agat21 Posted April 2, 2019 Posted April 2, 2019 1 godzinę temu, kiyoshi napisał: Bardzo dobre wieści. Mam nadzieje, że Toska szybko zaufa swojemu Panu :) skoro juz spała na łóżku to chyba źle nie jest;) W razie czego zdjęcia mozna wstawić przez zapodaj Czy sugerujesz, żeby Ci zapodać? ;) Quote
kasiainat Posted April 2, 2019 Posted April 2, 2019 7 minut temu, agat21 napisał: Jestem po rozmowie wieczornej. Tosia zjadła trochę suchej karmy, wypiła znowu miskę wody, a potem porwała ze stołu kanapkę pana :D Był spacerek, Toska była bardzo grzeczna, pilnowała się blisko pana. W ogóle chodzi za nim krok w krok. A jak dzwoniłam, to Tosia już spała na łóżku pana zmęczona długim dniem pełnym wrażeń. Pan z radošcią poonformował mnie, że ogonek dwa razy (!) delikatnie już zamerdał. :D Cieszy mnie i ta jego radość z Tosi. Wspaniałe wiadomości;-) Tosia szybko się przyzwyczai - to bardzo kochana sunia;-) 2 godziny temu, agat21 napisał: Kasiu, poproszę o rozliczenie za hotelowanie Toski za marzec Agat Tosia była równy miesiąc czyli 300 zł. Quote
kiyoshi Posted April 2, 2019 Author Posted April 2, 2019 21 minut temu, agat21 napisał: Czy sugerujesz, żeby Ci zapodać? ;) jasne:) ślij przez fb ;) 13 minut temu, kasiainat napisał: Wspaniałe wiadomości;-) Tosia szybko się przyzwyczai - to bardzo kochana sunia;-) Agat Tosia była równy miesiąc czyli 300 zł. Dziekujemy Kasiu z całego serduszka za opieke nad sunią :) :) :) Quote
agat21 Posted April 2, 2019 Posted April 2, 2019 34 minuty temu, kasiainat napisał: Wspaniałe wiadomości;-) Tosia szybko się przyzwyczai - to bardzo kochana sunia;-) Agat Tosia była równy miesiąc czyli 300 zł. Dzięki wielkie Kasiu, dołączam się do podziękowań :) <3 <3 <3 Przelew wyślę jutro rano. Quote
kiyoshi Posted April 2, 2019 Author Posted April 2, 2019 Mam pierwsze skromne zdjęcia Tosi...widac po mince że zmęczona droga i chyba nie rozumie bidusia czemu znowu te zmiany...ale od dziś będzie się spokojnie aklimatyzowac. I następnym razem będą usmiechy:) Tutaj Tosia w drodze: a tutaj po przekroczeniu progu Powodzenia śliczna czekoladko 1 Quote
agat21 Posted April 2, 2019 Posted April 2, 2019 4 minuty temu, kiyoshi napisał: Mam pierwsze skromne zdjęcia Tosi...widac po mince że zmęczona droga i chyba nie rozumie bidusia czemu znowu te zmiany...ale od dziś będzie się spokojnie aklimatyzowac. I następnym razem będą usmiechy:) Tutaj Tosia w drodze: a tutaj po przekroczeniu progu Powodzenia śliczna czekoladko Tak, była zmęczona došć. Ale bardzo spokojna i łagodna. To naprawdę kochana sunia. Spędziłam z nią ok. 2 godzin i już mi serce skradła.. 1 Quote
Ainana Posted April 2, 2019 Posted April 2, 2019 2 godziny temu, agat21 napisał: Jestem po rozmowie wieczornej. Tosia zjadła trochę suchej karmy, wypiła znowu miskę wody, a potem porwała ze stołu kanapkę pana :D Był spacerek, Toska była bardzo grzeczna, pilnowała się blisko pana. W ogóle chodzi za nim krok w krok. A jak dzwoniłam, to Tosia już spała na łóżku pana zmęczona długim dniem pełnym wrażeń. Pan z radošcią poonformował mnie, że ogonek dwa razy (!) delikatnie już zamerdał. :D Cieszy mnie i ta jego radość z Tosi. Nawet nie pomyślałam, że już dzusiaj Tosienka wyjedzie. Powodzenia mądra psinko, masz dobrego Pana, swojego Pana... niekończącej się miłości i zdrowia dla Ciebie i Twojego Człowieka. Cieszę się, Tosiula wyjechała na swoje... 1 Quote
agat21 Posted April 3, 2019 Posted April 3, 2019 Wysłałam przelew Kasi za marcowe hotelowanie Toski. Quote
agat21 Posted April 4, 2019 Posted April 4, 2019 Nie musiałam dzisiaj ja dzwonić - pan Leszek sam zadzwonił zdać mi relację z całego dnia :) Dawno nie widziałam kogoś tak bardzo szczęśliwego z powodu przyjęcia psa pod dach :) Została mi wciąż karma od Madie po Zefirku, zawiozę jej trochę, a może więcej niż trochę dla Toski. Chyba się przyda.. 3 1 Quote
Ainana Posted April 4, 2019 Posted April 4, 2019 1 godzinę temu, agat21 napisał: Nie musiałam dzisiaj ja dzwonić - pan Leszek sam zadzwonił zdać mi relację z całego dnia :) Dawno nie widziałam kogoś tak bardzo szczęśliwego z powodu przyjęcia psa pod dach :) Została mi wciąż karma od Madie po Zefirku, zawiozę jej trochę, a może więcej niż trochę dla Toski. Chyba się przyda.. Widać dobry z niego człowiek, Tosia wniosla wiele radości, super. A z karmy, to bez wątpienia Pan Leszek się ucieszy, a przede wszystkim doceni gest:)) Quote
agat21 Posted April 7, 2019 Posted April 7, 2019 Dzisiaj karmę panu Leszkowi zawiozły moje dzieci, bo ja transportowałam małą suńkę z Tomaszowa do hotelu. Do karmy po Zefirku dorzuciłam parę puszek do dosmaczania, chociaż z relacji pana Leszka sunia ma całkiem dobry apetyt :) Tosia już zadomowiona na amen, dzisiaj nawet pierwszy raz zawarczała na gościa, który przyszedł w odwiedziny - broni domu! :) Jest wspaniała i idealna, ma za sobą pierwszą podróż autobusem z panem Leszkiem do biblioteki. Była bardzo grzeczna, bez problemu dała sobie założyć kagańczyk na czas podróży. Najpierw plan był taki, że miała zostać w domu sama, ale urządziła ogromny lament, i pan Leszek wrócił po nią i pojechali razem. W bibliotece skradła serca wszystkich obecnych i została wygłaskana na amen ;) 4 Quote
kiyoshi Posted April 15, 2019 Author Posted April 15, 2019 Agatko, z bazarku którego Toska była beneficjentką uzbierało się dla Was 217 zł, także rozlicz sobie tutaj i minus się sporo zmniejszy ;) zaraz przelewam na Twoje konto, jak wrócisz z wyjazdu to potwierdz proszę na watku bazarku, że doszło https://www.dogomania.com/forum/topic/349637-koniec-rozliczam-różności-i-make-upy-dla-radysianek/?page=6 1 Quote
agat21 Posted April 16, 2019 Posted April 16, 2019 19 godzin temu, kiyoshi napisał: Agatko, z bazarku którego Toska była beneficjentką uzbierało się dla Was 217 zł, także rozlicz sobie tutaj i minus się sporo zmniejszy ;) zaraz przelewam na Twoje konto, jak wrócisz z wyjazdu to potwierdz proszę na watku bazarku, że doszło https://www.dogomania.com/forum/topic/349637-koniec-rozliczam-różności-i-make-upy-dla-radysianek/?page=6 Dziękuję kochana, pieniądze dziś wpłynęły Quote
agat21 Posted April 16, 2019 Posted April 16, 2019 Postaram się dziś wieczorem zadzwonić do Toski, dopytam jak sobie radzi ;)) Quote
kiyoshi Posted April 16, 2019 Author Posted April 16, 2019 19 minut temu, agat21 napisał: Dziękuję kochana, pieniądze dziś wpłynęły super:) jesli mozesz to potwierdz takze na watku bazarkowym. Chyba ze juz to zrobilas Mam nadzieje, ze Tosia czuje sie doskonale w swoim domku :) Quote
agat21 Posted April 19, 2019 Posted April 19, 2019 Z najnowszych wieści z Tosiowego domu: sunia jest bardzo mądra, bardzo grzeczna i kulturalna - w nocy nie rozpycha się zanadto na łóżku i zostawia panu wystarczająco dużo miejsca, żeby też mógł spać ;))) Apetyt jej dopisuje, ale chyba stara się sprawiać wrażenie kobiety przebywającej na diecie, bo najchętniej podjada w nocy. Zeskakuje z łóżka, bierze z miseczki parę suchych chrupków, wraca na łóżku i po kryjomu tam je chrupie. Sytuacja może się powtórzyć kilkakrotnie w ciągu nocy :)) Bardzo ładnie pilnuje się na spacerach, grzecznie jeździ autobusem - słowem światowa i miejska kobieta z niej się zrobiła :D Po świętach spróbuję podjechać z jakimś jedzonkiem dla niej, to zrobię aktualne zdjęcia. A tymczasem życzymy dobrych słonecznych pięknych świąt :) 1 Quote
agat21 Posted May 1, 2019 Posted May 1, 2019 Mam nadzieję, że niedługo uda mi się podjechać do pana Leszka i do Toski, dam znać co u nich. Tymczasem śpieszę zawiadomić, że kochana Mazowszanka podarowała mi mnóstwo pysznych słoiczków ze swoimi przetworami, aby je spieniężyć na Tosiowe cele. Tak więc przez ostatnie tygodnie sprzedawałam je w pracy i wśród rodziny i znajomych, sprzedałam już prawie wszystkie, więc pora się rozliczyć. Ze sprzedaży wyszło 916 zł !! Małgosiu, z całego serca dziękuję za pomoc, dzięki Tobie Toska wychodzi na zero, a jeszcza parę groszy zostaje na pozostałe bidy :) 1 1 Quote
kiyoshi Posted May 1, 2019 Author Posted May 1, 2019 44 minuty temu, agat21 napisał: Ze sprzedaży wyszło 916 zł !! Małgosiu, z całego serca dziękuję za pomoc, dzięki Tobie Toska wychodzi na zero, a jeszcza parę groszy zostaje na pozostałe bidy :) WOW!!!!!!! ale super :) :) Mazowszanko- jesteś cuuudowna! <3 Quote
Nesiowata Posted May 1, 2019 Posted May 1, 2019 1 godzinę temu, agat21 napisał: Tymczasem śpieszę zawiadomić, że kochana Mazowszanka podarowała mi mnóstwo pysznych słoiczków ze swoimi przetworami, aby je spieniężyć na Tosiowe cele. Tak więc przez ostatnie tygodnie sprzedawałam je w pracy i wśród rodziny i znajomych, Jeśli chcesz - też mogę Ci trochę podrzucić. Może uda się sprzedać. Quote
agat21 Posted May 1, 2019 Posted May 1, 2019 6 godzin temu, Nesiowata napisał: Jeśli chcesz - też mogę Ci trochę podrzucić. Może uda się sprzedać. Będę bardzo wdzięczna za każdą formę pomocy :) Pomyślę kogo jeszcze zanęcić na przetwory ;) Quote
agat21 Posted May 19, 2019 Posted May 19, 2019 Poznajecie tę dumną damę? Chciała mnie zmrozić wzrokiem, bo zakłóciłam niedzielną popołudniową drzemkę.. I co z tego, że z puszkami przyszłam? Mogłam zostawić pod drzwiami i odejść cichcem nie przeszkadzając, prawda? 3 Quote
agat21 Posted May 19, 2019 Posted May 19, 2019 No dobrze, gadają i gadają, że jestem grzeczna, pilnuję się, lubię spacery, jazdę autobusem, mam apetyt, przytyłam (przytyłam!?), nie lubię zostawać sama - o tym, że rozszarpałam pół obicia drzwi wejściowych to nie słyszałam, to potwarz jakaś! - że znajomi pana Leszka mnie lubią i rozpieszczają smakołykami... itp itd, chyba się jednak zdrzemnę, bo nie wiem ile to potrwa... 4 Quote
agat21 Posted May 20, 2019 Posted May 20, 2019 A tak mniej zabawnie, to powiem Wam, że pan Leszek znalazł na Tosce masę śladów po pogryzieniach - na łepku, na łapkach, na pyszczku, brak zębów z jedej strony.. :( Biedna ta Tosia była, strach się bać co ona przeżyła :( Quote
kiyoshi Posted May 20, 2019 Author Posted May 20, 2019 21 minut temu, agat21 napisał: A tak mniej zabawnie, to powiem Wam, że pan Leszek znalazł na Tosce masę śladów po pogryzieniach - na łepku, na łapkach, na pyszczku, brak zębów z jedej strony.. :( Biedna ta Tosia była, strach się bać co ona przeżyła :( oj przezyła :( pól życia była w "więzieniu " czy raczej piekle na ziemi...teraz jest wreszcie czyimś oczkiem w głowie. Widać że jej dobrze na tym kocyku, w cieple, spokoju :) <3 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.