Jump to content
Dogomania

ZAKOŃCZONY - Rozliczony. OSTATNI dzień. Znów działamy, zapraszamy do 16.07. godz. 21:00


elik

Recommended Posts

Dnia 6.07.2023 o 21:30, elik napisał:

Przepraszam bardzo, ale to już jutro  😞  Nie mam siły szukać. Od wczoraj mam moc mocnych wrażeń w tym jazda tramwajem z moim ślepaczkiem do weta w trybie pilnym. To chyba była jego pierwsza podróż tym środkiem komunikacji, ale nie miałam wczoraj innej możliwości. Dzisiaj było lepiej, bo samochodem, a to mamy już przerobione i było spoko  🙂

Jasne, nie śpieszy się 

A co się  stało ślepaczkowi ?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.07.2023 o 21:52, Aldrumka napisał:

Jasne, nie śpieszy się 

A co się  stało ślepaczkowi ?

Wbiło mu się nasionko tzw. siewka i już zrobił się ropień. Nie widziałam tego, bo to wbiło mu się w łapkę od wewnętrznej strony wysoko, prawie w pachwinie. Wczoraj zaczął tam lizać i zwróciło to moją uwagę. Zobaczyłam spore wybrzuszenie z dziurka w środku. Przestraszyłam się, bo pomyślałam, ze jakieś żyjątko tam go ukąsiło i siedzi w tej dziurce. Musiałam mieć tragiczny głos, bo wetka nie próbowała protestować, tylko kazała przywieźć Finka. Finuś mocno protestował przy próbie położenia go na stole, ale jak już został spacyfikowany, to leżał potulny, jak baranek. Ani raz nie próbował wstać, chociaż na pewno odczuwał ból podczas zabiegu, bo wetka grzebała w tej bani, strzykawką wstrzykiwała jakiś płyn, żeby wypłukać to co mu się wbiło. Prędzej zrobię skan karty informacyjnej niż napiszę co to było i co zalecono  🙂

1922607075_Finek1.png.ebe734a31347bfbdcc6d7efcc4549abe.png

1020750468_Finek2.png.f74171ef131d97212e849c50079006a8.png

 

Dzisiaj byliśmy u tutejszego weta, ale już bez taryfy ulgowej i trzeba było czekać w kolejce. Jeszcze jutro tu, a w poniedziałek wizyta już u naszej wetki w Krakowie.  Finuś biedny w kołnierzu 😞  

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.07.2023 o 23:02, elik napisał:

Wbiło mu się nasionko tzw. siewka i już zrobił się ropień. Nie widziałam tego, bo to wbiło mu się w łapkę od wewnętrznej strony wysoko, prawie w pachwinie. Wczoraj zaczął tam lizać i zwróciło to moją uwagę. Zobaczyłam spore wybrzuszenie z dziurka w środku. Przestraszyłam się, bo pomyślałam, ze jakieś żyjątko tam go ukąsiło i siedzi w tej dziurce. Musiałam mieć tragiczny głos, bo wetka nie próbowała protestować, tylko kazała przywieźć Finka. Finuś mocno protestował przy próbie położenia go na stole, ale jak już został spacyfikowany, to leżał potulny, jak baranek. Ani raz nie próbował wstać, chociaż na pewno odczuwał ból podczas zabiegu, bo wetka grzebała w tej bani, strzykawką wstrzykiwała jakiś płyn, żeby wypłukać to co mu się wbiło. Prędzej zrobię skan karty informacyjnej niż napiszę co to było i co zalecono  🙂

1922607075_Finek1.png.ebe734a31347bfbdcc6d7efcc4549abe.png

1020750468_Finek2.png.f74171ef131d97212e849c50079006a8.png

 

Dzisiaj byliśmy u tutejszego weta, ale już bez taryfy ulgowej i trzeba było czekać w kolejce. Jeszcze jutro tu, a w poniedziałek wizyta już u naszej wetki w Krakowie.  Finuś biedny w kołnierzu 😞  

Oooo jaki dzielny biedaczek, całuj Finusia prosto między ślepe oczka♥️♥️♥️. Trzymam za Niego kciuki a Tobie wysyłam moc pozytywnej energii - dobrze wiem, co przeżywasz, nie ma nic gorszego niż lęk o bezbronne stworzonko pod naszą opieką.  Zdrowiejcie szybko ♥️♥️♥️

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.07.2023 o 23:49, Radek napisał:

Biduś w kołnierzu będzie 😕 

Nieraz nie ma wyjścia 😞 Moja sunia bardzo dobrze sobie radziła w kołnierzu, natomiast kocurek, mimo takiej ochrony, potrafił wyjąć sobie cewnik - taki był z niego spryciula.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2023 o 01:35, Isabel napisał:

Nieraz nie ma wyjścia 😞 Moja sunia bardzo dobrze sobie radziła w kołnierzu, natomiast kocurek, mimo takiej ochrony, potrafił wyjąć sobie cewnik - taki był z niego spryciula.

Nasza Gajka nie lubi kołnierza. Ma krótkie łapki i kołnierz przeszkadza bardziej niż u większych psiaków. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.07.2023 o 23:18, Kajutek napisał:

Oooo jaki dzielny biedaczek, całuj Finusia prosto między ślepe oczka♥️♥️♥️. Trzymam za Niego kciuki a Tobie wysyłam moc pozytywnej energii - dobrze wiem, co przeżywasz, nie ma nic gorszego niż lęk o bezbronne stworzonko pod naszą opieką.  Zdrowiejcie szybko ♥️♥️♥️

Dzięki wielkie za współczucie. Jak zobaczyłam ten bąbel w pachwinie to miałam, najgorsze przeczucia. Gnałam do wetki najszybciej jak tylko mogłam. Na szczęście nie jest to nic poważnego, ale pomoc była konieczna. Dzisiaj już jest prawie całkiem sklęśnięte, tak, że jutro wizyta u weta nie będzie konieczna. Nadal dostaje antybiotyk (do poniedziałku) i p/bólowe oraz smaruję maścią. W poniedziałek do naszej wetki na kontrolę i myślę, że to już ostatnia wizyta związana z tym incydentem  🙂

  • Like 1
  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.07.2023 o 23:49, Radek napisał:

Biduś w kołnierzu będzie 😕 

 

Dnia 7.07.2023 o 01:35, Isabel napisał:

Nieraz nie ma wyjścia 😞 Moja sunia bardzo dobrze sobie radziła w kołnierzu, natomiast kocurek, mimo takiej ochrony, potrafił wyjąć sobie cewnik - taki był z niego spryciula.

 

Dnia 7.07.2023 o 06:48, Radek napisał:

Nasza Gajka nie lubi kołnierza. Ma krótkie łapki i kołnierz przeszkadza bardziej niż u większych psiaków. 

Finuś od kastracji ma kołnierz dmuchany, bo w tym plastikowym abażurze kompletnie nie mógł biedak się poruszać. Od dzisiaj już nie musi nosić kołnierza, bo już nie interesuje się tym co ma w pachwinie  🙂 

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2023 o 09:36, Aldrumka napisał:

To miałaś alarm, dobrze,że to nic bardzo groźnego.

Tak, kamień z serca mi spadł, jak wetka powiedziała, że to coś się wbiło Finusiowi i że szybko sobie z tym poradzimy  🙂

Aldrumeczko kochana ja chyba muszę zaprzestać robienia bazarków w czasie, gdy wyjeżdżam na działkę. Od dwu lat, z różnych powodów, muszę 2 razy w tygodniu zmieniać miejsce pobytu i nie daję rady taszczyć za sobą wszystkich fantów, a z wiekiem pamięć jest coraz słabsza i trudno mi spamiętać gdzie co jest. Wszystkie fanty od jaguska są w Krakowie i będę mogła zmierzyć spodnie dopiero w poniedziałek. Tak mi przykro i wstyd  😞  Znowu muszę, a racze chcę Cię przeprosić. Coś muszę wymyślić żeby takie sytuacje już się nie powtarzały. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że zrozumiesz i nie będziesz miała mi tego za złe.

Link to comment
Share on other sites

themagda prosiła o wymiary fantu poz. 4, ale nie mogę znaleźć tego postu więc podam bez cytatu i wyślę PW.

4. Letnia sukienka.
    szer. ramiona 43 cm,  p/p  59 cm    długość 92 cm.
    C.W.  -  7,00 zł

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2023 o 18:49, elik napisał:

Dzięki wielkie za współczucie. Jak zobaczyłam ten bąbel w pachwinie to miałam, najgorsze przeczucia. Gnałam do wetki najszybciej jak tylko mogłam. Na szczęście nie jest to nic poważnego, ale pomoc była konieczna. Dzisiaj już jest prawie całkiem sklęśnięte, tak, że jutro wizyta u weta nie będzie konieczna. Nadal dostaje antybiotyk (do poniedziałku) i p/bólowe oraz smaruję maścią. W poniedziałek do naszej wetki na kontrolę i myślę, że to już ostatnia wizyta związana z tym incydentem  🙂

Niby nic groźnego, ale zaniedbana infekcja może być niezwykle groźna. Rozumiem lęk, nerwy i ten stan kiedy czlek nie może bardziej pomoc bezradnemu zwierzakowi. Cieszę się bardzo, że sytuacja opanowana i wszystko idzie ku dobremu. 

P. S.

Kochana, nie rezygnuj z bazarków bo to najmilsze spotkania na dogo. Tylko podziel sobie je na dwa. Wystaw to co masz przy sobie, jak ogarniesz to przy okazji weź następna partie i wystaw drugi albo ten drugi zrób po powrocie. Na dwa domy, to nie do ogarnięcia interes a jedziesz tam, żeby odpocząć zamiast się miotać w poczuciu wstydu. 

Buziaki we wszystkie Wasze pysiaki

Kajutek

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2023 o 19:53, Aldrumka napisał:

@elikspokojnie poczekam, nie ma żadnego problemu, miałaś w tych dniach dodatkowe obowiązki więc nie dziwię się, że coś umknęło

Dzięki wielkie  1338656778_dajekwiat.gif.2f050daf237017635308253fe8d2647f.gif  i jeszcze raz przepraszam  994514645_piesekprzeprasza1.gif.ad99e82c4d56876595cc8207d2a54ea4.gif

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.07.2023 o 20:07, Kajutek napisał:

Niby nic groźnego, ale zaniedbana infekcja może być niezwykle groźna. Rozumiem lęk, nerwy i ten stan kiedy czlek nie może bardziej pomoc bezradnemu zwierzakowi. Cieszę się bardzo, że sytuacja opanowana i wszystko idzie ku dobremu. 

P. S.

Kochana, nie rezygnuj z bazarków bo to najmilsze spotkania na dogo. Tylko podziel sobie je na dwa. Wystaw to co masz przy sobie, jak ogarniesz to przy okazji weź następna partie i wystaw drugi albo ten drugi zrób po powrocie. Na dwa domy, to nie do ogarnięcia interes a jedziesz tam, żeby odpocząć zamiast się miotać w poczuciu wstydu. 

Buziaki we wszystkie Wasze pysiaki

Kajutek

Masz rację, zaniedbana infekcja może być bardzo groźna. Na szczęście Finuś wyraźnie zasygnalizował, że coś mu tam się dzieje, a ja nie zbagatelizowałam, tylko od razu pognałam do weta  😀 

Takie rozwiązanie w sprawie bazarków już dzisiaj słyszałam, gdy biadoliłam w rozmowie telefonicznej. Dostałam radę podobną do Twojej 🙂  Muszę to przemyśleć, jakby miało to technicznie wyglądać, bo obecny stan jest dla mnie bardzo dołujący.

My także przesyłamy buziaki na wszystkie Wasze pysiaki       958964204_buziaczkisercale.jpg.2b41f2494a3b5b327112a40691c55475.jpg

elik

Link to comment
Share on other sites

Trzymaj się Finku - nasiona niektórych traw są bardzo ostre. Do tego podstępne. To diabelstwo rozsiewa się bez opamiętania. W ubiegłym roku psiak koleżanki zaliczył takie nasionko w łapkę. I mieli weterynarze problem z wyciągnięciem. A stale przynosi to dziadostwo na sobie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...