Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
Posted

Przeoczyłam, że już w tym miesiącu mamy tak dużą podwyżkę ZUS-u, więc od przyszłego miesiąca musimy doliczyć po 35 zł do miesiecznego kosztu hotelowania każdego psa.

Posted

Bardzo prosimy o kciuki, bo pojawiła się szansa na dom dla Nemo w Katowicach.  

Jestem po rozmowie z p. Gabrysią, pani rozmawiała już z Jaaga i Jo37, mamy też wypełnioną ankietę.  

W niedzielę odbędzie się wizyta PA i może będzie wreszcie przełom... 

Trzymajcie kciuki za Nemo, bo kto jak nie on powinien mieć wreszcie swój dom.

  • Like 3
Posted

Nemo ma dom. Zamieszka w Katowicach. Państwo przyjadą po niego do hoteliku.

Mówiąc szczerze to boję się cieszyć.

 

 

  • Like 4
  • Upvote 1
Posted

Potwierdzam, wczoraj mąż był u Państwa i jest na tak. Pani mieszka z dorosłym synem na dużym, ale spokojnym osiedlu. Między tym osiedlem a drugim jest bardzo  duży park zrobiony z dziko wczesniej rosnących drzew i krzewów, wiec to taki raczej lasek ze ścieżkami i ławkami. Mieszkanie jest na 10 piętrze, ale oczywiście jest winda. 

Pani dostała wymiary do zakupu szelek antyucieczkowych i ma dziś dzwonić, żeby umówić się na odbiór Nemo. 

Wczoraj córka wróciła do domu po 1,5 tyg. I Nemo oszalal z radości. Cały czas pakował się na nią, opierał łapkami o ramiona i wpatrywał milosnie w oczy. Nie wiem, jak tak kochany piesek tyle czasu nikomu nie spodobał się.

Na pewno zmiana będzie dla niego trudna, bo o ile dla starszych jesteśmy kolejnym domem, to dla niego pierwszym i jedynym, jaki zna. Mam nadzieję, że Nemo I Pani sobie  poradzą. Poinformowałam Panią o ewentualnych problemach okresu aklimatyzacyjnego.

Pierwszy tydzień chyba wszyscy będziemy siedzieć jak na szpilkach.

  • Like 5
Posted

Nemo pojechał, Pani wieczorem po przyjeździe pisala, że leży z brzuszkiem do góry więc nie było źle. Powiedziałam, żeby z nim już wieczorem nie wychodzili, bo mieli godzinę opóźnienia, kolejną godzinę tu byli, więc wrócili już po ciemku. Bezpieczniej dać mu ręcznik do przedpokoju, powinien załatwić się. 

Mieli porządna smyczy i szelki, adresatkę, przygotowane jedzenie.

Zobaczymy, co będzie dziś. W domu pewnie będzie dobrze, bo sie z panią dobrali, gorzej ze spacerami na smyczy i w mieście. Nemo wybiegał już o 6.15 z dzikim wrzaskiem i ganiał się pół godziny z dziewczynami. Na pewno więc najtrudniejsza dla niego zmianą będą spacery tylko na smyczy.

Dałam mu jeszcze wczoraj Bravecto. W zeszlym tygodniu był szczepiony p wsciekliznie, a 2 tyg wcześniej wirusowką. Wirusowke (35zł) dodam do rozliczenia. Na razie czekamy, jak sobie poradzi.

  • Like 3
Posted

Jak nie będzie miał możliwości do wybiegania z wrzaskiem podjarany obecnością  koleżanek, to będzie musiał  się dostosować. 

Oby tak  się  stało. 

  • Like 1
Posted

Mam wiadomość od Pani: "Jest po pierwszym spacerze ale nie zalatwil sie, wczoraj zrobil siku w domu na razie nie chce jesc ani pic, mysle ze jest to chwilowe. poczatki zawsze sa trudne"

Przekazałam Pani porady.  Nemo nigdzie sie nie wybieral i na razie nowego domu nie odbiera jako zmiany na lepsze.

Niestety, nie jesteśmy w  stanie dać domu wszystkim, które uznały nas za swoją rodzinę. Mam nadzieję, że to będzie kwestia czasu. Pies to przeżywa, my  wszyscy przeżywamy.

  • Like 5
Posted
Dnia 26.03.2025 o 09:14, Jaaga napisał:

Mam wiadomość od Pani: "Jest po pierwszym spacerze ale nie zalatwil sie, wczoraj zrobil siku w domu na razie nie chce jesc ani pic, mysle ze jest to chwilowe. poczatki zawsze sa trudne"

Przekazałam Pani porady.  Nemo nigdzie sie nie wybieral i na razie nowego domu nie odbiera jako zmiany na lepsze.

Niestety, nie jesteśmy w  stanie dać domu wszystkim, które uznały nas za swoją rodzinę. Mam nadzieję, że to będzie kwestia czasu. Pies to przeżywa, my  wszyscy przeżywamy.

Niestety bardzo długo był u Was i traktował hotel jako swój dom.

  • Like 2
Posted

Wszyscy przeżywają adopcje. Trzeba przetrzymać, nie ma wyjścia. Oczywiście najsłabszym ogniwem jest pies, bo nie rozumie sytuacji.

Nemusiu, zaufaj, będzie dobrze.

 

  • Like 4
  • Upvote 1
Posted

Na razie czekamy. Ma problemy z jedzeniem i piciem. Nie załatwia się na zewnątrz na smyczy.

Oby mu puściło, bo Pani pewnie jest przykro, że chciała dać dom, stara się, a Nemo nie potrafi zaakceptować nowego życia. No i wiem od Pani, że wybrała adopcję dorosłego psa, właśnie z powodu problemów z czystością u szczeniąt, a Nemo wszystko robi po powrocie do mieszkania.

 

 

Posted
Jeszcze troszkę jeszcze ciut ..jeszcze tydzień 
u nas to trwało prawie rok ...z moją lalunią
wszedzie nawet na stole była codzięnnie kupkala i si...
a si na wszelkich poduszkach i kocykach
nawet na kuchence gazowej
     Niechaj nie poddają
   bo cudnego psinusia mają
  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...