Jump to content
Dogomania

Guzik - kolejny "tymczasowicz" w BDT u Nesiowata


elik

Recommended Posts

Dnia 16.02.2023 o 09:41, mari23 napisał:

Zasłużył i to bardzo!

Czy to aby sprawiedliwe? 😉😉 To może choć Guziczkowi podwójna porcja jako nagroda za wzorowe zachowanie... 😉😉 😉

A jak zrozumiałaby to reszta?

Dziś już jesteśmy po kolejnej wizycie. Podobnie jak i poprzednia - trochę popiszczał ale na tym się skończyło. Zaraz po powrocie skończył śniadanie i zadowolony z siebie poszedł spać. Za tydzień kolejna "wycieczka". I znów sam "załadował się" do samochodu.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 16.02.2023 o 12:08, Nesiowata napisał:

A jak zrozumiałaby to reszta?

Dziś już jesteśmy po kolejnej wizycie. Podobnie jak i poprzednia - trochę popiszczał ale na tym się skończyło. Zaraz po powrocie skończył śniadanie i zadowolony z siebie poszedł spać. Za tydzień kolejna "wycieczka". I znów sam "załadował się" do samochodu.

                                ❤️Czterolistna koniczyna. Opowieść o szczęściu w biznesie - questus

Link to comment
Share on other sites

I jesteśmy znów, po kolejnej wizycie. Podobnie jak poprzednio -trochę Guzio sobie popiszczał, ale jakoś poszło. Nawet specjalnie nie próbował wywijać się. Tyle, że po postawieniu na podłogę od razu razu miał kierunek drzwi! Teraz przerwa do połowy marca. Może przez ten czas trochę zapomni, bo dziś już miał opory przed wejściem do lecznicy.

Nadal sam wdrapuje się do samochodu i sam z niego wychodzi.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.02.2023 o 11:55, Nesiowata napisał:

I jesteśmy znów, po kolejnej wizycie. Podobnie jak poprzednio -trochę Guzio sobie popiszczał, ale jakoś poszło. Nawet specjalnie nie próbował wywijać się. Tyle, że po postawieniu na podłogę od razu razu miał kierunek drzwi! Teraz przerwa do połowy marca. Może przez ten czas trochę zapomni, bo dziś już miał opory przed wejściem do lecznicy.

Nadal sam wdrapuje się do samochodu i sam z niego wychodzi.

Czy są jakieś efekty tergo kłucia? Guz nie powiększa się?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.02.2023 o 11:55, Nesiowata napisał:

I jesteśmy znów, po kolejnej wizycie. Podobnie jak poprzednio -trochę Guzio sobie popiszczał, ale jakoś poszło. Nawet specjalnie nie próbował wywijać się. Tyle, że po postawieniu na podłogę od razu razu miał kierunek drzwi! Teraz przerwa do połowy marca. Może przez ten czas trochę zapomni, bo dziś już miał opory przed wejściem do lecznicy.

Nadal sam wdrapuje się do samochodu i sam z niego wychodzi.

Ja mu się nie dziwię. Drzwi w takich miejscach to najbardziej kuszące miejsce. Niech spokojnie teraz sobie pożyje bez oglądania przybytku lekarskiego.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.02.2023 o 16:00, elik napisał:

Czy są jakieś efekty tergo kłucia? Guz nie powiększa się?

Mnie trudno to powiedzieć. Widzę go stale i wydaje mi się, że nie widzę żadnej różnicy. Wiem, że się nie zmniejszy. Chodzi tak jak chodził więc chyba wszystko jest jak było. Jest na pewno silniejszy-jednak teraz sam wdrapuję się do samochodu, wcześniej tylko do połowy i dalej musiałam mu pomagać. No i robi się coraz bardziej "rozmowny". Poszczekuje sobie owszem,  owszem.

Dnia 23.02.2023 o 17:03, agat21 napisał:

Ja mu się nie dziwię. Drzwi w takich miejscach to najbardziej kuszące miejsce. Niech spokojnie teraz sobie pożyje bez oglądania przybytku lekarskiego.

Na razie to tylko odpoczynek do połowy marca.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.02.2023 o 17:16, Nesiowata napisał:

Mnie trudno to powiedzieć. Widzę go stale i wydaje mi się, że nie widzę żadnej różnicy. Wiem, że się nie zmniejszy. Chodzi tak jak chodził więc chyba wszystko jest jak było. Jest na pewno silniejszy-jednak teraz sam wdrapuję się do samochodu, wcześniej tylko do połowy i dalej musiałam mu pomagać. No i robi się coraz bardziej "rozmowny". Poszczekuje sobie owszem,  owszem.

To wszystko dobrze rokuje  🙂  

Link to comment
Share on other sites

Kilka dni temu minęły 4 m-ce od przyjazdu Guzia. Teraz to "pan na włościach",  który uważa, że wszyscy i wszystko powinni być na jego usługach. Najlepsze miejsce do leżenia - sam środek przejścia. I niech martwi się ten, który chce akurat przejść. Śmiesznie to czasem wygląda, zwłaszcza kiedy chłopak leży obok posłania. Teraz akurat ułożył się w poprzek drzwi pokoju  brata. Jeszcze takiego widoku nie było, zawsze kładł się tam w innej pozie (połowa przejścia była wolna). No, ale widać coś nowego wpadło mu do łebka.Tam przynajmniej leży na chodniku.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 24.02.2023 o 08:16, Nesiowata napisał:

Kilka dni temu minęły 4 m-ce od przyjazdu Guzia. Teraz to "pan na włościach",  który uważa, że wszyscy i wszystko powinni być na jego usługach. Najlepsze miejsce do leżenia - sam środek przejścia. I niech martwi się ten, który chce akurat przejść. Śmiesznie to czasem wygląda, zwłaszcza kiedy chłopak leży obok posłania. Teraz akurat ułożył się w poprzek drzwi pokoju  brata. Jeszcze takiego widoku nie było, zawsze kładł się tam w innej pozie (połowa przejścia była wolna). No, ale widać coś nowego wpadło mu do łebka.Tam przynajmniej leży na chodniku.

                                                💓💓💓   💓💓💓

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Jesteśmy już po wyjeździe do weterynarza .Było trochę pisku ale na tym się skończyło. Dziś tylko jeden zastrzyk. Chłopak znów sam wdrapał się do samochodu. Tylko za pierwszym razem bał się wyjść, po powrocie już sam "wyskoczył", skończył śniadanie i teraz grzecznie odsypia wyprawę. Następna wizyta za tydzień.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...