Nesiowata Posted October 4, 2021 Posted October 4, 2021 Dziś śniadanie bez problemu (razem z Aresem byli bardzo, bardzo głodni0) Obydwaj dreptali pod nogami kiedy szykowałam jedzenie kotom ale choć ogony kręciły młynki - obyło się bez akustycznych dodatków. Zjedli szybko,nawet wyskoczyli na dwór jeszcze i po powrocie spokojnie ułożyli się do dalszej drzemki. Co prawda podłoga wygodniejsza niż posłania ale to już ich wybór. Tylko, że Fuks położył się w poprzek drzwi i musze przechodzić nad nim - ani drgnie. 2 Quote
Nesiowata Posted October 5, 2021 Posted October 5, 2021 Fuks po śniadaniu (powoli przyzwyczaja się, że to nie on jest pierwszy i tylko kręci ogonem), wyszedł na siusiu i poszedł w ślady Aresa i Lali - uzupełnia brakujący sen. Quote
elik Posted October 5, 2021 Posted October 5, 2021 2 godziny temu, Nesiowata napisał: Fuks po śniadaniu (powoli przyzwyczaja się, że to nie on jest pierwszy i tylko kręci ogonem), wyszedł na siusiu i poszedł w ślady Aresa i Lali - uzupełnia brakujący sen. Moje psiaki też upominają się o śniadanie, ale zaraz po nim obowiązkowo musi być spacer, a dosypianie dopiero jakiś czas po nim, jak ja usiądę do kompa 🙂 Alfik ładuje się na nasze łoże, a Sonia na swój ulubiony fotel. Quote
Nesiowata Posted October 5, 2021 Posted October 5, 2021 22 minuty temu, elik napisał: Moje psiaki też upominają się o śniadanie, ale zaraz po nim obowiązkowo musi być spacer, a dosypianie dopiero jakiś czas po nim, jak ja usiądę do kompa 🙂 Alfik ładuje się na nasze łoże, a Sonia na swój ulubiony fotel. Tyle, że ja wypuszczam psy na siusiu jak tylko wstanę. Quote
elik Posted October 5, 2021 Posted October 5, 2021 1 minutę temu, Nesiowata napisał: Tyle, że ja wypuszczam psy na siusiu jak tylko wstanę. W Krakowie niestety nie mogę (a i nie chcę) wypuszczać psiaków bez dozoru, a na działce też wolę je wyprowadzić, niżby miały mi siusiać na kwiatki i robić kupki gdzie im się zachce. Wolę mieć te sprawy pod kontrolą 🙂 Quote
rozi Posted October 5, 2021 Posted October 5, 2021 Na siusiu w porządku, ale intensywniejszy spacer po jedzeniu to nie jest dobry pomysł. Quote
Nadziejka Posted October 6, 2021 Posted October 6, 2021 Jak Wam minal dzien Fuksikowe serducha u nas caly dzionek pada i pada Zostawiam Cioci i lapenkom mnostwo cieplych pozdrowien Quote
Nesiowata Posted October 6, 2021 Posted October 6, 2021 5 minut temu, Nadziejka napisał: Jak Wam minal dzien Fuksikowe serducha u nas caly dzionek pada i pada Zostawiam Cioci i lapenkom mnostwo cieplych pozdrowien U nas teraz coś zaczyna mżyć, przeze cały dzień było ładnie choć niezbyt ciepło. Nawet wiatr uspokoił się. Czas pogodzić się z myślą że to jednak jesień./ Quote
Nadziejka Posted October 6, 2021 Posted October 6, 2021 3 minuty temu, Nesiowata napisał: U nas teraz coś zaczyna mżyć, przeze cały dzień było ładnie choć niezbyt ciepło. Nawet wiatr uspokoił się. Czas pogodzić się z myślą że to jednak jesień./ A za 11 tygodni juz Swieta Ciociu ale zlecialo ale zlecialo Quote
Nesiowata Posted October 7, 2021 Posted October 7, 2021 Na zadku Fuksa pojawiają się miejsca, które trochę błyszczą. Jest na Aresowej kuracji od weterynarza. Ale czesać się nie daje, boi się i potrafi warczeć. Ucieka kiedy tylko zobaczy w moim ręku grzebień czy szczotkę. Quote
elik Posted October 7, 2021 Posted October 7, 2021 13 godzin temu, Nesiowata napisał: U nas teraz coś zaczyna mżyć, przeze cały dzień było ładnie choć niezbyt ciepło. Nawet wiatr uspokoił się. Czas pogodzić się z myślą że to jednak jesień./ A u nas, znaczy w kraku, dla odmiany, cały dzień padał deszcz. Dzisiaj też od rana mży 😞 Tak, tak, to już ewidentna zapowiedź jesieni. Quote
limonka80 Posted October 7, 2021 Posted October 7, 2021 8 godzin temu, Nesiowata napisał: Na zadku Fuksa pojawiają się miejsca, które trochę błyszczą. Jest na Aresowej kuracji od weterynarza. Ale czesać się nie daje, boi się i potrafi warczeć. Ucieka kiedy tylko zobaczy w moim ręku grzebień czy szczotkę. To dobra wiadomość - jednak nie jest całkiem niewidomy, coś tam widzi :-)) Quote
Nesiowata Posted October 7, 2021 Posted October 7, 2021 14 minut temu, limonka80 napisał: To dobra wiadomość - jednak nie jest całkiem niewidomy, coś tam widzi :-)) Na jedno oko, ale widzi. 1 Quote
Nadziejka Posted October 7, 2021 Posted October 7, 2021 31 minut temu, Nesiowata napisał: Na jedno oko, ale widzi. Quote
Nesiowata Posted October 9, 2021 Posted October 9, 2021 Fuks dziś o 5 rano był głodny! Dreptał w kółko, zaglądał mi w oczy z każdej strony! Szybko przygotowałam jedzenie kotom i musiałam to samo zrobić dla psów. Ares i Lala w tym czasie spokojnie spały. Fuksio wymiótł miskę w swoim (kosmicznym) tempie, wymaszerował na dwór (wcześniej, kiedy wychodził Ares nie miał na to ochoty) i spokojnie ułożył się do dalszego snu. 1 Quote
Nadziejka Posted October 9, 2021 Posted October 9, 2021 14 godzin temu, Nesiowata napisał: Fuks dziś o 5 rano był głodny! Dreptał w kółko, zaglądał mi w oczy z każdej strony! Szybko przygotowałam jedzenie kotom i musiałam to samo zrobić dla psów. Ares i Lala w tym czasie spokojnie spały. Fuksio wymiótł miskę w swoim (kosmicznym) tempie, wymaszerował na dwór (wcześniej, kiedy wychodził Ares nie miał na to ochoty) i spokojnie ułożył się do dalszego snu. Quote
elik Posted October 9, 2021 Posted October 9, 2021 15 godzin temu, Nesiowata napisał: Fuks dziś o 5 rano był głodny! Jak ten biedak wytrzymał w schronisku? Tam mu o 5 rano nie dawali papu 😞 Quote
mgog Posted October 9, 2021 Posted October 9, 2021 25 minut temu, elik napisał: Jak ten biedak wytrzymał w schronisku? Tam mu o 5 rano nie dawali papu 😞 On jest pewnie głodny na zapas. Quote
elik Posted October 9, 2021 Posted October 9, 2021 4 minuty temu, mgog napisał: On jest pewnie głodny na zapas. Całkiem możliwe 🙂 Quote
Tola Posted October 9, 2021 Author Posted October 9, 2021 1 godzinę temu, elik napisał: Jak ten biedak wytrzymał w schronisku? Tam mu o 5 rano nie dawali papu 😞 Trochę póżniej. Ale był i tak w lepszej sytuacji niż psy z boksów ogólnych, bo miał tylko jednego kolegę do miski. Quote
elik Posted October 9, 2021 Posted October 9, 2021 Przed chwilą, Tola napisał: Trochę póżniej. Ale był i tak w lepszej sytuacji niż psy z boksów ogólnych, bo miał tylko jednego kolegę do miski. A w boksach ogólnych nie każdy psiak ma swoją michę? Quote
rozi Posted October 10, 2021 Posted October 10, 2021 Czasem zdarza się, że pies ma nadkwasotę. Musi jeść często, późno w nocy/wcześnie rano, choćby cokolwiek, inaczej wymiotuje żółcią. Mądry piesek będzie się sam domagał. Quote
Nadziejka Posted October 10, 2021 Posted October 10, 2021 Dnia 9.10.2021 o 05:56, Nesiowata napisał: Fuks dziś o 5 rano był głodny! Dreptał w kółko, zaglądał mi w oczy z każdej strony! Szybko przygotowałam jedzenie kotom i musiałam to samo zrobić dla psów. Ares i Lala w tym czasie spokojnie spały. Fuksio wymiótł miskę w swoim (kosmicznym) tempie, wymaszerował na dwór (wcześniej, kiedy wychodził Ares nie miał na to ochoty) i spokojnie ułożył się do dalszego snu. Spokojnego wszelkiego dzioneczka Wam zasylam z mnostwem tulinek Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.