Jump to content
Dogomania

~ Psiaki z gminnego kojca - gmina Krasnosielc


Recommended Posts

Dzięki, Sowo - tak spróbujemy. Na spacerze (chodzimy po naszym sadzie) smaczki jej nie interesują. W ogóle człowiek jej nie interesuje. Próbuje swych sił na siatce ogrodzeniowej, czy się nie da uciec, na furtce, skacząc całą siłą (dziś wsadziła łapę między pręty i trzeba było pomóc wyjąć, bo się rozpłakała, złapała Tomka za rękę, ale nie dziabnęła). Do kojca wraca, bo tu czeka micha.

Aha, pani Maja raniutko  SMSem zawiadomiła, że nie przyjedzie, bo się pochorowała. Zadzwoniła potem i się usprawiedliwiała na Messengerze, ze naprawdę ma gorączkę.

Link to comment
Share on other sites

No to spacer przed karmieniem, żeby była głodna.Zabawkami nie interesuje się? Także zabawką uciekającą na sznurku? Pracowałam kiedyś z podobnym młodym psem, dały mu radę dopiero naleśniki zawinięte w ściereczkę, uciekające przed nim na sznurku...

 

Link to comment
Share on other sites

Na razie by się przydał dom tymczasowy do pracy z Karelką. My nie dajemy rady. Tomek poturbowany, Kara zaplątała go smyczą i przewróciła; ja z chorymi stawami nawet nie myślę o wyprowadzaniu psa z kojca i szamotaniu się na spacerze.

Jakieś pomysły?...

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.04.2024 o 20:04, malagos napisał:

Na razie by się przydał dom tymczasowy do pracy z Karelką. My nie dajemy rady. Tomek poturbowany, Kara zaplątała go smyczą i przewróciła; ja z chorymi stawami nawet nie myślę o wyprowadzaniu psa z kojca i szamotaniu się na spacerze.

Jakieś pomysły?...

Po pierwsze taki napakowany pies musi być "na kontakcie", jak koń.
Idealna jest mocna Flexi, o ile się umie.

Po drugie masa ogłoszeń, może się właściciel odnajdzie cudem, albo ktoś się zdecyduje wziąć do kojca z wypuszczaniem na teren na kilkanaście godzin.
Jeśli nie, to pozostaje bardzo drogi hotel, który sobie poradzi.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.04.2024 o 09:20, Sowa napisał:

Są jakieś kluby miłośników rasy? 

Ogłaszam ja na fb w grupie Karelski pies na niedźwiedzie, z tego ogłoszenia właśnie dzwoniła pani Maja.

2 lata temu też do gminnego kojca trafiła karelka, o żywym charakterze, po sterylce u nas znalazła dom w Warszawie na Grochowie.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.04.2024 o 19:48, Mazowszanka13 napisał:

Mogłabym z Lukim podjechać, aby się pobawiły.Może trochę energii z niej ujdzie. On też jest niewybiegany, bo na spacery poza teren wychodzi na smyczy.

A ta ON-ka też u Was ? Bo kojec na zdjęciu wygląda znajomo.

Wczoraj karelka wróciła do gminnego kojca, nadal czeka na dom. Ma zapewniony jeden spacer z panem z gospodarki komunalnej.

Przyjechała owczarka, spróbujemy z nią popracować. Wydaje się spokojna, bo ... niestety wiekowa 😞 Zęby starte, ale pyszczek przez kraty przytula do dłoni. Za chwilę pierwsze założenie obroży i zobaczymy, co ona na to. Nazwałam ją Gajana.

20240422_144630.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Obroża założona, choć trwało to dłuższą chwilę, kilka podejść. Smaczki zrobiły swoje. Przypięta smycz- raczej to obce dla Gajki 😞 Jutro przypnę te krótką i na razie po kojcu pochodzimy.

Link to comment
Share on other sites

Dwie młode dziewczyny wyprowadziły psiaki  z kojca - są teraz trzy. Napisały tekst do ogłoszeń, zrobiły zdjęcia. Ogłosiłam je na OLX z wyróżnieniem na tydzień za 24,51 zł. Na razie nie ogłaszam dalej naszej podopiecznej ONki Gajanki, sterylka wstrzymana (miała być dziś o 8.00) bo zaczęła się cieczka!.... 

https://www.olx.pl/d/oferta/rudasek-mlody-kudlaty-sliczny-pies-jak-terierek-czeka-na-dom-CID103-IDZUgEm.html?bs=siren_ad_posted_successfully&utm_campaign=ad_posted_successfully&utm_content=viewLink&utm_medium=email&utm_source=siren

https://www.olx.pl/d/oferta/energiczna-suczka-w-typie-karelski-pies-na-niedzwiedzie-oddam-CID103-IDZUgly.html?bs=olx_pro_listing

 

https://www.olx.pl/d/oferta/suczka-amstaffka-szuka-domu-CID103-IDZUfNn.html?bs=olx_pro_listing

 

Link to comment
Share on other sites

Zaczniemy ogłaszać nasza tymczasową wilczurkę. Jest super psem, ale do ludzi. Na widok moich kotów czy małej suni Igusi mało kojca nie rozwali 😞

Tak powolutku rozpuszczam wici- 2 dni temu odeszła sunia moich dzieci, Majeczka vel Mańka, nowotwór 😞 była u nich 7 lat, teraz taka pustka... Rozglądamy się - na ich prośbę - i szukamy do adopcji suczki, nie za starej, małej lub średniej wielkości. Warunek - wychowana z dziećmi (nasza Laurka ma 2,5 roku, od zawsz z psem, bardzo delikatna w obchodzeniu się ze zwierzakiem), i zgodna z kotami (dzieci często do nas przyjeżdżają, u nas 3 koty i dwie suczki). Nie ma pospiechu...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...