Jump to content
Dogomania

Malwinka/Luna już w swoim super domku :) Zwierzak w schronisku, to dramat, ale gdy w schronisku jest szczeniak, to podwójny dramat :(


Recommended Posts

Posted
4 godziny temu, Gabi79 napisał:

Ja też trzymam kciuki za domek dla Malwinki!!!

Kiedy odbędzie się wizyta przedadopcyjna?

Dzięki Gabryniu :)

Wizyta uzgodniona jest na środę, na godz. popołudniowe.

Posted
19 minut temu, b-b napisał:

Oby domek dostał pozytywną ocenę :D

Jeśli moja intuicja i tym razem nie zawiedzie, to tak będzie. Ale wszystko może się zdarzyć :)

Posted

Kochana Malwineczka osamotniona :( Moja wina, moja wina....

Ale to już ostatnie dni Malwineczki w hoteliku. Spieszę poinformować, że wizyta wypadła pomyślnie i Malwinka w tą sobotę pojedzie do swojego domku w Bielsku Białej. Będzie mieszkała z Panem Kamilem w mieszkaniu z ogródkiem. Pan Kamil pracuje po kilka godzin dziennie więc Malwinka nie będzie długo sama w mieszkaniu. Mam obiecane zdjęcia i relacje z DS.

Na Malwinkę czeka już nowe wyposażenie. Dzisiaj Pan Kamil dzwonił do Anecik z prośbą o podanie wymiarów panienki :)

Kciuki nadal potrzebne :)

Posted
49 minut temu, elik napisał:

Kochana Malwineczka osamotniona :( Moja wina, moja wina....

Ale to już ostatnie dni Malwineczki w hoteliku. Spieszę poinformować, że wizyta wypadła pomyślnie i Malwinka w tą sobotę pojedzie do swojego domku w Bielsku Białej. Będzie mieszkała z Panem Kamilem w mieszkaniu z ogródkiem. Pan Kamil pracuje po kilka godzin dziennie więc Malwinka nie będzie długo sama w mieszkaniu. Mam obiecane zdjęcia i relacje z DS.

Na Malwinkę czeka już nowe wyposażenie. Dzisiaj Pan Kamil dzwonił do Anecik z prośbą o podanie wymiarów panienki :)

Kciuki nadal potrzebne :)

Zapowiada się happy end!!!

Super!!!

Trzymam kciuki!!!

Posted
4 minuty temu, Gabi79 napisał:

Zapowiada się happy end!!!

Super!!!

Trzymam kciuki!!!

Tak Gabryniu :)    Pan i Jego córka pokochali Malwinkę już w ogłoszeniu, a przyjazd do hoteliku był tylko potwierdzeniem zauroczenia. Pan chciał przyjechać do Malwinki kilka razy, żeby  Go lepiej poznała i nie bała się pojechać z Nim do DS-u, ale Anecik powiedziała, że w przypadku Malwinki, nie ma takiej potrzeby. Malwinka nie jest strachulcem, szybko akceptuje nowe znajomości. Pan miał okazję przekonać się o tym w czasie odwiedzin w hoteliku.

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted
1 minutę temu, elik napisał:

Tak Gabryniu :)    Pan i Jego córka pokochali Malwinkę już w ogłoszeniu, a przyjazd do hoteliku był tylko potwierdzeniem zauroczenia. Pan chciał przyjechać do Malwinki kilka razy, żeby  Go lepiej poznała i nie bała się pojechać z Nim do DS-u, ale Anecik powiedziała, że w przypadku Malwinki, nie ma takiej potrzeby. Malwinka nie jest strachulcem, szybko akceptuje nowe znajomości. Pan miał okazję przekonać się o tym w czasie odwiedzin w hoteliku.

Nie ma to jak miłość od pierwszego wejrzenia!!!

  • Like 1
Posted
Przed chwilą, Gabi79 napisał:

Nie ma to jak miłość od pierwszego wejrzenia!!!

Też tak uważam :) Nie ma wtedy miejsca na jakieś kombinacje, kalkulacje :)   Trafiony, zatopiony!

Posted
5 godzin temu, elik napisał:

Kochana Malwineczka osamotniona :( Moja wina, moja wina....

Ale to już ostatnie dni Malwineczki w hoteliku. Spieszę poinformować, że wizyta wypadła pomyślnie i Malwinka w tą sobotę pojedzie do swojego domku w Bielsku Białej. Będzie mieszkała z Panem Kamilem w mieszkaniu z ogródkiem. Pan Kamil pracuje po kilka godzin dziennie więc Malwinka nie będzie długo sama w mieszkaniu. Mam obiecane zdjęcia i relacje z DS.

Na Malwinkę czeka już nowe wyposażenie. Dzisiaj Pan Kamil dzwonił do Anecik z prośbą o podanie wymiarów panienki :)

Kciuki nadal potrzebne :)

I bardzo  dobrze, naczekała się dziewczyna dosyć. Ale w końcu będzie miała człowieka na wyłączność, do osobistej obsługi. A tak przecież miało być. Jest młoda, całe życie przed nią. A kilka godzin dziennie to nie jest tak dużo.

Moja ś.p.  Aza miała raptem rek kiedy umarł mój mąż., była u nas praktycznie 10 m-cy. Mąż był w domu, ona do tego przyzwyczajona od początku.  A ja pracowałam, co najmniej 10 godzin dziennie poza domem. I bez problemu przestawiła się na taki tryb życia. Nie było żadnych zniszczeń. A innego psa w domu wtedy nie było. I jeszcze pilnowała żebym przypadkiem  nie nie próbowała usiąść i płakać. Momentalnie pies na kolanach  ( z tym przecież w tym wieku nie miała żadnych problemów) i twarz umyta na wszelkie możliwe strony. Błyskawicznie  przestawiła się na zupełnie inny tryb życia, bez wpadek z czystością czy jakiś zniszczeń. Tyle tylko,  że od tej pory pies jeździł ze mną wszędzie, nigdy nie zostawał w domu sam  kiedy gdzieś się wybierałam. Bezbłędnie wiedziała kiedy wychodzę do pracy i musi zostać.

Ale kciuki trzeba trzymać, tak na wszelki  wypadek.

  • Upvote 2
Posted
8 godzin temu, Nesiowata napisał:

I bardzo  dobrze, naczekała się dziewczyna dosyć. Ale w końcu będzie miała człowieka na wyłączność, do osobistej obsługi. A tak przecież miało być. Jest młoda, całe życie przed nią. A kilka godzin dziennie to nie jest tak dużo.

Moja ś.p.  Aza miała raptem rek kiedy umarł mój mąż., była u nas praktycznie 10 m-cy. Mąż był w domu, ona do tego przyzwyczajona od początku.  A ja pracowałam, co najmniej 10 godzin dziennie poza domem. I bez problemu przestawiła się na taki tryb życia. Nie było żadnych zniszczeń. A innego psa w domu wtedy nie było. I jeszcze pilnowała żebym przypadkiem  nie nie próbowała usiąść i płakać. Momentalnie pies na kolanach  ( z tym przecież w tym wieku nie miała żadnych problemów) i twarz umyta na wszelkie możliwe strony. Błyskawicznie  przestawiła się na zupełnie inny tryb życia, bez wpadek z czystością czy jakiś zniszczeń. Tyle tylko,  że od tej pory pies jeździł ze mną wszędzie, nigdy nie zostawał w domu sam  kiedy gdzieś się wybierałam. Bezbłędnie wiedziała kiedy wychodzę do pracy i musi zostać.

Ale kciuki trzeba trzymać, tak na wszelki  wypadek.

Aza była Twoim Aniołem Stróżem :) Psy doskonale wyczuwają nastrój swojego opiekuna i nie pozwalają się smucić. Najczęściej właśnie zlizują łzy z twarzy. Kochane stworzenia.

Nie wszystkie psy maja to szczęście, że ich opiekunowie mogą przebywać w domu cały czas. Malwinka będzioe więc w tej szczęśliwszej grupie :)

Malwinka będzie miała na imię Luna. Na sunię czeka już całe wyposażenie, łącznie z szelkami, adresówką z jej imieniem i numerem telefonu Pana Kamila, co mnie bardzo cieszy :)

  • Like 2
  • Upvote 1
Posted

O kurcze, Ale wieści !!! Tak się cieszę, ze sunia będzie miała dom, ktory zapowiada się wspaniale ! Mam nadzieję, ze będzie tam szczęśliwa. Dom z ogrodem, to dopiero fart !

  • Upvote 1
Posted
1 godzinę temu, Havanka napisał:

O kurcze, Ale wieści !!! Tak się cieszę, ze sunia będzie miała dom, ktory zapowiada się wspaniale ! Mam nadzieję, ze będzie tam szczęśliwa. Dom z ogrodem, to dopiero fart !

Też bardzo się cieszę :) Ta adopcja to taka nagła zmiana sytuacji :)

Wprawdzie to jest mieszkanie z ogródkiem, ale przecież to nie dom, czy mieszkanie decydują o szczęśliwym bycie psiaka tylko ludzie, którzy przygarniają psiaczka :)

Ja chyba napisałam, że adopcja odbędzie się jutro, ale to nieprawda. Pan Kamil przyjedzie po Malwinkę/Lunę już dzisiaj :) Nie może się doczekać chwili, kiedy przytuli Malwinkę :)

  • Upvote 1
Posted
34 minuty temu, elik napisał:

Też bardzo się cieszę :) Ta adopcja to taka nagła zmiana sytuacji :)

Wprawdzie to jest mieszkanie z ogródkiem, ale przecież to nie dom, czy mieszkanie decydują o szczęśliwym bycie psiaka tylko ludzie, którzy przygarniają psiaczka :)

Ja chyba napisałam, że adopcja odbędzie się jutro, ale to nieprawda. Pan Kamil przyjedzie po Malwinkę/Lunę już dzisiaj :) Nie może się doczekać chwili, kiedy przytuli Malwinkę :)

Też tak myślę. Jeżeli mają serce dla zwierząt i empatię, to "złote klamki" nie są potrzebne. Czy mozemy liczyć na kilka fotek z tej wiekopomnej chwili?

Posted
1 minutę temu, Havanka napisał:

Też tak myślę. jeżeli mają serce dla zwierząt i empatię, to "złote klamki" nie są potrzebne.

Dokładnie tak :) Zwierzaki nie oceniają nas według tego co mamy, czy jak wyglądamy, ale według tego, jacy jesteśmy.

Posted

Trochę mnie nie było, a tu takie wieści!!!

Bardzo sie ciesze z domku Malwinki, bo zapowiada sie obiecująco... 

Powodzenia Sunieczko i wszystkim, którzy Ci kibicują z Opiekunami na czele.

Posted
49 minut temu, elik napisał:

Też bardzo się cieszę :) Ta adopcja to taka nagła zmiana sytuacji :)

Wprawdzie to jest mieszkanie z ogródkiem, ale przecież to nie dom, czy mieszkanie decydują o szczęśliwym bycie psiaka tylko ludzie, którzy przygarniają psiaczka :)

 

Takie nagłe zwroty akcji są najlepsze, cisza, a potem TEN WŁAŚCIWY telefon.

Elu pięknie to ujęłaś, nie jest ważne czy dom z ogrodem, czy mieszkanie w bloku, ważni są Ludzie.

Ja osobiście, jako człowiek z blokowiska preferuję mieszkania w bloku.

Psiak ma spacery, jest zawsze blisko swojego człowieka, a ja mam pewność, że jest pieskiem domowym, a nie np. w pewnym momencie ląduje w budzie, albo większość czasu jest pozostawiony na dworze samopas, żeby sobie biegał.

 

Posted

Brawo mała - podbiłaś faceta bez żadnych ale. 

Czasem jeden dzień dużo znaczy, może akurat i w tym wypadku tak jest. Dobrze świadczy o  przyszłym opiekunie małej - wyprawka, sam po nią przyjeżdża nawet wcześniej niż już ustalone.

Życzymy wielu wspaniałych razem przeżytych lat. I czekamy na wiadomości o panience.

  • Like 1
Posted
6 minut temu, Gabi79 napisał:

Takie nagłe zwroty akcji są najlepsze, cisza, a potem TEN WŁAŚCIWY telefon.

Elu pięknie to ujęłaś, nie jest ważne czy dom z ogrodem, czy mieszkanie w bloku, ważni są Ludzie.

Ja osobiście, jako człowiek z blokowiska preferuję mieszkania w bloku.

Psiak ma spacery, jest zawsze blisko swojego człowieka, a ja mam pewność, że jest pieskiem domowym, a nie np. w pewnym momencie ląduje w budzie, albo większość czasu jest pozostawiony na dworze samopas, żeby sobie biegał.

 

I znowu za mało lajków! 

Przy czym nie zawsze dom z ogrodem jest tym gorszym od mieszkania w bloku :)  Gdy mieszkamy na działce i jest ciepło, to psiaki maja wolny wybór czy chcą być w domu, czy na zewnątrz. Mają legowiska praktycznie wszędzie, w każdym pomieszczeniu, na tarasie, a jak któryś położy się na trawie, to ja zaraz biegnę z legowiskiem, żeby nie leżał na ziemi :) Często psiak i tak kładzie się obok legowiska :)  Jak jest chłodno i drzwi są zamknięte, to psiaki są w domu, albo na tarasie, ale taras jest zabudowany więc nawet w czasie deszczu nie muszą siedzieć w domu. Pomimo, że mogą być cały dzień na polu, to co najmniej 3 razy dziennie wychodzimy z nimi na spacery.

 Myślę, że  większość ludzi tak właśnie postępuje.

  • Upvote 1
Posted

Wspaniałe,wspaniałe wieści!!!

Kciuki nadal trzymam ale myślę,że już one nie potrzebne bo mała zaczarowała swoją Rodzinkę ! :D

 

Elu część pieniążków z mojego bazarku miała iść na Malwinkę. 

 

Dnia 15.09.2018 o 22:26, b-b napisał:

Elu proszę o nr konta Malwinki. Przeleję pieniążki z bazarku:)

Dnia 15.09.2018 o 22:46, elik napisał:

Bardzo dziękuję Boguniu :)

Nie miałam kiedy tego napisać, ale przed Malwinką pojawiła się szansa na domek, dobry domek. W bloku, ale z ogródkiem w Bielsku Białej :) Najważniejsze, że pan nie jest z tych, co to wszystko wiedzą, a potem głupstwa robią.  Ja oceniłam go pozytywnie, Anecik również. Poprosiłam Togaa o zrobienie PA. Zobaczymy, co z tego wyniknie.

Jeśli mogłabym Cię Boguniu prosić, żebyś w tej sytuacji wstrzymała się z przelaniem kasy, bo Malwinka ma na koncie kwotę potrzebną do zapłacenia hotelu za miesiąc więc w razie adopcji nie byłyby potrzebne jej pieniądze, a Twojej Mikuni na pewno się przydadzą. Jeśliby nie doszło do adopcji, to bardzo będę Ci wdzięczna za kasiorkę, bo jak zapłacę za hotel, to w skarbonce będzie widać dno :)

Elu już dosyć się wstrzymywałam ;)

W takim razie chciałabym aby pieniążki dostała Twoja Emi :D

Więc proszę o nr konta małej :)

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...