elik Posted September 16, 2018 Author Share Posted September 16, 2018 4 godziny temu, Gabi79 napisał: Ja też trzymam kciuki za domek dla Malwinki!!! Kiedy odbędzie się wizyta przedadopcyjna? Dzięki Gabryniu :) Wizyta uzgodniona jest na środę, na godz. popołudniowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 8 minut temu, elik napisał: Dzięki Gabryniu :) Wizyta uzgodniona jest na środę, na godz. popołudniowe. Trzymam kciuki z całych sił!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 16, 2018 Author Share Posted September 16, 2018 1 minutę temu, Gabi79 napisał: Trzymam kciuki z całych sił!!! Dzięki :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 Oby domek dostał pozytywną ocenę :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 16, 2018 Author Share Posted September 16, 2018 19 minut temu, b-b napisał: Oby domek dostał pozytywną ocenę :D Jeśli moja intuicja i tym razem nie zawiedzie, to tak będzie. Ale wszystko może się zdarzyć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 17, 2018 Share Posted September 17, 2018 Postaraj się domku, Malwinka warta jest wszystkich skarbów świata. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 20, 2018 Author Share Posted September 20, 2018 Kochana Malwineczka osamotniona :( Moja wina, moja wina.... Ale to już ostatnie dni Malwineczki w hoteliku. Spieszę poinformować, że wizyta wypadła pomyślnie i Malwinka w tą sobotę pojedzie do swojego domku w Bielsku Białej. Będzie mieszkała z Panem Kamilem w mieszkaniu z ogródkiem. Pan Kamil pracuje po kilka godzin dziennie więc Malwinka nie będzie długo sama w mieszkaniu. Mam obiecane zdjęcia i relacje z DS. Na Malwinkę czeka już nowe wyposażenie. Dzisiaj Pan Kamil dzwonił do Anecik z prośbą o podanie wymiarów panienki :) Kciuki nadal potrzebne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 20, 2018 Share Posted September 20, 2018 49 minut temu, elik napisał: Kochana Malwineczka osamotniona :( Moja wina, moja wina.... Ale to już ostatnie dni Malwineczki w hoteliku. Spieszę poinformować, że wizyta wypadła pomyślnie i Malwinka w tą sobotę pojedzie do swojego domku w Bielsku Białej. Będzie mieszkała z Panem Kamilem w mieszkaniu z ogródkiem. Pan Kamil pracuje po kilka godzin dziennie więc Malwinka nie będzie długo sama w mieszkaniu. Mam obiecane zdjęcia i relacje z DS. Na Malwinkę czeka już nowe wyposażenie. Dzisiaj Pan Kamil dzwonił do Anecik z prośbą o podanie wymiarów panienki :) Kciuki nadal potrzebne :) Zapowiada się happy end!!! Super!!! Trzymam kciuki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 20, 2018 Author Share Posted September 20, 2018 4 minuty temu, Gabi79 napisał: Zapowiada się happy end!!! Super!!! Trzymam kciuki!!! Tak Gabryniu :) Pan i Jego córka pokochali Malwinkę już w ogłoszeniu, a przyjazd do hoteliku był tylko potwierdzeniem zauroczenia. Pan chciał przyjechać do Malwinki kilka razy, żeby Go lepiej poznała i nie bała się pojechać z Nim do DS-u, ale Anecik powiedziała, że w przypadku Malwinki, nie ma takiej potrzeby. Malwinka nie jest strachulcem, szybko akceptuje nowe znajomości. Pan miał okazję przekonać się o tym w czasie odwiedzin w hoteliku. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 20, 2018 Author Share Posted September 20, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 20, 2018 Share Posted September 20, 2018 1 minutę temu, elik napisał: Tak Gabryniu :) Pan i Jego córka pokochali Malwinkę już w ogłoszeniu, a przyjazd do hoteliku był tylko potwierdzeniem zauroczenia. Pan chciał przyjechać do Malwinki kilka razy, żeby Go lepiej poznała i nie bała się pojechać z Nim do DS-u, ale Anecik powiedziała, że w przypadku Malwinki, nie ma takiej potrzeby. Malwinka nie jest strachulcem, szybko akceptuje nowe znajomości. Pan miał okazję przekonać się o tym w czasie odwiedzin w hoteliku. Nie ma to jak miłość od pierwszego wejrzenia!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 20, 2018 Author Share Posted September 20, 2018 Przed chwilą, Gabi79 napisał: Nie ma to jak miłość od pierwszego wejrzenia!!! Też tak uważam :) Nie ma wtedy miejsca na jakieś kombinacje, kalkulacje :) Trafiony, zatopiony! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 Ale aie ciesze z ds Malwinki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 5 godzin temu, elik napisał: Kochana Malwineczka osamotniona :( Moja wina, moja wina.... Ale to już ostatnie dni Malwineczki w hoteliku. Spieszę poinformować, że wizyta wypadła pomyślnie i Malwinka w tą sobotę pojedzie do swojego domku w Bielsku Białej. Będzie mieszkała z Panem Kamilem w mieszkaniu z ogródkiem. Pan Kamil pracuje po kilka godzin dziennie więc Malwinka nie będzie długo sama w mieszkaniu. Mam obiecane zdjęcia i relacje z DS. Na Malwinkę czeka już nowe wyposażenie. Dzisiaj Pan Kamil dzwonił do Anecik z prośbą o podanie wymiarów panienki :) Kciuki nadal potrzebne :) I bardzo dobrze, naczekała się dziewczyna dosyć. Ale w końcu będzie miała człowieka na wyłączność, do osobistej obsługi. A tak przecież miało być. Jest młoda, całe życie przed nią. A kilka godzin dziennie to nie jest tak dużo. Moja ś.p. Aza miała raptem rek kiedy umarł mój mąż., była u nas praktycznie 10 m-cy. Mąż był w domu, ona do tego przyzwyczajona od początku. A ja pracowałam, co najmniej 10 godzin dziennie poza domem. I bez problemu przestawiła się na taki tryb życia. Nie było żadnych zniszczeń. A innego psa w domu wtedy nie było. I jeszcze pilnowała żebym przypadkiem nie nie próbowała usiąść i płakać. Momentalnie pies na kolanach ( z tym przecież w tym wieku nie miała żadnych problemów) i twarz umyta na wszelkie możliwe strony. Błyskawicznie przestawiła się na zupełnie inny tryb życia, bez wpadek z czystością czy jakiś zniszczeń. Tyle tylko, że od tej pory pies jeździł ze mną wszędzie, nigdy nie zostawał w domu sam kiedy gdzieś się wybierałam. Bezbłędnie wiedziała kiedy wychodzę do pracy i musi zostać. Ale kciuki trzeba trzymać, tak na wszelki wypadek. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 21, 2018 Author Share Posted September 21, 2018 10 godzin temu, MALWA napisał: Ale aie ciesze z ds Malwinki ! Ja także i to bardzo, bardzo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 21, 2018 Author Share Posted September 21, 2018 8 godzin temu, Nesiowata napisał: I bardzo dobrze, naczekała się dziewczyna dosyć. Ale w końcu będzie miała człowieka na wyłączność, do osobistej obsługi. A tak przecież miało być. Jest młoda, całe życie przed nią. A kilka godzin dziennie to nie jest tak dużo. Moja ś.p. Aza miała raptem rek kiedy umarł mój mąż., była u nas praktycznie 10 m-cy. Mąż był w domu, ona do tego przyzwyczajona od początku. A ja pracowałam, co najmniej 10 godzin dziennie poza domem. I bez problemu przestawiła się na taki tryb życia. Nie było żadnych zniszczeń. A innego psa w domu wtedy nie było. I jeszcze pilnowała żebym przypadkiem nie nie próbowała usiąść i płakać. Momentalnie pies na kolanach ( z tym przecież w tym wieku nie miała żadnych problemów) i twarz umyta na wszelkie możliwe strony. Błyskawicznie przestawiła się na zupełnie inny tryb życia, bez wpadek z czystością czy jakiś zniszczeń. Tyle tylko, że od tej pory pies jeździł ze mną wszędzie, nigdy nie zostawał w domu sam kiedy gdzieś się wybierałam. Bezbłędnie wiedziała kiedy wychodzę do pracy i musi zostać. Ale kciuki trzeba trzymać, tak na wszelki wypadek. Aza była Twoim Aniołem Stróżem :) Psy doskonale wyczuwają nastrój swojego opiekuna i nie pozwalają się smucić. Najczęściej właśnie zlizują łzy z twarzy. Kochane stworzenia. Nie wszystkie psy maja to szczęście, że ich opiekunowie mogą przebywać w domu cały czas. Malwinka będzioe więc w tej szczęśliwszej grupie :) Malwinka będzie miała na imię Luna. Na sunię czeka już całe wyposażenie, łącznie z szelkami, adresówką z jej imieniem i numerem telefonu Pana Kamila, co mnie bardzo cieszy :) 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 O kurcze, Ale wieści !!! Tak się cieszę, ze sunia będzie miała dom, ktory zapowiada się wspaniale ! Mam nadzieję, ze będzie tam szczęśliwa. Dom z ogrodem, to dopiero fart ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 21, 2018 Author Share Posted September 21, 2018 1 godzinę temu, Havanka napisał: O kurcze, Ale wieści !!! Tak się cieszę, ze sunia będzie miała dom, ktory zapowiada się wspaniale ! Mam nadzieję, ze będzie tam szczęśliwa. Dom z ogrodem, to dopiero fart ! Też bardzo się cieszę :) Ta adopcja to taka nagła zmiana sytuacji :) Wprawdzie to jest mieszkanie z ogródkiem, ale przecież to nie dom, czy mieszkanie decydują o szczęśliwym bycie psiaka tylko ludzie, którzy przygarniają psiaczka :) Ja chyba napisałam, że adopcja odbędzie się jutro, ale to nieprawda. Pan Kamil przyjedzie po Malwinkę/Lunę już dzisiaj :) Nie może się doczekać chwili, kiedy przytuli Malwinkę :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 34 minuty temu, elik napisał: Też bardzo się cieszę :) Ta adopcja to taka nagła zmiana sytuacji :) Wprawdzie to jest mieszkanie z ogródkiem, ale przecież to nie dom, czy mieszkanie decydują o szczęśliwym bycie psiaka tylko ludzie, którzy przygarniają psiaczka :) Ja chyba napisałam, że adopcja odbędzie się jutro, ale to nieprawda. Pan Kamil przyjedzie po Malwinkę/Lunę już dzisiaj :) Nie może się doczekać chwili, kiedy przytuli Malwinkę :) Też tak myślę. Jeżeli mają serce dla zwierząt i empatię, to "złote klamki" nie są potrzebne. Czy mozemy liczyć na kilka fotek z tej wiekopomnej chwili? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 21, 2018 Author Share Posted September 21, 2018 1 minutę temu, Havanka napisał: Też tak myślę. jeżeli mają serce dla zwierząt i empatię, to "złote klamki" nie są potrzebne. Dokładnie tak :) Zwierzaki nie oceniają nas według tego co mamy, czy jak wyglądamy, ale według tego, jacy jesteśmy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 Trochę mnie nie było, a tu takie wieści!!! Bardzo sie ciesze z domku Malwinki, bo zapowiada sie obiecująco... Powodzenia Sunieczko i wszystkim, którzy Ci kibicują z Opiekunami na czele. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 49 minut temu, elik napisał: Też bardzo się cieszę :) Ta adopcja to taka nagła zmiana sytuacji :) Wprawdzie to jest mieszkanie z ogródkiem, ale przecież to nie dom, czy mieszkanie decydują o szczęśliwym bycie psiaka tylko ludzie, którzy przygarniają psiaczka :) Takie nagłe zwroty akcji są najlepsze, cisza, a potem TEN WŁAŚCIWY telefon. Elu pięknie to ujęłaś, nie jest ważne czy dom z ogrodem, czy mieszkanie w bloku, ważni są Ludzie. Ja osobiście, jako człowiek z blokowiska preferuję mieszkania w bloku. Psiak ma spacery, jest zawsze blisko swojego człowieka, a ja mam pewność, że jest pieskiem domowym, a nie np. w pewnym momencie ląduje w budzie, albo większość czasu jest pozostawiony na dworze samopas, żeby sobie biegał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 Brawo mała - podbiłaś faceta bez żadnych ale. Czasem jeden dzień dużo znaczy, może akurat i w tym wypadku tak jest. Dobrze świadczy o przyszłym opiekunie małej - wyprawka, sam po nią przyjeżdża nawet wcześniej niż już ustalone. Życzymy wielu wspaniałych razem przeżytych lat. I czekamy na wiadomości o panience. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 21, 2018 Author Share Posted September 21, 2018 6 minut temu, Gabi79 napisał: Takie nagłe zwroty akcji są najlepsze, cisza, a potem TEN WŁAŚCIWY telefon. Elu pięknie to ujęłaś, nie jest ważne czy dom z ogrodem, czy mieszkanie w bloku, ważni są Ludzie. Ja osobiście, jako człowiek z blokowiska preferuję mieszkania w bloku. Psiak ma spacery, jest zawsze blisko swojego człowieka, a ja mam pewność, że jest pieskiem domowym, a nie np. w pewnym momencie ląduje w budzie, albo większość czasu jest pozostawiony na dworze samopas, żeby sobie biegał. I znowu za mało lajków! Przy czym nie zawsze dom z ogrodem jest tym gorszym od mieszkania w bloku :) Gdy mieszkamy na działce i jest ciepło, to psiaki maja wolny wybór czy chcą być w domu, czy na zewnątrz. Mają legowiska praktycznie wszędzie, w każdym pomieszczeniu, na tarasie, a jak któryś położy się na trawie, to ja zaraz biegnę z legowiskiem, żeby nie leżał na ziemi :) Często psiak i tak kładzie się obok legowiska :) Jak jest chłodno i drzwi są zamknięte, to psiaki są w domu, albo na tarasie, ale taras jest zabudowany więc nawet w czasie deszczu nie muszą siedzieć w domu. Pomimo, że mogą być cały dzień na polu, to co najmniej 3 razy dziennie wychodzimy z nimi na spacery. Myślę, że większość ludzi tak właśnie postępuje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 21, 2018 Share Posted September 21, 2018 Wspaniałe,wspaniałe wieści!!! Kciuki nadal trzymam ale myślę,że już one nie potrzebne bo mała zaczarowała swoją Rodzinkę ! :D Elu część pieniążków z mojego bazarku miała iść na Malwinkę. Dnia 15.09.2018 o 22:26, b-b napisał: Elu proszę o nr konta Malwinki. Przeleję pieniążki z bazarku:) Dnia 15.09.2018 o 22:46, elik napisał: Bardzo dziękuję Boguniu :) Nie miałam kiedy tego napisać, ale przed Malwinką pojawiła się szansa na domek, dobry domek. W bloku, ale z ogródkiem w Bielsku Białej :) Najważniejsze, że pan nie jest z tych, co to wszystko wiedzą, a potem głupstwa robią. Ja oceniłam go pozytywnie, Anecik również. Poprosiłam Togaa o zrobienie PA. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Jeśli mogłabym Cię Boguniu prosić, żebyś w tej sytuacji wstrzymała się z przelaniem kasy, bo Malwinka ma na koncie kwotę potrzebną do zapłacenia hotelu za miesiąc więc w razie adopcji nie byłyby potrzebne jej pieniądze, a Twojej Mikuni na pewno się przydadzą. Jeśliby nie doszło do adopcji, to bardzo będę Ci wdzięczna za kasiorkę, bo jak zapłacę za hotel, to w skarbonce będzie widać dno :) Elu już dosyć się wstrzymywałam ;) W takim razie chciałabym aby pieniążki dostała Twoja Emi :D Więc proszę o nr konta małej :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.