Jump to content
Dogomania

Szczeniaki z lasu, wszystkie mają domy, Benek po 3 latach ma Rodzinę. Pod opieką Dogomaniaków dzika mamusia SABINKA. Kicia Uffi ma już DS.


Tyśka)

Recommended Posts

Dnia 13.02.2022 o 20:28, elik napisał:

Która to sunia?

Na 43 stronie jest jej zdjęcie. Ona nie ma osobnego wątku, jest pod opieką Marty Alicji właśnie.  Pojawiała sie na tym wątku pokazywana przez Tyśkę i tu też wstawiam info o niej i czasem zdjęcie.

To jedna z dzikich suczek, jak Sabinka. Mela prawie nie ma deklaracji, Marta Alicja pokazuje ją bez efektu. Ludzie chyba uznali, że skoro już jest w domowych warunkach, to można sobie odpuścić wsparcie dla niej. Dlatego tak się cieszę z jej postępów, bo to zwiększa szanse na DS.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.02.2022 o 09:16, Jaaga napisał:

Na 43 stronie jest jej zdjęcie. Ona nie ma osobnego wątku, jest pod opieką Marty Alicji właśnie.  Pojawiała sie na tym wątku pokazywana przez Tyśkę i tu też wstawiam info o niej i czasem zdjęcie.

To jedna z dzikich suczek, jak Sabinka. Mela prawie nie ma deklaracji, Marta Alicja pokazuje ją bez efektu. Ludzie chyba uznali, że skoro już jest w domowych warunkach, to można sobie odpuścić wsparcie dla niej. Dlatego tak się cieszę z jej postępów, bo to zwiększa szanse na DS.

Ładna sunieczka. Deklaracji dać nie mogę, ale z któregoś bazarku coś mogę dla suni przeznaczyć, tylko bardzo proszę  przypomnij mi, jak będę robić nastęny bazarek. Będzie informacja w moim podpisie.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.02.2022 o 09:20, agat21 napisał:

Strasznie się martwię o Diego. Czy dziś trafi na sensownego weta, który mu pomoże? Oby!

Przydałby się wet ortopeda, bo właściwe  poskładanie skomplikowanego złamania, to nie taka prosta sprawa.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.02.2022 o 12:57, Isiak napisał:

Strasznie mnie boli fakt, że będzie musiał wrócić na łańcuch 😰

Widzialas na filmiku, jak mu się owinął łancuch wokół drugiej łapy? Straszne, ze prawie cały czas zostaje tam bez opieki i kontroli. Ten bol, cierpienie i plączący się łańcuch.

Dlatego pytałam wczoraj Martę o niego, bo pomyślałam o wzięciu go na hotel. Jednak młody, niewykastrowany i warczacy na inne psy samiec przerasta na razie nasze możliwości.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.02.2022 o 13:21, Jaaga napisał:

Widzialas na filmiku, jak mu się owinął łancuch wokół drugiej łapy? Straszne, ze prawie cały czas zostaje tam bez opieki i kontroli. Ten bol, cierpienie i plączący się łańcuch.

Dlatego pytałam wczoraj Martę o niego, bo pomyślałam o wzięciu go na hotel. Jednak młody, niewykastrowany i warczacy na inne psy samiec przerasta na razie nasze możliwości.

 

No właśnie widziałam 😞 Nie mogę przestać o nim myśleć 😞 Żeby chociaż kojec zamiast tego łańcucha...

Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.02.2022 o 13:21, Jaaga napisał:

Widzialas na filmiku, jak mu się owinął łancuch wokół drugiej łapy? Straszne, ze prawie cały czas zostaje tam bez opieki i kontroli. Ten bol, cierpienie i plączący się łańcuch.

Dlatego pytałam wczoraj Martę o niego, bo pomyślałam o wzięciu go na hotel. Jednak młody, niewykastrowany i warczacy na inne psy samiec przerasta na razie nasze możliwości.

 

Rozumiem, i tak pomagasz ponad siły 😞 Mnie mocno żal tego owczarka... wszystkich psów stamtąd mi żal, ale takiego bidę jak on najbardziej...

Niestety, psiaki w tym miejscu są zaopiekowane tak naprawdę tylko dzięki Marcie. Ona stara się być tam raz w tygodniu, mimo że ma kawałek. Pracownicy nie zwracają uwagi na psy. Dianka (ta, która jest u p. Marzenki) biedna musiała załatwiać się w budzie, bo zamknęli jej budę kratką, aby szczeniaki nie wypełzły - oczywiście nie zwrócili uwagę na fakt, że woda się wylała na stare, brudne, mokre jak gnój poszwy... no i jak Marta przyjechała to zobaczyła nie tylko to, że Dianka była uwięziona w budzie przez parę dni i musiała robić pod siebie, to jeszcze to, że skarmili ją spleśniałą kiełbasą (nie zjadła jej). I niby są kojce (dzięki Marcie, która wywalczyła), ale... kojce są nieskończone, nie mają podłogi ani dachu, więc psy i tak mogą uciekać - dlatego i tak są w tych kojcach na łańcuchach. No i kojców jest mniej niż psów. 

Link to comment
Share on other sites

Owczarek dzisiaj do weta nie pojechał, bo nie wciśnęli go - jest zapisany na jutro, na prześwietlenie.  W ogóle ktoś Diego wyrzucił już z połamaną łapą z auta, gmina odmówiła opłacenia kosztów leczenia (bo to z 500zł), więc wsadzili psa w gips bez jakichkolwiek badań, bez prześwietlenia... na ślepo 😞  Z dobrych rzeczy jest jedna: owczarka przejmie Kunowskie Stowarzyszenie "Podaj Łapę" - tylko trzeba znaleźć i opłacić transport. Kunowskie Stowarzyszenie znamy pośrednio z Martą, tzn. wolontariusze tego stowarzyszenia współpracują z Osobą, która regularnie wyciąga psy z tej przechowalni i ratuje im życie. 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.02.2022 o 13:56, Tyśka) napisał:

Owczarek dzisiaj do weta nie pojechał, bo nie wciśnęli go - jest zapisany na jutro, na prześwietlenie. A owczarka ktoś wyrzucił już z połamaną łapą z auta, gmina odmówiła opłacenia kosztów leczenia (bo to z 500zł), więc wsadzili psa w gips bez jakichkolwiek badań, bez prześwietlenia... na ślepo 😞  Z dobrych rzeczy jest jedna: owczarka przejmie Kunowskie Stowarzyszenie "Podaj Łapę" - tylko trzeba znaleźć i opłacić transport. Kunowskie Stowarzyszenie znamy pośrednio z Martą, tzn. wolontariusze tego stowarzyszenia współpracują z Osobą, która regularnie wyciąga psy z tej przechowalni i ratuje im życie. 

Czyli Diego jedzie do tego stowarzyszenia? Dobrze zrozumiałam? Najpierw jutro na prześwietlenie i do weta, a potem szukacie transportu?

Swoją drogą po raz kolejny "gratuluję" dziewczynom tak koszmarnych wetów w okolicy. Psa w takim stanie "nie wcisnęli"? Przecież to przypadek absolutnie priorytetowy!

Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.02.2022 o 14:45, agat21 napisał:

Czyli Diego jedzie do tego stowarzyszenia? Dobrze zrozumiałam? Najpierw jutro na prześwietlenie i do weta, a potem szukacie transportu?

Swoją drogą po raz kolejny "gratuluję" dziewczynom tak koszmarnych wetów w okolicy. Psa w takim stanie "nie wcisnęli"? Przecież to przypadek absolutnie priorytetowy!

Dokładnie tak. Jutro wet, a jak znajdzie się transport to ruszy po lepsze życie.

Cóż mogę odpisać:(. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.02.2022 o 10:30, Tyśka) napisał:

Dla Diego pojawiła się opcja wyjazdu do Stowarzyszenia w sobotę, Marta szuka czegoś wcześniej, ale i tak to dobre wieści 😉 

W sumie tak. Wiadomo, że im wcześniej tym lepiej, ale sobota na szczęście tez nie jest jakoś bardzo daleko. Oby dostał dziś fachową dobrą pomoc, to wszystko będzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...