JamesHatfield Posted May 9, 2019 Share Posted May 9, 2019 Witam! (jestem pierwszy raz na takim forum więc jeśli wybrałem zły dział czy coś to z góry przepraszam) Będę miał nowego pieska w domu (ma kilka tygodni). Matka owczarek belgijski a ojciec nołnejm :) I mam pytanie czy taki pies jak już dorośnie może być trzymany w kojcu. O owczarkach belgijskich czytałem, że potrzebują dużego kontaktu z ludźmi i nie wiem czy on musi cały czas nawet w nocy być przy człowieku. Dodam, że mieszkam na wsi i w dzień chodził by swobodnie i zawsze by miał towarzystwo ale w nocy bałbym się żeby chodził luzem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted May 9, 2019 Share Posted May 9, 2019 2 godziny temu, JamesHatfield napisał: Witam! (jestem pierwszy raz na takim forum więc jeśli wybrałem zły dział czy coś to z góry przepraszam) Będę miał nowego pieska w domu (ma kilka tygodni). Matka owczarek belgijski a ojciec nołnejm :) I mam pytanie czy taki pies jak już dorośnie może być trzymany w kojcu. O owczarkach belgijskich czytałem, że potrzebują dużego kontaktu z ludźmi i nie wiem czy on musi cały czas nawet w nocy być przy człowieku. Dodam, że mieszkam na wsi i w dzień chodził by swobodnie i zawsze by miał towarzystwo ale w nocy bałbym się żeby chodził luzem. Musisz go pilnować i w odpowiednim momencie wykastrować,bo pójdzie gdzieś za sunią i tyle go zobaczysz...Krzywda mu się stanie,bo albo wpadnie pod jakis pojazd,albo własciciel suki go pogoni.A podwórko jest ogrodzone? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted May 9, 2019 Share Posted May 9, 2019 Owczarki belgijskie potrzebują współpracy z człowiekiem. Jeśli jeszcze nigdy nie szkoliłeś psa, to już teraz poszukaj informacji, w jaki sposób należy układać psa od szczeniaka, aby było Wam dobrze razem - i psu i Tobie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IlonaS Posted May 9, 2019 Share Posted May 9, 2019 Owczarki belgijskie to wspaniaĺe psy, nie powinny być odizolowane od człowieka. Nie wyobrażam sobie trzymania go non stop w kojcu, czy w budzie na uwięzi. To tragedia dla takich psów, zresztą dla każdego innego również. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joanienka Posted May 9, 2019 Share Posted May 9, 2019 Mój pies (najprawdopodobniej też matka belg a ojciec nołnejm :D ) jest totalną przylepą. Drzemie mi na stopach. Śpi w nocy przytulony do łóżka (bo do środka łóżka mu nie pozwalam). W aucie nosem przytula mi się do łokcia (prowadzę). Idę do toalety- pies czeka pod drzwiami. Idę do kuchni - on też. Zawsze ze mną. Zawsze. Nie wyobrażam sobie wyganiać go na noc gdzieś dalej, bo by nocy nie przespał tylko warował i czekał na mnie... Jakby co, to nie ma lęku separacyjnego, jak wychodzę do sklepu idzie sobie na posłanie swoje, nic nie niszczy i nie szczeka. Ale on wie, że zawsze wrócę. Jak wchodzę to słyszę jak wstaje z posłania i biegnie mnie przywitać (ma powolne reakcje). nie wiem, czy to cecha rasy, ale mój pies jest psem jednego pana. Innych w domu toleruje (mniej lub bardziej), ale tylko mi pozwala na czułości. Nie jest to pies miziasty, żadna przytulanka, raczej właśnie niedotykalski. Tak samo odnosi się do psów. Może tolerować, o ile ten pies nie będzie go dotykał albo na niego skakał czy chciał się bawić. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.