac zjesc i tyle. Ważne, żeby ten pies stróżujący, był traktowany tak samo jak ten "domowy" bo to, że ma [B]dostęp do ogrodu,[/B] [B]nie zastąpi[/B] mu spacerów, szkolenia, czasu z właścicielem. Teraz jak sie robi cieplej to nasz rotek też odmawia powrotu do domu, na noc. Także psu do szczęścia nie jest potrzeba kanapa, tylko czas właściciela, praca, szkolenie, zabawa. Quote
Karilka Posted April 25, 2009 Posted April 25, 2009 Otóż to. Gdybym miała domek z ogrodem, wątpie w to, że moje psy chciałyby siedzieć w domu.. Z resztą sama bym je wywalała:diabloti: Quote
Greven Posted April 25, 2009 Posted April 25, 2009 Gdy są otwarte drzwi, to moje dwie pitbullki (a wcześniej pitbullka i bullterier) z uporem maniaka wchodzą do domu i koniecznie na kanapę. Jak drzwi są zamknięte, to sprawdzają, co aktualnie jest dostępne - paszarnia, czy samochód. W samochodzie szczęśliwe moszczą się na przednim siedzeniu i natychmiast idą spać, a w paszarni odgrywają przedstawienie pt. jakie my biedne, chociaż na snopku siana sobie posiedzimy, skoro nie możemy na kanapie... Quote
Rybc!a Posted April 27, 2009 Posted April 27, 2009 [quote name='Kisses_xox']Moim zdaniem - żaden pies nie powinien mieszkać w budzie. [/quote] Absolutnie się z tym nie zgadzam. Jeśli właściciel jest w stanie zapewnić psu godziwą, ocieplaną budę, to jestem jak najbardziej za i wydałam do takich domów ( do takich warunków ) kilkanaście, a może i więcej, psów ze schroniska. Sama, w moich szerokich i odległych marzeniach, widzę domek z ogrodem, w ogrodzie dwa bernardyny, a w domu dwa staffiki. :lol: Osobiście znam amstaffa, który mieszka w budzie. Budę ma jak apartament, więc chyba nie jest mu źle . Jest utrzymany w naprawdę rewelacyjnym stanie, wygląda pięknie. Ale sądzę, że amstaffy nadają się zdecydowanie bardziej do domu.. Quote
Kisses Posted April 27, 2009 Posted April 27, 2009 eh. Mówiąc mieszkać w budzie miałam na myśli przeciętnego Kowalskiego, który o psa wie tyle ile nic, a pojecie pies rozumie poprzez łańcuch, budę, a przy dużym szczęściu psa, 2 michy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.