Jaaga Posted October 1, 2022 Posted October 1, 2022 Dnia 1.10.2022 o 21:58, Jo37 napisał: Napisałabyś coś. Nagle sunia w ogrodzie i w obróżce. I zdziwienie w oczach. Stale czasu brak. Wyslalam Ci smsem zdjęcie. Obróżkę założyłam jej od razu po przyjeździe w aucie, tylko smyczy nie da przypiąć. Wyszla z psami, ogrod się spodobał na tyle, że musialam zużyć całą paczkę smaczków na powrót do domu 😄 juz bałam się, że będziemy razem nocować w ogrodzie. Zakumplowala się z Weną. Tola pisala, ze dlugo byly razem na jednym wybiegu, wiec może się rozpoznały. Tak się spodobało jej, że teraz juz nie idzie na górę tylko leży w pobliżu drzwi. Dnia 1.10.2022 o 22:07, rozi napisał: Ech, pamiętam te panele, jak się Suvi pokazywało... Zagroda po Suvi jest po drugiej stronie ogrodu. Zajmuje ją Zew.Ta widoczna na zdjęciu jest od Babucia, co poznać po błocie 😉 Zew ma bruk, z tyłu trawke i krzaki, pelna kulturka a Babuć przeryła czesc od wejścia i ostatnimi dniami ma tu ogromne błocko. Dzis tak na nim fiknęłam, że tylko dzięki chwyceniu panela nie wyrżnelam zębami w murek. Skończyło się na skręconej kostce. Za to przy budzie, pod jodłą suchutko i nie robi chlewa. Tylko chyba kładkę musialabym kłaść do tej budy jak niosę jedzenie. 4 Quote
Onaa Posted October 1, 2022 Posted October 1, 2022 Krecikowa para :). Fajnie razem wyglądają, i kto powiedział że to on ma być wyższy :D. To i tak duży postęp jak na tak krótki czas. Quote
Grażka123 Posted October 2, 2022 Posted October 2, 2022 Dnia 1.10.2022 o 20:09, Jaaga napisał: Żona Kreta to Kretka czy Kretowa 🤔😄 No, no, no cóż za zmiana, czuję, że teraz będzie coraz lepiej i szybko przyzwyczai się do lepszego życia. Nie napisałaś czy próbowałaś ją dotknąć, pogłaskać. Ślicznota w eleganckiej, czerwonej obróżce! A minę ma taką zdziwioną jakby chciała powiedzieć "Dziwny jest ten świat". Krecik może nie jest najprzystojniejszy ale widocznie jej pasuje. 1 Quote
Jaaga Posted October 2, 2022 Posted October 2, 2022 Oczywiście, że probuje dotykać. Kiedy przechodze kolo niej, ocieram się nogami i nie reaguje, dopiero dotyk ręki powoduje panikę. Dzis rano udało mi się zapiąć jej smycz, ale w trakcie miotania się ugryzła Na szczęście smycz, nie moja dłoń. Po spacerze chcialam ją za smycz chwycić i zaprowadzić do domu. Nic z tego. Jak poczuła, ze trzymam drugi koniec smyczy, to zaczęło się dzikie rodeo i odleciany wzrok. Musialam puścić, bo wydostalaby się z obroży. Nie może zostawac sama z psami w ogrodzie, bo stale krąży wzdłuż ogrodzenia, wącha, szuka chyba luk. Cały czas trzeba jej pilnować. I do domu nie chce wracać. Podchodzi na smaczki pod schody za Kretem i tyle. Musimy poczekać kilka dni, aż uzna ze to jej miejsce, bo na razie te spacery są bardzo stresujące dla nas. Nie ma mowy nawet o założeniu adresatki. Za to zjada z ręki bez problemu, chodzi za mną, leży wyluzowana. Byle nie gmarać przy niej rękami. Nawet przy lekkim dotknięciu dłonią z tyłu, odskakuje. Myslalam, ze to tylko okolice obroży, ale jednak nie. 2 Quote
Tola Posted October 2, 2022 Posted October 2, 2022 Najważniejsze, że robi postępy; w swoim czasie to fakt, ale najważniejsze, ze są. Moim zdaniem jej wyjście na zewnątrz dokonało się w ekspresowym tempie biorąc pod uwagę np czas, jakiego potrzebowała zamojska Tanię;). Kibicuję sunieczce i cieszę się, ze poznały się z Weną, może będzie miała koleżankę, były sporo razem w schronisku. Tak sobie myślę, ze z tego boksu wszystkie te suczki takie poranione psychicznie - Bajka, Astra, Dianka od malagos, Limba, Klara, Andrea, Shila, mała sunia, która zabrała Ewa z Ostatniej Szansy, teraz czarnulka. Quote
dwbem Posted October 2, 2022 Posted October 2, 2022 Jutro zamówię tę obiecaną karmę dla Zewa, mam nadzieję, że szybko dojdzie. Adres mam. 1 Quote
Grażka123 Posted October 2, 2022 Posted October 2, 2022 Z Bajką było podobnie. Wychodziła na spacery bardzo chętnie ale założenie szelek, przypięcie smyczy było wyzwaniem. Miesiącami usiłowała uciekać jak podszedł do nas jakiś mężczyzna, sąsiad czy nawet przechodzień na chodniku. Nigdy jednak nie usiłowała ugryźć. W końcu jednak czas zrobił swoje. Myślę, że z sunią będzie tak samo. 1 Quote
Jaaga Posted October 3, 2022 Posted October 3, 2022 Luna w nocy dała popis. Juz wczoraj chodziła po parapecie, ale zeszla jak mnie zobaczyla. W nocy, musiała się próbować wydostać domu, poszarpała firany i tak je musiała ciągnąć, ze wyrwała z nimi karnisz ze wzmocnionymi śrubami ze ściany. Ciezki metalowy karnisz spadł, na szczęście nikomu nic się nie stało. Dzis u nas jest lodowato, leje i wieje. Nie mogę jej wypuścić, bo nie zwabię do domu, a na taka pogode nie będę koczować z nią w ogrodzie. Quote
Jaaga Posted October 3, 2022 Posted October 3, 2022 Dnia 3.10.2022 o 11:23, Jo37 napisał: O rany. Co z nią zrobić? Teraz siedzi na górze i wyje co jakiś czas, żeby ją wypuścić. Andrzej leży z covidem, ja ogarniam wszystko sama, niestety, nie mam jak jej pilować w ogrodzie. Gdyby nie kombinowała z ogrodzeniem, to puściłabym ją luzem, jak inne. jednak jak widzę ją z nosem pod murem idącą wzdłóż niego, to tego nie zrobię, bo ona nie da się złapać. Mamy podsypane pod ogrodzeniem z obu stron i utwardzone, ale nie mamy wylewki czy kamieni już pod murem,więc mogłaby się przekopać. Quote
Tola Posted October 3, 2022 Posted October 3, 2022 Może z Weną by się dogadała, czy raczej Wenę chcesz przyuczać do domu? Quote
Jaaga Posted October 3, 2022 Posted October 3, 2022 Dnia 3.10.2022 o 11:40, Tola napisał: Może z Weną by się dogadała, czy raczej Wenę chcesz przyuczać do domu? Wena jest luzem, jest jej dobrze i nigdy nie myslała, żeby zwiać. Ma do dyspozycji cały ogród. Luny nie mozna spuścić z oka. Gdyby nie to, to wypuściłabym ją, żeby były razem. Fafel w ogrodzie chodzi sobie spokojnie, biega z psami, a jej nie spuszczam z oka. Już od razu ogarnęła wszystkie zakamarki i była dosłownie wszędzie. Teraz własnie odsunęła legowisko spod okna, żeby się do niego dostać. Tam parapet jest wyżej. Muszę choć pościągać kwiaty. Quote
Grażka123 Posted October 3, 2022 Posted October 3, 2022 Zupełnie nie wiem co napisać, może spodobało jej się przebywanie w ogrodzie i chce tam wyjść. Przykro myśleć, że traktuje miejsce gdzie przebywa jak więzienie i chce się wydostać. Spotkałaś się może już z takim postępowaniem? Quote
Jaaga Posted October 3, 2022 Posted October 3, 2022 Ona po prostu tyle lat nie miala trawy, wolności i przestrzeni, ze ją to kusi i nie dziwi mnie to. W innej porze roku byloby łatwiej. Sa psy, które sporo czasu lubią pobyc na zewnątrz, tylko żaden nie interesuje się ogrodzeniem. Latem jest łatwiej, bo po prostu rano otwieram drzwi i wieczorem zamykam. Gdyby dala się wyprowadzać, to miałaby spacery jak Fafel. Krecik np stale chce wychodzić ,bo byl tak nauczony, ale wraca na wołanie. 1 Quote
Jo37 Posted October 3, 2022 Author Posted October 3, 2022 Luna dostała darowiznę od Nesiowatej - 20,00 zł Quote
Jo37 Posted October 3, 2022 Author Posted October 3, 2022 Zapraszamy na bazarek w całości przeznaczony dla Luny Quote
Jaaga Posted October 4, 2022 Posted October 4, 2022 Na wątku zamojskim napisałam o nowych cenach w związku z październikowymi podwyżkami praktycznie wszystkiego 😞 Luna miała byc pierwotnie w kojcu za 450 zł na miesiac. Jest w domu, więc proponuję rozliczenie 400 zł hotelowanie plus karma. Jest średniaczką, więc worek 15kg powinien wystarczyć na 2 mies. 1 Quote
Jo37 Posted October 4, 2022 Author Posted October 4, 2022 Dnia 4.10.2022 o 09:50, Jaaga napisał: Na wątku zamojskim napisałam o nowych cenach w związku z październikowymi podwyżkami praktycznie wszystkiego 😞 Luna miała byc pierwotnie w kojcu za 450 zł na miesiac. Jest w domu, więc proponuję rozliczenie 400 zł hotelowanie plus karma. Jest średniaczką, więc worek 15kg powinien wystarczyć na 2 mies. Oczywiście. Czy ja mam zamówić karmę. Jeżeli tak to jaką? Quote
Jaaga Posted October 4, 2022 Posted October 4, 2022 Dnia 4.10.2022 o 10:18, Jo37 napisał: Oczywiście. Czy ja mam zamówić karmę. Jeżeli tak to jaką? Możesz Ty, moge ja. Ostatnio kupiłam Boscha i są problemy po nim. Wczesniej kupowałam Joserę lub Brit i one sie sprawdzały. Quote
Jo37 Posted October 4, 2022 Author Posted October 4, 2022 A jaki smak? Dla Luny to chyba jeszcze adult a nie senior? Quote
Jaaga Posted October 4, 2022 Posted October 4, 2022 Dnia 4.10.2022 o 10:27, Jo37 napisał: A jaki smak? Dla Luny to chyba jeszcze adult a nie senior? Tak,zdecydowanie Adult. Quote
Jaaga Posted October 4, 2022 Posted October 4, 2022 Karma zamówiona :https://allegro.pl/oferta/josera-festival-15kg-9583908559?snapshot=MjAyMi0xMC0wNFQwOToyODoyMS4xOTJaO2J1eWVyOzg1NGFmYzY2NTFjZjQ2M2E3YzMxZDBmZDMzNTE4YjRiYzZmMzk5ZTI5ODcxZTg3OTY5ODM1ZjdiN2RmZmE5ZjM%3D Quote
Jo37 Posted October 4, 2022 Author Posted October 4, 2022 Luna znowu narozrabiała w domu. Karma kosztowała 186,90 i Metronidazol 64,90 . Jutro zrobię zwrot . Quote
Grażka123 Posted October 4, 2022 Posted October 4, 2022 Podejrzewam, że jest zupełnie rozchwiana emocjonalnie. Dużo się zmieniło w jej życiu i musi dać sobie z tym radę. Ma zupełnie inny charakter niż Bajeczka. Te same emocje a zupełnie inny sposób reagowania. Bajka się chowała a Luna szaleje. 2 Quote
Jaaga Posted October 5, 2022 Posted October 5, 2022 Dnia 4.10.2022 o 14:28, Grażka123 napisał: Podejrzewam, że jest zupełnie rozchwiana emocjonalnie. Dużo się zmieniło w jej życiu i musi dać sobie z tym radę. Ma zupełnie inny charakter niż Bajeczka. Te same emocje a zupełnie inny sposób reagowania. Bajka się chowała a Luna szaleje. Tez tak myślę. Tylko nie mam za bardzo zapasu firanek 😄, a ceny mnie odstraszyły od zakupu. Zostały na razie gołe okna 😉 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.