Patikujek Posted June 22, 2018 Posted June 22, 2018 5 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Myślę, że będziecie nie w mniejszym szoku niż ja:D cierpliwości. Hodowla już wybrana, teraz tylko czekać na odpowiedni czas:) Tyś czy to to o czym myślę, czy jeszcze się zmieniło? Quote
Tyśka) Posted June 25, 2018 Posted June 25, 2018 Dnia 22.06.2018 o 21:26, Patikujek napisał: Tyś czy to to o czym myślę, czy jeszcze się zmieniło? Nic się nie zmieniło ;) Quote
Cerro Posted June 26, 2018 Author Posted June 26, 2018 Dnia 18.06.2018 o 17:56, Patikujek napisał: A co sędzinie w kątowaniu nie pasowało? Dnia 22.06.2018 o 17:35, dwbem napisał: Pewnie sędzina chciała, żeby pies tak jak obecne ONki chodził na piętach co mnie odrzuciło od ONków. Nie przejmuj się, trafisz jeszcze na normalnego sędziego. Dokładnie, sędzina stwierdziła, że kątowanie tyłu jest zbyt strome. Asioka tymczasem jest kątowany na tyle głęboko, że w szybkim kłusie, przy dalekim wykroku, ma zaburzoną linię grzbietu (zad mu opada, rzeczywiście trochę jak u ONa). To sędzina zauważyła, ale nie połączyła faktów. Napisała "w ruchu napina grzbiet". o.O No ale cóż... @Tyś(ka), trzymam kciuki, żeby się urodziło to, co ma się urodzić. :P Quote
dwbem Posted June 27, 2018 Posted June 27, 2018 No to miałam rację. My z meżem mieliśmy ONki przez 15 lat jak jeszcze były normalne i fizycznie i psychicznie, jak zaczęto je degenerować przestawiliśmy się na rottki i nbie żałuję, to wspaniałe, piekne i madre psy. Ale ten chodskybardzo mi się podoba i nie przejmuj się sedziami. Ja w swojej karierze wystawowej trafiałam na rożnych, bywali tacy, którzy podejmowali się sędziowania rzadkich ras i btwało, że sędzia wchodząc na ring pytał - a co to za rasa? Fajnie nie? Quote
Tyśka) Posted June 27, 2018 Posted June 27, 2018 Ano, z sędziami to różne historie można przeżyć :D zwłaszcza na np. ringu ras, które pracowały i jest podział na pracujące i showy. Np. na ringu husky nieraz zdarzyła się sytuacja, że ktoś wyszedł z wystawy z komentarzem "nieregulaminowe ubarwienie oczu" (a każde sa dozwolone u husky, ten miał piękne miodowe), inny "złe umaszczenie", a to dlatego że pies miał wilczastą (nie szarą, wilczastą agouti)... itd... :( To smutne, bo to wypacza sens wystaw. A kciuki się przydadzą :) Paps dopiero będzie, jak się trochę ogarniemy życiowo (mieszkanie, stała praca), na razie jesteśmy w fazie monumentalnych zmian w swoim życiu :) No ale rasa wybrana i tylko czytać, i mentalnei się przygotowywać - bo to do końca nie jest "moja" grupa FCI, nadal mam bolączkę, że to nie moje rasy, no ale co zrobić jak mam alergię. Quote
Tyśka) Posted June 27, 2018 Posted June 27, 2018 Dziewczyny, odpisałam Wam na kundliszkowej galerii, aby tutaj nie spamować :) Quote
Cerro Posted August 8, 2018 Author Posted August 8, 2018 Po krótkiej przerwie, spowodowanej głównie moim życiem zawodowym, które ma charakter pływowy (raz na kilka miesięcy wszystko zaczyna płonąć i wtedy nie wiem, jak się nazywam), wracamy zameldować, co u nas. :) Pokryliśmy złe wspomnienia z Krakowa wystawą w Częstochowie. :P Mieliśmy okazję spotkać inne chodaczki (nareszcie!) z hodowli z Coyoacan. Notabene spotkanie bardzo miłe, a dla mnie wartościowe też dlatego, że o mało co nie wzięłam pieska z miotu, z którego pochodzi najmłodsza suczka w hodowli. :) Dostaliśmy doskonałą, Zw. Młodzieży i zaszczytną lokatę I/1. :P Poza tym na początku lipca byliśmy pod Baranią Górą, na szkoleniu z technik poszukiwawczych z GOPR. Byłam fotografem, więc oczywiście nie mam zdjęć swojego psa z treningu. :P A w ramach naszych własnych wakacji, na początku sierpnia, pojechaliśmy w Tatry. Nie wszyscy ludzcy członkowie załogi dawali radę, więc jeden dzień zrobiliśmy sobie luźniejszy - w Słowackim Raju. Poza tym, ponieważ Asioka skończył rok, poszliśmy na prześwietlenie stawów biodrowych i czekamy jeszcze aż rodowód wróci ze swojej wycieczki do dr Siembiedy. :) Dr Gierek, który robił zdjęcie, zapewnił nas, że nie widzi nic niepokojącego, co bardzo cieszy, zwłaszcza że lato się kończy, więc nadchodzi czas by wyciągnąć z piwnicy rower i zacząć budować u mojego chudego szczura jakieś mięśnie. :P 1 Quote
Cerro Posted August 14, 2018 Author Posted August 14, 2018 Weekend spędziliśmy w Beskidzie Małym. :) Quote
Cerro Posted August 25, 2018 Author Posted August 25, 2018 Rasa mocno dysplazją zagrożona, szczeniak od pierwszego dnia biegający po schodach, skaczący jak kózka i aportujący nawet rzeczy, których się nie rzuciło... także jestem z powodu takiego wyniku przeszczęśliwa. :) Quote
Tyśka) Posted August 29, 2018 Posted August 29, 2018 Nie wiedziałam, że chodziaki są mocno obciążone dysplazją, raczej wszędzie czytałam, że to zdrowa rasa :O Gratuluję wyniku! A wypadów w góry z psem zazdraszczam :) Quote
Cerro Posted January 2, 2019 Author Posted January 2, 2019 Dnia 29.08.2018 o 21:52, Tyś(ka) napisał: Nie wiedziałam, że chodziaki są mocno obciążone dysplazją, raczej wszędzie czytałam, że to zdrowa rasa :O Gratuluję wyniku! A wypadów w góry z psem zazdraszczam :) Generalnie myślę, że można powiedzieć, że są ZDROWE. Mają problemy (duże) z dysplazją bioder, ale z drugiej strony to bardzo lekkie psy i myślę, że jeśli jakiś chodziak ma dobrze rozwiniętą muskulaturę, a nie jest zatuczony, to dysplazja może mocno się nie odbijać na jakości jego życia. Poza tym mają DM, w bardzo niewielkim stopniu dysplazję łokci, niewielkie problemy z kręgosłupem (LTV), padaczkę (ale nie zauważam przy tym zależności, które by wskazywały na to, że jest ona jakoś dziedziczna - są linie, gdzie się zdarza, ale sporadycznie, więc może być po prostu nabyta...). I to tyle. Serce, oczy, spondyloza, jakieś MDR czy inne cuda - nie stwierdzono w populacji jak dotąd. To w gruncie rzeczy bardzo niewiele problemów, w porównaniu z innymi psami rasowymi. Dawno nie pisałam, bo zimujemy, w sensie mało co robimy. Jakiś czas temu Asioka przestał lubić ludzi. :/ Jest już okej, ale z wystawami jeszcze czekam, aż mu zupełnie zobojętnieje dotyk obcych. Poza tym trenujemy, jest już pewne, że na wiosnę-lato zdajemy BH-VT. Quote
łamAga Posted January 12, 2019 Posted January 12, 2019 Witamy się i My ;) gratulujemy sukcesów wystawowych ;) Piękny pies <3 Quote
Tyśka) Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 Szczerze mówiąc, jestem zaskoczona - myślałam że chodziaki nie są obciążone aż tak zdrowotnie ;) Dziękuję za szczerą odpowiedź i trzymam kciuki, aby Aś był zdrowiutki. Masz jakiś film z nim? :) Quote
Cerro Posted January 19, 2019 Author Posted January 19, 2019 Mam jeszcze z lata, jak był totalnym szczylem: I najnowszy, bardzo krótki: Coś jeszcze na pewno zmontuję w przyszłości, bo mam trochę filmów z uczenia aportów. Tak jakoś wychodzi, że głównie nagrywam treningi, żeby widzieć co źle robię. ;) Quote
Maghda Posted January 19, 2019 Posted January 19, 2019 Super :) Sama trenujesz, czy pod okiem jakiegoś trenera? Quote
Cerro Posted January 21, 2019 Author Posted January 21, 2019 Dnia 19.01.2019 o 22:27, Maghda napisał: Super :) Sama trenujesz, czy pod okiem jakiegoś trenera? IPO (a teraz już IGP :D) robimy pod okiem Marka Fryca. Handling sama, chociaż byłam na jednej lekcji z trenerką Everest. :P Dopiero teraz tak naprawdę zaczynamy poważnie się szykować na wystawy, bo mi znajoma hodowczyni hovków strzeliła mowę motywacyjną. Zresztą Asioka zbyt łatwym materiałem nie jest. :F 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.