Jump to content
Dogomania

~ Kama ma dom i swoją kanapę, nie budę i kojec! Kama, stara ONka


Recommended Posts

Kociątko okazało się maleństwem - nie wiem, czy ma z 5 tygodni 😞 bardzo chore, oczy zaropiałe, nos zatkany, ogromnie wychudzony. chyba jeszcze nigdy nie widziałam tak chudego kociaka, szkielecik ledwie stojący na nogach, i to na trzech, kolanko ma wykrzywione i łapka  w powietrzu. Kot zostaje u nas, o ile w ogóle przeżyje, bo stan jest ciężki 😞 Matkuje mu jak umiem, w kocykach na ręku, karmię rosołkiem z siemieniem lnianym kroplomierzem, wycieram doopinkę wacikami, a ma cuchnąca biegunkę 😞 a najbardziej wzrusza to, że jak tylko się go dotknie, to mruczy...nawet w czasie podawania kroplówki mruczy...

Żeby tylko przeżył, biedusia kochana. Jutro na 10.00 umówieni jesteśmy u  dr Magdy.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Kamusia się nie pogniewa, jak napiszę ciąg dalszy historii kociątka. 

Tomek pojechał z nim do Makowa, odczekał niestety prawie 2 godziny w poczekalni, i: rtg wykazał odwarstwienie chrząstki kości udowej i jakby zniekształconą miednicę. Magda zadecydowała, ze na razie zatrzyma kota u siebie w lecznicy - na co miałam po cichu nadzieję, bo lepiej nie mógł trafić. Raz, że nasza dr to kociara, dwa-że to cały czarny kot, trzy - że taki biedny, i po ostatnie: że mruczy i ugniata łapkami cały czas 🙂 Za jakąs godzinę Tomek dostał MMS, jak mały otulony kocykiem leży na brzuchu pani doktor. Jakiś to odruch "samiczy", żeby takiego biedaka tulić i ogrzewać własnym ciałem, he, he 🙂

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.10.2021 o 21:51, malagos napisał:

Kamusia się nie pogniewa, jak napiszę ciąg dalszy historii kociątka. 

Tomek pojechał z nim do Makowa, odczekał niestety prawie 2 godziny w poczekalni, i: rtg wykazał odwarstwienie chrząstki kości udowej i jakby zniekształconą miednicę. Magda zadecydowała, ze na razie zatrzyma kota u siebie w lecznicy - na co miałam po cichu nadzieję, bo lepiej nie mógł trafić. Raz, że nasza dr to kociara, dwa-że to cały czarny kot, trzy - że taki biedny, i po ostatnie: że mruczy i ugniata łapkami cały czas 🙂 Za jakąs godzinę Tomek dostał MMS, jak mały otulony kocykiem jeży na brzuchu pani doktor. Jakiś to odruch "samiczy", żeby takiego biedaka tulić i ogrzewać własnym ciałem, he, he 🙂

                                                    ❤️❤️❤️             ❤️❤️❤️

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.10.2021 o 16:55, Jo37 napisał:

Ja też. Kolejna ofiara ludzi dla których sterylizacja to okaleczanie. a wywalić kociaka na śmierć

to OK.

Dokładnie tak! Ileż ofiar tych "dobrodusznych" ludzi, którzy nie wyobrażają sobie "okaleczyć" sunie czy kotkę, a potem "w dobre ręce" albo i do lasu trafiają ofiary ich "dobroci"...szczyt przewrotności 😞

To kociątko miało dużo szczęścia i niech już go to szczęście nie opuszcza ❤️

 "Kamusia się nie pogniewa, jak napiszę ciąg dalszy historii kociątka" - jasne, że się nie pogniewa!!!  Kamusia przecież bardzo "lubi" kotki 😉 to najprawdziwszy "pies na koty"😉

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.10.2021 o 22:28, Nadziejka napisał:
Slij mi malagosiu prosze num konta dane,jutro konczy sie kramik Kamusiowy
Z calego serducha modlimy za kocinka ale cud ale cud ta Pani doktor wet
 

Już ślę, Nadziejko, już... Bardzo dziękuję!

Cały dzień byliśmy na grobach w Warszawie, teraz mam chwilkę czasu, by zajrzeć na wątek.

Dr Magda i Jej kolega wet-ortopeda podjęli się operacji nóżki kotusia, jutro o 8.00 rano, przed otwarciem lecznicy. 

Koszt ok. 400 zł 😞

W sobotę musimy zabrac kitka do domu.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 13.10.2021 o 16:45, Nadziejka napisał:
          
   Poslalam z zakonczonego Kamusi 55 zl , beda na koncie malagosiu 2 listopada.   Sciskamy bardzo bardzo za kocinka
                             
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.10.2021 o 19:39, Nadziejka napisał:
          
   Poslalam z zakonczonego Kamusi 55 zl , beda na koncie malagosiu 2 listopada.   Sciskamy bardzo bardzo za kocinka
                             

Bardzo dziękuję!....

 

Kociątko ma dziś operację, czekamy na wieści od dr Magdy. W południe pewnie Tomek będzie musiał pojechać do Makowa i przywieźć kocinkę do nas.

Link to comment
Share on other sites

Tomek wczoraj przywiózł kotka - Karo (od wsi Karolewo, gdzie był znaleziony) i maluch jest w łazience. Początkowo spał  w kuwecie (właściwie podstawce pod doniczkę ze żwirkiem), ale jak na podusię z kocem położyłam jeszcze puchaty szal, to już wie, gdzie lepiej 🙂 Po przywiezieniu wyszedł sam z kontenera i się rozejrzał za obiadem 🙂 dostał wieczorem miseczkę jedzenia i wsunął z apetytem. Oczy już ładniejsze, choć czasem jeszcze kichnie. Przed chwilą zebrałam uroczą kupkę, pierwszą po operacji. Dostał też dwa zastrzyki przepisane przez Magdę. Za 3 tyg wyjęcie drutów z nóżki.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.10.2021 o 10:59, malagos napisał:

Tomek wczoraj przywiózł kotka - Karo (od wsi Karolewo, gdzie był znaleziony) i maluch jest w łazience. Początkowo spał  w kuwecie (właściwie podstawce pod doniczkę ze żwirkiem), ale jak na podusię z kocem położyłam jeszcze puchaty szal, to już wie, gdzie lepiej 🙂 Po przywiezieniu wyszedł sam z kontenera i się rozejrzał za obiadem 🙂 dostał wieczorem miseczkę jedzenia i wsunął z apetytem. Oczy już ładniejsze, choć czasem jeszcze kichnie. Przed chwilą zebrałam uroczą kupkę, pierwszą po operacji. Dostał też dwa zastrzyki przepisane przez Magdę. Za 3 tyg wyjęcie drutów z nóżki.

                        ❤️❤️❤️❤️

Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.10.2021 o 10:59, malagos napisał:

Tomek wczoraj przywiózł kotka - Karo (od wsi Karolewo, gdzie był znaleziony) i maluch jest w łazience. Początkowo spał  w kuwecie (właściwie podstawce pod doniczkę ze żwirkiem), ale jak na podusię z kocem położyłam jeszcze puchaty szal, to już wie, gdzie lepiej 🙂 Po przywiezieniu wyszedł sam z kontenera i się rozejrzał za obiadem 🙂 dostał wieczorem miseczkę jedzenia i wsunął z apetytem. Oczy już ładniejsze, choć czasem jeszcze kichnie. Przed chwilą zebrałam uroczą kupkę, pierwszą po operacji. Dostał też dwa zastrzyki przepisane przez Magdę. Za 3 tyg wyjęcie drutów z nóżki.

Szczęściarz kotek trafił do wspaniałego miejsca to i szybciutko odzyskuje siły. Zdrowia zwierzakom i wszystkiego, co najlepsze ich wspaniałym Opiekunom życzę ! ❤️ 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Kama nadal ma ogłoszenia, i wczoraj zadzwonił telefon. Miły męski głos, i już przez sekundę miałam nadzieje...ale zaraz padło sakramentalne "a w jakim jest wieku?", to już mi ręce opadły. Mówię: wszystko jest napisane w ogłoszeniu, czytał Pan? "nie, nie bardzo, bo prowadzę"... już mnie nic nie zdziwi, cholera!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...