Jump to content
Dogomania

Gacuś malutki, schorowany psi staruszek odszedł za TM. ŻEGNAJ cudowny. kochany pieseczku. Zawsze będziesz w miom sercu


Recommended Posts

5 godzin temu, omi napisał:

Poproszę o numer konta. Postaram się wpłacić chociaż parę groszy. 

Moja Mika ma zespół Cushinga więc wiem, ile kosztują badania, lekarstwa i wizyty... 

Ciepło pozdrawiam. 

Witaj omi, pięknie dziękuję za wsparcie dla Gacusia.

Pozdrawiam serdecznie!!!

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, malagoska napisał:

Czy wiadomo od jak dawna to ma? Czy już w schronie zauważono?

To nie jest schronisko, które dba o zwierzaki, obawiam się że nie zaobserwowali :(


Ja zaobserwowałam za to wczoraj u naszego starszego szynszyla (ma 9lat z hakiem, szyszki dożywają około 18-20lat) takie zawiechy padaczkowe... chwila zamroczenia, przy której jest atak (szczękanie zębami, a potem atak człowieka) i potem szyszka jakby zahibernowana... i za chwilę znów aktywna... boję się, że to epilepsja (której wcześniej nie widziałam), a u takich maluchów mało jest specjalistów. Trochę się boję... :( ale ja z tych bojących się padaczki u zwierząt (w sensie, że według mnie to jedna z najgorszych chorób)

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, malagoska napisał:

Biedny maluszek. Czy padaczka jest uleczalna? Czy wiadomo jaka jest przyczyna?

 

2 godziny temu, malagoska napisał:

Czy wiadomo od jak dawna to ma? Czy już w schronie zauważono?

Witaj malgoska u Gacusia, nie wiem jaka była przyczyna ataku.

Wetka mówi, że może być to stres.

Atak miał miejsce po założeniu kagańca u weta, gdy wetka próbowała postawić Gacusia na wagę.

Nie było czegoś takiego, co zazwyczaj przychodzi na myśl jeśli chodzi o padaczkę.

Gacuś skulił się, jakby "odpłynął" i bidulek się posikał

Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, malagoska napisał:

To nadzieja, że nie będzie się powtarzało jeśli staruszek będzie miał spokój i będzie zadowolony.

Gdzie można na niego coś wpłacić?

Też mam taką nadzieję, że ataki się nie powtórzą.

Ja jestem skarbnikiem Gacunia, zaraz prześlę nr konta, bardzo serdecznie dziękuję!!!

Byliśmy u weta na kontroli.

Gacunio rzucał się i chciał gryźć, nie było mowy o założeniu kagańca.

Wetka dała nam antybiotyk na kolejne 2 dni i stwierdziła, że skoro Gacunio jest pełen energii, ma apetyt, a kupki są już ładne, to nie ma sensu stresować go kolejnym pobieraniem krwi.

Koszt antybiotyku 5,-

 

Link to comment
Share on other sites

Gacolku, no co Ty... nie strasz Gabrysi...nas też...

Jesteś już bezpieczny, poczuj to!

Nikt już nigdy Cię nie skrzywdzi.

Trzymam kciuki za powyższe,  bo wierzę, ze wszystko co złe minie, lub będzie łatwe do "naprawienia", tylko trzeba na to czasu. 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.08.2019 o 18:55, Tyś(ka) napisał:

To nie jest schronisko, które dba o zwierzaki, obawiam się że nie zaobserwowali :(


Ja zaobserwowałam za to wczoraj u naszego starszego szynszyla (ma 9lat z hakiem, szyszki dożywają około 18-20lat) takie zawiechy padaczkowe... chwila zamroczenia, przy której jest atak (szczękanie zębami, a potem atak człowieka) i potem szyszka jakby zahibernowana... i za chwilę znów aktywna... boję się, że to epilepsja (której wcześniej nie widziałam), a u takich maluchów mało jest specjalistów. Trochę się boję... :( ale ja z tych bojących się padaczki u zwierząt (w sensie, że według mnie to jedna z najgorszych chorób)

Przerażająco to zabrzmiało. Czy epilepsja może wystąpić ni z tego, ni z owego?

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Gabi79 napisał:

U nas wszystko ok. Wczoraj siedziałam do późna nad bazarkiem i mimo tego jeszcze jestem "w lesie". Jaką suchą karmę polecacie dla Gacunia? Coś mu zamówię. 

Chcesz coś delikatnego, zastępczego dla Royala?

39 minut temu, malagoska napisał:

Przerażająco to zabrzmiało. Czy epilepsja może wystąpić ni z tego, ni z owego?

Nie jestem znawcą... nie miałam nigdy epilepsiaka w domu. Jednak to choroba neurologiczna, więc wydaje mi się, że może powstać w wyniku zmian w starzejącym się mózgu, jakiś urazów, udarów, zwyrodnień mózgu etc. U szyszek wyczytałam tyle, że może to być wynik niedoborów, zjedzenia toksyny (a wiele produktów spożywczych szkodzi szylkom, są bardzo wrażliwe), ale nie wszystkie przyczyny są znane. Tyle. Będziemy w domu obserwować.
 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...